X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    To ja znow o oddychaniu baaardzo pamietalam, bo oddychanie i zapieranie sie o cos w momencie skurczu to bylo najlepsze co moglo byc i jedyne co.lagodzilo troche bol...
    Oczywiscie przed znieczuleniem

    Ja próbowałam oddychać (wiedziałam, że to ważne też dla dziecka), ale niestety nie potrafiłam jak przychodziło apogeum. Jedyne co robiłam, to z całej siły albo zapierałam się o łóżko, albo wyginałam się...Ja niestety prawie cały poród spędziłam na łóżku zw. na monitorowany stan po pierwszym cc. W sumie to i tak pewnie drabinki, prysznic czy inne wspomagacze-nic mi nie dały. Poprostu jak był skurcz, to wszystko mnie drażniło, łącznie z męzem gdy chciał mnie masować...:(

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D o ile nie pęknę wcześniej :) idę właśnie na pedi i brwi ;)
    Oj musimy dać radę, tylko zaczynam się bać .. i to czekanie kiedy sie zacznie, a chyba najbardziej że im odjadę w trakcie i tyle z tego będzie i zrobi sie niebezpiecznie .. a jeszcze obawa czy mnie przyjmą w tym szpitalu czy odeślą .. oj dużo tego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bardzo skupialam się na oddechu i tylko o tym myślałam, bo inaczej mnie zatykało i koniec. Tu bardzo pomógł mi mąż, który swoim oddechem nadawał tempo.

    Też zrobiłam sobie fryzurę na porodowke :D
    I dzisiaj też się wyrwalam żeby zrobić kolor :D jestem zadowolona, bo wyszedł mojej fryzjerce bardzo ładny piaskowy blond :) nawet mój mąż, który jest oszczędny w komplementach, pochwalił moja fryzurę jak wróciłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2019, 22:24

    Ciasteczko777, Lubię_czekoladę, MagNolia55 lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciacho dlatego ja sobie mega chwale tutaj ta wizyte przedporodowa...
    Przeprowadzaja caly wywiad, zakladaja karte pacjenta, wiedza doslownie wszystko, daja wskazowki, wszystko co wpisali w karte, wpinaja tez do ksiazeczki prowadzenia ciazy... daja wskazowki i wpinaja numer bezposrednio do poloznych z porodowki w razie pytan...
    Ustalili mi tez termin przyjecia do szpitala jesli wczesniej sie nie zacznie...

    Juz przy przyjeciu zadnego tysiaca pytan itp... wszystko mieli w systemie, info o wszystkich chorobach wspoltowarzyszacych itp... nikt juz o nic nie pytal...

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa - zazdroszcze tego - u nas coś takiego to chyba tylko jak idziesz na kwalifikacje do prv placówki. A ja nawet nie wiem gdzie trafie :( plan porodu zrobiony pod potencjalne 2 szpitale, a mogę i trafić do innego miasta.. to jest kosmos.
    Buko- mi sie znowu marzy taki blond :) teraz mam ciemny mahoń a chętnie bym wróciła do blondu ;) teraz tylko sie zastanawiam czy zdążę zaliczyć fryzjera czy szybciej pęknę ? Mam wizytę w 37 tyg skończonym ..a Ty ile przed porodem byłaś ?

  • ewa. Przyjaciółka
    Postów: 61 28

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa , super taka wizyta przedporodowa, wszędzie powinna być taka możliwość. Niektórzy przyjeżdzają z mega rozwarciem i nie są w stanie słowa powiedzieć. Ja przyjechałam na porodówkę bez żadnego skurczu za to po odejściu wód w noc kiedy kończyłam 37 tydzień ciąży i byłam roztrzęsiona tym ze to jeszcze nie jest czas żeby rodzic maluszka. Uzupełnianie formularzy z pytaniami np o wykształcenie moje i męża (wtf) nie szło mi najlepiej :)

    Ciasteczko777, Jvm lubią tę wiadomość

    wff220mmxw24vda2.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja byłam dobrze przygotowana do porodu, ale tylko teoretycznie, jak doszło co do czego to nie potrafiłam oddychać, i też mąż mnie drażnił i wszystko, a najgorszy był strach który mi towarzyszył :( plan też miałam, ale nawet go nie brali przy przyjęciu, choć na szkole rodzenia w tym samym szpitalu bardzo podkreślali jego wagę.

    mąż miał tydzień wolnego po porodzie, ojcowski będzie później, a jeszcze w szpitalu przy wypisie proponowali 2 tyg. opieki na mnie, ale nie braliśmy. ja od początku mam wsparcie rodziny, także mam łatwiej :)

    aha, jeśli chodzi o krew pępowinową to nam położna mówiła, że to nie jest takie różowe i z tego co czytałam nie jest cudownym lekiem w razie czego, bo przeszczep własnych komórek jest mało efektywny medycznie, musiałby być cudze, a że cały ten biznes jest komercyjny to nie ma jak zrobić takiego przeszczepu bo handel organami jest nielegalny. Także by nie zdecydowaliśmy się na to.

    co do leżaczka, mamy tiny 3w1 póki co mały cały czas na płasko, ale lubi go i często sam w nim zasypia. W ciągu dnia czasami muszę mu pomóc zasnąć, ale wieczorem wystarczy odłożyć i tak mam w zasadzie już bardzo długi czas

    mbnotr8.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, naprawde taka wizyta to cos swoetnego! Ja przyjechalam, to tylko usg jedno, drugie, ktg, rozmowki o tym co aktualnie i pytanie jedynie czy od tej wizyty (mialam miesiac przed przyjeciem) cos sie zmienilo...
    Mialam wyznaczony dzien i godzine kiedy mam sie pojawic jesli nic sie nie zacznie wczesniej (w 39+6) takze rewelacja jak dla mnie, bo niczego nie musialam tlumaczyc, tylko zaczeli indukcje, zrobili badania i poszlam na spacer z mezem do parku naprzeciw, jak jeszcze skurcze byly w miare ok...

    Na tej wizycie pytano mnie rowniez o znieczulenie itp, dostalam formularz do przeczytania i wypelnienia w domu i jak juz bolalo jak cholera, a przyszedl czas znieczulenia, to zamiast sie nad tym zastanawiac co jest napisane i co zakreslic, poinformowalam, ze przygotowany i podpisany mam w ksiazeczce, trzeba bylo tylko date wpisac...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana, ja też nie wiem do końca czy z pozyskanej krwi pepowinowej będzie pozytek. Po pierwsze mam nadzieję, ze nigdy nie będziemy zmuszeni sprawdzać a po drugie są mega różne opinie.. jednak się zdecydowaliśmy.. Gdzieś usłyszałam czy przeczytałam takie porównanie, które dało mi mega do myślenia... samochody ubezpieczamy, domy ubezpieczamy, choć nigdy nie wiemy czy kiedykolwiek to ubezpieczenie się przyda.. A tym bardziej chciałam ubezpieczyć zdrowie dziecka, jak najlepiej czyli w sumie tylko poprzez pobranie krwi i poprzez późniejsze szczepienia. Moze dzięki temu ja będę spokojniejsza.. tak to sobie wszystko wytlumaczylam.. :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, nie pamiętam dokładnie, ale też ok. 37 tc byłam u fryzjerki.

    Czeko, zdecydowała się tylko na krew pepowinowa czy też na sznur pepowiny? Byłam na kilku spotkaniach dot. Bankowania krwi pepowinowej i pamiętam, że właśnie sznur można wykorzystać np dla drugiego dziecka, a samej krwi nie i jeszcze wttrfy jest więcej komórek, bo krwi jednak jest niewiele.

  • Magkb Autorytet
    Postów: 394 219

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez przed samym porodem byłam u fryzjera, hybryda na stopach i henna na brwi. Wykonuje te zabiegi regularnie, a wiedziałam tez, ze po porodzie trudniej mi będzie pójść na 3 h do fryzjera.

    o1489vvjvnnzrzny.png
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ciasteczko, nie pamiętam dokładnie, ale też ok. 37 tc byłam u fryzjerki.

    Czeko, zdecydowała się tylko na krew pepowinowa czy też na sznur pepowiny? Byłam na kilku spotkaniach dot. Bankowania krwi pepowinowej i pamiętam, że właśnie sznur można wykorzystać np dla drugiego dziecka, a samej krwi nie i jeszcze wttrfy jest więcej komórek, bo krwi jednak jest niewiele.
    Z pobrania sznura pępowinowego zostałam wykluczona ze względu na chorobę autoimmunologiczną. Więc tylko krew i ten podstawowy wariant.

    Edit: Wiecie dziewczyny, tak sobie tłumaczę, że może medycyna pójdzie do przodu. Może się rozwinie temat komórek macierzystych pozyskiwanych z krwi pępowinowej. A może kiedyś będę nią mogła uratować kogoś innego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 08:58

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • mk Przyjaciółka
    Postów: 73 56

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lekko z opoznieniem, ale u mnie tak:
    - plan porodu mam- i w szkole rodzenia i w szpitalu zachecali do przygotowania planu i mialam spotkanie z polozna zeby omowic go punkt po punkcie. w wielkim skrocie chce jak najbardziej naturalnie i miec kontakt z dzieckiem jak najszybciej. co i tak jest w polityce szpitala wiec spoko. nie wydaje mi sie ze to jest az tak wiazacy dokument ze musza sie go trzymac jak pijany plotu. ja na przyklad napisalam, ze chce cc tylko jak bedzie konkretne wskazanie medyczne i chce zeby ktos ze mna o tym porozmawial zanim cokolwiek zrobia. tak jak dziewczyny pisaly, staralam sie wszystko w punktach, zwiezle, calosc ma 1,5 strony czyli 1 kartka :)
    - co do bujaczka, moja kolezanka polecila mi hustawke memola. polska firma i robia podobno furore. co wiecej, w zlobku do ktorego maly pojdzie tez maja takie hustawki, wiec juz bedzie wiedzial o co chodzi ;)
    - ja tez zasuwam na zabiegi kosmetyczne- zrobilam sobie oczyszczanie twarzy, w tym tygodniu mani i pedi. zwlaszcza pedi bo do stop juz nie siegam ;) ogarnelam tez podwozie wczesniej i czuje sie super komfortowo.

    teraz zostalo mi tylko przyspieszyc porod ;) bo strasznie nie chce rodzic po terminie. wiec szykuje sie duuuuuuuuuuuzo spacerow z psem no i w koncu mamy rolety w sypialni wiec bedzie mozna tam tez podzialac :D

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Ja próbowałam oddychać (wiedziałam, że to ważne też dla dziecka), ale niestety nie potrafiłam jak przychodziło apogeum. Jedyne co robiłam, to z całej siły albo zapierałam się o łóżko, albo wyginałam się...Ja niestety prawie cały poród spędziłam na łóżku zw. na monitorowany stan po pierwszym cc. W sumie to i tak pewnie drabinki, prysznic czy inne wspomagacze-nic mi nie dały. Poprostu jak był skurcz, to wszystko mnie drażniło, łącznie z męzem gdy chciał mnie masować...:(
    Nie strasz! Ja ze swojego porodu pamiętam, że najgorsze było leżenie na łóżku! A jak mi sprawdzali puls dziecka to kazali leżeć, to była porażka, a mówisz że z racji cesarki kazali prawie non stop leżeć, to ja zwariuję!

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mk, jeśli chodzi o huśtawki, to ja nie miałam, ale sąsiadka miała i odradzała, mówiła, ze na początku spoko, ale jak mała zrobiła się cięższa to pomimo opisu nie dawała rady huśtać, oczywiście piszę o takiej co włanczasz huśtanie i ona huśta, stąd zdecydowaliśmy się na hustanie napędem dziecka :P

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MK to teraz już oficjalnie czekamy na Twoje rozpakowanie :) &&&

    mk lubi tę wiadomość

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • mk Przyjaciółka
    Postów: 73 56

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Mk, jeśli chodzi o huśtawki, to ja nie miałam, ale sąsiadka miała i odradzała, mówiła, ze na początku spoko, ale jak mała zrobiła się cięższa to pomimo opisu nie dawała rady huśtać, oczywiście piszę o takiej co włanczasz huśtanie i ona huśta, stąd zdecydowaliśmy się na hustanie napędem dziecka :P
    Vaina, to jest taka hustawka co wieszasz to sufitu i kladziesz dziecko w koszu i ono wlasnie wlasnym ciezarem sie husta. dziecko lezy na plasko, dookola jest zabezpieczenie, barierka, wiec nie ma jak wypasc, no i jak dziecko rosnie to ta barierke mozna podniesc. takze licze na to ze sie sprawdzi :) w tej hustawce podoba mi sie to, ze buja sie troche delikatniej niz bujaczek i nie przod- tyl ale na wszystkie strony, w zaleznosci od ruchow dziecka.

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to takiego czegoś nawet nie kojarzę :P

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MK, wygooglowałam tę huśtawkę! Ale piękna... <3

    mk lubi tę wiadomość

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1460 841

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo dziewczyny
    Ja dalej w dwupaku. Tydzień temu byłam na kontroli mała urosła do 2280 cieszę się że rośnie ale dalej wydaje mi się że jest taka malutka. Miałam też ktg wszystko ok. Badania do szpitala również zrobione.
    W niedzielę kontrola w szpitalu z ktg.
    Mała kopie jak szalona brzuch faluje w każdą stronę. Mała uciska że czasami się gubię czy chcę mi się siku czy to ucisk :)
    Jakaś alergia chyba mnie dorwala bo coś smarkam się od dłuższego czasu samą wodą. Ostanie dni jak było tak ciepło puchły mi stopy więc musiałam założyć większe buty ale od dziś ochłodzenie więc będzie lżej.
    Wózek zakupiony więc w sumie chyba wszystko jest.
    Dr mówił wcześniej że chyba będę rodzić wcześniej ale szyjka bez zmian więc nie wiem czy faktycznie tak będzie

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    Kir - Bx
‹‹ 535 536 537 538 539 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ