🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Kos12 wrote:Dziewczyny a jak śpią ubrane i w czym Wasze dzieci śpią. Moja mała ma body, spodenki i skarpetki i spi zamiennie spiworek rozek. Mieliśmy za ciepło w domu i obniżyliśmy tak do 22-23 bo mała miała niezyt noska nie wiem czy alergiczny czy na właśnie temperaturę za wysoką, bo jak obniżyliśmy to jest lepiej. Czy ona w tym rozku nie ma za gorąco? Nie wiem sama... Ona dużo lepiej śpi jak jest jej ciepło ale nie wiem czy nie ma za ciepło...
Też nie wiem jak obniżyć temperaturę...wietrze kilka razy dziennie (pomaga na 10 min), okna rozszczelnione w pokoju w którym śpimy. W reszcie pomieszczeń uchylone. Nawilżacz chodzi 24h/dobę a i tak mamy 24 stopnie
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Nadzieja wrote:Masz śpi w śpiworku i ma tylko body z długim rękawem. Po kąpieli n zakładam skarpetki i zdejmuje przy pierwszym przebieraniu w nocy. W pokoju mamy ok 21/22 stopnie.
Wcześniej spal w pajacyku i spiworku się później bylo mu za gorąco
U mnie na maxa jest 21stopni w salonie , w sypialni 19. Maly spi w body z dlugim rekawiem, pajacyk i kocyk takiej sredniej grubosci, a jak jestem w salonie to jestvtak samo ubrany tylko cienki kocyk. No I zawsze ma rece wy ciagnie te. Nie wiem jak bym go opatulala w kocyk to zawsze wyciagnie 😂 Czapeczke zakladam tylko po kapieli, jak wloski wyschna to zdejmuje, bo nie lubi jak mu za goraco. Zreszta sam sobie reguluje, potrafi juz skopac kocyk🙂Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
monzaw wrote:Też stoje przed dylematem szczepień. Czyli wy nie szczepicie na rota i menigokoki?
Ja szczepie na rota i meningokoki oraz wybrałam 6w1 🙂🙂. -
Ziuta@ 35 wrote:Cześć dziewczyny.
Mam pytanie, czy u waszych małych zdarzało się że mocno odgina główkę do tyłu? Mój od dwóch dni mocno ciągnie ja do tyłu i jak daje go na brzuszek to wysoko dźwiga do góry. Naczytalam się o wzmożony napięciu miesniowym i podejrzewam że mały to ma. Czy u której z was miałyście taka sytuacje i samo sie unormowalo?
Coś mi się kojarzy że Niki coś o tym kiedyś wspominała...
Tak, znam to. Bylismy u fizjo i jest to związane z asymetrią. Mówiła nam fizjo, że to odruch atos, który musimy wygasić. Mamy zestaw cwiczeń i cwiczymy. Zobaczymy czy to przyniesie poprawe, bo najprościej zrzucić winę na wzmożone napięcie, a nie zawsze tak jest. Skonsultuj się z dobrym fizjo 😉🙂. -
nick nieaktualnyMonzaw ja nie szczepie na rota z powodu przeciwskazan corki, o których napisałam pare postów wyżej.
Sophie co do rota to czasem kończy się szpitalem również u dzieci mimo szczepieniu na rota. Dlatego każde dziecko jest inne, ma inna historie, inne wskazania czy szczepić czy nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 16:40
-
Nie boicie się dziewczyny jak maluchy śpią pod kocykiem w nocy ?? Pytam bo sama w dzień kładę małego pod kocykiem i już dwa razy przykrył sobie buźkę wiec robię to tylko jak jestem obok, a w nocy albo rożek a teraz w sumie śpiworek. Jakoś za bardzo boje się ze w nocy przykrył by buźkę tym kocykiem albo kołderka.
-
Ja na początku bałam się i nie wyobrażałam sobie ,ze miałby spać pod kocykiem. Okazało się że to najlepiej się sprawdza...w rożku mu za gorąco, tulik za bardzo krępuje mu ruchy (mały musi mieć możliwość machania łapkami inaczej krzyk, mimo że to machanie go często wybudzalo). Próbowaliśmy zawijać w kokon w otulaczu czy kocyku i było ok, ale po pierwsze łapki i tak lądowały na wierzchu po drugie było mu gorąco. Teraz w dzień śpi pod cienkim kocykiem - ten rozkopuje tak, że kocyk fruwa po całym łóżeczku. W nocy przykrywam go bardziej ciężkim i większym kocykiem - do pasa bo więcej i tak nie wchodzi w grę. Początkowo zabezpieczaliśmy kocyk pod zawijając pod materac a teraz już nie bo widzę, że tego kocyka nie rozkopuje i kocyk cały czas ładnie przylega do ciala.
Kołderka nie przylega tak dobrze do ciała więc nawet nie próbuje bo boje się że się przydusi. Ostatnio przeprosił się ze spiworkiem, ale śpiworek przy tak duzym ulewaniu to masakra...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 18:30
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
White wrote:Tak, znam to. Bylismy u fizjo i jest to związane z asymetrią. Mówiła nam fizjo, że to odruch atos, który musimy wygasić. Mamy zestaw cwiczeń i cwiczymy. Zobaczymy czy to przyniesie poprawe, bo najprościej zrzucić winę na wzmożone napięcie, a nie zawsze tak jest. Skonsultuj się z dobrym fizjo 😉🙂.
A te ćwiczenia które macie zlecone na czym polegają?
U mojego małego jeszcze zauważyłam że bardzo pracuje rączkami, cały czas musi nimi ruszac. I jakoś teraz częściej płacze, tak nagle zaczyna się wyginac i płacze cały czerwony.
Nikt nie mówił że macierzyństwo jest łatwe ale ciągle coś martwi i stresuję. Ehh -
White wrote:Tak, znam to. Bylismy u fizjo i jest to związane z asymetrią. Mówiła nam fizjo, że to odruch atos, który musimy wygasić. Mamy zestaw cwiczeń i cwiczymy. Zobaczymy czy to przyniesie poprawe, bo najprościej zrzucić winę na wzmożone napięcie, a nie zawsze tak jest. Skonsultuj się z dobrym fizjo 😉🙂.
My byliśmy też na wizycie z asymetria.
Ogólnie bardzo polecam wybranie się na taką wizytę. Ja zajmuję że wcześniej nie pojechałam z synkiem zanim coś trzeba poprawiać aby się tego ustrzec.
U nas też synek na leżeniu na brzuszku wyginal mocno głowę i też powiedziała pani że jest to związane w naszym przypadku z asymetria
Ogólnie bardzo dokładny przeprowadziła wywiad z nami. Dużo się pyta a w tym czasie obserwowała go jak leżał na materacu koło nasWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 19:01
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Dziś lekarz po ktg zrobił mi USG i powiedział, że mała jest ruchliwa i szykuje się nam żwawa córeczka. Oj, to chyba nie za dobrze.😄
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Ziuta@ 35 wrote:Dzięki. Tak zrobię, juz szukam jakiegoś dobrego w mojej okolicy.
A te ćwiczenia które macie zlecone na czym polegają?
U mojego małego jeszcze zauważyłam że bardzo pracuje rączkami, cały czas musi nimi ruszac. I jakoś teraz częściej płacze, tak nagle zaczyna się wyginac i płacze cały czerwony.
Nikt nie mówił że macierzyństwo jest łatwe ale ciągle coś martwi i stresuję. Ehh
Mamy 3 rodzaje cwiczeń. Pierwsze to leżenie na brzuchu przynajmniej 30 minut dziennie. Mówiła fizjo że to bardzo ważne, a ja jak ją kładłam odrazu był płacz. Teraz zaczyna się przyzwyczajać. Drugie to takie przewroty z pleckow na brzuch i więcej powtórzeń na stronę która jest mniej rozciągnięta. Trzecie na piłce fitness, leży na brzuszku i po 10 razy przód tył prawo lewo. To tak w skrócie. No i przy zmianie pieluszki też przewracać raz na jeden bok raz na drugi.
Też mieliśmy taki okres płaczliwosci i wyszło że jak kupe robi to się tak pręży. Jeszcze nie przeszło, ale jest ciut lepiej. Rączkami tez wymachuje i musi mieć odkryte podczas spania, bo inaczej ryk 🤷♀️.
Tak generalnie to jakbyśmy nie poszli do fizjo pewnie nic by sie nie stalo. Kiedyś nie było tego i ludzie jakoś żyli. Tylko jak można czemuś zapobiec to lepiej teraz niż później po lekarzach latać 🙂. -
Kos12 wrote:Meningo i pneumokoki szczepie, rota nie.
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Starajacasie91 wrote:Nie boicie się dziewczyny jak maluchy śpią pod kocykiem w nocy ?? Pytam bo sama w dzień kładę małego pod kocykiem i już dwa razy przykrył sobie buźkę wiec robię to tylko jak jestem obok, a w nocy albo rożek a teraz w sumie śpiworek. Jakoś za bardzo boje się ze w nocy przykrył by buźkę tym kocykiem albo kołderka.
Kocyk zawsze jest ponizej raczek, pach. Do tego zawijam pod niego ( robie kokonik) lub materacyk.Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
nick nieaktualnyEdward1 wrote:Zrobisz jak uważasz ale moje pierwsze dziecko nie było szczepione na rotawirusa i gdy to złapał, tylko przytomność i wielka wiedza lekarza uchroniła przed szpitalem! Ale dziecko męczyło się ponad tydzień z silnymi biegunkami, wymiotami, gorączką. Masakra. Teraz Naszczescie rotawirus jest w książce szczepień to odetchnęłam Z ulgą.
-
nick nieaktualnySophie32 wrote:Lilii, od pierwszego dnia życia
My dawaliśmy od powrotu ze szpitala, w szpitalu nie miałam głowy do podawania probiotyku.
Kos, wiem, że dzieci szczepione też mogą trafić do szpitala albo zachorować na chorobę, na którą były zaszczepioneWydaje mi się jednak, że dużo łagodniej przejdą chorobę, tak jak nasza córka lżej przeszła rota. Ale oczywiście, szczepienia to indywidualna kwestia każdego rodzica, bardzo kontrowersyjna zresztą
I wiadomo też, że racja jest jak dupa - każdy ma swoją 😂😂😂
Edward, szczepienie na rotawirusa jest już obowiązkowe? Jeszcze rok temu było jako dodatkowe, może coś się zmieniło, na plus w takim razieWiśniaW lubi tę wiadomość
-
Kos zastanawiam się czy mi też odradza rota. Wszędzie czytam że biegunki i wymioty są przeciwskazaniem.
Jak wy sobie w ogóle radzicie w refluksem? Ja już nie mam siły..3 tydzień w szpitalu i nic nie wiadomo, ciągle słyszę że dzieci przecież ulewaja...już jestem 3 tyg na diecie i poprawy nie ma. No może trochę lepiej jak tylko kp, ale to dlatego że mały mniej zjada. Teraz jeszcze doszla nam wysypka, która "mamy się nie przejmować" WTF? Mam dostać tych lekarzy
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Edward, szczepienie na rotawirusa jest już obowiązkowe? Jeszcze rok temu było jako dodatkowe, może coś się zmieniło, na plus w takim razie[/QUOTE]
Kochana ja w UK jestem i u nas teraz jest to obowiązkowe, a jak rodzilam syna to nawet w opcjach dodatkowych nie było rota 😱
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Kos12 wrote:Dziewczyny ja nie mówię nikomu na co szczepić i również nie chce tego w druga stronę gdybyś przeczytała pare postów wyżej wyraźnie napisałam dlaczego tego nie robię. Mam ku temu naprawdę duże powody, a moje zdanie poparł doświadczony lekarz neonatolog. Twoje dziecko przeszło tak współczuję jednak nie wiemy co będzie z moim i czy wgl bedzie chore. Nikomu nie pisze czy ma szczepić czy nie napisałam swoją INDYWIDUALNA historie i twoja historia chorobowa różni się od mojej w związku z tym uwazam, że niepotrzebne jest mówienie i straszenie. Po każdej szczepionce mogą się różne sytuację wydarzyć. Uwierz że temat został zagłębiony po naszej 10 dniowej hospitalizacji i antybiotykoterapii czasami szczepienie nie jest wybawieniem od problemów a może być pogorszeniem stanu zdrowia.
Poza tym nikogo nie straszyłam swoim wpisem a jedynie mówiłam co może się stać i jak organizm może zareagować, tyle w temacie. Nie chcesz nie szczep...Po co to ciągnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 21:29
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁