Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Patryka89 wrote:Bajeczko, jakie słodkie maluchy!
Kurczę, jak to szybko leci, tyle dzieci nam się na wątku pojawiło!
Iriska, może pomogłabyś mi się spakować jeszcze przy okazji?
Jejku, kompletnie nie ogarniam tej torby. Chciałabym zabrać jak najmniej, a nie jak na wojnę, ale cholera, nie da się się! I jeszcze jakoś logicznie to posegregować, ech... Przerasta mnie to. Chociaż chyba zgapię od ciebie pomysł z woreczkami z Ikei.
Dziewczyny, rozumiem, że wszystkie prasowałyście te małe ciuszki? Mnie nerw bierze, jak tylko zaczynam, toż tych małych nogawek, rękawków itd nie da się porządnie uprasować! Powinnam mieć do tego żelazko w rozmiarze dziecięcym!
Szczerze, to prasowalam raz. Od urodzenia małej z ręką na sercu prasowalam może jej trzy rzeczy, w tym kombinezon dresowy przed samym założeniem. Musiałabym codziennie stać przy prasowaniu bo ja codzień piore i ściągam jej suche pranie. A nie mam na to czasu.. Tzn Mała lubi być na rękach przytulona, i jeżeli ściągnąć pranie z suszarki jedna Reka już ogarnęłam, tak prasowania jedna Reka nie zamierzam 🤣🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2020, 21:12
Patryka89 lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Dziewczyny, mnie ten spiworek to sem z powiek spędza 🤣
Czy taki byłby ok na polowe kwietnia i wakacje?
https://www.smyk.com/p/motherhood-spiworek-muslinowy-0-6m-szary-classics-i6442443?&gclid=Cj0KCQiAmZDxBRDIARIsABnkbYRn9xgKRdBqX_f5sNBbvjdpokteYwXdbpMn3f4x5zB94CIAigq1dlMaAsxcEALw_wcB
Czy widziała go któraś może na żywo? Czy rozmiarów i będzie ok dla "normalnej" wielkości noworodka?Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
Ja prasowałam, przyznam, ze chyba trzeci raz w życiu miałam żelazko w ręce
i nie mam zamiaru prasować więcej-zwłaszcza pajacyki i polspioszki są masakryczne.
A zipowe woreczki są super, u nas takie były zalecenia ze szpitala- żeby mieć taki zipowy 1 woreczek na kazdy dzień, żeby każdy był podpisany i zawierał 2 zmiany ubranek. I osobny woreczek na sale porodowa, bo po kangurowaniu dziecko umyją i ubiorą w nasze ubranka.
Patryka, dostałaś z twojego szpitala jakaś listę, która mogłaby ci pomoc?
Swoją droga, na stronie mojego szpitala był przez kilka miesięcy błąd i wymieniono wszystkie możliwe ubranka jako obowiązkowe (było napisane na każdy dzień dwie zmiany „body i polspioszki I pajacyki, spodnie, kaftaniki, itp”, jak zaczęłam się pakować, to mi ubranek nie starczało na 2-3 dni w szpitalu! A potem się okazało, ze poprawili i poprawne zdanie brzmiało „ body i polspioszki ALBO pajacyki ALBO spodnie, kaftaniki itp”😂Patryka89 wrote:Bajeczko, jakie słodkie maluchy! Kurczę, jak to szybko leci, tyle dzieci nam się na wątku pojawiło!
Iriska, może pomogłabyś mi się spakować jeszcze przy okazji? Jejku, kompletnie nie ogarniam tej torby. Chciałabym zabrać jak najmniej, a nie jak na wojnę, ale cholera, nie da się się! I jeszcze jakoś logicznie to posegregować, ech... Przerasta mnie to. Chociaż chyba zgapię od ciebie pomysł z woreczkami z Ikei.
Dziewczyny, rozumiem, że wszystkie prasowałyście te małe ciuszki? Mnie nerw bierze, jak tylko zaczynam, toż tych małych nogawek, rękawków itd nie da się porządnie uprasować! Powinnam mieć do tego żelazko w rozmiarze dziecięcym!
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
Patryka, to sobie pomysl pakowanie na dwutygodniowy urlop z dzieckiem, gdzie nie wiadomo jaka bedzie pogoda😂😂😂
Co do prasowania, ja zawsze prasuje ubranka malej, od 17 miesiecy po kazdym praniu... raza mnie mega w oczy niewyprasowane ubrania, czy to nasze, czy malej...
Rebe, zalezy jaka macie temperature w domu w kwietniu u was inny klimat to ciezko mi doradzic... my takiej grubosci (czyli tylko warstwy muslinu bez wypelnienia, uzywamy latem, jak mamy w pokoju malej tak ok 23 stopnie wzwyz
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ccierplowa, to ja pytalam:)Cccierpliwa wrote:Patryka, to sobie pomysl pakowanie na dwutygodniowy urlop z dzieckiem, gdzie nie wiadomo jaka bedzie pogoda😂😂😂
Co do prasowania, ja zawsze prasuje ubranka malej, od 17 miesiecy po kazdym praniu... raza mnie mega w oczy niewyprasowane ubrania, czy to nasze, czy malej...
Rebe, zalezy jaka macie temperature w domu w kwietniu u was inny klimat to ciezko mi doradzic... my takiej grubosci (czyli tylko warstwy muslinu bez wypelnienia, uzywamy latem, jak mamy w pokoju malej tak ok 23 stopnie wzwyz
Dziękuję! On ma niby 3 warstwy muslinu a nie 2. Teraz mam.w pokoju 21 stopni i do spania planuje pajacyk. Czy lepiej wybrać natulino 2 warstwowy?Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
Po porodzie prasowalam rzeczy małej tylko 1 raz..bo nie mam czasu..A jak nam chwilę to wolę odpocząć lub coś załatwić.
Ja też popakowałam się do szpitala w takie woreczki, super patent
W końcu Mała usnęła na dłużej i w końcu można coś koło siebie na lajcie zrobić
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Kalade, ale ze mnie ciapa🙊 nie wiem czemu myslalam, ze Rebe 😂
No mysle, ze jeali kwiecien nie bedzie jakis zimny (no spadnie nieporzadany snieg) to powinien byc ok na lato to napewno bedzie dobry
kalade lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
To chyba taki kupię, jak będzie zimno bardziej to najwyżej będzie spal w różku na poczatku, bo uszylam z cienka ocieplina. Dziękuję za pomoc:)Cccierpliwa wrote:Kalade, ale ze mnie ciapa🙊 nie wiem czemu myslalam, ze Rebe 😂
No mysle, ze jeali kwiecien nie bedzie jakis zimny (no spadnie nieporzadany snieg) to powinien byc ok na lato to napewno bedzie dobryLeoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
Tez bym tak zrobila albo poprostu bidziaki na krotki pod pajacyk jakby bylo chlodniej bo pozna wiosna szkoda troche grubszy kupowac, jak moze sie okazac, ze bedzie szybko i dlugo cieplo i sie jie przyda, a jednak koszt spiworka spory
kalade lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Rebe, mam listę ze szpitala, ale ona mi w ogóle nie pomaga... ;( Tych rzeczy jest po prostu za dużo! A ja chcę się jakoś kompaktowo spakować...
Cierpliwa, nawet nie strasz pakowaniem dziecka na 2 tygodniowy urlop, na taki czas, to ze spakowaniem siebie mam problem
30 lat
Starania od września 2016
U mnie ok, mąż - słabe nasienie
1 AID - 16.02.2019
2 AID - 13.03.2019
30.03 - start długiego protokołu ivf
20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380 -
Patryka, my teraz w okresie okoloswiatecznym jechalismy do pl na 2tyg... nie pytaj ile nabralam! My z mezem we dwoje mielismy taka walizke, jak Mia sama🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zabieraj minimum, najwyżej mąż będzie dowoziłPatryka89 wrote:Bajeczko, jakie słodkie maluchy! Kurczę, jak to szybko leci, tyle dzieci nam się na wątku pojawiło!
Iriska, może pomogłabyś mi się spakować jeszcze przy okazji? Jejku, kompletnie nie ogarniam tej torby. Chciałabym zabrać jak najmniej, a nie jak na wojnę, ale cholera, nie da się się! I jeszcze jakoś logicznie to posegregować, ech... Przerasta mnie to. Chociaż chyba zgapię od ciebie pomysł z woreczkami z Ikei.
Dziewczyny, rozumiem, że wszystkie prasowałyście te małe ciuszki? Mnie nerw bierze, jak tylko zaczynam, toż tych małych nogawek, rękawków itd nie da się porządnie uprasować! Powinnam mieć do tego żelazko w rozmiarze dziecięcym!
ja prasowalam wszystko ale nie tak idealnie, chodziło głównie o gorąca temperaturę i parę. Tak żeby wszystko było bez zagnieceń to się nie da więc raz żelazko po całej nogawce, potem druga i z głowy
Patryka89 lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
No wlasnie grubszy się przydałby sie na chwile może, bo na zime i tak większy rozmiar bedzie potrzebny:)Cccierpliwa wrote:Tez bym tak zrobila albo poprostu bidziaki na krotki pod pajacyk jakby bylo chlodniej bo pozna wiosna szkoda troche grubszy kupowac, jak moze sie okazac, ze bedzie szybko i dlugo cieplo i sie jie przyda, a jednak koszt spiworka sporyLeoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
Kalade jeśli chodzi o śpiworki to ja porzuciłam już temat i uznałam, ze będę działać jak się młody urodzi. Wy w Polsce pryznajmniej macie ogrzewanie, większość mieszkań w Hiszpanii ogrzewania nie ma! Co jest sensowne, ale zawsze jest jakieś 10 dni w roku kiedy jest bardzo zimno, np dziś się obudziłam i mam 14 stopni w mieszkaniu. Co prawda kupiliśmy kilka przenośnych kaloryferów, ale nie ukrywajmy- wyłączamy je na noc i ciepło niestety się nie utrzymuje do rana.
Moj plan na młodego w razie zimniejszych nocy jak na razie to:
Krótkie body i ciepły (np welurowy) pajacyk + zwykły śpiworek z hm, a jak będzie strasznie zimno, to dodam do tego kocyk, ale taki, który mogę podwijać pod materac, żeby młody się nie rozkopał. Albo body z długim rękawkiem...albo wtedy coś dokupię.
W zeszłym roku w połowie lutego były 2 stopnie, a 10 marca się pierwszy raz kapalam w morzu, wiec jakimś cudem liczę, ze pogoda się unormuje zanim się dziecko urodzi haha
Ty przynajmniej masz ogrzewanie:)))
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
Pomyśl ze jakby coś brakowało, to ktoś ci dowiezie....mogę napisac co u mnie w walizce, każdy punkt to podpisany zipowy woreczek:
1. na sale porodowa: czapeczka, body i polspioszki + tetra
2. body, polspioszki i czapeczka + body z krótkim rękawem i pajacyk (łącznie 3 woreczki, 1 zip na każdy dzień)
3. ubranie na wyjście: body, polspioszki, czapka, bluza, kocyk
4. 5-6 pieluchy tetrowe
5. ekstrasy typu 2 body w mniejszym rozmiarze, skarpetki, jakieś spodenki
6. 3 koszule poporodowe z krótkim rękawem
7. 1 koszula z długim
8. Szlafrok i klapki
9. Ubranie na wyjście dla mnie (tu jeszcze nie spakowałam, bo to najwygodniejsza sukienka w której non stop chodze- mąż ma już przykazane, żeby mi ja uprać i przywieźć)
10. Siatkowe majtasy
11. Bielizna
I dwie kosmetyczki, jedna dla młodego (krem na odparzenia pieluszkowe i coś do ciała- wg szpitala dzieci temu można od razu obczaić alergie kosmetyczne) i jedna dla mnie
Dwie teczki dokumentów, jedna na PRZED porodem, a druga na PO
I tyle, chyba nic więcej nie mam...nie mam dwóch ładowarek, wiec liczę, ze nie zapomnę złapać mojej aktualnej, albo kupię na dniach, tez dołożę PowerBank i jakaś książkę- ktoś nieświadomy mi zasugerował ze mogę się w szpitalu nudzić haha
Patryka89 wrote:Rebe, mam listę ze szpitala, ale ona mi w ogóle nie pomaga... ;( Tych rzeczy jest po prostu za dużo! A ja chcę się jakoś kompaktowo spakować...
Cierpliwa, nawet nie strasz pakowaniem dziecka na 2 tygodniowy urlop, na taki czas, to ze spakowaniem siebie mam problem
Patryka89, Catlady lubią tę wiadomość
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
Dzięki Rebe. Jak dużą masz walizkę? Może to w mojej torbie problem, ciężko zapakować do nowej tyle rzeczy i mieć porządek jeszcze...
Poza tym w całym tym pakowaniu tak jakby nie uwzglednilam tego, że przecież zawsze może mąż mi coś dowieźć albo nawet dokupić w sklepie... mama śmiała się ze mnie, że już myślę o jedzeniu po porodzie, jakie zabrać przekąski :p no ale to też ważne przecież 😁
Zulka, właśnie miałam zapytać moją lekarke, ale zapomniałam... jak wytrwam w ciąży do 2 lutego, to zapytam.
30 lat
Starania od września 2016
U mnie ok, mąż - słabe nasienie
1 AID - 16.02.2019
2 AID - 13.03.2019
30.03 - start długiego protokołu ivf
20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380 -
Zulka, w moim szpitalu zel jest jedna z opcji wywolywania porodu
Dziewczyna, ktora ze mna lezala, miala wywolywany najpierw tabletkami, a pozniej jej na zel zmienili
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Patryka89 wrote:Dzięki Rebe. Jak dużą masz walizkę? Może to w mojej torbie problem, ciężko zapakować do nowej tyle rzeczy i mieć porządek jeszcze...
Poza tym w całym tym pakowaniu tak jakby nie uwzglednilam tego, że przecież zawsze może mąż mi coś dowieźć albo nawet dokupić w sklepie... mama śmiała się ze mnie, że już myślę o jedzeniu po porodzie, jakie zabrać przekąski :p no ale to też ważne przecież 😁
Zulka, właśnie miałam zapytać moją lekarke, ale zapomniałam... jak wytrwam w ciąży do 2 lutego, to zapytam.
Ja postawiłam na to, że mąż mi wszystko dowiezie. Prawie tak było, poza gumką do włosów, na którą czekałam jak na zbawienie A on cały czas o niej zapominal. Do porodu miałam włosy związane końcówka rękawiczki gumowej, która dała mi położna i tak zostało do wyjścia do domu 😂😂😂
Nie chciałam też się pojawiać na oddziale z tobołami jak na miesięczny wyjazd i rzeczy do wyjścia, zapasowe podkłady itd zostawiliśmy w aucie.
Patryka89 lubi tę wiadomość
