Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KeepCalm a jak tam Twoje maluchy? Jak sobie dajecie radę? Samuel goni siostrę?
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Dziewczyny pochodzące do transferu na encortonie - kiedy go odstawiłyście? Ja mam już dziś nie brać i się martwię41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka wrote:Dziewczyny pochodzące do transferu na encortonie - kiedy go odstawiłyście? Ja mam już dziś nie brać i się martwię
Kosanka lubi tę wiadomość
-
mao wrote:Ja po pozytywnej becie miałam zmniejszoną dawkę, a bodajze ok 7-8 tc odstawiony całkowicie.
Czyli podobnie. Ja miałam brać do końca 8 tc. I nic się nie działo, jak odstawiłaś? Dużo brałaś?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
aganieszkam wrote:Mała Magdalena przyszła na świat 13.12.2019 o 19.42
mała kruszynka 51cm i 2910g (wg USG ok. 3400g). Poród SN z oksytocyną bez znieczulenia... Było ciężko, ale warto
Elfi gratulacje. 🎉🎉🎉
Irriska spróbuj może sok z buraków czerwonych? Znajomy miał wysokie ciśnienie,był na lekach, zaczął pić sok i lekarz kazał odstawić leki bo ciśnienie wróciło do normyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2019, 12:15
elfi, aganieszkam lubią tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
nick nieaktualnyDawno mnie nie bylo, postanowiłam zajrzeć. Nieubłaganie zbliża się termin porodu:) nasz świąteczny prezent. Im bliżej terminu tym większe wątpliwości mnie nachodzą
dziewczyny, które urodziły czy wasze dzieci urodzily sie zdrowe ? Czy prawidłowo sie rozwijają? U meza w rodzinie jest upośledzenie umysłowe... niby nas gemetyk zapewnial ze szansa na urodzenie chorego dziecka jest równa zero. Ale w między czasie wyszlo duzo innych rzeczy. Tam cala linia męską ma problem z płodnościa. Kariotypy wychodzą prawidłowe A nikt nie jest w stanie zaplodnic naturalnie. Kto ma dzieci tylko z in vitro czego sie dowiedziałam dopiero teraz... niby badania prenatalne wyszły ok. Robiliśmy testy papa tez ok. Lekarz wielokrotnie na moja prośbę sprawdzał serce i pozostałe narządy nic nie budziło jego wątpliwości. Ale za każdym razem dodaje czy bd zdrowy czy nie okaże się po porodzie... mamy jeszcze jeden zarodek ale chyba już się nie zdecydujemy na kolejną ciaze...
-
Bajka_88 wrote:Wielkie gratulacje 😊. Dużo zdrówka dla was. Malutka jest cudowna.
Elfi gratulacje. 🎉🎉🎉
Irriska spróbuj może sok z buraków czerwonych? Znajomy miał wysokie ciśnienie,był na lekach, zaczął pić sok i lekarz kazał odstawić leki bo ciśnienie wróciło do normysok z buraków to mój największy wróg
nie znoszę! Dla dzieci raz próbowałam wypić z zatkanym nosem ale nie dałam rady go utrzymać w żołądku.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Hej dziewczyny.
Elfi gratulacje. Pięknie napisałaś posta, ja się pod nim podpisuje rękami i nogami.
My w piątek już wyszliśmy do domu. Po ciążowych dolegliwościach nie ma ani śladu. Po brzuchu tez już praktycznie nic nie zostało, a jeszcze 5 dni temu siedział w nim mały człowiek. Póki co Maluch jest tylko na cycu i mam nadzieje, ze tak zostanie. Jutro pierwsza wizyta położnej, mam nadzieje, ze przybiera prawidłowo. Codziennie jest inny, widać jak się zmienia i rozwija. Prawdziwy cud narodzin, cały czas chce mi się płakać ze szczęścia 🥰
Patryka89, Cccierpliwa, iriiska, rebe, Kaaama892, zulka, Nadzieja, Catlady, elfi, Bajka_88 lubią tę wiadomość
-
Glitter super, zwłaszcza to o brzuchu. Ja się czuje ogromna i powiem szczerze, ze trudno mi się odnaleźć w nowym ciele. Niby wszyscy mówią, ze taka ładna piłeczka, ale ja czuje różnice, wcześniej szczypiorek, a teraz pączek. Wiadomo, ze dziecko jest najważniejsze, ale trochę tęsknie za swoim dawnym ciałem...obym i ja miała tak łatwo jak ty po porodzie!
glittergold wrote:Hej dziewczyny.
Elfi gratulacje. Pięknie napisałaś posta, ja się pod nim podpisuje rękami i nogami.
My w piątek już wyszliśmy do domu. Po ciążowych dolegliwościach nie ma ani śladu. Po brzuchu tez już praktycznie nic nie zostało, a jeszcze 5 dni temu siedział w nim mały człowiek. Póki co Maluch jest tylko na cycu i mam nadzieje, ze tak zostanie. Jutro pierwsza wizyta położnej, mam nadzieje, ze przybiera prawidłowo. Codziennie jest inny, widać jak się zmienia i rozwija. Prawdziwy cud narodzin, cały czas chce mi się płakać ze szczęścia 🥰 -
Może to czop??
Ewi28 wrote:Ja jadę do szpitala bo coś mi z pochwy wypadajakies okrągłe coś. Przestraszylam się niemiłosiernie... brzuch mi twardnieje dużo i wczoraj miałam nitki brązowego śluzu w uplawach
-
iriiska wrote:Wdrozylam meliske, może coś pomoże
sok z buraków to mój największy wróg
nie znoszę! Dla dzieci raz próbowałam wypić z zatkanym nosem ale nie dałam rady go utrzymać w żołądku.
iriiska lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
rebe wrote:Może to czop??
-
aganieszkam wrote:Mała Magdalena przyszła na świat 13.12.2019 o 19.42
mała kruszynka 51cm i 2910g (wg USG ok. 3400g). Poród SN z oksytocyną bez znieczulenia... Było ciężko, ale warto
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2019, 17:46
aganieszkam lubi tę wiadomość
-
Ewi jesteś już po wizycie?
Rebe oj mi też już jest ciężko z tym brzuchem, ostatnio wyobrażałam sobie, jak to fajnie było bez niego, jak lekko... Dzisiaj nad ranem oczywiście nie mogłam spać, było mi duszno i niewygodnie i wspominałam sobie, jak wcześniej lubiłam spać na brzuchu, a teraz muszę się męczyć ba boku albo na plecach
I o ile przez pierwszą połowę ciąży waga stała w miejscu, tak teraz zaczęłam szybko przybierać. Ostatnio przybywa mi chyba pół kilo tygodniowo albo nawet więcej... -
A jak jest w tymi soczewkami? Są jakieś medyczne przeciwskazania? Bo ja mam spora różnice między oczami, bez szkieł jestem ślepa prawie a już się odzwyczaiłam od okularów. Poza tym trochę się boje ze zgubie w ferworze porodu okulary i potem nie będę widzieć małej 😂
Z aktualizacji, to wczoraj robiłam krzywa cukrowa i trochę lipka bo na czczo wyszedł mi cukier podwyższony, a pozostale wyniki bardzo dobre, nawet lepsze niż przy pierwszej krzywej 2 tyg po odstawieniu metforminy. Także czekam co pani doktor powie, spodziewam się, że będę musiała przynajmniej kontrolować się póki co glukometrem, ale trochę tez wydaje mi się to dziwne zeby w 3,5 tyg cukier na czczo skoczył mi z 79 na 99, gdzie przez ostatnie 10 tyg bez metforminy utrzymywał się na średnim poziomie 80-83 (a robiłam dość często). Chyba po prostu zle się przygotowałam, bo niefrasobliwie dzień wcześniej wieczorem zjadłam kilka krówek
A zeby tego było mało, to wyszły mi przeciwciała IgG toksoplazmozy. I nie byłoby w tym nic strasznego gdyby nie fakt, ze 27.05 przed rozpoczęciem 2 ivf IgG i IgM miałam ujemne... od tamtego badania miałam dwa razy badane same p/c IgM (w lipcu i wrześniu) i za każdym razem ujemne, teraz tez.. wiec ja nie mam pojęcia kiedy ta infekcja się zadziała...zakładam ze dawno temu skoro IgM są ujemne a IgG nie wyszły takie wysokie (96) no ale będę teraz żyć w niepewności dopóki albo pani doktor nie potwierdzi moich przypuszczeń albo nie zrobię powtórki badania/testu awidnosci.
Także na tym chwilowo skończył się mój spokój w ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2019, 20:31
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt, ja ci moge z doswiadczenia powiedziec, ze to jest mozliwe, ze cukier tak skoczyl
dlatego badanie zaleca sie (oczywiscie to standardowe) po 24tc, nie wczesniej, bo dopiero od tego czasu moze zaczac cis szwankowac... a z wiekiem ciazy moze szwankowac coraz bardziej
Ja mialam tez tylko na czczo wynik podwyzszony, nawet po 2h od wypicia glukozy mialam nizszy bo 87, oczywiscie dzien wczesniej wieczorem zjadlam kilka nektaryn, wiec tez stwierdzilam, ze przeklamany, ale skierowanie do diabeto dostalam... od diabeto glukometr i insuline na noc... przekonalam ja zebym do kolejnej wizyty mogla nie brac, tylko kontrolowac... no ale to nie mialo sensu... codziennie rano cukier podwyzszony, lekko, ale jednak, mimo, ze przed anem mialam tez mierzyc i mialam na odpowiednim poziomie...
Ostatecznie bralam 3j wiec tyle co nic insuliny na noc i wszystko bylo ok, ale im ciaza byla starsza, tym cukier na czczo bardziej skakal i pod koniec bralam juz 7j insulinypo posilkach, nawet nie jedzac dietetycznie, nigdy nie mialam podwyzszenia... hemoglobina glikowana wychodzila idealnie, jalbym nigdy nie miala cukrzycy ciazowej, mimo, ze specjalnie nie dietowalam, bo nie bylo senau sie rygorystycznie pilnowac jak wyniki bez duzego rygoru takie same jak z rygorem...
Nie puchlam, wody w normie, mala nigdy nie wychodzila duza na usg, czy ciaza starsza...
Tydzien przed porodem zaczelo wszystko sie normowac i juz nie moglam brac insuliny, bo za niski cukier mialam, a moj wrocil bez lekow do normyMakt lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1