Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
serducho odpoczywaj i się nie stresuj. do 30.06 bliziutko. Myśl o przyjemnych rzeczach!!! plamienia w ciąży też się zdarzają czy krwawienia a Ty ich nie masz tylko te cholerne nitki (też bym szalała). postaraj sie leżeć. aplikator wyrzucony do lutki?https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Implantacja całkowicie kończy się nawet do 6tyg po rozpoczęciu. Tak mi tłumaczyła dr w szpitalu.
Ja na prawdę wiem że ciężko o spokój ale spróbuj. Może ulubiona muzyka?IVF MAJ 2016beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Staram sie byc spokojna, leze caly czas. Sprobuje książkę poczytać albo zasnąć. Co ma byc to bedzie. Oby sie to nierozhulalo na czerwono i oby do 30.06.. Mam cicha nadzieje ze bedzie dobrze.
Kava u Ciebie tez tak ta lutka wygladala??endometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤
-
Ja pierdzielę, Serducho, no nie panikuj już! to nie jedyny wątek na forum na którym panikujesz i wszędzie cię dziewczyny uspokajają a ty w kółko to samo. Ja rozumiem, że się denerwujesz, bardzo dobrze to rozumiem, wierz mi. Ale nie dość, że wszystkie dziewczyny cię uspokajają i tłumaczą co masz /możesz zrobić to w dodatku kontaktowałaś się (nie raz) z kliniką i uslyszalaś to samo. A ty ciągle to samo. Dopytujesz stale o te żyłki na lutce (swoją drogą dobrze że po fefnastym opisie żyłek nie wstawiłaś zdjęcia). Przyjmuj do wiadomości, że to nie jest krwawienie, nawet plamieniem tego nazwać nie można, bo zdaje się, że bieliznę masz czystą. Twoja panika jest naprawdę nieadekwatna do sytuacji. Jeśli panikujesz to jedź na IP. I poproś przy okazji o coś na uspokojenie.
Dzielna bądź! Twarda bądź! Nie panikuj! Bardziej sobie tym zaszkodzisz niż częstymi usg
P.s.oprocz nie wychodzenia na słońce nie bierz też gorących kąpieli.justa1234, Anuszka, vioris lubią tę wiadomość
-
Serducho dla pocieszenia u mnie 28dpt 3-dniowego malucha był tylko pecherzyk 20mm
Pusty. 34dpt byl dzidzius 7mm z serduszkiem. Też niby wiem kiedy było zagniezdzenie, ale na usg wychodzi trochę później. Ciąża każda jest inna
Serducho lubi tę wiadomość
-
Sorki dziewczyny ze przynudzałam, poprostu sie boje, od początku coś pod górę i trafilam jeszcze na takiego speca który wszystko przedstawił w mocno ciemnych barwach. Wierze w tego lekarza w klinice i czekam cierpliwie do 30.06. Wierze ze bedzie ok! Dziękuję i przepraszam
endometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤
-
serducho ja miałam dwa razy krwawienie takie że lało mi się po nogach i 7 tygodni plamiłam a wczoraj moje Pszczółki skończyły 20 tygodni
w ciaży wszystko jest bardziej ukrwione wystarczy się lekko drapnąć poza tym może to pozostałość po transferze i rosnący pęcherzyk po prostu wypycha te "śmieci"
ja serduszko jedno zobaczyłam 29dpt bodajże a dopiero 7t3d pokazał się drugi zarodek którego na pierwszym usg nie znaleźliśmySerducho, szałwia, Kati86, ComeToMeBaby, asia-m-b lubią tę wiadomość
-
Serducho, nie przepraszaj. Wierz że będzie dobrze i się obserwuj.
Fakt, lekarz, no... trochę nie bardzo ale też nadinterpretowałaś jego słowa.
Trzymaj się tam. Tylko spokój cię uratujepowodzenia
Serducho lubi tę wiadomość
-
Oby się pomylił. Bo mało osób widzę żeby w 21dpt miało serduszka a on wyjeżdża ze statystykami że 90% itd.. Zawsze mi się wydawało że puste jajo płodowe to jak nie ma pecherzyka żółtkowego i zarodka, no ale może się mylę..
Z pozytywnych rzeczy gadal o 1-2dniowym poślizgu z tym ❤ i tego sie trzymamendometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤
-
Serducho nie nakręcaj się statystyki statystyki. wg statystyk każda z Nas powinna praktycznie zaciążyć po IVF a wiemy jak z tym bywa. Jednej wystarczy jedna procedura i jeden transfer a inne walczą po kilka razy i nadal walczą. więc uśmiech na twarz, gratulacje Tobie się udało jesteś w ciążyhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Serducho wrote:Oby się pomylił. Bo mało osób widzę żeby w 21dpt miało serduszka a on wyjeżdża ze statystykami że 90% itd.. Zawsze mi się wydawało że puste jajo płodowe to jak nie ma pecherzyka żółtkowego i zarodka, no ale może się mylę..
Z pozytywnych rzeczy gadal o 1-2dniowym poślizgu z tym ❤ i tego sie trzymam
2 lata temu miałam puste jajo płodowe - dopiero jak pęcherzyk miał ponad 2cm to usłyszałam że MOZE TAK BYĆ! Nie było nic, nawet zoltkowego. Teraz jak usłyszałam że jest żółtkowy to już się uspokoiłam.
To Twoja pierwsza ciąża?IVF MAJ 2016beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
roletka wrote:serducho ja miałam dwa razy krwawienie takie że lało mi się po nogach i 7 tygodni plamiłam a wczoraj moje Pszczółki skończyły 20 tygodni
w ciaży wszystko jest bardziej ukrwione wystarczy się lekko drapnąć poza tym może to pozostałość po transferze i rosnący pęcherzyk po prostu wypycha te "śmieci"
ja serduszko jedno zobaczyłam 29dpt bodajże a dopiero 7t3d pokazał się drugi zarodek którego na pierwszym usg nie znaleźliśmy
Ależ musiał być szok i pewnie szczęście
Gdyby nie fakt że w poniedziałek widziałam zapadający się drugi pęcherzyk to pewnie bym sobie zrobiła nadzieję Twoją historiąGratulacje!
IVF MAJ 2016beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Szałwia dziękuję że pytasz, Pszczółki mają się dobrze chociaż Zuzia obecnie jest chora ma gorączkę czasem pod 40 st nawet podchodziła i nie wiemy z czego z badań krwi i moczu wynika że ma jakiś stan zapalny albo infekcje ma antybiotyk do poniedziałku mam nadzieję że jej przejdzie po nim, a z miłych rzeczy rosną jak na drożdżach Zuzu ma 6,1kg a Tomciuch 7,1 kg
pięknie bawią się już zabawkami trzymają je i wciskają wszystko do buzi, ślinią się jakby im zęby miały iść chociaż jeszcze nic nie widać, oczywiście nie przegadasz ich bo jakby mogli to gugali by non stop i do wszystkiego
uwielbiają jak mama robi z tatą z siebie wariata
mieliśmy ciężki czas gdy oboje nauczyli się usypiać na rękach przy jednym to pikuś ale przy dwójce nie lada wyczyn zdarzyło się że dwóch na raz nosiłam, ale wystarczyły dwa dni i oboje usypiają pięknie po odłożeniu czasem pomarudzą, pogadają i idą spać
nocki super ostatnio najczęstszy scenariusz to karmienie ok 22-23 później między 3-5 i dosypiają do 8-9
wprowadziliśmy już pierwsze papki Tomuś wcina aż mu się uszy trzęsą
Zuzia powoli do tego podchodzi widać że chce bo aż się rzuca na łyżeczkę ale nie bardzo jeszcze potrafi podać jedzonko na tył języka żeby je połknąć i wypluwa ale ćwiczymy co prawda teraz ma przerwę bo nie chcę jej męczy przy chorobie, jeśli będzie tak jak jest to myślę że mogą sobie robić na złość choć wiem że teraz robią to nie świadomie to jak zwracam się do jednego że jest bardzo niegrzeczny/a itp to drugi się cieszy przy tym nadzwyczaj entuzjastycznie
czasem mam ochotę wstać i wyjść i już nie wracać bo potrafią mnie z równowagi wyprowadzić ale wystarczy jeden uśmiech i serce topnieje
mąż pomaga mi baaaardzo od porodu obiad zrobiłam może z dwa, trzy razy, naczyń myć nie muszę, sprzątać też nie bardzo bo wszystko mam zrobione, jest cudownym Tatą powiem szczerze że nie podejrzewałam go o takie uczucia, zachowania itp zawsze był mało wylewny a jak chodzi o dzieci to nie tan człowiek
mogłabym tak pisać i pisać jak to cudownie mieć takie skarby ale za dużo pisania a sami się za niedługo przekonacie jakie to uczucie
zawsze służe dobrą radą bo z braku dośwaidczenia teraz mam podwójne
grauluję nowo zaciążonymtrzymam kciuki za bezproblemowe ciąże :*
Szałwia u ciebie już są jakieś oznaki zbliżającego się porodu? wybrałaś już czy sn czy cc? kurcze jak tak żałuję że miałam cc no ale najważniejsze że maluchy całe i zdrowe
w ogóle chyba nie pisałam że podczas cc okazało się że Zuzia okazała się być Tomkiem, Tomek Zuzia i że oboje to chłopcyzłożyłam zażalenie i wymienili mi drugiego chłopca jednak na Zuzie
Serducho, józefka, szałwia lubią tę wiadomość
-
Kati86 wrote:Ależ musiał być szok i pewnie szczęście
Gdyby nie fakt że w poniedziałek widziałam zapadający się drugi pęcherzyk to pewnie bym sobie zrobiła nadzieję Twoją historiąGratulacje!
nie chce nakręcać, ale u mnie pęcherzyk Zuzi miał 47mm a Tomka tylko 17mm to były długie dwa tygodnie jak czekaliśmy czy wchłonie się czy coś z niego będzie wtedy zarodki były tak samo wielkością ale pęcherzyk nie napawał optymizmemSerducho lubi tę wiadomość
-
Kati86 wrote:2 lata temu miałam puste jajo płodowe - dopiero jak pęcherzyk miał ponad 2cm to usłyszałam że MOZE TAK BYĆ! Nie było nic, nawet zoltkowego. Teraz jak usłyszałam że jest żółtkowy to już się uspokoiłam.
To Twoja pierwsza ciąża?
Pierwsza. Być moze dlatego tak się stresujea moze byc puste jajo jak jest zarodek?
Wogole to od paru dni sie fatalnie czuje, nie dobrze mi, zoladek boli i nie moge patrzec na jedzenie, ledwo funkcjonuje. Mam nadzieje ze dzidziol zyje ma sie dobrze i dlatego daje tak w kość
endometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤