X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 8 maja 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Dzisiaj popołudniu mam wizytę i trochę się stresuję :D pierwszy raz idę z mężem i widzę, że on jest bardziej przejęty niż ja :D.
    Powodzenia! Ja byłam podobnie - 9+2 i malutek miał 3 cm :) daj znać po!

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Doskonale to rozumiem. Kate, a Ty kiedy masz połówkowe?


    20 i 27 maj ☹ a u Ciebie kiedy?

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 8 maja 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    20 i 27 maj ☹ a u Ciebie kiedy?

    Masz aż dwa? Ale fajnie :) ja też bym w sumie mogła iść na drugie do medicoveru, może pójde jakoś później, bo mam umówione już 14 maja (u jakiegoś super spcjalisty ponoć najlepszego ever, więc nie wybrzydzałam jak mi taki termin ustalili) To będzie 18 tydz + 3 dni dopiero. Nie wiem czemu tak wcześnie, może ze względu na to przypuszczenie wad genetycznych, które się pojawiło na początku ciąży. Dlatego tak czekam na to jak na zbawienie, żeby samą siebie przekonać ostatecznie, że tamta diagnoza lekarza była błędna i że wszystko jest ok.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • moonik Autorytet
    Postów: 1149 1375

    Wysłany: 8 maja 2019, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Mój już się pyta czy może już mówić do brzucha?😉 bo cytuje: „na ostatnim usg widziałem ze uszka już są”😂😂😂
    Mój od samego początku mówi do brzucha, jeszcze serduszka nie biło,a ten już gadał.

    asienka30, elfi lubią tę wiadomość

    nzjd3e3k60sbk72h.png
    6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
    Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
    12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
    12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
    mhsv4z179l7mpxmh.png
    11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
    5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt- <3
    1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
    1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
    Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada :(
    20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
    Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
    38 lat - starania od 08.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Masz aż dwa? Ale fajnie :) ja też bym w sumie mogła iść na drugie do medicoveru, może pójde jakoś później, bo mam umówione już 14 maja (u jakiegoś super spcjalisty ponoć najlepszego ever, więc nie wybrzydzałam jak mi taki termin ustalili) To będzie 18 tydz + 3 dni dopiero. Nie wiem czemu tak wcześnie, może ze względu na to przypuszczenie wad genetycznych, które się pojawiło na początku ciąży. Dlatego tak czekam na to jak na zbawienie, żeby samą siebie przekonać ostatecznie, że tamta diagnoza lekarza była błędna i że wszystko jest ok.


    Tak robie dwa z racji ze to najwazniejsze usg i chce zeby dwoch lekarzy sprawdzilo maluchy i wyraziło swoje opinie..wiadomo że po ivf jestesmy schizowane :) trzymam kciuki za 14 maja! Lekarz wie co robi! A Ty szybciej odetchniesz ;)

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 7845 6601

    Wysłany: 8 maja 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na USG wszystko bardzo dobrze, maluch się ruszał <3 :)

    moonik, Andziax88, Bajka_88, asienka30, elfi, mia4444 lubią tę wiadomość

    preg.png
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 8 maja 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez po wizycie :) ważymy 270 gramów :D wszystko ok poza ciągle niskim łożyskiem. Bedziemy to obserwować. Mogą pojawić się przez to plamienia. Jechalismy na wizytę to mały fikał w brzuchu. Na usg grzeczny ;) a wczoraj wieczorem tak kopał że nawet mąż czuł pod dłonią.

    Kate_88, Andziax88, Bajka_88, asienka30, japonka, aga_ni, andzia83, mia4444 lubią tę wiadomość

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 8 maja 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moonik wrote:
    Mój od samego początku mówi do brzucha, jeszcze serduszka nie biło,a ten już gadał.
    Ja gadałam jeszcze przed pozytywnym testem że się ma nie wygłupiać i zostać, potem żeby beta rosła, był na miejscu w macicy i tak sobie cały czas gadamy :D

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 8 maja 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Na USG wszystko bardzo dobrze, maluch się ruszał <3 :)
    To super wieści:)

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 8 maja 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś pracowity dzień w pracy od rana i tak cos czuje kregoslup i brzuchu mnie pobolewa
    Dzis juz jestem bez prolutexu zeszłej z zastrzykow teraz tylko 1 dziennie neoparin moze moj brzuch dojdzie do siebie hehhe

    7b0f9c1e19.png
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 8 maja 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja byłam w pn w klinice z małym brązowym plamieniem (drugi raz, pierwsze w 10+0) i doszukali się jakiegoś mikro polipa, powiedzieli, że mogę czasem tak podplamiać zwłaszcza, że biorę Acard. No to trudno :) na usg wszystko ok, dzidziol spał głową do dołu, twarzą do dołu i pokazał mi z tego wszystkiego tylko plecy i tyłek. Nie dał się nawet zmierzyć bo teraz to już powinno się razem z nogami - ale od głowy do tyłka prawie 10 cm. Za tydzień mam dokładne usg, takie powtórzone prenatalne jakby to się wszystkiego dowiem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 21:28

    aganieszkam, mia4444 lubią tę wiadomość

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • LadyS Ekspertka
    Postów: 144 147

    Wysłany: 8 maja 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, potrzebuję Waszej porady...od niedzieli boli mnie głowa... Momentami tak nie do wytrzymania, na krótkie momenty przestaje. Ale ogólnie jest mi bardzo ciężko funkcjonować przez to. Lekarz powiedział że to od podwyższonych hormonów prawdopodobnie, więc przejdzie... Po porodzie :(
    Macie jakieś sposoby na ból głowy? Może któraś z Was też miała taki problem?

    c55fdqk3n0x5gje7.png
    36 lat, INV kwiecień 2019, długi protokół.
    06.04 transfer dwóch zarodków
    13dpt - beta 174 17dpt - beta 989
  • Olga_89 Autorytet
    Postów: 1152 2430

    Wysłany: 9 maja 2019, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyS w niedziele mialam straszny bol glowy.. maz mi zrobil herbatke z cytryna I imbirem, zimny oklad na glowe, a pozniej rozmasowal mi skronie..I przeszlo..

    LadyS lubi tę wiadomość

    8p3oskjozzzi1rdx.png
    Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
    AMH 8.62
    lekko Policystyczne jajniki
    07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
    mamy jeszcze:❄️❄️❄️
    15.03.19 8dpt beta 0
    Crio 05.04.19 4AA
    9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
    05.05--> serce wali jak dzwon :) <3 mamy 11mm :)
    07.07.19--> znamy plec :) chlopczyk! Gabrys <3
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 9 maja 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyS wrote:
    Hej dziewczyny, potrzebuję Waszej porady...od niedzieli boli mnie głowa... Momentami tak nie do wytrzymania, na krótkie momenty przestaje. Ale ogólnie jest mi bardzo ciężko funkcjonować przez to. Lekarz powiedział że to od podwyższonych hormonów prawdopodobnie, więc przejdzie... Po porodzie :(
    Macie jakieś sposoby na ból głowy? Może któraś z Was też miała taki problem?
    Tez mam niestety częste bóle głowy i pomaga jedynie sen, bo nie jestem w stanie normalnie funkcjonować wtedy. Ale przez to, ze czasem położę się w dzień, to później w nocy kiepsko śpię, wiec to taki słaby sposob... :(

    LadyS lubi tę wiadomość

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 maja 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyS wrote:
    Hej dziewczyny, potrzebuję Waszej porady...od niedzieli boli mnie głowa... Momentami tak nie do wytrzymania, na krótkie momenty przestaje. Ale ogólnie jest mi bardzo ciężko funkcjonować przez to. Lekarz powiedział że to od podwyższonych hormonów prawdopodobnie, więc przejdzie... Po porodzie :(
    Macie jakieś sposoby na ból głowy? Może któraś z Was też miała taki problem?

    Tez miałam takie bóle głowy, teraz już mam rzadziej. Jak już mnie tak bardzo bolała to brałam Apap, czasami zimny kompres na głowę pomagał, a moja lekarka mówi ze pomoże przed wszystkim picie ponad 2 l płynów. Tutaj dziewczyny kiedyś pisały ze pomaga smarowanie skroni amolem ale nie próbowałam.

    LadyS lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • andzia83 Ekspertka
    Postów: 235 307

    Wysłany: 9 maja 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyS też miałam okropne bóle głowy trwały 5-6 godzin i na początku tylko zimne okłady mąż mi robił i próbowałam spać, amol w moim przypadku nie pomagał.Zapytałam lekarza co robić a on do mnie że po co się męczę jak mogę wziąć apap lub paracetamol. Może też zapytaj lekarza czy możesz coś wziąć 🤔

    LadyS lubi tę wiadomość

    Andzia83
    xnw4xzkrbvo3l0k1.png
  • LadyS Ekspertka
    Postów: 144 147

    Wysłany: 9 maja 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane za rady. Apap mi nie pomógł, dużo piję od kiedy jestem w ciąży. Spróbuję okładów na głowę i amol, bo na to nie wpadłam jeszcze. Skoro wam ból znikał wcześniej czy później, to mam nadzieję że i mnie kiedyś przejdzie.
    Zastanawiałam się czy może to gdy się nasila jest związane z kiepską pogodą lub niskim ciśnieniem, ale nie wiem sama. Nigdy nie byłam wrażliwa na tego typu rzeczy... Ale też nie miewałam bólu głowy, więc wszystko najwidoczniej może się zmienić. Miłego dnia dziewczyny! :*

    c55fdqk3n0x5gje7.png
    36 lat, INV kwiecień 2019, długi protokół.
    06.04 transfer dwóch zarodków
    13dpt - beta 174 17dpt - beta 989
  • LuLu Przyjaciółka
    Postów: 63 86

    Wysłany: 9 maja 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyS wrote:
    Dziękuję kochane za rady. Apap mi nie pomógł, dużo piję od kiedy jestem w ciąży. Spróbuję okładów na głowę i amol, bo na to nie wpadłam jeszcze. Skoro wam ból znikał wcześniej czy później, to mam nadzieję że i mnie kiedyś przejdzie.
    Zastanawiałam się czy może to gdy się nasila jest związane z kiepską pogodą lub niskim ciśnieniem, ale nie wiem sama. Nigdy nie byłam wrażliwa na tego typu rzeczy... Ale też nie miewałam bólu głowy, więc wszystko najwidoczniej może się zmienić. Miłego dnia dziewczyny! :*
    Ja niestety też doświadczyłam bólu głowy ok 2 tyg temu , takiego jakiego w życiu nie miałam. Z światłowstrętem, nudnościami, nawet wymiotowałam. Ale uparłam się , że nie wezmę leków. Mi pomogły super zimne okłady na czoło i skronie , ciemny pokój i sen właśnie. Też mam wrażenie jakby związane to było ze zmianą pogody. Powodzenia ! i trzymam kciuki żeby przeszło! ;*

    LadyS lubi tę wiadomość


    f2w3s65gf5rv74f4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosze was o kciuki, żeby serduszko jeszcze bilo a krwiak soe wchłonął, a kosmówka juz nie zagrazala. Przelozylam wizyte z jutra na dzis. Jestem pelna obaw, ze to juz po wszystkim. Boje sie tego co mnie czeka jesli okaze sie ze to koniec. Jakaś paranoja mnie ogarnia od rana.

    moonik, japonka, LadyS, Bajka_88, mia4444 lubią tę wiadomość

  • moonik Autorytet
    Postów: 1149 1375

    Wysłany: 9 maja 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta paranoja to chyba normalne.... mnie też ogarnia niestety, a do wizyty ho ho....
    Jak mnie całymi dniami zaczeło mdlić, to od wczoraj spokój jakiś, odbija mi się co prawda tak nieprzyjemnie (aż do gardła) ale nie mdli. Senność też jakoś już tak nie dokucza.... Na szczęście jednorazowe małe plamienie się nie powtarza.

    Jak tu nie panikować. No jak? w sieci tyle informacji, że jak maleją objawy to zły znak
    :(

    Truskawa - TRZYMAM KCIUKI i czekam na info

    nzjd3e3k60sbk72h.png
    6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
    Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
    12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
    12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
    mhsv4z179l7mpxmh.png
    11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
    5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt- <3
    1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
    1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
    Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada :(
    20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
    Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
    38 lat - starania od 08.2016
‹‹ 37 38 39 40 41 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ