Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie! Mnie też kłuje, coś tam pobolewa często i się zawsze zastanawiam czy "to normalne" czy "już mam świrować".. bo skąd to wiedzieć? Mały strasznie się ostatnio wierci, to już nie są te subtelne smyrnięcia, tylko naprawdę porządne ruchy - raz nawet mąż już widział jak brzuch się rusza
U mnie od piątku brązowe plamienia, dostałam Dupka 2x1 i probiotyk. Oby do wizyty w sobotę, ta piątkowa była nieplanowana.. -
nick nieaktualnyJa też czekam na ruchy, a tu nic nic. Wieczorami w łóżku macam i medytuję nad brzuchem ale Mała coś nie chce dać znać o sobie
Raz już myślałam, że to chyba to, ale obstawiam jednak bąbelki żołądkowo-jelitowe
Asia_88 Ty chyba byłaś mniej więcej po 17t jak poczułaś "motylki" z tego co pamiętam ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 18:27
-
Do 20 tygodnia możecie czekać na ruchy, spokojnie
Ja wczoraj byłam na izbie bo przestraszyły mnie upławy wodniste, bez koloru. Już myślałam że to wody płodowe, ale zrobili mi KTG i wydzielinę zobaczyli pod mikroskopem okazało się że to nie sączące sie wody, uffff. Od razu Wam powiem że warto kupić wkładki clear blue, zabarwiają się one gdy znajdą się na nich wody. Oszczędzi to Wam stresu.
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Moly, tak jakoś 16-17 tydzień to był. Te pierwsze były dla mnie bardzo niepewne, też myślałam, że to jakieś jelitowe bąbelki
Ale one potem częściej się pojawiały i to już był dla mnie znak, że to TO. Co parę dni coś czułam, 2-3 dni nic i znowu coś, a teraz już czuję codziennie, choć nadal raczej przy lezeniu lub siedzeniu. Zjedz coś słodkiego i po 15-20 minutach połóż się na plecach.. jak będą bąbelki i takie uczucie (jak to już tutaj ktoś pisał) jakbyś miała małą rybkę w brzuchu to będzie to
-
Madlenka ja już prawie zawału dostałam , tym bardziej ze nie miałam kompletnie pojęcia co to może oznaczać. Mój mąż się śmieje ze niezły żartowniś będzie z naszego syna , ale ja mowię ze to po nim
nos tez będzie po nim Haha pani doktor jak mierzyła kość nosową to mówiła ze długa jak na ten tc
Syska89 wiem co czujesz, bo tez miałam podwyższone NT co prawda trochę mniejsze bo 2,9mm ale byłam kłębkiem nerwow . Zrobiłam Nifty i zdrowy syn. Z pappy wyszło mi ryzyko pośrednie T21. A Tobie co mówił lekarz ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 09:50
-
nick nieaktualnyAsia_88 wrote:Moly, tak jakoś 16-17 tydzień to był. Te pierwsze były dla mnie bardzo niepewne, też myślałam, że to jakieś jelitowe bąbelki
Ale one potem częściej się pojawiały i to już był dla mnie znak, że to TO. Co parę dni coś czułam, 2-3 dni nic i znowu coś, a teraz już czuję codziennie, choć nadal raczej przy lezeniu lub siedzeniu. Zjedz coś słodkiego i po 15-20 minutach połóż się na plecach.. jak będą bąbelki i takie uczucie (jak to już tutaj ktoś pisał) jakbyś miała małą rybkę w brzuchu to będzie to
Dzisiaj chodzi za mną biała czekolada więc po obiedzie wypróbuję Twój sposób -
..::Butterfly::.. wrote:Madlenka ja już prawie zawału dostałam , tym bardziej ze nie miałam kompletnie pojęcia co to może oznaczać. Mój mąż się śmieje ze niezły żartowniś będzie z naszego syna , ale ja mowię ze to po nim
nos tez będzie po nim Haha pani doktor jak mierzyła kość nosową to mówiła ze długa jak na ten tc
Syska89 wiem co czujesz, bo tez miałam podwyższone NT co prawda trochę mniejsze bo 2,9mm ale byłam kłębkiem nerwow . Zrobiłam Nifty i zdrowy syn. Z pappy wyszło mi ryzyko pośrednie T21. A Tobie co mówił lekarz ? -
syska89 wrote:Robilas pappa i potem dopiero nifty ?
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze && -
Hej dziewczyny! melduję się po prenatalnych. Mam mieszane uczucia. Ogólnie wszystko w obrazie USG poprawne , obydwa serduszka równo biją, bąble mają prawie po 6 cm , idą łeb w łeb
Natomiast jeśli chodzi o test Pappa...Ogolnie ryzyko wystąpienia tych 3 podstawowych abberacji jest niskie, ale niskie niestety jest tez samo białko Pappa przy prawidłowych wynikach Bety. Lekarz zasugerował zrobienie amniopunkcji ale na ten moment nie wyraziłam zgody. Nie chcę nakłuwać dzieciaczkow bez większego powodu, sama nie wiem. Idę we wtorek do mojej lekarz prowadzącej, zobaczymy co mi doradzi..PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Anatolka to macie wesoło z tym chowaniem!
U nas układanki zupełnie jeszcze nie zdają egzaminu. Za to Pucia młoda kocha niezmienną miłością od około 4 miesiąca życia, ostatnio dojrzała do drugiej części, ale pierwsza i tak najlepsza. Ogólnie zawzięta czytelniczka z niej, książeczki to jedyne, co jest w stanie ją zatrzymać (dzisiaj drogi tatuś zasnął wieczorem obok, jak ją karmiłam, to go obudziła szturchając i krzycząc po czesku "czytać"). No i rysowanie (znaczy bazgranie) trochę ostatnio, ale to tylko na chwilkę. Zaczęła się faza nocnika, na którym chce przesiadywać w najmniej odpowiednich momentach
I udało mi się bezboleśnie prawie odstawić, karmię już tylko wieczorem, juhuhu
Bunt to u nas w pełni już od początku grudnia jakoś, chociaż są lepsze i gorsze tygodnie, więc pewnie najgorsze jeszcze przed nami
Fb się nie dorobiłam i tymczasem nie planuję, zmusiłaby mnie tylko potrzeba posiadania fb ze względów służbowych, może mnie to kiedyś czeka, zobaczymy. Nie mam czasu być regularnie na belly, bo babcie niepilnujące, małż późno z pracy wraca, a ja sama trochę pracuję, więc wiesz jak jest. Jak Ci się udaje godzić pracę z Pawciem? Jak coś to możesz pisać na priv, szybciej wpis znajdę -
nick nieaktualnyAsia_88 wrote:I jak, podziałało?
Chyba biała czekolada mi nie służy, bo bąbelki/motylki miałam ale zwiastowały co innegoZa to wieczorem przed snem trzymałam dłonie na brzuchu i w pewnym momencie z lewej strony poczułam puknięcie pod skórą, tak jakby ktoś mnie pstryknął od środka, aż usiadłam z wrażenia
Nie nakręcam się jeszcze, że to było to, ale dzisiaj zamierzam cały wieczór przeleżeć i macać