Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Rebe ogromne gratulacje. Zazdroszczę porodu.
Dziewczyny dzisiaj urodziłam moją Alunie. Poród w przeciwieństwie do rebe to największy koszmar w moim życiu. Pierwsze skurcze pojawiły się ok 3 z wtorku na środę. Zaczęło się sączyć że mnie4azem z krwią . Ale to nie były wody .gdy była sama krew zabrano mnie na porodówkę. Oś 7 zaczęły się mocniejsze skurcze. Prawie same z krzyże. Później dostałam znieczulenie zastrzyku żebym mogła odpocząć. Ta moja położna wieczorem dała mi magiczna tabletkę i przeniosła nas do rodzinnego pokoju. Zaczęły się mega bolesne bole z krzyża ale rozwarcia brak . Po paru godz przy rozdarcie 2 cm dostałam znieczulenie bo nie dawalam rady. Odpoczelam 4 h . Byłam podłączona cały czas do ktg. Rano okazało siedzę rozwarcie zewnętrzne 4 cm . W końcu podali mi oksy i bole stały się nie do zniesienia. Myślałem że umieram . Same bole z krzyże od 7 poprzedniego dnia. W końcu lekarz zdecydował że robimy cc bo brak postępu w rozwarciu.
Ból po cc to nic w porównaniu do tego co przezyĺa przez te 30 h cierpieńPatryka89, Makt lubią tę wiadomość
-
Bajka_88 wrote:Mikuśka malutka jest śliczna 😍😍😍. A te nóżki...😊
Cierpliwa ja po prostu mam nadzieję albo się łudzę, że jemu przejdzie trochę szybciej. A jak to jest z tym dopajaniem dzieci?? Pediatra mówi, żeby podawać wodę, gastrolog że nie ma potrzeby. I bądź tu mądry 🤦♀️
Ja nie dopajalam, wode zaczelam podawac dopiero, jak zaczelam rozszerzac diete, wczesniej nie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zulka, gratulacje!!! I wspolczuje tak ciezkiego porodu
zulka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
No dobra dziewczyny.
Druga noc, a młody jest nieodkladalny. Jest właściwie cały czas na piersi, ssie intensywnie właściwie non stop a przecież tam niewiele co jest! Ale robi kupki i siusia...
Ogólnie jak jest na piersi to jest przeszczęśliwy. Niewiele płacze. Pierwsza noc przeklinałam pielęgniarkę która położyła młodego do łóżeczka i kazała obudzić o północy na karmienie . Spał cudownie , ja go obudziłam ale w efekcie siedziałam do 4 am i karmiłam to z jednej to s drugiej piersi- bo co jakieś 10-15 min narzekał i musiałam go przekładać.
Nad ranem zrobiłam sobie cudowna drzemkę kiedy młody zasnął mi na brzuchu- ale potem przeczytałam ze dzieci nie mogą spać na brzuchu nawet na rodzicach- ryzyko śmierci przez uduszenie
dziś z odkładania do łóżeczka znów nici, tylko rano spał chwilkę w łóżeczku. Postanowiłam ze chociaż będę karmić na leżąco, młody będzie na boku a ja może się zdrzemnę- ale i tak co 10-15 min zaczyna jęczeć i muszę zmienić stronę, przełożyć poduszki itp. To już wole karmić go w pozycji standardowej (na siedzaco). Synek przynajmniej będzie ułożony na boku, a ja...cóż, nie pośpie...
A to dopiero drugi dzień! Co robić?? Jak go przyzwyczaić do łóżeczka??
Poza tym, to w ciągu dnia czasem śpi u męża na rękach (czyli na boku) i jest najcudowniejszy i najwspanialszy oczywiście 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 00:34
-
Zulka, bardzo współczuje!!! Ja miałam ok 4 skurczy z krzyża i faktycznie były masakryczne, ale jak tylko się skrzywilam z boli to mi dodawano kolejna dawkę znieczulenia.
Odpoczywaj, nabieraj sił i witamy Alicję na świecie!zulka lubi tę wiadomość
-
Zulka, witamy Alunie! Jesteś niesamowicie dzielna, jakoś dałaś radę. Nawet mi oge sobie wyobrazic takiego bolu..
Rebe, zdradź nam imię małego!Pamietaj że ty, twój rytm serca, zapach itd to jest jego cały świat. W pierwszych dniach raczej nie da się do niczego przyzwyczaić jeszcze tylko ciesz się z bliskości
ciągle chce na cycu bo chce być z Tobą pewnie bo żołądek to jest jeszcze maluski.. Co do spania z małym na klacie to to było moje jedyne spanie w środku nocy czasem na początku. Teraz już nawet nie usna tak więc mu przejdzie!
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
Moje maluchy tak dobrze zniosły szczepionka 2mc ale dzisiaj, dawka 4m ich rozstroiła:( łzy, spanie na rękach i leżaczki myte 3razy bo takie kupki były w momencie ich posadzenia (a siedzieli chyba z 5 min dzisiaj).. Ciekawe jak nam zejdzie nocka..2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
Rebe - cieszyć się że mały ssie i rozbudza laktację
takie podobno są pierwsze doby, że intensywnie potrzebują ssania. Jak później to jeszcze nie wiem.
Nam szpital zabija laktację, muszę dokarmiać mm bo lecą z wagi i inaczej nas nie wypuszcza. Błędne koło, jak jedli z piersi to aktywnie ssali, rozbudzali laktację, a po mm są senni i ledwo ich dobudzam na karmienie. Trzecia doba, cała przepkakalam. Z małych glonojadów mam małe leniwce. Teraz byle wyjść ze szpitala i mam nadzieję że jakoś to w domu odratujemy
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Żyłka wielki gratulacje. Witamy Alicję 😍. Współczuję tego co musiałaś przejść m Jesteś mega dzielna. Najważniejsze że już po wszystkim. Wracaj do sił. Buziaki dla malutkiej.
Keep witam w klubie czwartkowych szczepień. U nas wieczorem była mega akcja z Antkiem. Przez 2 godzny darł się w nieboglosy. A płakałam razem z nim bo nie wiedziałam jak mu pomóc. A Franek spał jak zabity i nawet go te wrzaski nie ruszały. Całe szczęście chyba bez powikłań. Chociaż wydają mi się troszkę cieplejsi, badam im temperaturę gorączki brak. Moi ważą 6,8 i 6,5.
Iriiska znam ten ból. U nas szpitalu było to samo. "chce pani kp?? To od jutra zaczynamy" a jak co do czego to mm bo dzieci nie przybierały na wadze. Dopiero w domu udało mi się odratować laktację i to ręcznym laktatorem . W pewnym momencie chcieli mi zabrać jednego z chłopców i karmić sondą. To jest rozum - a co moje dziecko to jakaś gęś, którą trzeba utuczyć??
Gdybyś miała problem kup sobie femilakter lub zamów sos.mom - jest lepszy niż femilakter. Karmi i słód jęczmienny też daje radę.
Rebe cierpliwości. To wasze pierwsze dni. Pomyśl jakie zmiany w życiu miało już twoj maluszek. Potrzebuje bliskości. A próbowałaś karmić na fotelu, kanapie?? Obłożyć się poduchami i zawsze parę minut można złapać. Powodzenia kochana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 04:35
iriiska, zulka lubią tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
No i jednak jest gorączka. Czoło niby 37 a ciałko już 38,5. Jednak dobrze czułam, że są za ciepli.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Bajka_88 wrote:Racja. Ciężko teraz stwierdzić, po czym mniej ulewa. Nam gastrolog też mówiła , że jak zaczniemy rozszerzać dietę to ulewania się mogą zmniejszyć. Może w przyszłym tygodniu zaczniemy wprowadzać jakieś papki. A ty co dajesz małej?? Tylko warzywa/owoce??
Mikuśka do pracy wracam w poniedziałek 😑Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 07:20
-
zulka wrote:Rebe ogromne gratulacje. Zazdroszczę porodu.
Dziewczyny dzisiaj urodziłam moją Alunie. Poród w przeciwieństwie do rebe to największy koszmar w moim życiu. Pierwsze skurcze pojawiły się ok 3 z wtorku na środę. Zaczęło się sączyć że mnie4azem z krwią . Ale to nie były wody .gdy była sama krew zabrano mnie na porodówkę. Oś 7 zaczęły się mocniejsze skurcze. Prawie same z krzyże. Później dostałam znieczulenie zastrzyku żebym mogła odpocząć. Ta moja położna wieczorem dała mi magiczna tabletkę i przeniosła nas do rodzinnego pokoju. Zaczęły się mega bolesne bole z krzyża ale rozwarcia brak . Po paru godz przy rozdarcie 2 cm dostałam znieczulenie bo nie dawalam rady. Odpoczelam 4 h . Byłam podłączona cały czas do ktg. Rano okazało siedzę rozwarcie zewnętrzne 4 cm . W końcu podali mi oksy i bole stały się nie do zniesienia. Myślałem że umieram . Same bole z krzyże od 7 poprzedniego dnia. W końcu lekarz zdecydował że robimy cc bo brak postępu w rozwarciu.
Ból po cc to nic w porównaniu do tego co przezyĺa przez te 30 h cierpień
Kurcze faktycznie cię wymęczyłowspółczuje
Ale cieszę się ze w końcu doczekałas się na Ale 😘 gratulacje!zulka lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Zulka, współczuję porodu, ale gratuluję efektu, super, że Alicja jest z Wami całą i zdrowa
Rebe, to normalne na tym etapie, moja mała tez wisiała w drugiej, trzeciej dobie na cycu, pobudzała lakrację w ten sposób. I karmiłam na lezaco, żeby cokolwiek odpocząć. Będzie lepiej, jak będzie więcej pokarmu, a to już za chwilę
Iriska, jak maluchy nie spadną za dużo z wagi, szybciej was wypuszcza. Ja dokarmialam dopiero od drugiego doby i ledwo nas wypuścili, bo mała miała duży spadek wagi. W domu za to miałam już nawał i nie musiałam dokarmiać. U Was też na pewno będzie lepiej w domu, a przynajmniej szybciej wyjdziecie.iriiska, zulka lubią tę wiadomość
-
Bajka_88 wrote:Mikuśka malutka jest śliczna 😍😍😍. A te nóżki...😊
Cierpliwa ja po prostu mam nadzieję albo się łudzę, że jemu przejdzie trochę szybciej. A jak to jest z tym dopajaniem dzieci?? Pediatra mówi, żeby podawać wodę, gastrolog że nie ma potrzeby. I bądź tu mądry 🤦♀️diversik89 lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Dziękuje kochane, macie pewnie racje...ale powiem szczerze, ze dziś trochę już padałam, a jestem jeszcze w szpitalu na mega wygodnym łóżku które mogę regulować jak chce i z czego korzystam non stop. Aż strach co będzie w domu. Ok 4.30 postanowiłam ze spróbuje jeszcze raz pozycji KP na leżąco u tym razem to był strzał w dziesiątkę . Z przerwami udali mi się spać do 8.jedyny problem s tej pozycji to ze nie widzę jak młody trzyma piers i jakis mnie bardziej boli...w ogóle mnie bardziej bola sutki. Pediatra mówi, ze obydwoje jesteśmy dobrze ustawieni do KP, a to co czuje to pewnie zwykły ból fizjologiczny, w końcu moje sutki są z dnia na dzień w czyjejś buzi ok 18h dziennie...smaruje się lanonina i zobaczymy co będzie podczas nawału...
Zulka, jeszcze raz bardzo ni przykro. Mam nadzieje, ze uda się tobie „przepracować” to doświadczenie i to pozwoli choć odrobine zapomnieć. Trzymam kciuki za ciebie i za malutka!
Keep, a imię w końcu hiszpańskie, Rubenmąż koniecznie chcial polskie, ja niby tez ale nie ukrywam ze i Ruben mi się zawsze podobał. No i jest:-)
Aha młody faktycznie wyszedl niewielki. 47 cm i poniżej 3kg -
Zulka, współczuję takich przeżyć
Witamy Alicję, gratulacje!zulka lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Zulka gratulacje ❤️
zulka lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Witamy Alicję, gratuluję ! ❤️😀
Współczuję takiego porodu, jesteś bardzo dzielna. Teraz wracaj do siłzulka lubi tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien