Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak tam dziewczyny?
dzieje się coś u kogoś?
szykuje nam się powitanie jakiegoś nowego członka forum? 🥰
U mnie w sumie zostały 4 dni do porodu. Stres z dnia na dzień coraz większy, głównie ze względu żeby nic się nie stało do tego czasuw piątek byliśmy na wizycie, ale u innej Pani doktor bo nasza była na jakimś kongresie. Jako trzecia powiedziała, że wszystko jest dobrze, że dziecko wcale nie takie duże (wyliczyła 3.0-3.2 kg więc już nie wierzę w te pomiary 😏🙈). Łożysko wysoko, przepływy prawidłowe, ktg prawidłowe. Ze mam się nie martwić niczym i wyspać na zapas już
no, ale wiecie jak jest...
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Dzyzia wrote:Ja karmię mm. Daje espumisan, dicoflor, mam klin pod materac. Zastanawiam się nad kupnem specjalnego mleka ar, ale boję się, ze gestsze mleko będzie znaczyć większe trudności z wyproznianiem a mała i tak mocno się męczy przy kupie.
Kuzynka na takie problemy przeszła na nutramigen.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Kaaama, ja dostałam stresa przedporodowego, a jeszcze tyle czasu mi zostało,. dlatego tobie się w ogóle nie dziewie i mimo że same dobre wieści masz i że 6 grudnia też będzie wszystko super, to nie sądzę żebyś udało ci się wyspać 😉
Za dużo emocji...
Ja miewam okropne bóle w prawej pachwinie i dłonie mi drętwieją,.jednego palca już praktycznie w ogóle nie czuje.
Od przyszłego poniedziałku L4 planuje, więc do objawów dojdą kłopoty psychiczne 😝 -
Dyzia, tak moja corka ulewala... wlasnie tak chlustajaco... ona w zasadzie jigdy nie ulewala tak, ze w kaciku ust, czy lekko po brodzie... zawsze chlustala tak, ze byla do przebrania, a czesto i przescieradlo/ja/ppdloga/kanapa itp...
Ile razy bylo tak, ze ja nakarmilam (juz ubrana do wyjscia, zeby podczas ubierania nie naulewala), wkladalam do wozka na boczek, podkladalam pieluszke, wychodzilam z domu, a kilka krokow pozniej ulala tak, ze do przebrania...
Czasem przebieralam ja po ulaniu i jeszcze raczek w rekawki nie wsadzilam jak juz nowe bodziaki tez ulane...
Zawsze musialam miec ze soba na spacerze stos pieluszek tetra/flanela, ze 3 zestqwy ubran dla malej i chociaz jeden dla mnie...
Trwalo to do 8 miesiaca...
Karmilam piersia, czasem dawalam mm, pozniej pp 7 miesiacu jak odstawialam ja od piersi, to juz tylko mm... caly czas to samo...
Mleka AR z desperacji tez probowalam, jak i zagestnika do mleka... nic to nie dalo, caly czas bylo to samo...
Po probiotykach roznie, dicoflor nic nie zmienil w ulewaniu, bio gaia nasilala...
Odrobine pomoglo podawanie espumisan 100/sab simplex i odbijanie na brzuszku (trzymajac na leniwca, lub ukladajac ja sobie na kolanach na brzuszku), podobno pomaga tez odbijanie miedzy karmieniami (wazne tylko zeby wlasnie nie pionizowac ulewajacych dzieci zaraz po karmieniu)
No i karmienie tak zeby glowka byla odrobine wyzej jak pupka, tak zeby przelyk nie byl "na lezaco", tylko tak jakby w dol...
To chlustajace ulewanie, to najwiekszy koszmar mojego macierzynstwa... jak lekarka powiedziala mi, ze to normalne i u jej dzieci trwalonto do 8 i 9 miesiaca, a ja bylam wtedy mama 6 tygodniowego dziecka, to myslalam ze sie tam poplacze...
Pewnego dnia poprostu zdalam sobie sprawe, ze ulewa sporadycznie, az wkoncu z dnia na dzien przestala zupelnie...
Duzo sil! Bo wiwm jakie to meczace
Bajeczko, dla was tez duzo sil przy ulewaniu!
Dziwne, ze tylko ze wzgledu na problem brzuszkowy lekarz zalecil preparat mlekozastepczy dla dzieci z alergia na mleko bialka krowiego... nomale co.lekarz to opinia i sposob... chyba, ze bylompodejrzenie alergii pokarmowej
Mikuska, ja zadnej diety nie stosowalam (karmilam piersia i moim odciagnietym do 7 miesiaca), jadlam wszystko na co mialam ochote, jak miala 5 dni, jadlam bigos
Na spacery chodzilam od dnia wyjscia ze szpitala codziennie... najpierw ok 30-60 minut pierwsze dni, a pozniej juz najczesciej 3-4h...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2019, 22:06
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mikuśka ja nie jem tylko ciężkostrawnych i wzdymających rzeczy. A poza tym jem wszystko co do tej pory.
Na Spacerki staramy się wyjść codziennie chociaż na 15 minutek. Często się też wierzymy. Moi chłopcy zaraz zasypiają. Teraz obawiam się tych przymrozków w dzień ale napewno nie będę ich kisić w domu.
U nas pobudki na karmienie co 3h. Łącznie śpię może 2-3 godziny w ciągu nocy. A czkawka u maluszków to jakaś masakra.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Onia, w którym tygodniu jesteś, bo jakoś trudno mi ogarnąć twój suwaczek i z matmy jestem kiepska Haha.
Bajko, twoje maluszki maja już miesiąc, niesamowite jak ten czas pędzi!!
Mikuska, a powiedz co dokładnie masz na myśli jak piszesz ze mała „wisi na cycu non stop”, pytam, bo często o tym slysze, ale nie rozumiem 🙈 z czym to się wiąże. W sensie ze dużo pije i nie można jej odstawić? Czy nie pije, ale po prostu ja to uspokaja i nie można odstawić? Sorry za głupie pytania, staram się to wszystko jakoś ogarnąć w głowie 🥴🤪Czy masz dostawkę, czy osobne łóżeczko?
A propos stresu przedpotopowego, to ja miałam ostatnio taki zapieprz w pracy ze ledwo pamiętałam ze jestem w ciąży. Na następnej wizycie już mam zamiar prosić o zwolnienie i jeśli wszystko będzie pk to za dwa tygodnie odpocznę i będę mogła się skupic na dziecku i przygotowaniach ...
-
Kaaama892 wrote:Jak tam dziewczyny?
dzieje się coś u kogoś?
szykuje nam się powitanie jakiegoś nowego członka forum? 🥰
U mnie w sumie zostały 4 dni do porodu. Stres z dnia na dzień coraz większy, głównie ze względu żeby nic się nie stało do tego czasuw piątek byliśmy na wizycie, ale u innej Pani doktor bo nasza była na jakimś kongresie. Jako trzecia powiedziała, że wszystko jest dobrze, że dziecko wcale nie takie duże (wyliczyła 3.0-3.2 kg więc już nie wierzę w te pomiary 😏🙈). Łożysko wysoko, przepływy prawidłowe, ktg prawidłowe. Ze mam się nie martwić niczym i wyspać na zapas już
no, ale wiecie jak jest...
Dziewczyny, nie wiem czy padło tutaj ostatnio to pytanie, czy tylko mi się śniłoKiedy zacząć prać i prasować ciuszki?? U mnie jeszcze trochę ponad dwa miesiące do terminu, a już bym chciała mieć wszystko na tip top...
-
Aaa i jak u Was z bólami pleców? Bo mi się ciężko siedzi, ciężko chodzi i ciężko cokolwiek robi. Chociaż wydaje mi się, że to raczej nie są bóle kręgosłupa, a mięśni przykręgosłupowych - miałam z tym problem już przed ciążą, ale teraz wiadomo, ciężej jest. No i brałam na to leki niedozwolone w ciąży.
-
Patryka, ja prac i prasowac zaczelam w ok 6-7tyg przed porodem... pierwsze pranie na fotkach mam z 29 czerwca a na 18 sierpnia mialam tp
Patryka89 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa, a poza ubrankami wszystko prałaś?
Bo tak myślę, co z pokrowcem materaca, przewijakiem miękkim, osłonami na szczebelki, śpiworkiem do wózka... Pokrowiec pewnie bez problemu zniesie pranie, ale reszta?? -
czesc dziewczyny, ja dopiero laptop otworzylam tyle roboty z maluchami ktore nie chca zeby ich odlozyc ani na chwile ... wiec nie mam tylu rak.
Wczoraj pomyslalam o tym ze zawsze tu sie zastanawialysmy o otulaczach i rozkach i pisalam ze moje male sie lubia wiercic wiec nie bede uzywac ALE powiem wam ze wczoraj Samu po 3 godzinach placzu w nocy uspokoil sie wlasnie jakgo otulilam .. wiec warto miec chociaz jakis jakby co.
uspokoilyscie mnie troche co do ulewania , moze nie jest tak zle u nas ale nadal pojawiaja sie tez wymioty czyli jak ulanie ale juz mleko z grudkami czyli z zoladka :(mamy leki a jutro wizyta u pediatry, ciekawe jak tam przyrost wagi.
dziele sie zdjeciami oto i my
Patryka89, iriiska, Kaaama892, aganieszkam, Magnetyczna, kate2friend, glittergold, Misia90, Catlady, Bajka_88, piegusek, Makt lubią tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
Patryka, to co wymienilas, to nie pralam tylko pokrowca z materaca, bo na nim i tak ochraniacz byl i pdzescieradlo, wiec nie widzialam potrzeby...
Keep, ale malenstwa😍😍😍Patryka89 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Keep cudne maleństwa! 😍
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Patryka ja pralam ciuszki w około 34tc (im wcześniej tym moim zdaniem lepiej, bo stanie przy desce do prasowania jeszcze z Twoimi bólami kręgosłupa to może nie być przyjemne)
. Poukładane mam w komodzie, zamknięte i nic się z nimi nie dzieje. Kocyki, prześcieradła piore teraz. Dodatkowo ja akurat pralam pokrowiec od materaca, pokrowiec od bujaczka.
Keep ale cudowne masz dzieciaki 🥰❤️Patryka89 lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2