🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Zastanawialam sie co u Ciebie. Zaraz i Ty sie rozpakujesz😄 Macierzynstwo to ciężka rzecz, chyba żadna z nas się tego nie spodziewala, bo miałyśmy tylko jeden cel - żeby w ogóle ta mama zostać. Ale kiedy patrzę na nasza mała to wiem, że to najlepsze co nas mogło spotkać😄
Właśnie coś takiego chciałam przeczytać
Zazdroszczę Wam że jesteście już rozpakowane.
Anuśla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiśniaW wrote:Kochana teraz to już nie masz wyjścia 😆🥰 ale nie czytaj nas.. my tu kłamiemy i wymyślamy na swoich starych byleby się tylko do czegoś przyczepić, bo macierzyństwo jest nudne 😂🙈 tez będą się ciebie takie żarciki trzymały 😃 ale dasz radę 👌 teraz się tym nie przejmuj ✊ czeka cię fantastyczne spotkanie z maleństwem i teraz to jest najważniejsze ✊
Jak tak czytam jak tych wszystkich waszych sposobach na problemy z maluchami to wydaje mi się że będę beznadziejną matką, ja to nic nie wiem na ten temat, chyba za mało czytam ;/ -
Grlui, nasz mały dopiero od tygodnia bawi się piąstkami, więc nie przejmuj się, 6 tygodni to jeszcze bardzo mało.Jrsli chodzi o napięcia i asymetrię poczytaj sobie o przyjaznej pielęgnacji np na blogu mama fizjoterapeuta. Czasami korekta techniki noszenia i przewijania dużo niższe zdziałać.
Anys my od 2 miesięcy bierzemy Debridat, teraz mamy zrobić przerwę więc zobaczymy jak będzie sytuacja wyglądać.
Wiśnia z paluszka to jeśli mało krwi potrzebują - pobierają do takiej słomki. Tak to pobierają z dloni, łokcia, stópki z główki w ostateczności jak nie mogą żyły znaleźć.
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
agika88 wrote:Jak tak czytam jak tych wszystkich waszych sposobach na problemy z maluchami to wydaje mi się że będę beznadziejną matką, ja to nic nie wiem na ten temat, chyba za mało czytam ;/
Uwierz mi ja przed porodem prawie nic nie czytałam. Tyle co gdzieś mi wlecialo samo gdzieś na Facebooku albo na forum 🤷♀️ Wiem, że dziwnie to brzmi zawsze tez byłam do tego sceptycznie nastawiona ale na prawdę tak jest teraz mogę to powiedzieć „ to przyjdzie samo”. Każda z nas jest umęczona i czasem ma dość. Ale jesteśmy najlepszymi mamami na świecie. To co zrobiliśmy dla naszych dzieci jeszcze zanim się pojawiły to wiemy tylko my. I żadne ordery nie maja tu odzwierciedlenia trudów i poświęceń. Każda z nas ma terrorystę w domu, jeden mniejszy drugi większy. Ale każda tak samo kocha najbardziej na świecie swoje dziecko i poświęci dla niego wszystko. Nawet kiedy jesteśmy pod tym słynnym prysznicem mamy chwile dla siebie tą lepsza bądź tą groszą na kilka łez, to i tak myślisz o dziecku czy wszystko wprządku 🤷♀️ Ten ciężki czas minie, niewiadomo kiedy ale będzie dużo lepiej 🥰 i nie ważne jakie trudności nas jeszcze spotkają my i tak damy radę 🤗💗
Sylwia Sylwia, Krąsi, Jlod, Lilii, nadzieja91, Nadzieja lubią tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Kochana, nie ma co czytać. Trzeba eksperymentować 🙈 Ja do tej pory mam wrażenie że nic nie wiem o opiece nad dzieckiem, a książkowe teorie na niewiele mi się zdały, bo o dziwo nikt nie przewidział takiego egzemplarza - niejadka jak mój 🙈agika88 wrote:Jak tak czytam jak tych wszystkich waszych sposobach na problemy z maluchami to wydaje mi się że będę beznadziejną matką, ja to nic nie wiem na ten temat, chyba za mało czytam ;/
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Tobie trafił się niejadek a u mnie glodomor. Na jedzenie budzi się przed czasem. Nawet w nocy się budzi. I coraz więcej przybiera na wadze.Sylwia Sylwia wrote:Kochana, nie ma co czytać. Trzeba eksperymentować 🙈 Ja do tej pory mam wrażenie że nic nie wiem o opiece nad dzieckiem, a książkowe teorie na niewiele mi się zdały, bo o dziwo nikt nie przewidział takiego egzemplarza - niejadka jak mój 🙈
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Wszystko przyjdzie w praktyce. Też nic nie wiedziałam i dużo się uczę nowych rzeczy. Macierzyństwo to ciężki chlebagika88 wrote:Jak tak czytam jak tych wszystkich waszych sposobach na problemy z maluchami to wydaje mi się że będę beznadziejną matką, ja to nic nie wiem na ten temat, chyba za mało czytam ;/
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Grlui wrote:Dziękuje Ci bardzo ze ten wpis. Ja właśnie za dużo chyba internetu czytam i sobie wkręcam różne rzeczy. U mnie usg główki robili w szpitalu wszystkim noworodkom, przy wypisie powiedzieli mi ze nie do końca jest ok, ale nie ma powodów do zmartwień, tylko kontrola za 4 tygodnie. Co ja przeżyłam przez ten czas to masakra, wkręciłam sobie wylewy, niedotlenienia itd. Na kontroli teraz oczywiście dwóch lekarzy powiedziało, ze wszystko ok i nie mam się czym martwić, ale co przeżyłam to moje. Płacz po nocach, wieczne zamartwianie się. Teraz to wyginanie się. Mignął mi gdzieś post o tym, ze jak dziecko nogi prostuje i napina to może dziecięce porażenie mózgowe, oczywiście już sobie to tez wkręcam. Któraś z Was pisała o spaniu z otwarta buzia, moja oczywiście tez tak śpi. Ma niecałe 6 tygodni, a jeszcze się nie uśmiecha i nie wkłada piąstek do buzi jak leży na plecach, oczywiście już mnie to martwi. Dziewczyny ja mam wrażenie, ze oszaleje. Tyle lat czekałam na ten cud, a teraz czuje, ze mam dość. Ze się nie nadaje, ze to nie tak miało być. Ciagle się zamartwiam. Poważnie zastanawiam się nad wizyta u jakiegoś terapeuty
O jeny, ale mi się ulało wszystko co mi leżało na sercu, a nawet się nie udzielam na wątku z góry Was przepraszam za moje żale, ale nawet już mąż nie chce tego słuchać i mówi ze jestem nienormalną
Spokojnie, sama widzisz ile z nas się tu żali. Nikt inny w tym momencie nas nie zrozumie jak druga mama w tym samym momencie życia i problemów 🙈💗 po to tutaj siebie mamy 🥰 wspieralysmy się w staraniach wspieramy się w macierzyństwie, nie ważne jakim ono jest. Dobrze wiemy, że jeden uśmiech naszego maluszka i jesteśmy przekupione na maxa i zapominamy o wszystkim co nas meczy choć na chwile 🙈😍
Z prostowaniem nóg, powiedz to u FIZJO. Ale ja tez gdzieś czytałam o tym i schizowalam. Okazało się, że dziecko lubi się przeciągać tak samo jak my a nawet lubi robić tego więcej 🤷♀️ Z piąstkami hola hola macie jeszcze mnóstwo czasu! Sarenka gdzieś tak od 2tyg dopiero ogarnęła system. Teraz ciężko jej już wyciągnąć nawet te piąstki z buzi 😂 z dnia na dzień jest zupełnie inaczej! Macie jeszcze czas. Pamiętaj, że każde dziecko rozwija się inaczej a dłużej nie znaczy gorzej czy złe.👌
Z otwarta buzia to ja rozpetalam burze 😂 ale sama do dzisiaj nie wiem jak to zwalczyć. Tak jak Sylwia usłyszałam, że to źle ale co z tym zrobić już zero rad 🤷♀️ Ale otwarta buzia to jedno - ważne czy oddycha nosem przy tym. Jak tak to jest ok. Jak buzia to źle. Jak język jest u góry na podniebieniu to dobrze ale jak na dole to złe 🤷♀️ Także musisz tez to sprawdzać. Moja śpi różnie, raz otwarta buzia raz zamknięta raz otwarta z językiem u góry raz z językiem na dole 😂 raz czuje, że oddycha nosem za drugim razem się zastanawiam czy to nie ustami leci bo nie jestem w stanie jednoznacznie określić. Byłam u jednej babki neurologopedy ale dziwne było to spotkanie nic z niego nie wyniosłam w sumie. Także będę się umawiać pewnie do nowego. Ona tez stwierdziła, że mamy napięcie w obręczy barkowej i mamy wizytę u FIZJO 14.01. Trzeba czekać i się nie martwić. W między czasie tak jak któraś napisała juz obejrzyj filmiki na yt o prawidłowym noszeniu, pielęgnacji itp 👌 wszystko będzie oki 🤗 my tez czekamy na wizytę.
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Chodzicie na spacery w takie pochmurne pogody?
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Grlui a kładziesz maleństwo na jakaś matę z zabawkami u góry? To bardzo pomaga dziecku uczuć się wyciągać raczki do góry. U nas tak było najpierw raczki do góry, potem przyszło łączenie rączek na środku cialka a potem raz dwa piąstki w buzi. Ogólnie z tą matą i zabawkami to ja bym pewnie zwlekala jeszcze długo, bo nie wiedziałam, że dzieci może chcieć już się bawić i się zainteresuje czymś 🤦♀️😂 ale oczywiście babcia już ją położyła u siebie na macie bo miała ze względu na starsze wnuki brata. No i zauważyłam jak super skupia wzrok, interesuje ją to. I po kilku dniach dziadzia zakupił nam taką matę z zabawkami. Dzisiaj ma już ich milion mam wrażenie powieszonych 😂 ale bawi się już jak szalona. Czasem to mówię do niej, żeby sie uspokoiła tak szaleje 😂😂 daje jej tez takiego szeleszczącego „misia” do raczki ćwiczy chwyt jak jej się chce oczywiście 😆 wszystkie zabawki po lewej i prawie wiszą tak, że jak się wysili to je złapie
Chwile później....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2020, 12:13
nadzieja91, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Esperanza Mia wrote:Chodzicie na spacery w takie pochmurne pogody?
Szczerze? Nie 🤷♀️😄 za to moja mama zawsze z nią wychodzi jak sie opiekuje Sarą. Czasem zastanawiam się jak ona to robi kiedy właśnie nawet w taka brzydka pogodę jej się chce itp. Ale potem uświadamiam sobie, że ja mam milion misji do wykonania przy tym jeszcze sprawy firmowe. Pomijam myśl o zejściu po schodach z 3 piętra 😂 a babcia no jak to babcia. Ma czas nie ma już takich obowiązków restrykcyjnych, może zająć się wnuczką na 100% nie mając nic innego na głowie. No i mieszka w domku wiec nie meczy się z zejściem a potem wejściem 😂 wiec ja nic nieogranicza. A mnie niestety tak i czasem nawet na ten balkon nie chce mi się jej wystawić bo z tym to problem taki, że zaczyna ryczeć jak szalona.. jak się uspokoi to już śpi jak zabita. Ale czasem ten ryk trwa 2min a czasem 20 i już mam dość męczenia się żeby zasnęła na dworzu 😐 nie raz już rezygnowałam i mówię dobra nie wystawiam cię, rozebrałam położyłam do bazy z zabawkami a ona śpi..🙈 ehhh 😂
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Agika u mnie drogie dziecko z pierwszym nie było łatwo też kolki ulewanie , wieczne biegunki , dodatkowo neutropenia myślałam że wiem wszystko ale jak się urodziło drogie to za przeproszeniem ,, gowno " wiem 🤣
Wszystko wychodzi w praktyce , dużo podpowiada forum właśnie dla tego że mamy prawo nie wszystko widziec bo pediatra też nie o wszystkim mówi czasem trzeba się doinformowacw Internecie .
Sylwia i jak ten debridat pomaga ?
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
U mnie tak wcinał na początku a teraz każde karmienie to stress i dla mnie i dla niego...zamknie buzię, wywali wargi na wierzch i nie da rady...albo liże mnie jak jakiś kociak zamiast jeść 🙈Esperanza Mia wrote:Tobie trafił się niejadek a u mnie glodomor. Na jedzenie budzi się przed czasem. Nawet w nocy się budzi. I coraz więcej przybiera na wadze.
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
U nas spacery tylko jak mąż ma wolne...co prawda mamy windę (która zawsze próbuje zabić mnie drzwiami) ale trzeba znieść wózek z małym z półpiętra a to sporo schodów...nie ma opcji żeby zostawić wózek na dole i sama tego nie ogarniam 🙈 jeśli już nam się udaje wyjść to odmawiamy sobie spacerów tylko jak pada albo mocno wieje.Esperanza Mia wrote:Chodzicie na spacery w takie pochmurne pogody?
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Anys wrote:
Sylwia i jak ten debridat pomaga ?
Szczerze mówiąc, nie wiem...coś nam napewno pomogło bo ulewa mniej, tzn ulewa ale nie tak chlustajaco. Nie wiem czy to kwestia mojej diety, czy Debridat robi swoje. Teraz będę odstawiać, nie chce go dłużej podawać małemu, bo tj pisała Wiśnia, ogrom skutków ubocznych. Jak byliśmy w szpitalu to mieliśmy na kilka dni odstawiony Debridat ze względu na biegunkę. Wtedy wydawało mi się że mały więcej ulewa, ale z drugiej strony on ciągle był wtedy kłuty i chciał być cały czas przy cycu więc jadł i jadł - może za dużo i stąd ulewanie się nasililo. Dam znać po odstawieniu czy coś się zmieniło.
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Ja to łażę codziennie po dwie godziny, bo mnie to utrzymuje we względnym zdrowiu psychicznym
Też mi się nie chce wychodzic, ale jak już wyjdę to od razu dzień jakiś mi się lepszy wydaje.
Sylwia, u nas akurat jest winda, ale często wchodzę z wózkiem do sklepu po schodach i to się da bezproblemowo zrobić o ile się to robi sposobem: czyli nie wnoszę ani znoszę wozka, tylko jak schodzę po schodach to tak jakby spuszczam wózek (oczywiście trzymam cały czas za rączkę) na tylnych kołach - schodek po schodku - to praktycznie nie wymaga wysiłku. A jak wchodzę po schodach to ustawiam wózek tyłem i tak samo tylnymi kołami wciagam za rączkę schodek po schodku - tu już trochę wysiłku trzeba, ale przy kilku schodkach to trwa parę sekund. Piszę to tak na wszelki wypadek - jeśli znasz te techniki, to sorry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2020, 13:01
Krąsi lubi tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Mi też się nie chce wychodzić, ale taki spacer lepiej działa psychicznie. Bo zamknięcie w 4 ścianach nie jest za dobre. Ja mieszkam w domku mam kilka schodków i tym samych schematem schodzenia i wchodzenia używam. Tego mnie mąż nauczył i nie trzeba się wysilić to duży plus.Martaaa87 wrote:Ja to łażę codziennie po dwie godziny, bo mnie to utrzymuje we względnym zdrowiu psychicznym Też mi się nie chce wychodzic, ale jak już wyjdę to od razu dzień jakiś mi się lepszy wydaje.
Sylwia, u nas akurat jest winda, ale często wchodzę z wózkiem do sklepu po schodach i to się da bezproblemowo zrobić o ile się to robi sposobem: czyli nie wnoszę ani znoszę wozka, tylko jak schodzę po schodach to tak jakby spuszczam wózek (oczywiście trzymam cały czas za rączkę) na tylnych kołach - schodek po schodku - to praktycznie nie wymaga wysiłku. A jak wchodzę po schodach to ustawiam wózek tyłem i tak samo tylnymi kołami wciagam za rączkę schodek po schodku - tu już trochę wysiłku trzeba, ale przy kilku schodkach to trwa parę sekund. Piszę to tak na wszelki wypadek - jeśli znasz te techniki, to sorry
Wiśnia ja akurat mieszkam z rodzicami. My na górze oni na dole. Duża pomoc dostałam kiedy mały ma kolki małemu wtedy mamy masaże pomagają.
Dobra i taka pomoc, gdyby ojciec nie wymagał pomocy gdyż jest leżący to pewnie mama by mi więcej pomagają a tak prawie wszystko sana muszę robić. I cieszę się że jak mąż na wolne ogarnia nocki, ale i tak nie śpię bo mały płacze jak się budzi i butla na już musi być.
Ostatnio odpukac kółek nie było tydzień. Za to mały oddaje gazy i pewnie to mu ulży.sam nóżki podnosi i wtedy bąki puszcza chyba zauważył że my to pomaga
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Miło usłyszeć, że nie tylko ja mam takie przemyślenia co do macierzyństwa.
Ja teraz zastanawiam się jak mogłam być tak głupia i zapłacić za in vitro, a teraz to wszystko przechodzić. Ale skąd miałam wiedzieć, że będzie tak ciężko. O tym raczej się nie mówi głośno, no strach co ludzie sobie o Tobie pomyślą jak zaczniesz narzekać na macierzyństwo.
Obecnie czekam na przypływ tej bezwarunkowej miłości do dziecka, może wtedy będzie lżej. Tylko już 3 tydzień i jakoś nic nie czuje. Może u mnie to przyjdzie potem, a może to jedna wielka ściemaStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Od wyjscia ze szpitala po porodzie (2.doba) do.dzis dzien, nawet jak mrzawi, jedynie jak leje to nie wychodzimy... w przedszkolu tez wyvhodzi dziennie, jedynie nie wlaanie jak leje, jesli lekko mrzawi to idaEsperanza Mia wrote:Chodzicie na spacery w takie pochmurne pogody?
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
My jeszcze nie chodzimy. Dopiero 3 razy udało mi się włożyć Anię do wózka i wietrzyć przy otwartym oknie. Może pod koniec tygodnia pójdziemy na pierwszy spacer. Obecnie po prostu nie wyrabiam się jeszcze że wszystkimStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34
