Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka wrote:Nasz pies np. w ogóle nie jest zainteresowany naszym dzieckiem. Po powrocie ze szpitala od razu pokazaliśmy mu synka w nosidle i nawet nie podszedł, pozniej jak byłam na spacerze z synkiem w chuscie to też mu pokazałam i też miał w nosie...
Szałwia, no kurdeeeeeeeeeeeeee, weź ze upiecz "Murzynka rozpakowywacza"
Anatolka Ty i Twoje tajne sposoby, co to takiego? :DDDDDD
Widzę, że już z młodym dobrze działacieW końcu nie musisz leżeć, co?
-
Justyna teraz jeszcze lepiej wygląda, łóżeczka ubrane półki już nie takie puste, obrazki i łapacz snów na ściance
poźniej cyknę fote to wrzuce
-
Hej dziewczyny, mi się jeszcze nie udało
jestem po nieudanej procedurze In Vitro, mam endometriozę IV stopnia mocno zaawansowaną, czy są tu takie mamuśki którym udało się in vitro na własnych komórkach pomimo tej wrednej choroby ?
Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
Serducho wrote:Śliczny pokoik !!! ❤❤Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
Vaina wrote:Ja mam endometriozę ale I stopień - narazie się udało, zobaczymy więcej w piątek.
nicka1234 lubi tę wiadomość
Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
http://oppamama.blogspot.com/2010/05/murzynek-rozpakowywacz.html?m=1
Szałwia
No, spacerujemy, ale kręgosłup daje mi się mocno we znaki. Leżenie prawie 5 miesięcy, znieczulenie w kręgosłup, powrót środka ciężkości na właściwe miejsce - składają się na ból... -
Anatolka, na diecie cukrzycowej to ja se moge... maksymalnie strzelić sernik bez cukru i bez kruszonki.
Kręgosłup wróci do normy, dajesz radę Matka!
Vaina może Ci czegoś brakuje. Jak się boisz to spróbuj jeść dużo sałatek itp. może apetyt się unormuje. Ja nie miałam takiego apetytu, ale ja też nie miałam w ogóle ciążowych zachcianek, wymiotów ani innych rewelacji. -
Gwiazdeczka, udalo ale tez czekam na usg. Mialam juz w sumie i ciaza wewnatrzmaciczna i pęcherzyk ciazowy i zoltkowy. Teraz czekam na ❤.
Vaina ja po transferze i przez pierwsze dni jak już bete odebrałam to tez apetyt mialam mega. A teraz 26dpt i masakra mdlosci, bol zoladka i na jedzenie patrzec nie moge. Ale wszystko przezyje zeby tylko kropek rosl zdrowo i bilo serduszko
Jestem na l4 to moge lezecendometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤
-
Chyba zbytnio się pospieszyłam z zadowoleniem związanym z brakiem tzw nudności. Bo chyba mi się "włączyły". Od wczoraj coś mnie muli. Jak coś zjem to na chwile jest lepiej a potem dalej muli... Myślałam, że jak do tej pory nic takiego nie było to będę należała do tego groma szczęściar bez mdłości ehh
-
Vaina niczego sobie nie żałuj (wszystko w granicach zdrowego rozsądku) najwidoczniej szkrab ma zapotrzebowanie może nie na słodkie, słone czy kwaśne (w to nie wierzę). ale Twój organizm domaga się a to więcej białka, węglowodanów czy tłuszczy. o wagę się nie przejmuj, po narodzinach będziesz mieć tyle rzeczy do ogarniecia, ze waga sama zacznie spadać (mam nadzieje
)
Serducho lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Witam, troche mnie tu nie bylo, krotko tylko napisze, ze u mnie wszystko dobrze, zrobilam badania pranetalne i poniewaz mam wiecej niz 35 lat i ICSI robilam , to lekarz zalecil mi aminopunkcje, mialam ja w piatek. Dzis dostalam telefon, ze wyniki na trysomie sa dobre i , ze bede chlopca miala , co tez potwierdzil lekarz na USG I pokazal nam ptaszka. Super dzien po 2 tygodniach stresu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 19:40
józefka, vioris, Anatolka, monia2015, asia-m-b, Kati86, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Iva79 podziwiam i zazdroszcze, ja się nie skusiłam na tast PaPa choć jest nie inwazyjny. USG prenatalne wyszło ok i sobie odpuściłam. Ale Ty już masz święty spokój wiesz, że wszystko OK na 100%. a jak ogólnie samopoczucie ?
Iva79 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Ja w jeden dzien podjelam decyzje, ze nie robie amino, ale rano na drugi dzien dopadly mnie watpliwosci. Stwierdzilam, ze jak tak ma byc do konca ciazy, to lepiej zrobie to badanie. Nie czytalam juz nic , wyjechalismy na tydzien urlopu wrocilismy w czwartek, a w piatek z rana badanie. Wszystko szybko poszlo, podczas zabiegu poplynela mi lezka taka niekontrolowana. Dopiero po powrocie do domu dopadl mnie strach, obawa , ze moglam tym badaniem zaszkodzic plodowi, taka bezradnosc. Na szczescie wszystko jest dobrze, dzis juz 4 doba , najgorsza jest 1 wg ulotki, ktora mi dali. Lezalam 1 dobe non stop , ten caly tydzien mam sie oszczedzac , wiec tak robie. Jeszcze czekam na wynik z hodowli. Pierwsze wyniki wyszly ok , wiec mam nadzieje , ze wszystko bedzie ok
Byla to jedna z najtrudniejszych decyzji , ktora musialam podjac w zycia i jest to decyzja, ktora kazda kobieta musi podjac sama. Oczywiscie rozmawialam z mezem o tym , ale na koniec dnia to ja musialam zadecydowac.
asia-m-b lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny co ile chodzicie na usg ? ja dziś zaczelam 13 tydzień, jutro wizyta prenatalna i zastanawiam się kiedy kolejna (na tą czekałam ponad miesiąc). Boje się ze doktorek zaprosi mnie do siebie na koniec lipca a to chyba długi odstęp miedzy wizytami. Jak to było u Was na tym etapie ?I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!