Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
klamka wrote:Bardzo dziękuję Ci za tą rade
Tak zrobiłam dziś i udało się coś odciągnąć. Więc teraz codziennie będę odciagala. Tylko kurcze jak to boli to odciaganie, szok.
Przyzwuczaisz sięMnie mniej boli niż jak mały ssie
Ale to właśnie od siły ssania zależy. Generalnie nie powinno boleć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 19:57
klamka lubi tę wiadomość
-
Klamka mi sie zdsrzyly dluzsze przerwy na tym etapie, na którym ty bedziesz i nie wplynely one w zaden sposob bo to byly pojedyncze incydenty, nie zdarzalonsie nagminnie i nie bylo na poczatku kp, a juz jak sie nieco ustabilizowalo...
Ale 1-2 razy mozesz sciagnac, bo jednak 10h to sporo czasu... ale co 3h nie musisz... wystarczy, jak sciagniesz 2 co ok 4h, a pozniej po powrocie i tak napewno przystawisz malutkaklamka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mia ja mam caly czas coś w mofro nie tak jedno za niskie drugie za wysokie dr mówi że to normalne i żeby się nie przejmować u ciężarnych niby tak jest że wyniki odbiegają od normy
mia4444 lubi tę wiadomość
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
Kir - Bx -
Lubię_czekoladę wrote:MK, gratulacje!!
Ciasteczko, Iwka wasze dzieciaczki na pewno nadrobiąJestem w 100% pewna
Veri a Ty jak się czujesz? Coś się dzieje? Czy cisza?
Dzieki, ze pytaszOd kilku dni mam częstsze stawianie sie macicy, tak kilkanaście razy w ciągu dnia, ale to nie boli.
Dziś bolało mnie za to całe "podwozie" - pachwiny, krocze a nawet trochę odbyt, ale nie było to spowodowane jakimiś skurczami, tylko taki zwyczajny ból jak np. głowy.
Na KTG lekarz powiedział, że mam jechać tylko przy słabszych ruchach, a tak to dopiero po 40 tc. -
Motylek1313 wrote:Mia ja mialam i moj gin nie kazal sie tym przejmowac. A ile masz tych leukocytow?
Erytrocyty częściowe 1-3
Erytrocyty wył 0-1.
A ogólny mam.100 leukocyty A erytrocyty 10.
Mam brać furalgin 3x1Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 07:08
❤❤❤.
-
Jak skonczy 2 miesiace to leci mu 3 miesiac ale ma 2 miesiace
Zalezy do czego ten wiek liczysz
Jak mnie teraz ktos pyta to mowie ze Mia ma niespelna 8 miesiecy (brakuje 5 dni)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 09:49
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Veri wrote:Dzieki, ze pytasz
Od kilku dni mam częstsze stawianie sie macicy, tak kilkanaście razy w ciągu dnia, ale to nie boli.
Dziś bolało mnie za to całe "podwozie" - pachwiny, krocze a nawet trochę odbyt, ale nie było to spowodowane jakimiś skurczami, tylko taki zwyczajny ból jak np. głowy.
Na KTG lekarz powiedział, że mam jechać tylko przy słabszych ruchach, a tak to dopiero po 40 tc.powoli się zbliża wielki dzień
Veri lubi tę wiadomość
-
Veri podwozie hehe dobre ale mnie też pobolewa takie wszystko opuchnięte noszę wkładki ale wczoraj na noc spałam bez majtek to tak lżej ale nie przyjemnie jak się chodziłoIVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
Kir - Bx -
nick nieaktualnyLubię_czekoladę wrote:Ciasteczko, jak sytuacja z wodami?
a rano patrze a tam inny kolor (niebieski), ale tego chyba nie liczę bo to za dużo godzin minęło ?? Olałam. Tzn nie będę fixować .. wystarczy, że znowu brzus boli (@). Boje sie z domu wychodzić - tzn że mnie zaboli i gdzie sie położyć albo ze odejdą mi wody i sie zacznie na ulicy czy gdzie .. No takie durne lęki mam.. czy tylko ja?
-
Ciasteczko777 wrote:Zrobiłam wieczorem / tzn wkładkę ubrałam i 2 godz - ale nie zmieniło koloru. Więc luzik
a rano patrze a tam inny kolor (niebieski), ale tego chyba nie liczę bo to za dużo godzin minęło ?? Olałam. Tzn nie będę fixować .. wystarczy, że znowu brzus boli (@). Boje sie z domu wychodzić - tzn że mnie zaboli i gdzie sie położyć albo ze odejdą mi wody i sie zacznie na ulicy czy gdzie .. No takie durne lęki mam.. czy tylko ja?
ja się bardziej łapie na tym, ze wychodzę z domu totalnie na luzie. Wczoraj byliśmy ok godziny drogi od szpitala a walizka w domu. Dlatego już jak wrocilismy to walizka i zestaw do bankowania stoi na dole i jak gdzieś będę jechała to zapakuje wszystko do auta. U nas od wczoraj wielkie sprzątanie. Pomaga nam teściowa. Ja mam dziś ambitny plan się oprac i dokończyć porządki w szafkach. Narzeczony z mama cala reszta..
Dobrze, że to nie wody się sacza -
Ciasteczko777 wrote:Zrobiłam wieczorem / tzn wkładkę ubrałam i 2 godz - ale nie zmieniło koloru. Więc luzik
a rano patrze a tam inny kolor (niebieski), ale tego chyba nie liczę bo to za dużo godzin minęło ?? Olałam. Tzn nie będę fixować .. wystarczy, że znowu brzus boli (@). Boje sie z domu wychodzić - tzn że mnie zaboli i gdzie sie położyć albo ze odejdą mi wody i sie zacznie na ulicy czy gdzie .. No takie durne lęki mam.. czy tylko ja?
-
nick nieaktualny
nieee, jeszcze Ciastka Jr nie ma
chociaż czasem mam wrażenie, że to blisko.
Czekoladko - ja walizki nie pakuje do auta, chce jechać taxi do poroduale stoją gotowe na podłodze
tylko wziąć wodę, dokum medyczne i tyle.. Oj to u Ciebie wielkie porządki / tylko się nie przemęczaj!!
Iwkaa- też masz Niagarę w majtkach ? -
Maly wlasnie zasnął po karmieniu wiec pisze. W czwartek kolo 22.00 skurcze zaczęły być co 8 min. Zadzwoniłam pół godziny później do szpitala i powiedzieli że moge przyjeżdżać. Zbadali mnie chwile po 23ciej i bylo rozwarcie 5cm wiec powiedzieli że zostaje. Bylam w pokoju z basenem a w zasadzie duża wanna wiec tam sobie polezalam. Jak doszło do 7 cm to skurcze były tak mocne ze nie dwaalam rady. Pomimo że tego oryginalne nie chcialam, poprosiłam o epidural. Troche zajęło zanim to podali i cierpialam jak nie wiem ale potem bylo dobrze. Udalo mi i mężowi sie troche przespać. O 7.00 mnie zbadali i rozwarcie bylo 9.5 cm wiec powiedzieli że jeszcze chwila i bede przec.epidural jeszcze nie zszedł, chociaz to juz wyłączyli wiec nie wiedziałam jak pójdzie. Nagle małemu strasznie spadło tętno i zleciało sie stado lekarzy i jak zabrali sie za robotę to młody wyszedł w 7 mm. Użyli tej pompki vacuum i nacieli mnie żeby to jak najszybciej wyciągnąc. Wiec o 8.15, w 37tyg4dniu, urodził się Jan Filip. Jest zdrowy, dość przyzwoicie je chociaz bez położnej dłużej nam to zajmuje.duzo spi, mało płacze i jest kochany i przytulasny
caly tydzień jest z nami położna, codziennie na kilka godzin dziennie. Pomaga z karmieniem, pokazuje różne triki, karmi mnie
, ogarnia chate, jest ekstra. Maz tez super pomaga wiec moim zadaniem jest karmić i odpoczywac i uważać na szwy
Veri, Figa88 lubią tę wiadomość