Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
ewa no dokladnie to bylam ja
kupilam paczke podkladow na lozko 5 szt i jeden mam ze szkoly rodzenia.
Chiara czyli jak zabiora mnie juz na CC to te moje tobołki przewiozą na nowy blok oni?
a cewnik zakladali po znieczuleniu czy przed? (jak ja sie boje cewnika brrr) lewatywe robilia maz byl z toba? tzn wiem ze na sale nie moze wejsc ale kazali mu czekac pod sala i potem mogł kangurowac dziecko ???
ewa81 lubi tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualnyPysia przykro mi...
Jestem szczęściarą, bo nam się udało za pierwszym razem IMSI, mamy 2 mrozaki.
Chiara jak rozumiem, że rodziłaś w Bytomiu, bo oprócz Mimi, ja też tam będę mieć CC. Czemu jesteś niezadowolona z opieki laktacyjnej? Nieprzyjemne babki były? Kurcze mi zależy na tym, że mi pomogły, bo wiem, że będę mieć problem z karmieniem, a bardzo chcę karmić piersią.
Też się boję zakładania cewnika jak cholera, raz miałam jak musieli mi tylko pobrać mocz do badania i nie wspominam tego dobrze.
Mimi lewatywa jest konieczna, wyobraź sobie, że masz znieczulenie od pasa w dół i nie czujesz, że coś Ci leci...nie jest to przyjemne, więc lepiej zrobić lewatywę, dla psychicznego komfortu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 19:20
-
Pysia przykro mi, u mnie 1 procedura 1 transfer, mamy 2 mrozaki, ale to chyba rzadkość, jak tak czytam, wierzę, że w końcu się doczekasz
Dziewczyny ja miałam CC po wywoływaniu, skurcze były, ale rozwarcia jakiegokolwiek praktycznie brak, więc to się chyba nie liczy jako akcja porodowa, a problemu z karmieniem nie miałam żadnego. Nie zakładajcie, że będzie problem, bo wtedy będzie
Co do rozmiarów dziecka i ciuszków. Młoda urodziła się przeciętnej długości, a nosi teraz też ciuszki 80-86, bo te numeracje nijak się mają do rzeczywistości. Na bilansie półrocznym miała 70 cm, prawda chuda to ona nie jest.\
Anatolka jak tam wprowadzanie pokarmów stałych, bo u nas idzie jak po grudzie?
Dziewczyny z rozwarciami, skracającymi się szyjkami i leżące kciuki!Joanna85 lubi tę wiadomość
-
Anuszka wrote:Natka-matka wariatka ja miałam cc na zimno i nie miałam najmniejszych problemów z laktacją z tego co mi wiadomo to dziecko ssące pierś pobudza organizm do produkcji pokarmu a nie skurcze macicy.
Ja nie mówię, że wszystkie cc kończą się problemami z laktacją. Tak, wiem, że ssanie pobudza laktacje, ale niestety z informacji jakie podała mi zarówno położna jak i prof wynikało, że u większości kobiet po "cc na zimno" był problem z rozruchem. U mnie był niestety, mimo, iż miałam wspaniałe położne po cc- przyniosły mi małą jakies 2h po cc. Jeszcze znieczulenie mi z nóg nie zeszło a już próbowałam małą dostawić. Rozmawiałam z nimi właśnie i mówiły, że i tak jestem w lepszej sytuacji bo wiele dziewczyn po "cc na zimno" startują już z problemem. Skoro tyle osób tak mówi, to nie mam podstaw im do końca nie wierzyć, szczególnie, że wiele z nich to doradcy laktacyjni.
W waszym wypadku widocznie było inaczej i super, że się wam tak ładnie udałotylko zazdrościć
Ja bardzo chciałam karmić od razu po cc i mimo problemów się udało, pielęgniarki mnie w tym wspierały, raz odmówiłam jednej dokarmiania butelką i zrozumiała, nie proponowała więcej tylko mi kibicowała
-
Antonelka podpinam się, młoda piękna
Natka też słyszałam, że po cc mogą być problemy, moja położna od razu przybiegła sprawdzić, jak z laktacją, jak mnie tylko z intensywnej puścili, ale ze "statystyk" wśród znajomych mam więcej dziewczyn, które miały problemy po naturalnym. Dużo chyba zależy od organizmu, nawodnienia i podejścia. Ja byłam tak przejęta tym, jak się ostatecznie sprawy z porodem potoczyły, a potem problemami małej, że laktacja była tak przy okazji i może dzięki temu było dobrze.Antonelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie się obawiam, że nie będę mieć pokarmu i niestety mam taką urodę piersi, że dziecko będzie miało problem, bo nie ma czego się chwycić. Nie wiem czy kupić te silikonowe kapturki do karmienia, ale nie wiem jaki rozmiar i czytałam różne opinie na ten temat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 20:51
-
Ja mam sutki jak smoczki teraz ale nakładki na wszelki wypadek kupiłam
W rozmiarze s wzięłam a na sr mówili ze rozmiar a dla dziecka
Około 3,5 kg a ja myślałam ze to o wielkość cycka chodzi hehemaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualny
-
dzieki dziewczyny
mam nadzieje ,że w końcu tu do Was dołącze
zdrówka Mamuśki
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest