WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na ostatnim USG mialam 3 zdjecia i na każdym pomiar był inny i dopiero jak przybliżyła na maxa i dokładnie zaznaczyła dzidziusia to wyszło równo z datą porodu z transferu. Wszystko się wyrówna z kolejnymi pomiarami 😊agika88 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Byłam dziś na usg. Widać było pęcherzyk żółtkowy i zarodek (jeszcze bez serduszka). Wszystko pięknie, ładnie ale jedno mnie zastanawia, licząc od daty 1 dnia ostatniej miesiączki wychodzi 4 tydzień i 5 dni a na usg widzę że jest napisane że obecnie jest 5 tydzień i 6 dzień.
Niki345 lubi tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
To dopiero pecherzyk więc spokojnie. Nam dwa pierwsze pomiary dzidziusia jak już było serduszko wychodziły młodsze i dziecko mniejsze jak porównywalam z innymi dziewczynami, oczywiście stres na maxa, ale potem już usg zgadzalo się idealnie z data transferu.agika88 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Byłam dziś na usg. Widać było pęcherzyk żółtkowy i zarodek (jeszcze bez serduszka). Wszystko pięknie, ładnie ale jedno mnie zastanawia, licząc od daty 1 dnia ostatniej miesiączki wychodzi 4 tydzień i 5 dni a na usg widzę że jest napisane że obecnie jest 5 tydzień i 6 dzień.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
Torba do porodu spakowana, aaaaaaaaaaa!!!
Nie wierzę, że to się powoli dzieje 💚
Evva, nadzieja91, agika88, Jlod, monzaw, Lilii, Sylwia Sylwia, WiśniaW, Nadzieja, Mevr_A lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Ja juz mam spakowana w 90% czekam jeszcze na rzeczy z apteki 😊Niki345 wrote:Torba do porodu spakowana, aaaaaaaaaaa!!!
Nie wierzę, że to się powoli dzieje 💚
Jlod lubi tę wiadomość
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
Anuśla wrote:To dopiero pecherzyk więc spokojnie. Nam dwa pierwsze pomiary dzidziusia jak już było serduszko wychodziły młodsze i dziecko mniejsze jak porównywalam z innymi dziewczynami, oczywiście stres na maxa, ale potem już usg zgadzalo się idealnie z data transferu.
My mieliśmy też ciągle mniejsze, ledwo mieściło się w ostatnim centylu. Podczas sterydoterapii położne kazały jeść mi tony słodyczy, żeby jak najszybciej "utuczyć" Agatke, bo chcieliśmy wagę bezpieczną powyżej kg gdyby doszło do porodu.
Agatka dorównała do 50 centyla podczas tygodnia leżenia w szpitalu, a teraz znowu była za mała.
My z mężem nie jesteśmy jacyś wielcy, ja mam 162 cm, mąż, 176 cm. Więc myślę, że nasza corcia też nie będzie za duża. Już przestałam się tym martwić, ważne że przyrasta w każdym tyg i przepływy są ok.Wiek 29 - 2 lata starań
07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
Długi protokół - invicta Gdańsk
25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
Mamy 3 ☃️
BETA
3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
13dpt 294
16dpt 786
17dpt 1282
20dpt 3658
02.01.2020 Mamy
12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
10.01 krwotok - szpital (krwiak) bije
Połówkowe - Agatka 🥰
24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
27.05-3.06 - sterydy Celeston
27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Obstawiam pełnię 20.07, fakt że to ciut wcześnie bo 36tc+1, ale będzie miał prawie 4kg więc bez dramatu, może wychodzić 😁 swoją drogą wszyscy już mówią, że brzuch schodzi niżej, więc powoli, powoli ciało się szykuje.agika88 wrote:Niki- Masz już jakieś przeczucia?
Walczyliśmy o to dziecko tak mocno, tyle wylanych łez, kłótni, nieprzespanych nocy.. 5 aniołków nas opuściło i aż trudno uwierzyć, że niedługo poznamy nasze pierwsze ziemskie dziecko, że po tym wszystkim będziemy mogli wziąć syna w ramiona, tak fizycznie, tak prawdziwie, cały czas wydaje mi się to nierealne, a jednak jesteśmy coraz bliżej tej chwili. 💚Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 09:58
Sylwia Sylwia, Lilii, Esperanza Mia, Nadzieja, Kosanka, Evva, Poziomka6, Mevr_A, Jlod, White, nadzieja91, Virad lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki345 wrote:Obstawiam pełnię 20.07, fakt że to ciut wcześnie bo 36tc+1, ale będzie miał prawie 4kg więc bez dramatu, może wychodzić 😁 swoją drogą wszyscy już mówią, że brzuch schodzi niżej, więc powoli, powoli ciało się szykuje.
Walczyliśmy o to dziecko tak mocno, tyle wylanych łez, kłótni, nieprzespanych nocy.. 5 aniołków nas opuściło i aż trudno uwierzyć, że niedługo poznamy nasze pierwsze ziemskie dziecko, że po tym wszystkim będziemy mogli wziąć syna w ramiona, tak fizycznie, tak prawdziwie, cały czas wydaje mi się to nierealne, a jednak jesteśmy coraz bliżej tej chwili. 💚
🥰😭❤️ serce szaleje z radości Aż łezka się zakręciła, no i to niedowierzanie, że to na prawdę niedługo się stanie! Czytam o tobie i zazdroszczę jakbym sama nadal w ciazy nie była 🤷♀️😂 ciagle to takie obce, niby wiem, no ale często jednak nadal niedociera do tej głowy, że to się dzieje na prawdę i tez niedługo będziemy mieli nasz mały wielki cud w ramionach 😱🥰❤️
Mi już tez chyba na łeb wchodzi, w końcu zasiadłam do exela 😄😊 ciagle się zastanawiam czy wszystko mam napisane czy zdążę czy może już powinnam wszystko mieć, a mam jakieś tylko poszczególne rzeczy tak na prawdę wiele brakuje 😱 coraz bardziej czuje presję, że czasu brakuje 😆
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Wiśnia, ja w weekend podgonilam...kurierzy to już mają chyba mój nr telefonu w "ulubionych" 😅
Zostały mi kosmetyki dla malucha, apteczka, mm ( na wszelki wypadek) i po parę drobiazgów z innych kategorii - ale zostawimy coś dla cioć i wujków 😉
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Jak Was tak czytam to aż mi się płakać chce, oczywiście ze wzruszenia. Ja dopiero zaczynam i jak mam chwile zwątpienia to oglądam filmik z ostatniego USG, na którym widać, że maleństwo się już rusza 😍 ciąża jest w tej chwili dla mnie tak nierealnym stanem, że momentami w nią nie wierzę. Myślę, że wyda się bardziej realna jak dzidziuś będzie kopał i jak zaczniemy kupować rzeczy, robić listy, meblować sypialnie. Niestety jeszcze za wcześnie na cokolwiek, bo po tym czasie starań strach za duży.
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Niki pięknie napisane. Ja tez ciągle nie wierze ze jestem w ciąży, ciągle z tyłu głowy jest strach ale z drugiej strony staram się cieszyć bo kiedy jak nie teraz
Niki345 lubi tę wiadomość
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
Dokładnie tak jest. Jak już widać ( dla innych) brzuszek, a wszczegolnosci kiedy inni nie zastanawiają się czy się objadlas czy faktycznie w ciąży jesteś 😉 i jak czuć ruchu to dopiero zaczyna coś do człowieka docierać. Ja długo ukrywałam ciążę, tzn może nie ukrywałam, ale nie chwaliłam się nią, a że leżałam cały czas to też mało kto mnie widywał. A teraz to brzuszek na widoku od razu 😁 starych jest cały czas, w szczególności po tym co każda z nas przeszła, żeby zająć w ciążę i ją utrzymać. Warto nie robić nic wbrew sobie i poprostu czekać, aż będzie się gotowym na chwalenie się ciąża. Z drugiej strony z perspektywy czasu tak sobie myślę, że wiadomo że ma się w głowie czarne myśli, ale jednak kiedy cieszyć się ta ciąża jak nie teraz? Mi przez ten strach 2 trymestry gdzieś uciekły, mam zamiar to wszystko nadrobić teraz 😊Angelika0507 wrote:Jak Was tak czytam to aż mi się płakać chce, oczywiście ze wzruszenia. Ja dopiero zaczynam i jak mam chwile zwątpienia to oglądam filmik z ostatniego USG, na którym widać, że maleństwo się już rusza 😍 ciąża jest w tej chwili dla mnie tak nierealnym stanem, że momentami w nią nie wierzę. Myślę, że wyda się bardziej realna jak dzidziuś będzie kopał i jak zaczniemy kupować rzeczy, robić listy, meblować sypialnie. Niestety jeszcze za wcześnie na cokolwiek, bo po tym czasie starań strach za duży.
Jak łapałam dola to też oglądałam USG i filmik z hodowli zarodków 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 12:00
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Bo tak naprawdę ciężko jest cieszyć się ciążą. Do mnie to też nie dochodzi. Kiedy mały kopnie wtedy mówię jednak to prawda. Ja jakoś nie lubię się chwalić ciąża w rodzinie tylko najbliżsi wiedzą. Ciotki wujowie nie, pewnie jak brzuch urośnie to wtedy zobaczą.
A ten czas tak szybko leci.
Myślałam że będąc na L4 będzie mi się czas dłużyc a on tak szybko leci.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Niki pięknie napisane 🥰🥰🥰
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
Hej dziewczyny!
Wakacjowalam w Polsce przez ostatnie prawie 2 tygodnie, wiec nie bylam z wami w ogole na biezaco - jesli po drodze byly jakies dobre newsy, koniecznie dajcie mi znac
Wrocilismy z autem zapakowanym pod sam sufit. Takie cudowne rzeczy mozna teraz kupic w Polsce i to za naprawde spoko kase, ze az zal bylo nie kupowac.
Widzialam, ze Nadzieja juz tuli swojego synka - gratulacje kochana
Sylwia Sylwia, Esperanza Mia, nadzieja91 lubią tę wiadomość
Ja - endometrioza I stopnia
Mąż - morfologia 0%
2 x IUI 🙁
IVF
09.2019 - 🙁
11.2019 - 🙁
01.2020 - naturalny cud!
10.02 - jest ❤
20.03 - dziewczynka! 💜
3.10.20 - Emma 🎂❤
-
Ja bym nawet chciała się pochwalić, ale zwyczajnie się boję. Już bym zrobiła liste potrzebnych rzeczy, dla zabicia czasu bo większość leżę, ale się boję. Tak samo z kupieniem czegoś. Mam obawy z kupnem rogala do spania, bo to takie obnoszenie się z ciążą i z tylu glowy pytania "a co jak przez to się coś stanie" " jak później spojrzysz na tę poduszkę jak coś pojdzie nie tak". Człowiek momentami głupieje. Tak jak teraz, rozmawiałam z położną i powiedziała, że przy moich plamieniach i krwawieniach najlepiej zrezygnować ze wszystkich dodatkowych USG, włącznie z prenatalnymi.
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Sylwia Sylwia wrote:Wiśnia, ja w weekend podgonilam...kurierzy to już mają chyba mój nr telefonu w "ulubionych" 😅
Zostały mi kosmetyki dla malucha, apteczka, mm ( na wszelki wypadek) i po parę drobiazgów z innych kategorii - ale zostawimy coś dla cioć i wujków 😉
Haha, albo tej pani nie obslugujemy za duzo zamawia😂😂😂
Mi juz mowia po imieniu a z listonoszem na ty😂
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
No ja z badań prenatalnych nie rezygnowałabym. Nawet to krwawienie było opisane jako jedno ze wskazań do prenatalnych, obok ciąży po ivf. Krwawilam dosyć długo i wizyty miałam co 2 tygodnie. Przez 8 dni pobytu w szpitalu USG praktycznie codziennie. Jedyne co, to lekarze rezygnowali z badania na fotelu.Angelika0507 wrote:Ja bym nawet chciała się pochwalić, ale zwyczajnie się boję. Już bym zrobiła liste potrzebnych rzeczy, dla zabicia czasu bo większość leżę, ale się boję. Tak samo z kupieniem czegoś. Mam obawy z kupnem rogala do spania, bo to takie obnoszenie się z ciążą i z tylu glowy pytania "a co jak przez to się coś stanie" " jak później spojrzysz na tę poduszkę jak coś pojdzie nie tak". Człowiek momentami głupieje. Tak jak teraz, rozmawiałam z położną i powiedziała, że przy moich plamieniach i krwawieniach najlepiej zrezygnować ze wszystkich dodatkowych USG, włącznie z prenatalnymi.
Mnie te badania uspokajały, bo na detektor było za wcześnie, a przynajmniej nie stresowałam sie, że serduszko przestało bic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 12:45
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Angelika0507 wrote:Ja bym nawet chciała się pochwalić, ale zwyczajnie się boję. Już bym zrobiła liste potrzebnych rzeczy, dla zabicia czasu bo większość leżę, ale się boję. Tak samo z kupieniem czegoś. Mam obawy z kupnem rogala do spania, bo to takie obnoszenie się z ciążą i z tylu glowy pytania "a co jak przez to się coś stanie" " jak później spojrzysz na tę poduszkę jak coś pojdzie nie tak". Człowiek momentami głupieje. Tak jak teraz, rozmawiałam z położną i powiedziała, że przy moich plamieniach i krwawieniach najlepiej zrezygnować ze wszystkich dodatkowych USG, włącznie z prenatalnymi.
Kazda z nas boi sie cieszyc. Tak juz jest. A jak po drodze sa jakies problemy, a mamy je niestety, to tym trudniej.
Ja krwawilam od 6tc, trzy duze krwotoki, ostatni mniejszy w 14tc.
Tez czekalam dlugo z zakupami, dopiero zaczynam.
Co do Usg Ja nie mialam zadnych przeciwwskazan, robilam raz na 2 tyg zeby wiedziec co I jak z malym. choc po prenetalnych lekko plamilam, no to dluzsze usg. ale widzialam malenstwo i to mnie uspokajalo.Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️
