🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
White wrote:Anys nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm. Twoje mleko to najlepsze co możesz dać. Może problem poprostu tkwi gdzie indziej. U nas też było ulewania sporo, ale dzięki cdl już teraz mogę spokojnie powiedzieć że problem zażegnany 🙂.
Ja jestem mało doswiadczona, bo to moje pierwsze dziecko i do tego prawie w ogóle nie płacze, ale nie rezygnuj z kp tak szybko. Może to tylko przejściowe problemy i szybko miną ✊💛.
Dokładnie tak jak piszesz, nie ma słabego pokarmu.. My raz byliśmy u kuzynki męża i ona zaczęła mówić że miała pokarm jak śmietana 🤣🤣
Najważniejsze się nie poddać i nie zrezygnować z karmienia.White lubi tę wiadomość
Wiek 29 - 2 lata starań
07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
Długi protokół - invicta Gdańsk
25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
Mamy 3 ☃️
BETA
3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
13dpt 294
16dpt 786
17dpt 1282
20dpt 3658
02.01.2020 Mamy
12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
10.01 krwotok - szpital (krwiak) bije
Połówkowe - Agatka 🥰
24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
27.05-3.06 - sterydy Celeston
27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt
-
Kos12 wrote:I pytanie mało śpi tzn ile jeśli mogę wiedzieć?
W dzień 2 drzemki maks 20 min. Noc od 22 do 6, ale w tym 2-3 razy cyc
Znajomych dzieci spią po 2-3godz w dzień i niektóre całą noc 🙂 Nam się taki okaz nie trafiłWiek 29 - 2 lata starań
07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
Długi protokół - invicta Gdańsk
25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
Mamy 3 ☃️
BETA
3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
13dpt 294
16dpt 786
17dpt 1282
20dpt 3658
02.01.2020 Mamy
12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
10.01 krwotok - szpital (krwiak) bije
Połówkowe - Agatka 🥰
24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
27.05-3.06 - sterydy Celeston
27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt
-
Anys, a może nie odkładaj małej do łóżeczka tylko razem śpijcie? Ja to nawet nie próbuję odkładać
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Anuśla - w stopce masz podwyższone anty-TG I nie Masz żadnej subklinicznej postaci schorzeń tarczycy? I usg Twojej tarczycy jest bez zmian sugerujących, że zaczyna się degradacja? Hmm, trochę odniorę się do siebie - przez lata sprawdziłam tylko tsh (W najbliższej rodzinie większość ze zdiagnozowanym hashimoto) I żyłam w błogiej nieświadomości mojej choroby. Jakie było moje zdziwienie jak w obrazie usg lekarz zobaczył charakterystyczny obraz dla zapalenia tarczycy typu hashimoto. Zleciał pełen pakietu tarczycowy czyli TSH, FT3, FT4, anty-tpo (powinien też wówczas zlecic anty-tg) - tylko anty-tpo przekroczone 2x. Z obrazek usg dostałam diagnozę, że mam subkliniczną fazę zapalenia tarczycy typu hashimoto - stąd zdziwienie, że przy przeciwciałach podwyższonych nie Masz stwierdzonych problemów z tarczycą.
Zajrzyj sobie tu w wolnej chwili:
http://www.tarczycahashimoto.pl/blog/jak-interpretowac-wyniki-badan-tarczycy.
Blog Izabeli Wentz, farmaceutki z USA chorującej na hashi. Nie jest co prawda lekarzem, ale tylko one wrzuciła jakiś orientacyjny pogląd w interpretacji wyników.
Choroby tarczycy nie pojawiają się z dnia na dzien tylko powstają latami wchodxą w różne stadia. Nie piszę tego, żeby Cię straszyć, po prostu lekarze nie widzą czasem początku zaburzeń I są ekspertami od zaawansowanejpostaci chorób(u mnie zarówno hashimoto I insulinooporność było bagatelizowane)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2020, 02:23
----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Martaaa87 wrote:Anys, a może nie odkładaj małej do łóżeczka tylko razem śpijcie? Ja to nawet nie próbuję odkładać✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Kos12 wrote:A rozumiem że przy anemii powinno być blade?
Więc cera nie odzwierciedla czy ma się anemię.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Anys to co jesz nie wpływa na to czy dziecko boli brzuch czy nie, mleko powstaje z krwi, dieta matki karmiącej nie istnieje, chyba że dieta eliminacyjna związana z alergią. Na noc wygodniejszy jest cyc niż mm, bierzesz terroryste do łóżka i idziesz spać dalej 😁 jeżeli ma dolegliwości brzuszkowe to super jest termofor w pestek wisni, masaże, pozycja zgięciowa. Co do hamaczka to (mimo, że mam serdecznie dość przy jednym) planujemy drugie wiec póki co schowany w szafie, ale czasem można wyrwać na olx w dobrej cenie.
Lilii jak chcesz składać mate to chyba najwygodniejsze będą puzzle rozmiaru 60x60
Sylwia tulam mocno, na początku jest trudno, korzystaj z każdej możliwej pomocy z jakiej możesz, do 3 miesiąca dużo nie zostało, u nas się sprawdziło że po 3 miesiącu było lepiej (niestety tylko do czwartego).
Nadzieja91 czyli chyba czas zrobić badania profilaktyczne
Kos12 "mało śpi" czy "dużo śpi" u każdego dziecka znaczy co innego i tutaj naprawdę nie ma co się porównywać do norm, są dzieci śpiochy I są dzieci aktywneWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2020, 13:24
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki tak już wyrwalam okazjonalnie na olx jutro babka ma mi wyslac .
A co do brania do łóżka i spania z dzieckiem to tak jak pisałam nie ma takiej opcji bo starsza córka z nami śpi chyba że przeniose się do innego łóżka ale też jest ryzyko że straszą córką będzie chciała ze mną bo to cycus mamusiNiki345 lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Izolacja spowodowana covid mnie przytłacza, normalnie już dostawałam w domu na głowę, bo lubię wychodzić, a wózek + 3 piętro to skutecznie utrudniają, ale teraz już jest naprawdę ciężko. Brak możliwości wyjścia nawet po drobne zakupy przygniata na maxa, moją jedyną "rozrywką" i odskocznią od codzienności jest wanna, nalewam ciepłej wody i znikam na 40 minut. Bez męża, bez dziecka. Nie sądziłam, że macierzyństwo jest takie trudne. Pamiętam jak z zazdrością słuchałam opowieści koleżanek jak bardzo są styrane życiem z niemowlakiem, myśląc że nie wiedzą o czym mówią bo oddałabym wszystko za te nieprzespane noce. Los postanowił mnie obdarować dzieckiem o dużym temperamencie, w pakiecie z kolkami, napięciem mięśniowym, asymetrią, pierwsze 3 miesiące syn był nieodkładalny, później było chwilkę mega fajnie, a od kilku tygodni mamy regres snu, w nocy śpię kilka h lub prawie wcale, jestem na granicy wytrzymałości, rzeczywistość czasem miesza się z fikcją, miewam omamy, zawieszam się, płaczę z byle powodu (a nie jestem płaczliwa). Zastanawiam się czy to było to czego tak bardzo pragnęłam, a później sama się karcę w głowie za te myśli. Może coś w tym jest, że lepiej mieć dzieci wcześniej bo człowiek ma więcej siły do opieki i szybciej się regeneruje. Za 3 lata suknie mi 40.. Zanim pojawił się syn nie czułam się na swój wiek i na swój wiek nie wyglądałam, każdy mówił max 27, patrzę w lustro i widzę zmęczoną i sfrustrowaną kobietę, wyglądam staro, szaro-blada cera, oczy podkrążone, zmarszki których wcześniej nie było. Stres i zmęczenie dosłownie zjadają moje ciało. Ostatnio siostra zwróciła uwagę, że wyglądam jakbym była chora. Kiedyś ze złością słuchałam matek, które mówiły "kocham moje dzieci ALE..", a teraz mam ochotę powiedzieć to samo.. Kocham syna, ale... ale chciałabym się wyspać, ale chciałabym móc być sama w WC, chciałabym na chwilę odpocząć, złapać oddech, czuję że duszę się własnych życiem. Byłam ambitną, energiczną kobietą, realizującą się zawodowo, teraz jestem kobietą, która ucieka przed własnym dzieckiem do łazienki i wkurza się na męża, że za mało pomaga. Jestem zła na siebie za te myśli, bo przecież kocham syna najmocniej na świecie i dodałabym za niego życie bez wahania, ale zmęczenie robi swoje, chciałabym po prostu wziąć urlop od własnego życia, tak choć kilka dni.. Aby naładować baterie, wyspać się i zjeść coś ciepłego.
Musiałam się wyżalić, ostatnio mam spadek formy i to taki solidny 😟Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2020, 14:30
Esperanza Mia, WiśniaW, Poziomka6 lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Anys wrote:Niki tak już wyrwalam okazjonalnie na olx jutro babka ma mi wyslac .
A co do brania do łóżka i spania z dzieckiem to tak jak pisałam nie ma takiej opcji bo starsza córka z nami śpi chyba że przeniose się do innego łóżka ale też jest ryzyko że straszą córką będzie chciała ze mną bo to cycus mamusi🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki, podzielam bóle związane z 3 piętrem bez windy. Długo macie tej izolacji jeszcze?ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Dziewczyny znacie jakiegoś dobrego diabetologa? Obojętne gdzie w Polsce, potrzebuję dla koleżanki.
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiki345 wrote:Anys to co jesz nie wpływa na to czy dziecko boli brzuch czy nie, mleko powstaje z krwi, dieta matki karmiącej nie istnieje, chyba że dieta eliminacyjna związana z alergią. Na noc wygodniejszy jest cyc niż mm, bierzesz terroryste do łóżka i idziesz spać dalej 😁 jeżeli ma dolegliwości brzuszkowe to super jest termofor w pestek wisni, masaże, pozycja zgięciowa. Co do hamaczka to (mimo, że mam serdecznie dość przy jednym) planujemy drugie wiec póki co schowany w szafie, ale czasem można wyrwać na olx w dobrej cenie.
Lilii jak chcesz składać mate to chyba najwygodniejsze będą puzzle rozmiaru 60x60
Sylwia tulam mocno, na początku jest trudno, korzystaj z każdej możliwej pomocy z jakiej możesz, do 3 miesiąca dużo nie zostało, u nas się sprawdziło że po 3 miesiącu było lepiej (niestety tylko do czwartego).
Nadzieja91 czyli chyba czas zrobić badania profilaktyczne
Kos12 "mało śpi" czy "dużo śpi" u każdego dziecka znaczy co innego i tutaj naprawdę nie ma co się porównywać do norm, są dzieci śpiochy I są dzieci aktywneWiśniaW lubi tę wiadomość
-
Kos12 wrote:A to rozumiem robilas wyniki tak?
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Niki nie martw się przechodzę to samo. Covid mnie uziemił na 3 tyg czułam się zamknięta w klatce. Potem niewyspanie rozdrażnienie ehhh. Mam nadzieję że to kiedyś się skończy.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Niki, będzie dobrze 💪 też ostatnio myślałam że potrzebuje urlopu...już prawie rok nie wychodzę z domu...najpierw leżenie prawie całą ciążę, a teraz opieka nad małym...jesteśmy sami z mężem a on pracuje od rana do 21 więc jestem praktycznie sama z małym. Jedyną chwila samotności to prysznic, a moje wyjścia ograniczają się do wyjazdów do lekarza z małym ( nie licząc jednego wyjścia do gina). Ostatnio nakrxyczalam na męża bo jak przyszedł z pracy chciał wyrzucić śmieci, a ja poprostu cały dzień czekałam aż wróci żebym to ja mogła wyjść do tego głupiego śmietnika a on w tym czasie zajął się dzieckiem.
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Sylwia, na swojego nawarczałam, bo pranie chciał wstawić 😆 na szczęście zaraz po tym powiedziałam o co chodzi tak naprawdę.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Niki345 wrote:Izolacja spowodowana covid mnie przytłacza, normalnie już dostawałam w domu na głowę, bo lubię wychodzić, a wózek + 3 piętro to skutecznie utrudniają, ale teraz już jest naprawdę ciężko. Brak możliwości wyjścia nawet po drobne zakupy przygniata na maxa, moją jedyną "rozrywką" i odskocznią od codzienności jest wanna, nalewam ciepłej wody i znikam na 40 minut. Bez męża, bez dziecka. Nie sądziłam, że macierzyństwo jest takie trudne. Pamiętam jak z zazdrością słuchałam opowieści koleżanek jak bardzo są styrane życiem z niemowlakiem, myśląc że nie wiedzą o czym mówią bo oddałabym wszystko za te nieprzespane noce. Los postanowił mnie obdarować dzieckiem o dużym temperamencie, w pakiecie z kolkami, napięciem mięśniowym, asymetrią, pierwsze 3 miesiące syn był nieodkładalny, później było chwilkę mega fajnie, a od kilku tygodni mamy regres snu, w nocy śpię kilka h lub prawie wcale, jestem na granicy wytrzymałości, rzeczywistość czasem miesza się z fikcją, miewam omamy, zawieszam się, płaczę z byle powodu (a nie jestem płaczliwa). Zastanawiam się czy to było to czego tak bardzo pragnęłam, a później sama się karcę w głowie za te myśli. Może coś w tym jest, że lepiej mieć dzieci wcześniej bo człowiek ma więcej siły do opieki i szybciej się regeneruje. Za 3 lata suknie mi 40.. Zanim pojawił się syn nie czułam się na swój wiek i na swój wiek nie wyglądałam, każdy mówił max 27, patrzę w lustro i widzę zmęczoną i sfrustrowaną kobietę, wyglądam staro, szaro-blada cera, oczy podkrążone, zmarszki których wcześniej nie było. Stres i zmęczenie dosłownie zjadają moje ciało. Ostatnio siostra zwróciła uwagę, że wyglądam jakbym była chora. Kiedyś ze złością słuchałam matek, które mówiły "kocham moje dzieci ALE..", a teraz mam ochotę powiedzieć to samo.. Kocham syna, ale... ale chciałabym się wyspać, ale chciałabym móc być sama w WC, chciałabym na chwilę odpocząć, złapać oddech, czuję że duszę się własnych życiem. Byłam ambitną, energiczną kobietą, realizującą się zawodowo, teraz jestem kobietą, która ucieka przed własnym dzieckiem do łazienki i wkurza się na męża, że za mało pomaga. Jestem zła na siebie za te myśli, bo przecież kocham syna najmocniej na świecie i dodałabym za niego życie bez wahania, ale zmęczenie robi swoje, chciałabym po prostu wziąć urlop od własnego życia, tak choć kilka dni.. Aby naładować baterie, wyspać się i zjeść coś ciepłego.
Musiałam się wyżalić, ostatnio mam spadek formy i to taki solidny 😟
W 100% Cię rozumiem. Sama bym choć na chwilę uciekła z domu. Zaraz minie 5 miesięcy a ja z 4 razy wyszłam sama na jakieś 2 godz.. Cycki są uwiązaniem, ale cieszę się że karmię. Mleka nie jestem już w stanie ściągnąć tyle by Agacie wystarczyło. A rozmrożone jej nie smakuje 🤦♀️
Mąż pracuje od rana do nocy. A babcie mamy tylko jedną w dodatku w Niemczech. Jesteśmy jedynakami, więc nie bedzie łatwo.. liczyłam się z tym.
Mąż właśnie poszedł na rower. Przecież po całym tyg pracy mu się należy 😔 A mi ??
Dziś jest rok jak nie pracuję.. czuje się uwsteczniona..Wiek 29 - 2 lata starań
07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
Długi protokół - invicta Gdańsk
25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
Mamy 3 ☃️
BETA
3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
13dpt 294
16dpt 786
17dpt 1282
20dpt 3658
02.01.2020 Mamy
12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
10.01 krwotok - szpital (krwiak) bije
Połówkowe - Agatka 🥰
24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
27.05-3.06 - sterydy Celeston
27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt
-
Hej, mimo ze się nie udzielam to czytam Was dziewczyny regularnie, nie umiem wbić się z pisaniem w wątek 🤷♀️
Niki mogłabyś napisać coś więcej o tym napięciu mięśniowym i asymetrii? Jakie u Was były objawy? Przyczyny? Zastosowane leczenie? Moja Mała pręży się i wygina w luk, z tego co czytam to pewnie problem z napięciem i strasznie się tym martwię a wizyta u fizjoterapeuty dopiero po nowym roku