Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Motylek, super!
A z ta waga to roznie wychodzi
U nas na wizycie 11 dni przed narodzinami mala wychodzila 3400g wiec tez miala byc do porodu blizej 4kg, w szpitalu na usg jak pojechalam do porodu wychodzila 3050g i badalo mnie przez to kilku lekarzy, bo wcześniej byla ta waga wyzsza...
Mala urodzila sie 3200g
Moje dziecko zrobilo nam dzis weekend prawdziwy i spala do 9:27Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 10:20
MagNolia55, Marin, Motylek1313 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Akilegna, oby! U nas te 11-11,5h to standard, czasem pospi i 12,5h jak dzis...
Trafil mi sie niezly spiochMagNolia55 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Akilegna, oby! U nas te 11-11,5h to standard, czasem pospi i 12,5h jak dzis...
Trafil mi sie niezly spioch
Naorawdę Tym bardziej super, patrząc z perspektywy rodziców, ktòrzy do 3lat niekiedy mają nocki zarwane.
U nas też dramatu nie ma. Ogólnie śpi od 8-9 do 7 a nawet 9:30. Czasamu z jedym nocnym karmieniem, a czasami karmimy się dopiero nad ranem 5-6.akilegna♥ lubi tę wiadomość
-
MagNolia55 wrote:Naorawdę Tym bardziej super, patrząc z perspektywy rodziców, ktòrzy do 3lat niekiedy mają nocki zarwane.
U nas też dramatu nie ma. Ogólnie śpi od 8-9 do 7 a nawet 9:30. Czasamu z jedym nocnym karmieniem, a czasami karmimy się dopiero nad ranem 5-6.
Nawet nie wiem przy niej co to wstawanie o 6 (chyba ze na 10 minut na karmienie) czy zarwana noc...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
MagNolia55 wrote:Kochana, w wolnej chwili wrzucę Ci coś na priv 🙂
-
nick nieaktualny
-
U nas nocny sen trwa od około 21 do 6-7. Mała budzi się 2 lub 3 razy, części 3.
Dzisiaj mamy mały sukces. Byliśmy u moich rodziców, podróż w jedną stronę około godziny. Droga do nich taka sobie, dwa postoje na zmianę pieluszki (muszę zmieniać od razu jak zrobi siusiu bo inaczej jest bunt) i trochę głośnego marudzenia ale bez histerii. Na miejscu zachwyt bo jednak 2 tygodnie tam w czerwcu byłyśmy i Mała znała otoczenie. Droga powrotna z jednym postojem na zmianę pieluchy ale bez płaczu, Mała zajęła się zabawkami, pod koniec matka musiała wykazać się zdolnościami aktorsko- wokalnymi. No ale się udało!
Jestem z niej dumna!morganaa, MagNolia55, Iwkaaa lubią tę wiadomość
-
U nas nie ma zarwanych nocek ale nie poeiem żebym się wysypiała. Do niedawna wstawslismy o 5-6, ostatnio się zaczęło zmieniać i pobudka o 7, mam nadzieję ze tak zostanie. Nocne spanie zaczyna się u nas ok 21 z tym ze mamy dużo pobudek w nocy. Rzadko takie że trzeba wyciągać zabawki no ale jeśli czasem trzeba wstać 5,6 razy to nie idzie się wyspać, od jakiegoś czasu T śpi ze mną a mąż w drugim pokoju i wydaje mi się ze jakby budził się rzadziej. Dziś śpi ww łóżeczku, zobaczymy co będzie.
-
Klamka, o to u nas tak samo! Zazwyczaj wstaje 1-2 razy na mleko, zdsrzy sie noc ze 3 razy, ale wtedy jedno pije zanim ja spac pojde jeszcze...
Ale tez wlasnie pije to z praktycznie zamknietymi oczami, kwestia max 10 minut jak ja odkladam do.lozeczka i spie dalej, wiec nawet sie rozbudzic nie zdaze na dobra sprawe...
U nas sen nocny zazwyczaj 20-20:30 do 8-8:30 czasem sie zdarza jak dzis, ze i do 9:30 pospi (ostatnio raz zaspalysmy przez to na basen bo nie nastawilam budzika z mysla, ze ok 8 wstanie, a ona sie obudzila po 9)... czasem tez ze kolo 21 spac pojdzie... ale raczej staramy sie stalego czasu trzymac...
Zizu, super! Gratuluje udanej podrozyZizu87 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Rubi27 wrote:MagNolia55, Cierpliwa, zazdroszczę u nas czasami 2-3 karmienia w nocy ale pobudka 6-7,ale dzisiaj była masakra pobudka co godzinę ze strasznym płaczem z tym że nie na jedzenie.
Kochana, jak wiesz sytyacje z dzieckiem są bardzo dynamiczne, wiec może za chwilę i u Was bedzie dobrze oby tylko u nas nie gorzej -
Zizu87 wrote:U nas nocny sen trwa od około 21 do 6-7. Mała budzi się 2 lub 3 razy, części 3.
Dzisiaj mamy mały sukces. Byliśmy u moich rodziców, podróż w jedną stronę około godziny. Droga do nich taka sobie, dwa postoje na zmianę pieluszki (muszę zmieniać od razu jak zrobi siusiu bo inaczej jest bunt) i trochę głośnego marudzenia ale bez histerii. Na miejscu zachwyt bo jednak 2 tygodnie tam w czerwcu byłyśmy i Mała znała otoczenie. Droga powrotna z jednym postojem na zmianę pieluchy ale bez płaczu, Mała zajęła się zabawkami, pod koniec matka musiała wykazać się zdolnościami aktorsko- wokalnymi. No ale się udało!
Jestem z niej dumna!
Naprawdę dobrze Zizu, gratulacje udanej podróżyZizu87 lubi tę wiadomość
-
Zuzi super. Mały krokami do przodu!
My byliśmy teraz u rodziny na tydzień około 300km drogi. W 1 stronę mała spała całą drogę ale z powrotem przebudziła się w połowie drogi ale tylko dlateto że był korek i na chwilę stanęliśmy. Wtedy już trzeba było zjechać. Dałam jej cyca zmieniłam pieluszkę podchodziłam chwilę i pojechaliśmy dalej znowu zasnęła i już spała aż do domu.
Wczoraj z kolei po tygodniu zrobiła kupę także już mi lżej na duszy
Nie wiem czemu ale moja mała od 3 dni zaczęła ssać kciuka. Przedtem ssala pieści to ok ale teraz zaczęła kciuki. W nocy jak się budzi jeść to nie płacze tylko ssie kciuka i to mnie budzi. Za dnia też zaczęła ssać. Czytałam że niby może ssać ale do roku potem już nie. Ogólnie nie podoba mi się to... Za każdym razem wyciągam jej kciuka ale czytałam że niby też powinno się dac dziecku ssać. Mała nie je smoka więc może dlatego.. Nie wiem czy czasem jej lepiej nie dac smoka niż ma ssać ten kciuk. A którejś z was dzidzia ssie ?IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
10.2024 2 transfer 👎
18.11.2024 3-ostatni transfer -
Iwka u nas było to samo z kciukiem (nie używam smoczka bo nie lubi) jak tylko zaczynał ssać zabierałam mu kciuk i zabawiałam, chyba że przysypiał to zostawiałam ale jak usnoł to odrazu wyjmowałam. Teraz już nie ssie.
MagNolia55 mam nadzieję że u nas długo to nie potrwa, dzisiaj druga taka noc do 3 budził sie co godzinę z płaczem, tak jak by nie mógł znów usnąć. Nawet kotka przyszła zobaczyć co sie dzieje. Ale za to mąż spał w najlepszeIwkaaa lubi tę wiadomość
-
Iwka, nie pomoge, bo ja bylam od poczatku za tym zeby miala smoczka i wiedzialam, ze bede wolala dac smoka zamiast zostac zywym smoczkiem i miec dziecko z piersia w buzi wiekszosc dnia i tego kciuka sie tez wlasnie balam, bo mielismy w rodzinie taki przypadek...
I o ile smoka jakos mozna malymi krokami zabrac, to kciuka sie nie obetnie...
Tyle szczescia, ze moja mala akceptowala smoka, ale na poczatku wylacznie avent soothie innymi plula i nie chciala... pewnie jakbym tych nie kupila juz w ciazy, to by byla bezsmoczkowa, a nie powiem smok nas od poczatku miliard razy ratowal i ciesze sie, ze go ma...
Jesli twoja coreczka ktoregos smoczka alceptuje, to pewnie bym dalaIwkaaa lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1