Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też rytuał wprowadzamy od jakiegoś czasu ok 20 kąpiel i pobyt w sypialni z tym ze nasz się po kapieli zaczyna drzec ale muszę powiedzieć że jest to darcie juz krótsze niż wcześniej wiec może cos pomoże Heheh jak już usnie to spi tak Ok 40 min potem budzi się dostaje cyca na śpiąco odkladam czasami to wystarczy czasami takich odkladanek jest z 4
Ale żyje nadzieją że będzie lepiej
W nocy budzi się hmmm albo co 2 godziny albo co 1.5 albo co 1
Ledwo żyje...
Taki typ co zrobic...
-
Moja dzis dostała szału jak maz poszedł do niej jak się przebudzila tak zaczela płakać nie mógł jej uspokoić ja ja wzielam i cisza....
Potem znowu taka akcja
Nawet jak ja ja nosiłam wystarczyło ze maz podszedł i się odezwał do niej to ta w ryk...
I też maz po pracy jest w domu bawi się z nią razem kąpiemy ...nie wiem co jej przeszkadza
Ale się cieszę że nie tylko u nas tak jest hehhehe😉😁😂 -
U nas rytual dzialal pierwsze 5tyg, pozniej zaczal sie skok i troche sie popsula, ale jak ogarnela obroty na brzuch pp 3 miesiacu, to do dzia na szczescie daja rade... teraz jedynie jest zmiana taka, ze jak ma drzemke, to kapiel kolo 20, a jak bez drzemki, bo wstanie po 10, to juz przed 19 i kolo 19:20 spi
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kama, no to miał biedny chłop przeżycie
Twoje dziecko ma jakiś czujnik, czy jesteś w pobliżu? Kurczę, mam nadzieję, że moja mała takiego nie ma!
Co do rytuału, to mamy problem, żeby wprowadzić jakąś stałą godzinę, bo ciągle mam zagwozdkę, czy kąpać przed jedzeniem, po jedzeniu, kiedy? No i mała zawsze się drze podczas kąpieli, potem daję jej cyca, i odkładam u niej w pokoiku. A chyba powinnam zanosić ją już do naszej sypialni, sama nie wiem... Dzisiaj wykąpaliśmy ją dopiero o 21, do tego karmienie, i dopiero niedawno odłożyłam ją do łóżeczka. Jakoś późno nam to wszystko wychodzi... Chociaż póki co grzecznie śpi.
Cierpliwa, mam jeszcze pytanie do Ciebie o ten monitor oddechu. Kiedy go zakładałaś małej, na noc? Czy w ciągu dnia też? Mała spała w ogóle z Wami w łóżku, czy tylko w swoim? Bo ja Kornelię ostatnio mam w nocy w naszym łóżku, i nie wiem czy wtedy ten monitor w ogóle działa poprawnie. Druga rzecz, że jeśli ma go założonego podczas karmienia czy leżenia na boku, to też wariuje... U Ciebie też tak było? I jak go zakładałaś, jak był jeszcze kikut pępowinowy? U nas ciągle nie odpadł, i muszę ten monitor dawać bardziej z boku, a wtedy też mam wrażenie, że gorzej działa...
30 lat
Starania od września 2016
U mnie ok, mąż - słabe nasienie
1 AID - 16.02.2019
2 AID - 13.03.2019
30.03 - start długiego protokołu ivf
20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380 -
Patryka, ja się nie trzymam sztywno godzin kąpieli, ale kąpię ok.19-20, po kąpieli od razu karmienie. Nie karmię tuż przed, bo może ulać no i po karmieniu jest wyciszona i często zasypia..po kąpieli nie bardzo ona już ogarnia, że po kąpaniu cyc i nawet jak nie jest głodna to się domaga
Patryka89 lubi tę wiadomość
06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀
Krzyś 26.07.2021 💙
Madzia 13.12.2019 💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
11.2020 - wracamy po ❄️
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Oranda wrote:No ale mam dazyc do tego zeby to żółte wciągnąć ? Cale? Bo to czyszczone nie chce odejsc, tylko sciagam tego wierzchnia warstwe. Musialabym mocno dlubac zeby to wydlubac. No i boje sie przedobrzyc.
Nie wiem jak to dokładnie wygląda...A nie masz kontaktu do położnej środowiskowej? Starałam się czyścić wszystko, taką ropę też, ale nie dłubałam też za bardzo, bałam się trochę, ża dużo grzebać. Ważne, żeby trzymać pępek i kikut w suchości i nie przykrywać pampersem06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀
Krzyś 26.07.2021 💙
Madzia 13.12.2019 💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
11.2020 - wracamy po ❄️
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Zulka to jedziemy podobnie...ja w poniedziałek kolejna wizyta. Teoretycznie mogłabym wywoływać już w poniedziałek, ale mam to głupie „marzenie”, żeby poród zaczął się samoistnie...wiec jestem w stanie poczekać nawet do końca przyszłego tygodnia...zobaczymy co lekarz powie w poniedziałek.
U mnie tez się nic nie zapowiada 😕 siedzę pół dnia na piłce, przeszłam prawie 7 km i nic, tyle tylko ze młody się wierci i kopie za trzech.
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
Patryka, mala ze mna nigdy nie spala, zawsze od poczatku w kolysce, pozniej lozeczku, nie karmilam jej tez na lezaco ze wzgkedu na ulewanie... zakladalam jej jak juz zasypiala, na drzemki zakladalam ale później jak juz drzemkowala u siebie/w sypialni, bo jej odglosy z salonu zaczely przeszkadzac, miala wtedy kilka tyg... poki bylo ok, to drzemkowala w salonie, wiec mialam ja na oku i tylko na noc zakladalam...
Jak miala kikut to tak z boku zaraz przy kikucie zakladalam...
Co do pozycji, wlasnie to byl jego wielki minus, bo mala mi szybko zaczela cudowac w lozeczku, wedrowac, przekrecac sie na boki, a jego niestety na kazda pozycje inaczej wpietego trzeba miec, wiec jak sie zaczela juz na calego wiercic, to zaczelam myslec nad wymiana... no i zaczela sie czesciej z czasem wybudzac przy zakladaniu...
Jak dziecko lezy na boku, to jego tak na boku trzeba wpinac bardziej w srone biodra, a jak na wznak to wtedy musi byc na brzuszku centralnie...
Zeby nie bylo alarmow bez powodu itp, to musi ta fioletowa część idealnie lezec na cialku i dotykac w calosci... jak np przekrecisz ja na bok i jakis luz sie zrobi, bo brzuszek sie przemieacil, to beda falszywe alarmy...
Jesli chodzi o funkcjonowanie, to on dziala nawet jak mala spi z toba, bo on nie wylapuje jak babysense, tylko bezpisrednie ruchy brzuszka sensorem pod tym fioletowym czubkiem... dlatego wlasnie zmiana pozycji i nie dotykanie caloscia tego czubka prowadzi do alarmow...
Patryka89 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
No właśnie z ta położną moja to jest tak że jej nie mam finalnie.aganieszkam wrote:Nie wiem jak to dokładnie wygląda...A nie masz kontaktu do położnej środowiskowej? Starałam się czyścić wszystko, taką ropę też, ale nie dłubałam też za bardzo, bałam się trochę, ża dużo grzebać. Ważne, żeby trzymać pępek i kikut w suchości i nie przykrywać pampersem
Tez właśnie nie chcę w tym dlubac za mocno. Wiec wyjmuje tyle ile moge jak robie to delikatnie.2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
Oranda nie "grzeb" raczej tylko delikatnie co zejdzie to zejdzie a reszta się wysuszy potem jak już odpadnie. jak jest trochę zakażenia to lepiej właśnie odkazac patyczkiem do uszu ale u nas nigdy nie zasłaniali gazikiem ani nic.
Patryka co do godziny się nie martw bo małe zegarka nie mają (oprócz Moich bo 18.30-19.00 włączają tryp płacz niedouspokojenia) tylko ważniejsze jest to żeby wiedziała kolejność czynności i że to znaczy że zaraz noc
Kamaa no to nieźle.... Ja zazdroszcze mamom "jedynaków" że mogą właśnie dać mezowi i Chao a tu nie takie proste.
Rebe to kciuki żeby jednak sam się zdecydował!
Patryka89 lubi tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
Mój mąż nagle się przeziębił, ma dość silny kaszel i lekki katar- to wlsccisie jedyne symptomy...
Jestem wściekła. spimy teraz osobno, ale jeśli jakimś cudem zacznę rodzic to czy w ogóle go wpuszcza na porodówkę?? Nie mówiąc o tym, ze sama nie wiem czy ja tego chce, żeby mi kaszlał nad uchem a potem nad noworodkiem...🥴🤦🏼♀️🤬
Jak ja razie bierze paracetamol i jakieś syropy z apteki...
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
Patryka89 wrote:Kama, no to miał biedny chłop przeżycie Twoje dziecko ma jakiś czujnik, czy jesteś w pobliżu? Kurczę, mam nadzieję, że moja mała takiego nie ma!
Co do rytuału, to mamy problem, żeby wprowadzić jakąś stałą godzinę, bo ciągle mam zagwozdkę, czy kąpać przed jedzeniem, po jedzeniu, kiedy? No i mała zawsze się drze podczas kąpieli, potem daję jej cyca, i odkładam u niej w pokoiku. A chyba powinnam zanosić ją już do naszej sypialni, sama nie wiem... Dzisiaj wykąpaliśmy ją dopiero o 21, do tego karmienie, i dopiero niedawno odłożyłam ją do łóżeczka. Jakoś późno nam to wszystko wychodzi... Chociaż póki co grzecznie śpi.
Cierpliwa, mam jeszcze pytanie do Ciebie o ten monitor oddechu. Kiedy go zakładałaś małej, na noc? Czy w ciągu dnia też? Mała spała w ogóle z Wami w łóżku, czy tylko w swoim? Bo ja Kornelię ostatnio mam w nocy w naszym łóżku, i nie wiem czy wtedy ten monitor w ogóle działa poprawnie. Druga rzecz, że jeśli ma go założonego podczas karmienia czy leżenia na boku, to też wariuje... U Ciebie też tak było? I jak go zakładałaś, jak był jeszcze kikut pępowinowy? U nas ciągle nie odpadł, i muszę ten monitor dawać bardziej z boku, a wtedy też mam wrażenie, że gorzej działa...
Patryka Moja Ala to ma czyjnik ruchu, czujnik wysokosci i czujnik - gdzie jest mama? 😏🤦♀️
Patryka89 lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Dobry pomysł mikuska. Dla siebie w życiu bym nie zrobiła, na sama myśl mi niedobrze, No ale dla męża wszystko haha. Zaraz będę robić.
Dziś obudziłam się z dość silnymi bólami w podbrzuszu i po bokach. Ale pi tylu falstartach boje się ze nie rozpoznam już porodu. Od 3 tygodni co drugi dzień myśle ze rodzę 🙄🙈
EDIT Omg, dziś zaczynam 40 tc. Od 5 dni (po masażu szyjki) mam zabarwiony śluz. Pije hektolitry herbaty z liści malin, skacze i kiwam się na piłce, dziś znów pójdę na dłuższy spacer, wchodzę po schodach na moje 4 piętro, robie masaż sutków, a młody skupia się na kopaniu mnie zamiast wychodzeniuWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2020, 11:05
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
Rebe dzielnie walczysz! Tak naprawdę to w każdej chwili może ruszyć z kopyta
Mnie się dzisiaj lekarz żartobliwie zapytał " co pani tu jeszcze robi w ciąży?" Bliźniaki już powinny się pchać na świat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2020, 11:13
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Rebe u Ciebie to chociaż cokolwiek się dzieje a u mnie Cisza . Zupełnie nic . Dzisiaj mamy termin .rebe wrote:Dobry pomysł mikuska. Dla siebie w życiu bym nie zrobiła, na sama myśl mi niedobrze, No ale dla męża wszystko haha. Zaraz będę robić.
Dziś obudziłam się z dość silnymi bólami w podbrzuszu i po bokach. Ale pi tylu falstartach boje się ze nie rozpoznam już porodu. Od 3 tygodni co drugi dzień myśle ze rodzę 🙄🙈
EDIT Omg, dziś zaczynam 40 tc. Od 5 dni (po masażu szyjki) mam zabarwiony śluz. Pije hektolitry herbaty z liści malin, skacze i kiwam się na piłce, dziś znów pójdę na dłuższy spacer, wchodzę po schodach na moje 4 piętro, robie masaż sutków, a młody skupia się na kopaniu mnie zamiast wychodzeniu
Moja mała taką dyskotekę mi w nocy zrobiła że myślałam że wyjdzie przez gardło. 2.30 A ona dalej daje czadu . W końcu wstałam żeby ja pokołysac i nic . Włączyłam w końcu kołysankę i po 3 sama na chwilę usnęlam. -
Cierpliwa, i właśnie dlatego mam problem z tym monitorem, bo mała strasznie się wierci... I ten kikut,ciągle nie odpadł dzięki za wszystkie uwagi.
Rebe, no nie zazdroszczę tego oczekiwania, pamiętam ze ostatnie dni przed porodem tez mi się mega dluzyly, a koniec końców jak jechaliśmy rodzić, wcale nie wiedziałam, że to to - torbę wzięliśmy na wszelki wypadek, jeszcze mąż chciał najpierw na zakupy do biedronki ze mną jechać... 😂
30 lat
Starania od września 2016
U mnie ok, mąż - słabe nasienie
1 AID - 16.02.2019
2 AID - 13.03.2019
30.03 - start długiego protokołu ivf
20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380 -
KeepCalm, Agnieszkam, dzięki za rady, faktycznie Kornelia na zegarku jeszcze się nie zna 😁
A dzisiaj maruda od rana. Przyjeżdżają moi rodzice pierwszy raz, chyba Kornelia czeka, aż babcia będzie ją na rękach nosić 😁
aganieszkam lubi tę wiadomość
30 lat
Starania od września 2016
U mnie ok, mąż - słabe nasienie
1 AID - 16.02.2019
2 AID - 13.03.2019
30.03 - start długiego protokołu ivf
20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
