X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeko, ja pilam zimne mleko i jak dalo rade to super, a jak nie to Rennie... inaczej nie spalabym ostatnie 2tyg ciazy, bo wlasnie wtedy zgaga sie u mnie pojawila...
    Nawet juz w szpitalu ze skurczami bralam ;)
    A po wszystkim zorientowalam sie wieczorem, ze kurcze zgagi nie ma haha
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 09:11

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Czeko, ja pilam zimne mleko i jak dalo rade to super, a jak nie to Rennie... inaczej nie spalabym ostatnie 2tyg ciazy, bo wlasnie wtedy zgaga sie u mnie pojawila...
    Nawet juz w szpitalu ze skurczami bralam ;)
    A po wszystkim zorientowalam sie wieczorem, ze kurcze zgagi nie ma haha
    ...
    To szybko mija Po porodzie :) muszę spróbować z tym mlekiem

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Magkb Autorytet
    Postów: 394 219

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia gratulacje!!!

    Czeko tez miałam męczące sny w ciąży i ogólnie 3 miesiąc ciąży bardzo nerwowy i słaby psychicznie. Lekarka przepisała mi lek, ale poraziła tez napić się Karmi przed snem. Tak zrobiłam, piłam Ok 150 ml karmi i działało na mnie idealnie (na wyciszenie).

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

    o1489vvjvnnzrzny.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia gratulacje :)

    mbnotr8.png
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1471 848

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dr również zalecił na zgagę rennie ale tak jak Czekoladka staram się nie łykać zbędnych leków. Chyba że będę miała kryzys wówczas wezmę.

    Dziewczyny a jak u Was z ruchami maluszków. Mam wrażenie że moja dzidzi jest mało aktywna za dnia czasem kopnie no i wieczorem więcej pokopie. Ogólnie późno zaczęłam odczuwać jej ruchy bo dopiero po badaniach połówkowych. Mówiłam o tym dr ale mówił że jest ok. Na usg zawsze się rusza i jest aktywna.

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    Kir - Bx
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwka, moja to byla mala osmiornica w brzuchu... ja ja wlasciwie 98% doby czulam... i tak jej zostalo

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Hej Kochane, u mnie wszystko poszło wg planu. Po 9 Antoś był już po drugiej stronie brzucha, waży 3 kg i ma 54 cm, dostał 10 punktów. Udało mi się go nakarmić piersią ale za dużo nie jadł. Ja wstałam po 6 godzinach i czuje się całkiem ok. Jutro napiszę więcej
    Gratulacje

    ty0qs6r.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomocy!

    Dziś się zdolowalam. Wczoraj byłam na tej okropnej krzywej cukrowej. I dziś odebrałam wyniki i ten na czczo wyszedl w normie, a ten po 1 h od wypicia glukozy i 2 h od wypicia glukozy wyszła upośledzenia tolerancja glukozy. Przejelam się. Czy któraś z Was tak miała? Dajcie proszę znać bo się martwię. I w dodatku wyszła mi anemia z krwi. :-(

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Dziewczyny pomocy!

    Dziś się zdolowalam. Wczoraj byłam na tej okropnej krzywej cukrowej. I dziś odebrałam wyniki i ten na czczo wyszedl w normie, a ten po 1 h od wypicia glukozy i 2 h od wypicia glukozy wyszła upośledzenia tolerancja glukozy. Przejelam się. Czy któraś z Was tak miała? Dajcie proszę znać bo się martwię. I w dodatku wyszła mi anemia z krwi. :-(

    A napisz dokładnie jakie miałaś wyniki krzywej. Ja mam cukrzycę ciążowa.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka jakie byly wartosci?

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaaa90 wrote:
    Paula,Olcia powodzenia jutro :* wszystko bedzie dobrze ;) zobaczcie jak te 9 miesiecy przelecialo :D jak dojdziecie do siebie to koniecznie dajcie znac jak sie macie :) a u nas w koncu troche spokojniej po ostatnich klopotach ze snem. Mala chyba miala skok bo zasypiala i spala tylko na mnie i M... Odkladana gdziekolowiek momentalnie sie budzila i miala problem z ponownym zasnieciem wiec plakala ze zmeczenia ...takze to byly ciezkie 4 dni ale juz jest lepiej, nawet zaczela zasypiac w lozeczku turystycznym ktore mamy w pokoju na parterze co wczesniej bylo nie do pomyslenia ;) a jakie akrobacje tam wyczynia :) kreci sie niesamowicie, w ogole robi sie coraz bardziej kumata i mam nadzieje ze juz niedlugo doczekam sie pierwszego swiadomego usmiechu :) z brzuszkiem tez sie nam uspokoilo, zamienilam espumisan na delicol i widze poprawe takze na razie bede sie go trzymala :) Morgana ja swoja tez dokarmiam mm, i w zaleznosci od apetytu malej to sa dwie albo trzy butelki po 60 albo 90 ml a widze ze wtedy jest spokojniejsza i przede wszystkim zadowolona bo najedzona a to najwazniejsze ;)
    A Delicol to na własną rękę czy lekarz zalecił. Jak podajesz, wg ulotki?

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magkb wrote:
    Oj, ale tu dziś wydarzenia! Dziewczyny ✊️ i pamiętajcie, ze już najgorsze za Wami.

    My dziś byliśmy na kontroli, mały pięknie przybiera na wadze, ze mną wszytsko Ok. Mam chyba baby blusa w druga strone bo tryskał energia ;)

    Mój maluszek nie ulewa na szczęście i tez nie zawsze pamietam żeby go odbić, ale to pewnie dlatego, ze nie ulewa. Myślicie, ze to może się zmienić?

    Jejku ja jestem taka szczęśliwa i tak wszytsko dobrze się nam układa, ze az się boję żeby moja dobra passa się nie przebrała za szybko.
    U nas też była bajka przez 3 tyg. Potem szpital, bóle brzuszka, przepuklina, ulewanie, prawdopodobnie skaza białkowa. Także tego... ja uważam ze wszystko może się zdarzyć

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa wrote:
    Mi dr również zalecił na zgagę rennie ale tak jak Czekoladka staram się nie łykać zbędnych leków. Chyba że będę miała kryzys wówczas wezmę.

    Dziewczyny a jak u Was z ruchami maluszków. Mam wrażenie że moja dzidzi jest mało aktywna za dnia czasem kopnie no i wieczorem więcej pokopie. Ogólnie późno zaczęłam odczuwać jej ruchy bo dopiero po badaniach połówkowych. Mówiłam o tym dr ale mówił że jest ok. Na usg zawsze się rusza i jest aktywna.

    U mnie było podobnie. W zasadzie regularne ruchy pojawiły się po 30 tygodniu, czuję je teraz mocniej ale nie są jakoś bardzo silne. Czasem zdarzy się jakiś mocniejszy kopniak.
    Mam łożysko na przedniej ścianie i ono amortyzuje te ruchy- tak mi ginekolog tłumaczyła. Podobnie jak Ty też się martwiłam, ale moja Dr mnie uspokaja, że tak może być.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nic sie nie martwcie... kazde dziecko ma tez inny temperament, kazde jest inno...
    U jednej brzuch bedsie non stop skakal, a u drugiej od czasu do czasu malec sie przeciagnie...

    Jak ja mowilam, ze Mia sie caly czas rusza, to kuzynka meza kompletnie nie wiwdziala o co mi chodzi, jej maly czasem sie przekrecil w brzuchu i to bylo na tyle... dopiero jak sie urodzila i widziala jaka ona jest ruchliwa juz od urodzenia, ile macha od pierwszych dni rekoma, nogami, kreci sie itp to powiedziala, ze teraz dopiero widzi o czym mowilam, bo jej maly pierwsze dwa miesiace jak go polozyla tak w tej pozycji spal...

    Tez mialam lozysko na przedniej scianie... zawsze powtarzalam, ze skoro ono amortyzuje ruchy, to nie chcialabym wiedziec, co byloby gdybym miala je w innym miejscu...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie te ruchy tak tłumaczę, że każde dziecko jest inne. Jedno będzie spokojnie leżało w łóżeczku, a drugie jak Mia Cierpliwej szalało od urodzenia :-)
    Ważne, żeby ruchy czuć, żeby było podobne- bo może martwić zmiana charakteru ruchów, np. jak dzieciaczek był spokojny i nagle zaczyna się kotłować w brzuchu.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokladnie, zgadzam sie z Zizu w 100%

    Ja jak slyszalam, ze ruchy wszystkie znajome czuly i liczyly, to mialam obsesje jakis czas, ze u nie sie za duzo rusza, ze moze cis jest jest itp... poki lekarz mnie nie uspokoil...

    Jak slyszalam o 10 ruchach w ciagu godziny, to mi sie smiac chcialo, bo 10 serii ruchow to ja w 15 minut naliczalam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 13:13

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na czczo wynik 4,66 - prawidłowy

    1 h po glukozie 10,24 (w oznaczeniu mam że od 11 już jest cukrzyca)

    2h po glukozie 9,74

    Pomiar jest w mmol/l

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia, gratulacje <3 <3 <3

    Dziewczyny, mam pytanie trochę z innej beczki - czy któraś z Was po porodzie miała problem ze swędzącą skórą na głowie??? Po wyjściu ze szpitala umyłam głowę tym samym szamponem, co zawsze, no i zaczęła mnie skóra swędzieć. Zmieniłam szampon na taki z najmniejszą ilością chemii - nadal swędzi. Łupieżu nie mam. Non stop się drapię, jakbym miała wszy... Nawet kark już mnie swędzi. Idę niedługo do dermatologa, może mi coś doradzi.

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko przetestowalam emme na śniegu i świetnie daje sobie radę ! U nas zasypało a spacery codziennie jak nie ma silnego wiatru. na zgagę polecam Wam gastrotuss. Genialny lek na mnie rennie nie działało :/ Gratuluje wszystkim świeżym Mamusiom :)!!

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak. Pamietam jak ja sie martwiłam, że za mało ruchów, albo że za dużo. U nas zdarzały sie też dni gdzie ruchów bylo faktycznie mniej,ale na drugi juz bylo ok. Tak naprawdę trzeba wyczuć troche swoje dziecko i jego aktywność.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
‹‹ 412 413 414 415 416 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ