X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 września 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziuta@ 35 wrote:
    Hej dziewczyny ☺ jeszcze wczoraj narzekalam że nic się nie dzieje i trza będzie zabrać się za mycie okien, a w nocy o drugiej odeszły mi wody. Poród szybki, o drugiej wody, od szóstej dopiero zaczęły się skurcze a o ósmej już miałam maleństwo przy sobie 😊😊
    Życzę każdej z was takiej szybkiej akcji😊
    Pięknie, gratulacje! Jak podasz wagę i cm to dopiszę do pierwszej str

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 21:33

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 22 września 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś z powodu bólu brzuchu w dolnej części byłam w szpitalu. Najpierw pojechaliśmy do najbliższego, ale tam aby mnie zbadać chcieli mnie przyjąć do szpitala na 3 dni więc się nie zgodziłam. Pojechaliśmy do Warszawy. Tam zrobili mi ktg i USG i na szczęście wszystko dobrze. Ból prawdopodobnie jest od powiększającej się macicy. Mam brać nospe, choć w sumie nic mi nie pomaga. Dobrze że pojechaliśmy, bo brzuch nadal mocno boli, ale teraz przynajmniej już tak się nie stresuje.

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 września 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola17a wrote:
    Dziewczyny czy ruchy maleństwa na tym etapie powinny być aż tak bolesne? Nie każde oczywiście, ale co rusz łapie się za brzuch bo naprawdę porządnie zaboli.??
    Dla mnie były bardzo, zwłaszcza bolały żebra

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 22 września 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, a ja tak się zastanawiam, czy nasza Wiśnia przypadkiem nie rodzi aktualnie Sary, bo nic nie pisze...

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 22 września 2020, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Hmm, a ja tak się zastanawiam, czy nasza Wiśnia przypadkiem nie rodzi aktualnie Sary, bo nic nie pisze...
    Też o tym pomyślałam 🙈

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 22 września 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka6 wrote:
    Ja dziś z powodu bólu brzuchu w dolnej części byłam w szpitalu. Najpierw pojechaliśmy do najbliższego, ale tam aby mnie zbadać chcieli mnie przyjąć do szpitala na 3 dni więc się nie zgodziłam. Pojechaliśmy do Warszawy. Tam zrobili mi ktg i USG i na szczęście wszystko dobrze. Ból prawdopodobnie jest od powiększającej się macicy. Mam brać nospe, choć w sumie nic mi nie pomaga. Dobrze że pojechaliśmy, bo brzuch nadal mocno boli, ale teraz przynajmniej już tak się nie stresuje.

    Bierz tez magnez osobno, nie w suplementach.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • WIK_na_tymczasie Autorytet
    Postów: 425 444

    Wysłany: 22 września 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Współczuje i łączę się w bólu.. Kolka potrafi uprzykrzyć życie i to bardzo ☹️ bierzemy espumisan przed każdym posiłkiem, czasem jest ok czasem nie, więc trudno powiedzieć czy pomaga, nie odstawiam bo nie chce sprawdzać czy bez niego byłoby gorzej. Masz jakieś patenty na kolke?

    Mam to samo! Mała się pręży, płacze, uspokaja się tylko na piersi. Jak nie śpi i nie je to 90% płacze. Ma tez dużo gazów i nie robi kupki w ogóle. Lekarz powiedział ze to jest ok bo wszystko wchłania z mleka. Przybiera na wadze bardzo dobrze. Niestety jest ciagle na mnie bo chce jeść a nawet jak śpi to tez na mnie bo się budzi często. Możliwe ze ma tez refluks wiec dostaje na to leki. Trzeba ja trzymac w pionie po jedzeniu. Próbujemy różnych patentów ale mało co pomaga. Próbujemy wszystkiego a jak nie pomaga to zaczynamy od nowa i w końcu się zmęczy i zaśnie.
    Robimy rowerek nóżkami, to pomaga na gazy
    Trzymamy pionowo 30 min po jedzeniu
    Zawijamy w otulacz
    Robię szu szu często, albo włączam maszynke która robi biały szum
    Siadam na piłkę do ćwiczeń i skacze w górę i w dol - pomaga zasnąć
    Daje smoczek
    Kołysze ja
    Wkładam ja w nosidełko chustę i chodzę po domu lub siadam na piłce
    Przykładam ciepły kompres do brzuszka
    Masujemy brzuszek
    Mamy tu taki patyczki co pomagają uwalniać gazy ale podobne działanie ma termometr analny
    Czyścimy nosek solą plus gruszka (pomaga żeby nie nałykać się powietrza- gazy)
    Często staramy się żeby jej się odbilo
    Ograniczyłam kofeinę i mleko
    Czasem to pomaga ale czasem nic nie pomaga i płacze i nie chce się uspokoić :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 21:54

    Starania od 2016. Czynnik męski, RIF
    2 histeroskopie, badanie ERA, PAI-1+MHTFR A1298C - oba hetero
    3 IUI
    2 IVF+PGS
    4 FET transfery (6ab, 5ab, 4aa, 4aa)
    13.12.19 udany, ostatni transfer, dodana mała dawka aspiryny, 5mg sterydu, progesteron w zastrzykach domiesniowych, na endo 6.5mm, w 35DC
    Maya 25.8.20 👶
    Zostalo: ❄️ ❄️ ❄️❄️❄️ w Pradze
    ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ w Stanach
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 22 września 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziuta, ale extra gratulacje 😍 jeny zazdroszczę 🥰 tez chce, żeby samo się zaczęło 🥴

    Ja po wizycie, mała wazy 3216g, doktorek stwierdził, że idealna waga do rodzenia. No ale do rodzenia to się nie zapowiada 😂 szyjki mi nie zmierzył 😕 także nie wiem co się tam dzieje. Usg zrobił „ wszystko wporzadku”. Z waga wiadomo jakiś błąd pomiaru na wydruku mam nawet +/- 470g.
    Skierowanie dostałam do szpitala, ale stwierdził, że powinnam mieć skończony 39tc żeby wywoływać. A on bierze pod uwagę termin z usg i „mam przesunięcie” o jeden dzień 🤦‍♀️ Normalnie mam na 1.10 termin a z usg 2.10 i on się trzyma 2.10, wiec w piątek mam ukończony dla niego 39tc. Ale powiedział, że mogę przyjść w piątek lub nawet poniedziałek. Jeżeli w piątek balonik nic nie zadziała to przez sob i ndz będę leżeć i czekac na poniedziałek, żeby dalej ruszyc bo w weekend porodów nie wywołują. Przymarudzilam trochę o cukrzycy to powiedział, ze możemy się umówić na czwartek rano i może w czwartek się uda coś zdziałać i piątek ruszy. Jak nie to nadal weekend muszę przeleżeć i czekac do poniedziałku.
    No i oczywiście kapusta w głowie.. iść w poniedziałek czy próbować w czwartek 🤦‍♀️ Dzwoniłam do położnej mówiła, że ona ma dyżury akurat w czw/pt/sob i postara się żebym urodziła jeszcze w tym tygodniu 😆 chodzi o to, że jak pójdę w czwartek to żeby już coś zaczęli ze mną robić a nie, że będę czekac do piątku aż ktoś mnie zauwazy 😂 ale czy się uda.. niewiadomo. A może warto poczekać do poniedziałku może samo ruszy 😐 ale dziś miałam kolejne ktg i cisza jak na pustyni... 🥴 także chyba zdecyduje się na ten czwartek i jak coś trudno weekendzik przeleże. Bardziej to jedzenie w szpitalu mnie przeraża niż leżenie tam 😅 no i nudy...

    Sylwia Sylwia, Niki345, Mevr_A, Jaszczureczka, Jola17a, GrubAsia lubią tę wiadomość

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 22 września 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Hmm, a ja tak się zastanawiam, czy nasza Wiśnia przypadkiem nie rodzi aktualnie Sary, bo nic nie pisze...

    Ehhh chciałabym 🥺🥺 😂 „niestety” nadal w dwupaku 😣

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 22 września 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Współczuje i łączę się w bólu.. Kolka potrafi uprzykrzyć życie i to bardzo ☹️ bierzemy espumisan przed każdym posiłkiem, czasem jest ok czasem nie, więc trudno powiedzieć czy pomaga, nie odstawiam bo nie chce sprawdzać czy bez niego byłoby gorzej. Masz jakieś patenty na kolke?

    Spróbujcie sabsimplex ale tego oryginalnego niemieckiego, przy pierwszym maluchu testowałam różne specyfiki na kolkę ten był najlepszy.

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 września 2020, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK_na_tymczasie wrote:
    Mam to samo! Mała się pręży, płacze, uspokaja się tylko na piersi. Jak nie śpi i nie je to 90% płacze. Ma tez dużo gazów i nie robi kupki w ogóle. Lekarz powiedział ze to jest ok bo wszystko wchłania z mleka. Przybiera na wadze bardzo dobrze. Niestety jest ciagle na mnie bo chce jeść a nawet jak śpi to tez na mnie bo się budzi często. Możliwe ze ma tez refluks wiec dostaje na to leki. Trzeba ja trzymac w pionie po jedzeniu. Próbujemy różnych patentów ale mało co pomaga. Próbujemy wszystkiego a jak nie pomaga to zaczynamy od nowa i w końcu się zmęczy i zaśnie.
    Robimy rowerek nóżkami, to pomaga na gazy
    Trzymamy pionowo 30 min po jedzeniu
    Zawijamy w otulacz
    Robię szu szu często, albo włączam maszynke która robi biały szum
    Siadam na piłkę do ćwiczeń i skacze w górę i w dol - pomaga zasnąć
    Daje smoczek
    Kołysze ja
    Wkładam ja w nosidełko chustę i chodzę po domu lub siadam na piłce
    Przykładam ciepły kompres do brzuszka
    Masujemy brzuszek
    Mamy tu taki patyczki co pomagają uwalniać gazy ale podobne działanie ma termometr analny
    Czyścimy nosek solą plus gruszka (pomaga żeby nie nałykać się powietrza- gazy)
    Często staramy się żeby jej się odbilo
    Ograniczyłam kofeinę i mleko
    Czasem to pomaga ale czasem nic nie pomaga i płacze i nie chce się uspokoić :(
    Jakbym o sobie czytała.. Robię prawie wszystko z tego co wymieniłaś, ale i tak pomaga tylko na chwilę, albo wcale. Z ulewaniem też mamy przeboje, ulewa praktyczne po każdym posiłku - zawsze, kilka - kilkanaście razy, ale refluksu nie stwierdzono, najmocniej leci jak się wkurza i napina na pierdki/kupę, to wtedy nawet nosem leci..

    WIK_na_tymczasie lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 września 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacasie91 wrote:
    Spróbujcie sabsimplex ale tego oryginalnego niemieckiego, przy pierwszym maluchu testowałam różne specyfiki na kolkę ten był najlepszy.
    Już to sprawdzałam, substancją czynną w sab simplex jest simeticon, dokładnie ta sama substancja, którą jest w preparatach takich jak Espumisan, Bobotic czy Esputicon.

    Makt, WIK_na_tymczasie lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Makt Autorytet
    Postów: 19072 16012

    Wysłany: 22 września 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Współczuje i łączę się w bólu.. Kolka potrafi uprzykrzyć życie i to bardzo ☹️ bierzemy espumisan przed każdym posiłkiem, czasem jest ok czasem nie, więc trudno powiedzieć czy pomaga, nie odstawiam bo nie chce sprawdzać czy bez niego byłoby gorzej. Masz jakieś patenty na kolke?

    Jeszcze czasem biogaia pomaga. Ja Idzie podawałam espumisan i laktazę (delicol) :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 22 września 2020, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisnia, ja to bym chyba poczekała co tego poniedziałku jednak. Bo może akurat przez weekend samo się ruszy, a wywoływanie wcale nie jest takie fajne z tego co słyszałam. Daj Sarze jeszcze trochę czasu :D zobaczysz, w przez weekend się zdecyduje :D

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Makt Autorytet
    Postów: 19072 16012

    Wysłany: 22 września 2020, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Jakbym o sobie czytała.. Robię prawie wszystko z tego co wymieniłaś, ale i tak pomaga tylko na chwilę, albo wcale. Z ulewaniem też mamy przeboje, ulewa praktyczne po każdym posiłku - zawsze, kilka - kilkanaście razy, ale refluksu nie stwierdzono, najmocniej leci jak się wkurza i napina na pierdki/kupę, to wtedy nawet nosem leci..

    Niektóre dzieci to tzw szczęśliwe ulewacze - zwracają dużo i często ale im to jakby nie robi różnicy i ładnie rosną i przybierają na wadze :) do 3/4 mca to norma a tak naprawdę nawet do końca 7 mca może trwać. Iga miala okres ze było lepiej a teraz znowu dużo zwraca bo się dużo rusza i nie usiedzi po jedzeniu ;)

    Niki345 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 22 września 2020, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki, WIK, współczuję kolek :( moja położna mówiła, że na kolki nie ma żadnego farmakologicznego sposobu. Trzeba przeczekać :(

    WIK_na_tymczasie lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 23 września 2020, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziuta gratulacje 😍🥰 zdrówka dla was
    Faktycznie poród ekspresowy

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 23 września 2020, 04:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Niki, WIK, współczuję kolek :( moja położna mówiła, że na kolki nie ma żadnego farmakologicznego sposobu. Trzeba przeczekać :(
    To samo powiedziała nasza położna, że nie ma na to żadnej magicznej pigułki, są "wspomagacze", a układ pokarmowy potrzebuje czasu aby dojrzeć i nic na to nie poradzimy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 04:23

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 23 września 2020, 04:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Jeszcze czasem biogaia pomaga. Ja Idzie podawałam espumisan i laktazę (delicol) :)
    Biogaia podaję co drugi dzień, a z delikolem chciałam poczekać aby nie pchać w niego za dużo farmaceutyków

    Makt lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 23 września 2020, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedne te maluszki z tymi kolkami ale to chyba nieuniknione prawda? Oby jak najszybciej minęły

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 06:53

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
‹‹ 631 632 633 634 635 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ