X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 6 listopada 2020, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili przymierzałam się do takich karuzeli, ale ze mam mamę krawcowa to ja sama guzika nie umiem przyszyć 🙈 zatrudnię do tego babcie😁 szylas z filcu? Gdzie kupowalas?

    Lilii lubi tę wiadomość

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 6 listopada 2020, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak reszta jest z filcu, cześć kupiłam stacjonarnie w pasmanterii część przez allegro
    Są cudne te karuzele można zrobić dosłownie każda ale mi już czasu i siły brak na większą dlubaninke

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 6 listopada 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, wspolczuje i zycze duzo sily. Wiem ze tak normalnie jest kazdej z nas ciezko , jeszcze jak jest pierwsze dzieciatko , ze nie mamy pojecia co robimy, czy dobrze robimy ..... mi tez chce sie ryczec za kazdym razem kiedy maly placze, bo nie wiem dlaczego, jak mu pomoc. Nie mam nikogo, jestesmy sami z mezem, nie ma pomocy.
    A u was jeszcze wieksze sa problemy, biedny Adas. Mam nadzieje ze szybko wszystko bedzie dobrze.
    A to czy kp czy mm to nie stresuj sie . Wazne zeby maly jadl i przybieral.
    Ja mam malo mleka, w sumie tylko jedna piers jako tako. Druga Moze na caly dzien 40ml, wiec lipa. Wiec mm u nas W wiekszosci . Polozna powiedziala mi zeby dawac cycka czesto, nawet jak tylko pociumka, to zawsze cos ,wiec sie tego trzymam. Nie stworze wiecej, choc odciagam, pije herbatke , nie dziala .

    Zycze sily i pamietaj twoje psychicznie zdrowie jest wazne bo maly wyczuwa stres. Ciezko wiem.... ale musimy dac rade dla naszych maluchow.

    Niki345, Sylwia Sylwia, Jola17a lubią tę wiadomość

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 6 listopada 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    U nas minął miesiąc

    4b58fdb9bf1f.jpg

    Gagatek z niego niezły. Nie chce spać w łóżeczku, woli łóżko. Muszę dokupić kosz Mojżesza, bo w wózku lubi spać ale jest na dole.
    Z kolkami walczymy zmieniliśmy mleko na hipp kolki, podaje mu delicol, Espumisan, sab simplex, Wit d i dicoflor na odporność.
    Jest troszkę lepiej niż było.
    Teraz lekkie zaparcia bo jesteśmy w trakcie zmiany mleka.
    Do tego cwaniaczek zrobił sobie dzień w nocy a noc w dzień. Więc ciekawe są nocki. Dziś go budzę w dzień może w nocy zaśnie.
    Czasem myślę żevte kolki sobie wymyślił aby go brać na ręce czy kłaść do łóżka a babcia znów masowała nóżki. Albo Faktycznie kolki mijają.
    Czasem jestem zmęczona bezsilna zła na niego ale nie oddalabym go nikomu.
    Śliczności 🥰

    Kolki to dziadostwo nie z tej ziemi, u nas się na szczęście poprawiło po 3 miesiącu, widać że młody zaczyna ogarniać, że aby się wypierdzieć, albo walnąć dwójkę nie trzeba płakać i krzyczeć, a bąbelki w brzuszku nie wybuchają. Kiedy mieliśmy w domu kolkowe apogeum myślałam, że z bezsilności usiądę obok i się rozpłaczę razem z synem, byłam zmęczona, zła, sfrustrowana, ale też nie dodałabym go nikomu. To chyba takie uroki rodzicielstwa 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 20:13

    Esperanza Mia, Jaszczureczka lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 6 listopada 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    Hej, odnosnie kolek u maluchow. Czy dodawalyscie kropli Delicol do kazdego karmienia? I rownoczesnie np dawalysxie Espumisan?
    Dawalam wczesniej Espumisan , tylko jak maly sie spinal bardzo, zwlaszcza wieczorem. Od wczoraj kolki sie zaczely, dalam na noc delicol i 4 godz przespane, potem 3 godz spokoju, ale rano juz nie dalam i mega krzyk. Czy to zobaczy ze mlody ma nie tolerancje na laktoze? Mam dawac mu co karmienie? ( karmie butla i piersia ). Co moge jeszcze zrobic?
    Może tak być, ale niekoniecznie polecam artykuł Pana Tabletki
    https://pantabletka.pl/delicol-czy-kolzym-kolka-opinia/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 20:14

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 6 listopada 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilii wrote:
    Dziewczyny biedne te wasze maluszki wszystkim życzę aby dolegliwości minęły ❤

    Esperanza jaki słodziak ten twój gagatek wygląda na prawdziwego aniołka 😁

    A ja siedzac i czekając na ta moja księżniczkę popełniłam jeszcze dwie karuzele to się pochwale a co 😉

    70fe322ff336.jpg

    e845fc9dcd16.jpg
    Piękne! 🤩

    Lilii lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 6 listopada 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Adaś troszke lepiej, choć dzisiaj znowu nam zwymiotowal. Nadal nie chce jeść. Z piersi po 7 min max 15. W nocy w ogóle bunt i z piersi ssie że 2 min. Później zjada mm ale tylko 40-60 ml. Neonatolog i jednocześnie cdl była u nas w poniedziałek i mówiła, żeby spróbować nie dawać mm po kp. Tak robimy od wtorku a mały nadal przybiera, pieluszki też moczy więc nie odwadnia sie. Ulewa strasznie dużo. Widać że po każdym jedzeniu boli go żołądek i wszystko mu się cofa i go pali przełyk ale na to kropelki nie pomogą 😔

    U mnie coś tam mleka jest, udało nam się nawet do lewej przystawić Adasia i coś tam z niej zjada,co prawda z 5 min ale zawsze to coś. Najgorzej wieczorami bo wtedy jakoś mleka nie ma i mały denerwuje się że mu nie leci i koniec konców po godzinie prób pr,ustawiania podajemy butle. Cdl mówiła że jest dobrej myśli i za 3 tyg mały będzie już tylko kp.
    Mamy skierowanie do fizjo, bo przez refluks mały bardzo się napina no i spłaszcza mu się główka bo przy ulewaniach kładziemy go ciągle na boku, zmieniamy strony ale teraz nie leży prosto na plecach w ogóle, bo boimy się zadławi.
    Byłam już na kontroli u gina, blizna ładnie się goi, mam ja masować, ale przy Adasiu to zupełnie o tym zapominam.
    Psychicznie trochę gorzej babyblues na calego, ciągle obwiniam się ze nie umiem go nakarmić, nie wiem co mu jest i źle się nim zajmuje...ech nie jest łatwo. Na szczęście jutro i w niedzielę będę miała męża więc trochę odetchnę.
    Nie zajmujesz się nim źle, jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka, pamiętaj o tym zawsze. U nas też była przeprawa z kp I młody był na mm, a teraz tylko kp, choć nie bez przygód, bo aktualnie mam wrażenie, że lewy sutek mi zaraz odpadnie 🤦‍♀️ a tak być nie powinno, karmienie nie powinno boleć ☹️ więc pewnie niedługo znów wpadnie cdl. Myślałam, że kp to taka naturalna czynność, ale jednak nie, nie zawsze się to tak samo magicznie dzieje, zwłaszcza przy wcześniakach i przy cc 🤷‍♀️

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 6 listopada 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki, właśnie cały czas sobie powtarzam, że wy też byliście na mm a jednak udało się przejść na kp. Będę próbować póki starczy mi sił.

    Jlod my też sami...mąż wychodzi do pracy o 8 wraca o 20 więc ja jestem wykończona. Ile może to pomoże chociaż w nocy, ale wygląda już jak zobie. U mnie też jedna pierś się buntuje,, choć wcześniej sciagalam z niej 100 ml, teraz nagle 20...nie wiem o co to chodzi.

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 6 listopada 2020, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia może to przez zmęczenie może stres a może jedno i drugie ale jesteś najlepsza mama na świecie dla swojego maluszka bez względu na sposób karmienia. Każda z nas ma/bądź będzie miała chwile zwątpienia jakiś kryzys ale to wszystko minie a uśmiech naszych dzieci jest jak miód na nasze serca ❤❤❤
    Będzie dobrze

    Sylwia Sylwia, Jlod lubią tę wiadomość

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • Nasty Autorytet
    Postów: 1163 1198

    Wysłany: 7 listopada 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anys wrote:
    Dziewczyny jakie badania trzeba zrobić w ostatnich tyg przed porodem i zabrać ze sobą do szpitala? Oprócz GBS to już mam

    Ja dostałam jeszcze skierowanie na JIV, Hbs antygen oraz Kile

    ckaiyx8dpef0wqq7.png

    32l
    Amh 1,18
    Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
    Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
    Kariotyp OK
    Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
    Plemniki prawidłowe 0%
    17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
    29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
    Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
    23/03 FET 3dniowca
    7dpt jest cień :) HCG 20
    29dpt jest <3
  • Nasty Autorytet
    Postów: 1163 1198

    Wysłany: 7 listopada 2020, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilii wrote:
    Dziewczyny biedne te wasze maluszki wszystkim życzę aby dolegliwości minęły ❤

    Esperanza jaki słodziak ten twój gagatek wygląda na prawdziwego aniołka 😁

    A ja siedzac i czekając na ta moja księżniczkę popełniłam jeszcze dwie karuzele to się pochwale a co 😉

    70fe322ff336.jpg

    e845fc9dcd16.jpg



    Lili cudowne 😍😍😍 zazdroszczę zdolności manualnych 😁😁😁

    Lilii lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dpef0wqq7.png

    32l
    Amh 1,18
    Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
    Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
    Kariotyp OK
    Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
    Plemniki prawidłowe 0%
    17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
    29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
    Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
    23/03 FET 3dniowca
    7dpt jest cień :) HCG 20
    29dpt jest <3
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 7 listopada 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kolek, to mam wrażenie, że próbowaliśmy wszystkiego - czasem coś pomagało, innym razem nic, przy czym ta sama rzecz potrafiła raz pomóc, innym razem nie. Najlepiej oceniam, masaże brzuszka i pozycję zgięciową (najlepiej jeszcze zanim zacznie boleć). Były najbardziej skuteczne kiedy w trakcie syn robił pierdki lub dwujeczkę, bo później był spokojniejszy, choć nadal daleko było do "ideału" 😉. Tak czy inaczej mam wrażenie, że nie ma cudownego środka na kolki, trzeba to przetrwać, czy pomogły Espumisan, Bobotiki, Biogaia - nie mam pojecia, bo po lepszym dniu przychodził gorszy i tak na zmianę. Jakby było bez farmaceutyków, nie wiem, może tak samo, może nie, może to placebo dla rodzica, aby czuł, że coś robi w sytuacji, w której nic zrobić się nie da. Mam natomiast nieodparte wrażenie, że kolka przychodziła kiedy chciała, a poprawiło się po magicznym trzecim miesiącu. Do 3mc syn był absolutnie nieodkładalny, płakał prawie cały czas, w pewnym momencie myślałam nawet, że mnie nienawidzi, choć to zupełnie irracjonalne 🤷‍♀️ dużym wsparciem w sytuacji był hamaczek Amazonas i bujaczek Babybjorn, a ratunkiem absolutnym i zawsze działającym "cyc". Mąż pomaga, ale jest w domu o 17 lub 18, a młodego kładziemy spać 19 lub 20 max, więc nie oszukujmy się temat spada na mamę kiedy tata pracuje, najdalej o 21 ja też już śpię bo totalnie nie mam mocy. Co do kp to stres ma duży wpływ, warto podejść na zasadzie, że jak się nie uda to trudno, walczyć ale bez robienia sobie wyrzutów, myślę że mało się mówi o aspekcie psychologicznym w kp, a to bardzo ważne. Miałam świetną cdl, o niesamowitej charyzmie, sprawiła że uwierzyłam, że mogę karmić piersią, kiedy wszyscy w około mówili, że mam odpuścić bo "moja mama po cc też nie miała pokarmu", "moja teściowa karmiła mm bo dziecko odpychało pierś" itd. Nie podałam się, walczyłam ale bez presji, że "muszę", a z wiarą, że mogę i się udało. Teraz po 3mc jest jakiś problem z lewa piersią, dziecko próbuje odgryźć sutek I też będę dzwoniła do cdl, więc jak widać kp to nie zawsze prosta rzecz 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2020, 11:10

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 7 listopada 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave87 wrote:
    Nie w dziecięcym za dużo nie mówili bo rozkładali ręce że z czymś takim się nie spotkali że odstawia się od piersi i bilirubina spada to ok ale jak wraca się na pierś nie powinna wzrastac tak jak u niej . W czwartek idziemy do innego szpitala na oddział gastroenterologii który ma zrobić jej dogłębną diagnostyke więc wtedy mam nadzieję że coś się dowiemy. Lekarz mówi że jego zdaniem jakoś tragicznie nie może być bo gdyby wątroba nie pracowała czy cos to miałaby brązowy mocz i inne cechy ale nie jemu to oceniać .
    Czyli tak naprawdę na ten moment nic nie wiadomo.. trwanie w takim zawieszeniu pewnie jest dla Ciebie trudne, przytulam na maxa I oby to była niedojrzałość młodego człowieka i przeszła sama.

    Dave87 lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 7 listopada 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I pamiętajcie 😊
    4e886d10d73e.jpg

    Sylwia Sylwia, Makt, Jola17a, Esperanza Mia, Nadzieja, Krąsi, pscolka, Jaszczureczka, Yoselyn82, nadzieja91 lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Makt Autorytet
    Postów: 19041 15991

    Wysłany: 7 listopada 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Adaś troszke lepiej, choć dzisiaj znowu nam zwymiotowal. Nadal nie chce jeść. Z piersi po 7 min max 15. W nocy w ogóle bunt i z piersi ssie że 2 min. Później zjada mm ale tylko 40-60 ml. Neonatolog i jednocześnie cdl była u nas w poniedziałek i mówiła, żeby spróbować nie dawać mm po kp. Tak robimy od wtorku a mały nadal przybiera, pieluszki też moczy więc nie odwadnia sie. Ulewa strasznie dużo. Widać że po każdym jedzeniu boli go żołądek i wszystko mu się cofa i go pali przełyk ale na to kropelki nie pomogą 😔

    U mnie coś tam mleka jest, udało nam się nawet do lewej przystawić Adasia i coś tam z niej zjada,co prawda z 5 min ale zawsze to coś. Najgorzej wieczorami bo wtedy jakoś mleka nie ma i mały denerwuje się że mu nie leci i koniec konców po godzinie prób pr,ustawiania podajemy butle. Cdl mówiła że jest dobrej myśli i za 3 tyg mały będzie już tylko kp.
    Mamy skierowanie do fizjo, bo przez refluks mały bardzo się napina no i spłaszcza mu się główka bo przy ulewaniach kładziemy go ciągle na boku, zmieniamy strony ale teraz nie leży prosto na plecach w ogóle, bo boimy się zadławi.
    Byłam już na kontroli u gina, blizna ładnie się goi, mam ja masować, ale przy Adasiu to zupełnie o tym zapominam.
    Psychicznie trochę gorzej babyblues na calego, ciągle obwiniam się ze nie umiem go nakarmić, nie wiem co mu jest i źle się nim zajmuje...ech nie jest łatwo. Na szczęście jutro i w niedzielę będę miała męża więc trochę odetchnę.

    Nie przejmuj się, to jest normalne ze na wieczór jest mniej pokarmu, min zmęczenie całego dnia ma ja to wpływ. Ale za jakiś czas jak laktacja się ustabilizuje to się wyrówna :) jeśli doradczyni jest dobrej myśli to na pewno się wam uda. Ważne ze Adaś chce mimo wszystko jesc z piersi, bo wg mnie najgorszy problem jak dziecko nie chce - trudniej takiego malucha namówić niż u siebie popracować nad ilością mleka ;)

    A co do karuzel w łóżeczku to zdaje sobie sprawę ze to jest fajny gadżet ale ja osobiście bardzo wzięłam sobie do serca kwestie ze łóżeczko jest od spania wiec ma być czyste - żadnych ochraniaczy, kokonów, karuzelek, zabawek, itp :) od zabawy jest mata/dywan. Ogólnie chodzi o to zeby od początku to skojarzenie wypracować :) a z reszta jeśli waszemu sercu jest bliska idea rodzicielstwa bliskości to i tak dziecko nie będzie zasypiać samo w łóżeczku przez dłuższy czas, tylko u was na rękach, noszone, lub na siedząco/leżąco/ przy karmieniu itd :)

    W temacie snu polecam ogólnie bloga Magdy Komsy :)
    Tu ciekawe wpisy
    https://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-cz-1/

    https://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nauka-samodzielnego-zasypiania-cz-4/ - ten zawiera info nt badań na dzieciach które były uczone samodzielnego zasypiania :) do mnie to przemawia by po prostu czekać na sygnał od malucha kiedy nie będzie potrzebowało moich rak ;)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2020, 12:58

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19041 15991

    Wysłany: 7 listopada 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    I pamiętajcie 😊
    4e886d10d73e.jpg

    Uwielbiam jej grafiki :)

    Jlod, Niki345 lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 7 listopada 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie pokarmu coraz mniej. Odciągalam max na dzień 70-80 ml a teraz ledwo 30 ml. I jeszcze muszę się namęczyć by tyle było.
    Daje tydzień i bedzie koniec. A to wina z rozdzielili mnie z małym. A potem nie chciał nie umial cyca brać. Nawet położna mi nie pomogła. A on tylko smoczek ze szpitala używa. Próbuje mu zmienić na ale nie, bo tego dotknie to leci,a reszta smoczków z lovi eventy czy innych to trzeba się namęczyć.
    Przez 3 dni miałam spokój z kolkami a dziś od rana znowu. Nie mam sił już z tym wszystkim.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 7 listopada 2020, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza , u mnie tak samo, ledwo odciagam 30-40ml na dzien . Troche mlody ssie jedna piers a tak mm.
    No I kolki, juz kolejny dzien , czasem lepiej czasem gorzej, ale nie wychodze z sypialni. Lazienka czy prysznic to jak mam chwile , 5 min. Ciezko.....

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 7 listopada 2020, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza, rozumiem. Ja też mniej teraz odciągam. Dodatkowo Adaś dzisiaj uparł się i nie chce piersi, zresztą z butelką też marudzi, tylko by się przytulał.
    Nie wiem też jak go przekonać do leżenia na brzuszku...strasznie tego nie lubi

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 7 listopada 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a oto skutek mojego lezenia 😀 jeszxze tylko potem imie, data, waga I w rameczke.na pamiatke
    https://naforum.zapodaj.net/41d326456ae8.jpg.html

    GrubAsia, Kos12, Sylwia Sylwia, Krąsi, Jlod, pscolka, ultraviolet, Jaszczureczka, ElfiaKsiężniczka, Makt, Dave87 lubią tę wiadomość

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
‹‹ 743 744 745 746 747 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ