Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
W temacie zaparć, ostatnio znajoma sprzedała mi nowy patent, który działa kiedy powiedzmy już jest problem. Miodowa wlewka Melilax, bezpieczna w ciąży i jest też wersja dla dzieci, rozluźnia to co powiedzmy się zatkało i można zrobić na spokojnie co trzeba 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2020, 20:25
mia4444 lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
mao wrote:Ma miękki brzuszek, ale jak czasem robił pierdka to podkurczał nóżki i pojękiwal, jednak też nie zawsze.. ale poza tymi momentami był normalny... No nic zobaczymy teraz za ile zrobi kolejny raz... wolałam jak były codziennie 😉
Podałam czopek po 6dniach tzn pół rano i do tej pory nie ma kupy.. Może fakt6cznie się trawi mój pokarm w 99 pr9centach ,za.to siku jest pełno co 2 ha mu zmieniam pieluszke,❤❤❤.
-
Bajka .. mój 14 dni bez kupy i Jak podałam czopek to ledwo zrobił tak jak jajko tak malo..
Mi lekarz mówił że może nie być długo puki brzuch jest miekki nie płacze i robi siusi. Bo pokarm się trawi w całości.
Dzis miał 6 dzień podałam i.nie zrobił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2020, 18:33
Bajka_88 lubi tę wiadomość
❤❤❤.
-
Niki345 wrote:W temacie zaparć, ostatnio znajoma sprzedała mi nowy patent, który działa kiedy powiedzmy już jest problem. Miodowa wlewka Melilax, bezpieczna w ciąży i jest też wersja dla dzieci, rozluźnia to co powiedzmy się zatkało i można zrobić na spokojnie co trzeba 😉
-
Dziewczyny mam 2pytania do rozpakowanych
1.ile śpią wasze maluchy w dzien?przeczytalam rozpiskę ze 3mce powinny spać ok 5-6godz w dzien i ok 10 w nocy. Ha-ha. Moim w dzien może się 3godz uzbierają (i może 1 z tego jest na raz)..
2.co do zaparc nie dzieci ale mam. Mamy karmiace też u Was występuje? Ja jak jest w WC to z bólem i czuję że cała wode z Organizmu ściągam razem z mlekiem..2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
KeepCalm, nie znam się co prawda, ale ile mleka dziennie produkujesz dla maluszków, a ile pijesz płynów? Bo faktycznie to może być przez to...
-
mia4444 wrote:A nie wyleciał czopek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2020, 00:59
mia4444 lubi tę wiadomość
-
Keep położna zawsze mi mówiła żeby dużo pić. Ja piłam minimum 3-4 litry dziennie. Mleka sciagałam 1,2-1,5litra. A zaparcia i tak były. Teraz też na kibelek chodzę już raz na 2-3dni.
Co do snu maluchów to śpią dużo. Myślę że te 5 godzin się uskłada. Pamiętaj - dziecko dziecku nierówne. Jeden będzie śpioch drugi nie. W naszym przypadku Antek śpi znacznie więcej niż Franek.
Mia444 mój też ma miękki brzuszek. Tylko te bączki pięknie pachnące. Zresztą drugi nie smrodzi gorzej 🤦♀️😂.mia4444 lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Bajka_88 wrote:Keep położna zawsze mi mówiła żeby dużo pić. Ja piłam minimum 3-4 litry dziennie. Mleka sciagałam 1,2-1,5litra.
Co do snu maluchów to śpią dużo. Myślę że te 5 godzin się uskłada. Pamiętaj - dziecko dziecku nierówne. Jeden będzie śpioch drugi nie. W naszym przypadku Antek śpi znacznie więcej niż Franek.
To prawda, trochę mało piję i o tym wiem i staram się pamiętać ale jak to z bliźniakami, jeszcze jedna rzecz dociera pamiętania bo mi bardzo mało chce się pić.
Co do snu to nie dokończyłam postu wyjaśnieniem : ok 19 przed kąpielą oboje są strasznie zmęczeni i jest wielki płacz z wyczerpania. Więc chce im pomóc i zastanawiam się jak jest u Was :macie dżemki o danej godzinie czy jeszcze nie? (my nie).2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
Dziewczyny czy jak wam mijają nocki?
Bo ja już nie wiem co se sobą zrobić. Jedna noc cudowna, 8h głębokiego snu, następna z Oczami jak 5 zł, wczorajsza znów super, spałam prawie 7h, a teraz...nie zasnęłam w ogóle. Wcale. Pewnie padne po 9 i zasne na 1-2h...Czy to przygotowywanie do urwanych nocy z dzieckiem?? Bo ja ledwo wytrzymuje Haha.
Jedyne co dobre, to ze się naoglądałam video na YT o karmieniu piersią...
Ah, ciekawostka. U sasiadow w nocy jakiś dramat, ktoś się zatrzasnął w jakimś pomieszczeniu, przyjechała policja, straż pożarna, wchodzili do sasiadow przez okno, hałasy na pol dzielnicy, ludzie z sąsiednich blokow na balkonie, a mój maz nawet oka nie otworzył...kiepsko widzę jego pomoc nocą przy dziecku 😅
Ps. I czy to możliwe ze trochę zmniejszył mi się brzuch?! Czy może raczej się przyzwyczaiłam..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2020, 06:30
-
rebe wrote:Dziewczyny czy jak wam mijają nocki?
Bo ja już nie wiem co se sobą zrobić. Jedna noc cudowna, 8h głębokiego snu, następna z Oczami jak 5 zł, wczorajsza znów super, spałam prawie 7h, a teraz...nie zasnęłam w ogóle. Wcale. Pewnie padne po 9 i zasne na 1-2h...Czy to przygotowywanie do urwanych nocy z dzieckiem?? Bo ja ledwo wytrzymuje Haha.
Jedyne co dobre, to ze się naoglądałam video na YT o karmieniu piersią...
Ah, ciekawostka. U sasiadow w nocy jakiś dramat, ktoś się zatrzasnął w jakimś pomieszczeniu, przyjechała policja, straż pożarna, wchodzili do sasiadow przez okno, hałasy na pol dzielnicy, ludzie z sąsiednich blokow na balkonie, a mój maz nawet oka nie otworzył...kiepsko widzę jego pomoc nocą przy dziecku 😅
Ps. I czy to możliwe ze trochę zmniejszył mi się brzuch?! Czy może raczej się przyzwyczaiłam..te szpitalne są twarde jak dechy i co rano mam ochotę wyskoczyć przez okno. Ten przerywany sen jest normalny, w domu pomagało mi ciepłe mleko
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
No niby tak...ale rozwalajacy się w tym domowym łóżeczku mąż niewiele pomaga. Przeniosłam się ma kanapę, zrobiłam ciepłe kakao, miasto się budzi do życia...mam setki myśli na sekundę, jestem mentalnie jakoś „rozemocjonowana” i pewnie dlatego ta bezsenność...no i młody mnie obija każdej nocy...za dnia jest w miarę spokojny...
Iriska, u ciebie jakie prognozy? Co mówią lekarze?
iriiska wrote:Rebe ja Cię pociesze, ciesz się że jesteś w swoim domowym łóżeczkute szpitalne są twarde jak dechy i co rano mam ochotę wyskoczyć przez okno. Ten przerywany sen jest normalny, w domu pomagało mi ciepłe mleko
-
KeepCalm wrote:To prawda, trochę mało piję i o tym wiem i staram się pamiętać ale jak to z bliźniakami, jeszcze jedna rzecz dociera pamiętania bo mi bardzo mało chce się pić.
Co do snu to nie dokończyłam postu wyjaśnieniem : ok 19 przed kąpielą oboje są strasznie zmęczeni i jest wielki płacz z wyczerpania. Więc chce im pomóc i zastanawiam się jak jest u Was :macie dżemki o danej godzinie czy jeszcze nie? (my nie). -
KeepCalm wrote:To prawda, trochę mało piję i o tym wiem i staram się pamiętać ale jak to z bliźniakami, jeszcze jedna rzecz dociera pamiętania bo mi bardzo mało chce się pić.
Co do snu to nie dokończyłam postu wyjaśnieniem : ok 19 przed kąpielą oboje są strasznie zmęczeni i jest wielki płacz z wyczerpania. Więc chce im pomóc i zastanawiam się jak jest u Was :macie dżemki o danej godzinie czy jeszcze nie? (my nie).
Edit: za to od 19 już zaczyna ziewac i trzeć oczy, ok. 20 dostaje kolację i zasypia, jak tylko jej głową dotknie poduszki. -
rebe wrote:No niby tak...ale rozwalajacy się w tym domowym łóżeczku mąż niewiele pomaga. Przeniosłam się ma kanapę, zrobiłam ciepłe kakao, miasto się budzi do życia...mam setki myśli na sekundę, jestem mentalnie jakoś „rozemocjonowana” i pewnie dlatego ta bezsenność...no i młody mnie obija każdej nocy...za dnia jest w miarę spokojny...
Iriska, u ciebie jakie prognozy? Co mówią lekarze?teoretycznie mogliby mnie wypuścić ale mam daleko do szpitala i pewnie poczekam tu do końca. Cesarka max 37+1 ale ja nie wiem jak dotrwam
mam kryzys i najchętniej już dzisiaj bym urodziła bo brzuch mi za chwilę pęknie!
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Keep, moja Mia spala sporo w dzien rowniez... potrafila zaliczyc dwie drzemki takie po 3-4h i jakies krotkie.
Byly dni przy skokach np ze spala pp 15-30 minut, ale ogolnie to spala calkiem dobrze...
Stalych por nie mialysmy, bo wszystko zalezalo od tego, o ktorej wstala (raz byla to 8 raz 10) ale zawsze na drzemke szla po takim samym czasie od pobudki... jedyna stala pora, to byla pora snu nocnego... zawsze staralam sie, zeby 20-20:30 szla spac...
Co do zaparc, ja nie mialam, a pilam stanowczo za malo, bo max 2l wody plus jakas kawa, herbata i piwo bezalko czasem, wiec max 2,5-3l...
Ale w cuazy tez zdarzyly mi sie tylko raz ok 15tc...
Iriska, super, ze juz wszystko pod kontrola! Czyli jednak bedzie cc?
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dzyzia wrote:Serafina w ciągu dnia nie śpi wiele. Uzbiera się 3, może 4 godziny max. Śpi zwykle po każdym jedzeniu przez ok. pół godziny. Był moment, że miała jedną dłuższą drzemkę w ciągu dnia, 2 - 3 godziny około 15. Teraz o tej porze jesteśmy na spacerze zwykle - w wózku co prawda śpi, ale już nie 2 godziny ciągiem, tylko 2 razy po 30 minut, z przerwą na oglądanie świata 😁
Edit: za to od 19 już zaczyna ziewac i trzeć oczy, ok. 20 dostaje kolację i zasypia, jak tylko jej głową dotknie poduszki.