Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do ruchów -ja uwielbiam jak kładę się spać leżeć na plecach o wtedy maluch daje czadu,kocham to uczucie
ruchy w ciągu dnia też są coraz wyrazniejsze
Co do opieki nad dzieckiem też się bardzo boje,sporo mi mama i siostra pokażą,ale nie będą przy mnie cały czas,siostra mnie uspokajala,że opieka przychodzi naturalnie,a ona też się bała jak miała mieć pierwsze dziecko.
Pamiętajcie,że po porodzie położna przychodzi też do domu
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Fajnie, że poruszony został temat wózków coś czuję,że bd mieli problem by któryś wybrać
Nam zależy na tym by wózek nadawał się na spacery po mieście jak i po lesie więc bd raczej szukać takiego może w wersji sport o ile takie są.Tatuś biega więc chciałby też taki do biegania ale ceny są kosmiczne...
Olciaaa kochana poczułam ruchy w tym tygodniu są bardzo delikatne takie pukania:)
Ja zaczynam szkołe rodzenia 3 października.Też się bardzo boję czy sobie poradzę z opieką i w ogóle ale podobno to normalne przy pierwszej ciąży i przy pierwszym maluchu w końcu wszystko to jest dla nas nowością.
-
Olciaaa wrote:Mam podobnie, zwłaszcza pielęgnacja noworodka to dla mnie kosmos
Paula i Necia czy czujecie już ruchy Waszych bobasów. Ja już mojego czuję całkiem nieźle, zwłaszcza po jedzeniu i jak leżę, najmocniej wieczorem
Czy czuje? Jasne. Czasami jak przywali to nawet zaboli. Od kilku dni jest bardziej ruchliwe. Od 8 zaczyna kopać do momentunaz coś zjem później koło 16 i ok 24 zaczyna się kosmos. Kopię i kopie A matka spać nie może. mąż się tylko cieszy że mi brzuch skacze.
morganaa lubi tę wiadomość
-
Necia124 wrote:Czy czuje? Jasne. Czasami jak przywali to nawet zaboli. Od kilku dni jest bardziej ruchliwe. Od 8 zaczyna kopać do momentunaz coś zjem później koło 16 i ok 24 zaczyna się kosmos. Kopię i kopie A matka spać nie może. mąż się tylko cieszy że mi brzuch skacze.
ja też już wyczuwam jego pory wczoraj czytam książkę, a ten co chwilę bach i książka w górę. Ale nasz mały to spryciarz jest - wczoraj chciałam nagrać jak brzuch się rusza, faluję, skacze wieczorem i wysłać do męża (akurat jest na wyjeździe) - włączam telefon cisza, tylko naciskam stop a Maluch daję kurczę, moment kiedy zaczynasz tak już wyraźnie czuć ruchy i reakcję dziecka na to co robisz jest chyba najpiękniejszy w ciąży - nasz kopie też w kościele jak organy słyszy i w pociągu
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć mój mały nie dał mi za bardzo pospać bo był bardzo aktywny i mnie rozbudził,do tego cały czas czuję się podziębiona a zaraz idziemy na te chrzciny. Mam nadzieję,że się nie rozchoruje. Myśle, żeby wziąć jedną tabletkę apapu tak na wszelki wypadek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 10:41
-
Olciaaa wrote:Cześć mój mały nie dał mi za bardzo pospać bo był bardzo aktywny i mnie rozbudził,do tego cały czas czuję się podziębiona a zaraz idziemy na te chrzciny. Mam nadzieję,że się nie rozchoruje. Myśle, żeby wziąć jedną tabletkę apapu tak na wszelki wypadek?
może to jest jakieś rozwiązanie, lepiej teraz apap niż potem antybiotyk. Baw się dobrze na chrzcinach
-
nick nieaktualnyDzięki!morganaa wrote:może to jest jakieś rozwiązanie, lepiej teraz apap niż potem antybiotyk. Baw się dobrze na chrzcinach
Nie mam żadnych innych leków poza paracetamolem które można brać w ciąży. Ale chyba teraz na jesień warto coś mieć w swojej apteczce
-
nick nieaktualnyRacja, wzięłam apap i mi lepiej. A wieczorem ciepła kąpiel i łóżko. Miłego dniaMagkb wrote:Olcia moja ginekolog powiedziała, ze lepiej wziąć tabletkę przeciwbólowa niż męczyć siebie i dziecko i ja sie tego trzymam. Kiedys Apap na mnie nie działa, a teraz biorę pół tabletki i ból mi mija.
-
To u nas jest zupełnie inaczej. Maly się nie wierci. Mąż przykłada ciepłą rękę - nie wiem jak on to robi ale są zawsze mega ciepłe, a Czarus poprostu w ciągu kilku sekund zaczyna fikacRubi27 wrote:To mój nie raz kopie, wierci się a jak tylko mąż położy rękę to spokój, zabierze to znowu szaleństwo. Albo jak leżę pod kołdrą i sie odkryje to też przestaje
morganaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja mała też długo chowala się przed ręką męża, tylko przykladal i kompletna cisza w brzuchu. Teraz już nic jej nie rusza, jak się wypchnie to można nawet lekko (albo trochę mocniej) drapac po brzuchu, a ona się nie ruszy, tylko będzie leżeć z wypchnieta stopa. Udało się nawet mężowi nagrać 2 filmiki, ale to akurat jest trudne i do tej pory jak włączy nagrywanie to się uspokaja.
morganaa lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry w poniedziałek ! Olciaaa jak się czujesz i jak po chrzcinach?My mamy za miesiąc i mój narzeczony jest chrzestnym
Dziewczyny mam ochotę kupić coś dla naszej małej księżniczki jakieś pierwsze ciuszki na wyprawkę i zastanawiam się co bd praktyczne,potrzebne no i jaki rozmiar?
W 5 10 15 maja urodzinowy rabat 50% także myślę by coś upolować tym bardziej , że dziś wybieramy się oglądać wózki i bd chodzić po sklepach
-
Dziewczyny chyba zaczynam czuć ruchy W sobotę coś mi się wydawało, wczoraj też. Ale dzisiaj to już prawie jestem pewna. To jest takie delikatne łaskotanie w podbrzuszu, jakby ktoś jakimś piórkiem mi poruszał w środku. Na solidne kopniaki muszę poczekać ale to jest cudne uczucie
MagNolia55, Necia124, akilegna♥, morganaa, Olciaaa, 83xxx, Basia92 lubią tę wiadomość
-
Paulaa25 wrote:Dzień dobry w poniedziałek ! Olciaaa jak się czujesz i jak po chrzcinach?My mamy za miesiąc i mój narzeczony jest chrzestnym
Dziewczyny mam ochotę kupić coś dla naszej małej księżniczki jakieś pierwsze ciuszki na wyprawkę i zastanawiam się co bd praktyczne,potrzebne no i jaki rozmiar?
W 5 10 15 maja urodzinowy rabat 50% także myślę by coś upolować tym bardziej , że dziś wybieramy się oglądać wózki i bd chodzić po sklepach
Ja w sobotę kupiłam 2 body z długim rekawkiem i takie cudne różowe spodenki z kokardkami w rozmiarze 56. Na razie tylko tyle bo dużo ubranek dostaniemy od mojej bratowej a i do porodu sporo czasu. No ale nie mogłam się powstrzymać. Kuszą mnie jeszcze takie bawełniane opaski z kokardką bo znalazłam fajną promocję Ciężko zachować silną wolę w tych sklepach.
MagNolia55 lubi tę wiadomość
-
Zizu87 wrote:Dziewczyny chyba zaczynam czuć ruchy W sobotę coś mi się wydawało, wczoraj też. Ale dzisiaj to już prawie jestem pewna. To jest takie delikatne łaskotanie w podbrzuszu, jakby ktoś jakimś piórkiem mi poruszał w środku. Na solidne kopniaki muszę poczekać ale to jest cudne uczucie
Ale super Zizu Z pewnością to jest to W pierwszej ciąży miałam to samo, takie wrażenie jakby motylek trzepotał skrzydłami Było to bardzo delikatne i bardzo nisko-tuż nad spojeniem łonowym i właśnie w podobnym okresie ok. 14-15 tygodnia...Teraz nic nie czuje jeszcze.
-
Zizu87 wrote:Ja w sobotę kupiłam 2 body z długim rekawkiem i takie cudne różowe spodenki z kokardkami w rozmiarze 56. Na razie tylko tyle bo dużo ubranek dostaniemy od mojej bratowej a i do porodu sporo czasu. No ale nie mogłam się powstrzymać. Kuszą mnie jeszcze takie bawełniane opaski z kokardką bo znalazłam fajną promocję Ciężko zachować silną wolę w tych sklepach.
Z pewnością
