Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNecia124 wrote:Dziewczyny A ja dziś jakoś tak zlapalam doła i niepokój okropny. Do wizyty różny tydz. Czemu te wizyty są tak odległe? Przecież jak się coś będzie działo z Okruszkowi to po 4 tyg bedzie za późno by coś zmienić i pomoc mu. A skąd ja mam wiedzieć że dzieje się coś złego? Miałam straszna noc i może dlatego mam tyle obaw.
Necia124 myślę, że cała ciąża to będzie czekanie od wizyty do wizyty i obserwacja ciała. Ja z natury nie jestem panikarą, a jednak jak tylko coś mnie zakłuje to już się stresuje. Zrobiłam 8 badań bhcg i już mam zrosty, a jeszcze mnie czeka intralipid w żyłę więc nie wiem jak się wkłują...ale jakoś te badania mnie uspokajają jak widzę przyrost choć wiem, że teraz ważne jest usg a nie beta. -
inspeMama wrote:Necia124 myślę, że cała ciąża to będzie czekanie od wizyty do wizyty i obserwacja ciała. Ja z natury nie jestem panikarą, a jednak jak tylko coś mnie zakłuje to już się stresuje. Zrobiłam 8 badań bhcg i już mam zrosty, a jeszcze mnie czeka intralipid w żyłę więc nie wiem jak się wkłują...ale jakoś te badania mnie uspokajają jak widzę przyrost choć wiem, że teraz ważne jest usg a nie beta.
-
nick nieaktualnyMerssi wrote:Olciaaa jak się czujesz?
-
Olciaaa wrote:Dzisiaj lepiej, krwawienie jest mniejsze.Powiwdzieli, że zbadają mnie dopiero jutro bo wczoraj miałam badanie i nie chcą mnie codziennie męczyć. Staram się dużo leżeć, faszerują mnie luteina z obu stron, nie wiem kiedy wyjdę ale myślę, że przetrzymają mnie przez weekend. Psychicznie czuje się dużo lepiej wiedzą że to znów krwiak a dzidziusiowi bije serducho
Olciaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNecia124 wrote:Dziewczyny A ja dziś jakoś tak zlapalam doła i niepokój okropny. Do wizyty różny tydz. Czemu te wizyty są tak odległe? Przecież jak się coś będzie działo z Okruszkowi to po 4 tyg bedzie za późno by coś zmienić i pomoc mu. A skąd ja mam wiedzieć że dzieje się coś złego? Miałam straszna noc i może dlatego mam tyle obaw.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinspeMama wrote:13 w piątek z samego rana, dziś pojechałam jeszcze na betę, bo niepokoiły mnie te bóle brzucha 26 dpt beta 21636, w 18 dpt 2697 więc przyrost tak na styk w normie.
inspeMama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOgólnie powiem Wam dziewczyny, że ja wczoraj spanikowałam na maxa, ale teraz mam to w nosie! Uważam, że jak coś jest nie tak, jak nas coś martwi to powinnyśmy iść do lekarza sprawdzić. Wolę już być panikara niż zadręczać się od środka. To bardziej szkodzi naszym maluchom. My jesteśmy po takich przejściach, często po kilku latach starań że każda ciąża jest na wagę złota. Mnie wczorajsze badania uspokoiły, bo wiem że miałabym nieprzespaną noc i pewnie do rana bym osiwiała.
klamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlciaaa wrote:Ogólnie powiem Wam dziewczyny, że ja wczoraj spanikowałam na maxa, ale teraz mam to w nosie! Uważam, że jak coś jest nie tak, jak nas coś martwi to powinnyśmy iść do lekarza sprawdzić. Wolę już być panikara niż zadręczać się od środka. To bardziej szkodzi naszym maluchom. My jesteśmy po takich przejściach, często po kilku latach starań że każda ciąża jest na wagę złota. Mnie wczorajsze badania uspokoiły, bo wiem że miałabym nieprzespaną noc i pewnie do rana bym osiwiała.
Cieszę się, że u Ciebie dużo lepiej Olciaaa, jesteś pod stałą opieką więc to najważniejsze! Poczucie bezpieczeństwa i opanowania sytuacji jest dla nas najważniejsze teraz! Ja wiem, że może przesadzam z tym bieganiem na bete, ale jeśli mnie to uspokaja to czemu nie? Spokój jest teraz dla nas najważniejszy. Odpoczywaj sobie i myśl o przyjemnych rzeczach:)
-
nick nieaktualnyNecia124 wrote:Na temat zrostów to mi nic nie mów. U mnie pobierania krwi to jest jakiś żart. Mam ruchome cienkie i niewidoczne żyły. Za każdym razem są przynajmniej dwa wklucia (bardzo często nawet 3). Jak nie mają pomysłu co zrobić to wołają kogoś bardziej doświadczonego i wtedy zostaje już tylko dłoń. Także mam wzrost na zroscie (badania do procedury, badania podczas stymulacji i badania bety) dodatkowo po każdym pobieraniu mam siniaki i przez ten czas wyzgladalam jakbym cpala narkotyki.
No właśnie ja już jestem na etapie kłucia w stopy, bo intralipid schodzi ok 4 godz i pękały mi żyły, ale jestem wstanie wszystko wytrzymać. -
nick nieaktualny
-
Olciaaa wrote:Kochana jeżeli coś Cię niepokoi to idź do lekarza, pewnie wszystko jest w porządku ale jak sprawdzisz co u malucha to się uspokoisz. Ja też wczoraj nie wytrzymała i jednak przyjechałam do szpitala chociaż mój lekarz kazał mi przyjechać do siebie dzisiaj. Ale przez noc chyba bym zwariowała. My wszystkie mamy za sobą sporo przejść, ciąża jest dla nas walką. W każdym razie trzymaj się i staraj się nie denerwować.
Olciaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNecia124 wrote:Tylko że ja nie mam w sumie podstaw do niepokoju. Nie krwawie od czasu do czasu mnie coś zakluje i to żadne dolegliwości fizyczne nie są tylko psychiczne.
-
Mnie co chwilę coś kluje z lewej strony,tam gdzie dziecko i się zastanawiam cały czas co to,ale dziecko rośnie,macica rośnie takze pewnie robią sobie miejsce.
Na poczatku też latałam na bete bo się martwiłam zwłaszcza plamieniami. Teraz powoli się oswajam z myślą, że ciało się zmienia, ale gdybym poczuła jakiś ostry ból to zaraz do lekarza bym leciała.
A po 4 latach starań i comiesiecznego klucia to moja prawa żyła w łokciu jest zmasakrowana jeden wielki zrost -
Mnie raczej nie kłuje tylko pobolewa a np.wczoraj czułam się okresowo.Też się martwię ale tłumaczę to sobie że tak ma być.
Nigdy w ciązy nie byłam ..wiec skad mam wiedzieć jak to jest stresuję się i uczę się być w ciązy haha
Kurcze a czujecie jajniki?Bo ja czasem tam czuje takie niby kłucie. -
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Mnie raczej nie kłuje tylko pobolewa a np.wczoraj czułam się okresowo.Też się martwię ale tłumaczę to sobie że tak ma być.
Nigdy w ciązy nie byłam ..wiec skad mam wiedzieć jak to jest stresuję się i uczę się być w ciązy haha
Kurcze a czujecie jajniki?Bo ja czasem tam czuje takie niby kłucie.
Czasem czuje tak mocno, że aż się boję czy to ok, dlatego dziś pobiegłam na bete, choć usg jutro. Myślę, że to jest normalny objaw wczesnej ciąży, lekarz mi mówił, że macicia się rozciąga i to zupełnie normalne. To również moja pierwsza ciąża i też się uczę jak to jest i wsłuchuje sie w orgaznim czasem aż za bardzo jak widać stad 10 badań bhcg