Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas jak już Mała złapie pierś i się wyciszy to mogę wyłączyć suszarkę i z piłki przejść na kanapę. Z poduszki akurat korzystam, chociaż o wiele rzadziej niż na początku.
My dzisiaj po szczepieniu. Pod koniec sierpnia już tylko 6w1, a potem meningokoki. Mała zapłakała tylko przy ukłuciu a tak to śmiała się do pielęgniarki i lekarki.
Na wadze 6kg 😀MagNolia55, Cccierpliwa lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Dawno mnie nie było, brak czasu, odstawiłam też na chwilę internety by skupić się bardziej na sobie i dziecku. Jeszcze wszystkiego z forum nie nadrobiłam.
Gratuluję nowym mamuśką!!! Zdrówka dla was i małych pociech. Czy czekamy jeszcze na czyjeś rozwiązanie?
U mnie w zasadzie wszystko ok. Szymon przekroczył już 7 kg, ciężko nosi się go na rękach. Nie chce leżeć na płasko, zaraz ryczy. Mamy huśtawkę hybrydową, w niej od razu się uspokaja i się cieszy - miałam zamiar wkładać go tam tylko na 30-60 min. ale on chce tam siedzieć kilka razy dziennie. Niby są to huśtawki od 0 miesiąca, ale sama nie wiem czy są bezpieczne dla kręgosłupa? Jak długo dziecko może tam leżeć bezpiecznie?
Jak sobie radzicie z komarami? Nie mamy moskitier, a wszelkie środki do kontaktu są niedozwolone przy małym dziecku...
To niesamowite jak dziecko szybko się rozwija (jeszcze moment, a wyprowadzi się na studia ). Szymon zaczął chwytać już nieśmiało różne przedmioty i tak świadomie wszystko widzi, rozpoznaje twarze. A jego uśmiech na mój widok rano, jak podchodzę by wyciągnąć go z łóżeczka jest rozbrajający. Mały zasypia nam już o 20, czasami 21 i śpi 5-8 godzin. nie budzę go na karmienia, ładnie rośnie więc niech sobie śpi jak ma taką potrzebę. w dzień je co 2 godziny a nawet woła częściej, pewnie by się napić przy tych upałach. Jak jest tak gorąco, to nie wychodzę na spacery i trochę mnie to męczy, cały dzień w domu. Dawałam dziecko do wózka i był spokój, w domu muszę go nosić na rękach lub wymyślać jakieś zabawy. Największy ubaw ma, jak mu śpiewam (uzdolniona muzycznie to nie jestem). Za to moje relacje z mężem stały się jakoś dziwne i takie oschłe... Mam nadzieję, że to minie.
Pisałyście też o monitorach oddechu - ja kupiłam będąc w ciąży. Teraz stwierdzam, że można bez tego żyć. Maluch śpi nie tylko w swoim łóżeczku, ale i w naszym łóżku, i w salonie w kołysce i w wózku i tam nie mam monitora. Często zapominam go na noc włączyć lub przeciwnie, często zapominałam go wyłączyć biorąc dziecko w nocy na karmienie - wył głośny alarm. Bardziej jestem zadowolona z elektronicznej niani z kamerką. U nas się sprawdza, gdy dziecko śpi na piętrze, a ja mogę w spokoju porobić coś na dole i sprawdzać na monitorze czy synek śpi czy się kręci.
-
Figa, w hustawkach, bujaczkach itp dziecko powinno spedzac max 2h w ciagu doby i optymalnie jak jednorazowo max do 30 minut...
Ja nianie z kamerka tez kocham ponad wszystko!
Ale i monitor oddechu
Ale mala nigdy nie spala u nas w lozku, w wozku tylko na spacerze, a w lozeczku i kolysce uzywalam... i o ile jak byma mlodsza, to tez mi sie zdarzalo nie wlaczac, tak teraz spi w takich pozycjach, ze przestalam sobie wyobrazac zycie bez monitora nawet na drzemce (kiedys tylko na noc uzywalam)...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hej, była u nas położna na ostatniej wizycie i kończymy wizyty patronazowe z waga 5300 Jutro Mały kończy 8 tygodni 2.07 już będzie miał dwa miesiące.. ale ten czas leci
-
Lubię_czekoladę wrote:Hej, była u nas położna na ostatniej wizycie i kończymy wizyty patronazowe z waga 5300 Jutro Mały kończy 8 tygodni 2.07 już będzie miał dwa miesiące.. ale ten czas leci
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
Lubię_czekoladę wrote:Hej, była u nas położna na ostatniej wizycie i kończymy wizyty patronazowe z waga 5300 Jutro Mały kończy 8 tygodni 2.07 już będzie miał dwa miesiące.. ale ten czas leci
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa Mia już za chwilę kończy roczek! Kiedy to minęło? A mój synek już prawie 7 miesięcy. Pamiętasz może kiedy Mia samodzielnie usiadła? Paweł siedzi przez chwilę z podparciem ale nic wiecej. Podciąga głowę i ramiona ale nie wie co dalej, jeszcze nie załapał żeby się czegoś chwycić lub próbować z boku się podnosić. Za to zęby już wystają tak około 1/3. No i u Was już są!
-
Ja też na początku zarzekałam się, że dziecko absolutnie nie będzie spało z nami w łóżku. Ale życie pokazało swoje jak biorę małego do karmienia o 4-5 to często zasypiamy razem, albo jak on uśnie na cycku to go po prostu zostawiam i śpimy dalej razem. To taka godzina, że on już często jest wyspany i wolę nie ryzykować, że wybudzi się podczas przenoszenia do łóżeczka.
-
skórka33 wrote:Cierpliwa Mia już za chwilę kończy roczek! Kiedy to minęło? A mój synek już prawie 7 miesięcy. Pamiętasz może kiedy Mia samodzielnie usiadła? Paweł siedzi przez chwilę z podparciem ale nic wiecej. Podciąga głowę i ramiona ale nie wie co dalej, jeszcze nie załapał żeby się czegoś chwycić lub próbować z boku się podnosić. Za to zęby już wystają tak około 1/3. No i u Was już są!
skórka33 lubi tę wiadomość
-
Witaj Figa super, że się odezwalas
Słuszna waga Szymona ja nie wiem ile nasz wazy, bo wagi niemowlęcej nie kupowalam, a w zwyklej siadły nam baterie.
Ja tez nie mam monitora oddechu i zyjemy Jakos nie panikuje, nie mysle ze cos moze sie przydarzyc...
Niani tez nie uzywamy, chociaz mam taka zwykla po corce...ale poki co nie jest mi potrzebna, bo w sumie mamy jedno poziomowe moeszkanie, mimo ze na pietrze.
Zadowolona bardzo jestem z chicco hub. Ma swoje małe minusy ale jest dla mnie bardzo przydatny. Raz, ze mam malego na oku bo do kazdego pomieszczenia sobie nim podjade, dwa kładę go tam na drzemki.
Mój mały też zaczął już ładnie chwytać w rączki. Narazie te ruchy są jeszcze nieskoordynowane, ale ćwiczy Uwielbia koraliki drewniane zawieszone we wózku, gryzak grzybek i żyrafkę sophie, które oczywiście lądują w buzi, choć ślinienia nie widzę
Jak tak gorąco to my wychodzimy na spacery, ale wcześniej lub później. Choć dzisiaj wybraliśmy się przed 9, a i tak już grzało niemiłosiernie...więc chwila i do domu.
U nas w wózku średnio. Czasem jak nie może usnąć to płacze o wówczas nawet smok go nieuspokaja... Najlepiej pewnie jakby cyca pociumkał...ale wiadomo, że na spacerze na wsi z tym ciężko. Czasami się posiłkuję i w bibliotece robimy przystanek, jak już naprawde jest syrena Zawsze w zanadżu mam wodę w butelce do popicia, ale niestety nie przejdzie. Kwasi się okrutnie i wypluwa. -
Figa88 wrote:Ja też na początku zarzekałam się, że dziecko absolutnie nie będzie spało z nami w łóżku. Ale życie pokazało swoje jak biorę małego do karmienia o 4-5 to często zasypiamy razem, albo jak on uśnie na cycku to go po prostu zostawiam i śpimy dalej razem. To taka godzina, że on już często jest wyspany i wolę nie ryzykować, że wybudzi się podczas przenoszenia do łóżeczka.
Mam to samo 🙈🙈 -
Wogóle to ogromne gratulacje October i Gosia z okazji narodzin maluszków 😘😘
Wczoraj wieczorem jak mały usnął to już chciałam z Wami popisać, ale mąż zasypał mnie 10kg truskawek 🙈🙈 szybko musiałam coś z tym zrobić...
I wkońcu kupiłam chustę kôłkową 😁 Tyle tylko...że nie potrafię jej wiązać 🙈 niby prostsza, a nie ogarniam...Ogladałam filmy instruktazowe, robie krok po kroku...i kôłka dziwnie mi się zsuwają przy dociąganiu...Pewnie robię jakiś błąd-muszę dojść do tego-jaki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 14:50
-
Pamietam Magnolia, że też masz dużego synka. my juz nosimy rozmiar 74. Ja ważę się na zwykłej wadze, potem ważę się z dzieckiem i odejmuję. Nawet dokladnie wychodzi.
huśtawka u nas super się sprawdza, staram się za długo nie trzymać tam dziecka, ale ostatnio mam wrażenie że wymusza włożenie go do huśtawki na rękach ryk, w łóżeczku na płasko ryk, wkładam malucha do huśtawki i uśmiech od ucha do ucha....
Ja ostatnio na spacery poranne się nie łapię - często próbuję spać lub jestem nieprzytomna. Potem już za gorąco, a wieczorem Szymon nie lubi wychodzić, marudzi.
Szkoda, bo lubi jeździć (słowo klucz, bo wózek nie może stać, musi jechac)w wózku. Jutro ma być trochę chłodniej, to już szykuję się na dłuższy spacer.
On już po 19 robi się śpiący. o 19.30 mamy kąpiel, chociaż często ciężko mu jest dotrwać do tej godziny i albo marudzi, albo przysypia. Potem karmimy (często takie karmienie trwa 1h). I zasypia. Jak pisałam, zdarza mu się spać po 8h, najczęściej budzi się o 4 rano. Mamy wolne wieczory, więc nadrabiam różne rzeczy lub oglądam filmy z mężem, więc kładę się spać później niż dziecko.
Moje dziecko smoka absolutnie nie toleruje, próbowalam mu podac, zawsze wypluwa. Z wodą jeszcze nie próbowałam. Od jakiegoś czasu Szymon strasznie się ślini i gryzie piąstki, na ząbki raczej za wcześnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 15:05
-
Figa-taki etap ze ślinieniem. W tym wieku mniej wiecej dzieci zaczynaja badać swiat wkladajac wszystko do buzi, wiec jest i wzmozone ślinienie, które ma raczej mało wspólnego z ząbkami bo ròwnie dobrze mogą wyjsc w wieku 4 mies. jak i 10
Pyralas co na komary...w domu akurat nie mam z tym problemu, bo mamy moskitiery ale gorzej na wyjazdach np. nad jezioro...Podobno skuteczne są olejki zapachowe, które skutecznie odstraszają komary. Ostatnio znalazłam sprey włoskiej marki Bubble&CO, ktòry ma w swoim składzie naturalne substancje i można stosować od pierwszych dni. Jest na bazie olejków właśnie-pomarańczowego i tymianku. Nie jest do stosowania na skórę, lecz do spryskiwania przedmiotów w pobliżu dziecka, typu wózek, odzież etc.
Próbowałam też plastrów nasączonych olejkami, zakupipnych w aptece. Tylko te wychodzą dość drogo, poniewaz tych plastrow jest zaledwie kilka, a kosztują coś ok.12-14zł. Ale przyznam, ze ostatnio stosowałam i żadnego ukąszenia nie mieliśmy. Wadą tych plastrów jest intensywny zapach-nie każdy lubi.
Dodatkowo do wózka mam jeszcze moskitierę.
Figa88, 83xxx lubią tę wiadomość
-
gosia1992 wrote:Wczoraj o godzinie 12:27 przyszła na świat moja córeczka Alicja ♥️ 3430 g i 55 cm. Poród był dość ekspresowy bo decyzja o acesarce zapadła w ciągu sekundy na ktg zanikł puls małej.. ale wszystko skończyło się dobrze i mała jest cała i zdrowa
Gosia gratulacje:-) super ze wszystko dobrze sie skonczylo. My nadal w dwupaku. Mała zapiwiada sie na duze dziecko. -
skórka33 wrote:Cierpliwa Mia już za chwilę kończy roczek! Kiedy to minęło? A mój synek już prawie 7 miesięcy. Pamiętasz może kiedy Mia samodzielnie usiadła? Paweł siedzi przez chwilę z podparciem ale nic wiecej. Podciąga głowę i ramiona ale nie wie co dalej, jeszcze nie załapał żeby się czegoś chwycić lub próbować z boku się podnosić. Za to zęby już wystają tak około 1/3. No i u Was już są!
Mia samodzielnie z pozycji czworaczej usiadla jak miala nieco ponad 6 miesiecy, ale siedziala z podparciem, czasem sie puscila jak jakas zabawka ja zainteresowala, ale takie niepewne to bylo...
Pozniej olala siadanie w ogole i z podparciem i bez, bo jak miala 7 miesiecy to zaczela stawac na kolankach i na nozki, wiec siedzenie ja totalnie nie interesowalo, prawie wcale nie siadala, tylko caly czas spedzala pdzy koszu z zabawkami kleczac przy nim, wchodzac do niego, stajac przy kanapie, na probach wspinania sie na nia, stajac przy meblach i tak bawiac sie zabawkami... tylko nogi sie liczyly, trenowanie stania i kroku dostawnego... proby raczkowania tez olala, tzn pelzala bo tak szybciej dostala sie do celu, a jak juz sie zblizala sto stawala na czworaka i tak dochodzila do np mebli, bo latwiej jej bylo odrazu stanac...
Zaraz przy skonczeniu 8 miesiaca siadala z pozycji bocznej i czworaczej, siedziala bardzo stabilnie, raczkowala jak torpeda, potrafila wejsc na kanape, wspiac sie do parapetu, zeby zrzucic kwiaty, chodzila przy meblach, kanapie i przy czym tylko sie da...
Poszlo blyskawicznie... na poczatku cwiczyla wszystko tak, ze mialam wrazenie, ze nie cwiczy niczego, a okazalo sie, ze nagle z dnia na dzien jak torpeda...
Ale ona ogolnie ze wszystkim byla do przodu jesli o motoryke chodziWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 22:57
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyFiga, ja kupiłam spray na Komary Chicco, jest od 2 miesiąca. U moich rodziców jest jakaś plaga,ale zauważyłam, że spray dziala.
Odnośnie siadania to moja Agatka jeszcze sama nie siada, ale za to stoi (mogłaby tak cały czas) i przymierza się do poruszania przy meblach, tylko jeszcze nie ogarnęła jak to zrobic
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/225c182efd76.jpgOlga_89, Figa88, klamka, morganaa, Lubię_czekoladę, Magkb, 83xxx, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
Buko, ale slodzinka😍 to u nas wlasnie jak miala niespelna 7 miesiecy tak to wygladalo... najwazniejsze zeby stac, najlepiej caly czas...
Teraz to juz istny szatan jest i na minute z oka strach spuscic...
Zaraz stoi na narozniku i knuje...
Zostawiam jeszcze kilja zdjec na chwile, nie cytujcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 01:11
Olga_89, Buko, Figa88, klamka, Lubię_czekoladę, Magkb, akilegna♥ lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1