🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Niki, mamy jaskółki i mamy kwadraciki z kształtami. Właśnie będziemy zmieniać kwadraciki na jaskółki.
Frelcia, też miałam w planach tyyyyle wyjazdów. A tu korona. Plany planami, a życie życiem. Nie brałam laktatora, bo chciałam sobie sama poradzić w razie, gdyby były braki kadrowe czy coś i nie miałby, kto tych walizek prowadzić. W szpitalu laktator mi wypożyczono. Stacja była wspólna, ale zestaw osobisty (rureczki, buteleczka, przyssawka) byly zapakowane sterylnie, jak gaziki w takich paczuszkach i potem należało je we własnym zakresie sterylizować. U mnie skończyło się na jednym użyciu w 2 dobie po porodzie. Wiem, że niektóre szpitale pobierają opłatę za ten zestaw osobisty. Ten, w którym rodziłam dał ją za darmo.
Martaaa87 lubi tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka
-
My póki co tylko do Wrocławia i do Ustki planujemy także nie daleko. Mam nadzieję że do maja wszystko znormalnieje.👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Sylwia, wspolczuje , takie malenstwo i tyle razy juz w szpitalu . Oby juz bylo lepiej teraz🤞🤞🍀🍀 a ty jak sie czujesz? Bierzesz jakies leki? Nawadniasz sie?
Pamietaj jestes najwspanialsza mama dla Adasia, jestes z nim, on cie bardzo kocha i potrzebuje.
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Wisnia, Moze Sare rzeczywiscie przewialo i sie przeziebila. No I wiadomo u doroslego to katar a takie malenstwo ciezej przechodzi. A pozycja lezaca nie pomaga , bo wszystko sie zbiera w oskrzelach i nosku.
Pamietaj zeby mala miala glowke wyzej w lozeczku, podstaw np ksiazki pod nozki lozeczka z jednej strony, zeby byl spadek. Mala bedzie lepiej oddychac.
WiśniaW lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMocz?! Wow hardcore.Esperanza Mia wrote:Sylwia mega cię współczuję, biedny maluch niedawno się urodził a musi tyle cierpieć. Jesteś mega dzielna każda matka by tak postąpiła.
Dziewczynki co na te cholerne pleśniawki.
Dostał antyybiotyk nystetyna nic nie działa.
Mocz nie działa, Wit c cebion ocieranie nie pomaga. Nie mam sił. Ten z bólu płacze dziś miał problem z jedzeniem.
A w środku mega biało.
A apthin?
Muszę to napisac, bo nie daje mi spokoju.
Esperanza nie smaruj moczem dziecka w jego buzi. Na prawdę możesz wywołać tyle nie dobrych rzeczy że aż szkoda mówić.
W moczu na prawdę mogą być bardzo groźne bakterie. My taka mieliśmy i serio gdyby nie daj Boże trafiła do buzi to mogłoby się to różnie skończyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 16:57
Esperanza Mia lubi tę wiadomość
-
Adaś, dzisiaj ciut lepiej. Nadal problem z jedzeniem, ale ożywił się trochę. Czekamy z lekarzami aż mały zacznie jeść, bo to teraz jest największy problem.
Niki, z tą pomocą to chyba adrenalina robi swoje...gdybym teraz chciała małego przekręcić w taki sposób to pewnie troche zeszloby mi z tym.
Kos,ja już ok, przemeczylam się jeden dzień i przeszło.
Frelciaa, ja bym wzięła. Jak to się mówi lepiej nosić niż się prosic. Sama nie wzięłam i żałowałam. Musiałam użyć szpitalnego i miałam farta że akurat był dostępny - mieliśmy jeden na salę (ale taki pod który 2 osoby mogą się podpiąć)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 13:18
White, Jaszczureczka, Kos12 lubią tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Sylwia jesteś bardzo dzielna, silna i wspaniałą mama. Zdrowia dla was. Mam nadzieję że już Adasiowi będzie lepiej ✊ jestem z wami żeby już było tylko lepiej ✊
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄ -
Wiśnia, i dla was też dużo zdrówka. Pierwsza choroba malucha to trudny czas. Całe szczęście, że tak łagodnie i z dobrym humorem ją przychodzicie 😊
WiśniaW lubi tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Można pić od razu ja pilam na drugi dzień femaltiker na przemian z bociankiem nie miałam w ogóle problemu z laktacjaFrelciaa wrote:Tylko femaltikera z tego co wiem można dopiero od 3 doby pić?
Co do laktatora to jak jest możliwość użycia szpitalnego to bym nie brała chyba że masz mały i nie stanowi to problemu to zapakuj
Martaaa87 lubi tę wiadomość
-
Frelcia, zdecydowanie bierz jedną większą walizkę - lepiej to niż biegać z kilkoma torbami. A może być tak, że będziesz skazana sama na siebie, bo znowu zakażą rodzinnych porodów. Ja miałam jedną dużą walizkę, w jednej przegródce rzeczy moje, w drugiej dla syna. Miałam jeszcze jedną małą torbę z rzeczami do porodu, bo planowałam rodzić sn. Nikt na Ciebie krzywo nie będzie patrzył, na mojej porodówce były tylko babki z dużymi walizkami 😂 Jakbyśmy na Zakynthos leciały, a nie na porodówkę 😂😂😂😂
Sylwia, zdrówka dla Adasia. Jesteście herosami - wszystkie mamusie, które muszą być w szpitalu z maluszkami swoimi.. A maluchy to superbohaterowie, zdecydowanie ❤️ Trzymajcie się, oby synek szybko zaczął jeść 💪
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny - jak pielęgnowałyście krocze po porodzie?
Jakbyście mogły wpisać jeszcze czy to było po CC/SN/SN z nacięciem to będę bardzo wdzięczna
W ogóle to mam już milion rzeczy w koszykach internetowych do zamówienia po Waszych postach, że aż łapię się za głowę
Ale wolę w tę stronę niż miałabym kupić jakiś niesprawdzony niewypał.
Mam jeszcze jedno pytanie - czy któraś z Was zdecydowała się na wózek Valco ultra sport trend na pompowwnych kołach?----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Niki, kilka dni temu byla u nas doradczyni do chustonoszenia. Uczyl sie głównie mąż, ja tylko raz wiązałam ze wzgledu na moje żebra. Uczyliśmy sie kangurka, ale od tego czasu mąż raz próbował włożyć małą i plakala wiec dalismy wtedy spokój i od tego czasu chusta lezy. A kupilismy ja zs miliony monet od tej doradczyni, jakoś nas tak zakrecila. Wam pomagala chusta na kolki?
Ps. Piekne jaskolki. Jak one wisza? Gdzie kupiłaś?
Frelcia, laktator w szpitalu uratowal moja psychike. Dziecko ssalo, ale caly czas bylo bardzo głodne i zaczęłam dokarmiac mm, przez co moja psycha poleciala na łeb na szyję. Dopiero doradczyni laktacyjna która miala dyżur kazala mi ściągać pokarm co 3 godz i okazalo sie, że mleko mam, ale mała ma bardzo krótkie wedzidelko i nie ssie efektywnie. Wiec odciagalam i podawalam jej swoje - od razu jakbym skrzydel dostala, ach ten połóg... Z tym, że ja spakowalam laktator reczny i okazal sie za maly na moje cyce, więc mąż mi dowozil elektryczny. Ale jak macie daleko do szpitala, to moim zdaniem laktator rzecz nieoceniona bo nigdy nie wiesz jak to z wami będzie.
Esperanza, mam jutro wizyte położnej, zapytam o te plesniawki. Ja bym moczu w buzie niemowlaka też nie pakowala.
Jaszczurka, ja po cc normalnie mylam krocze szarym mydłem. Blizne po cc myje szarym mydłem, psikam octeniseptem, wycieram recznikiem papierowym i smaruje kremem na blizny.
I na koniec moje pytanie: w jakiej temperaturze kapiecie bobasy? My ostatnio w 40stopniach i wydaje sie, że małej sie to bardzo podoba, nie ma placzu itd. Ale dzisiaj moja ciocia zalamala ręce i stwierdziła, że rozszerzamy jej żyły i to bardzo niezdrowe. Przerazilam sie, czy ona ma rację?
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wydaje mi się że może mieć rację twoja ciocia odnośnie rozszerzenia żył.. czy to szkodzi małemu dziecku to nie wiem. Generalnie gorące kąpiele nie są za zdrowe.
My kąpiemy w temperaturze ciała 36-37°. Nigdy też mała nie płakała podczas kąpieli. Może poprostu to lubi 😉.
Anuśla lubi tę wiadomość
32 l.,
4 lata starań,
11.2019 - IUI ☹,
12.2019 - IUI ☹,
niepłodność idiopatyczna ??,
01.2020 - cud 🤰🥰
02.2020 - jest ❤ -
nick nieaktualny
-
Anuśla: 36-37 stopni, w wyższych jest draka.
Jaszczureczka: sn z pęknięciem - kilka razy dziennie prysznic i polewanie wodą, raz dziennie mycie wodą z mydłem, raz dziennie tantum rosa, wietrzenie dwa razy dziennie po około 20 minut i bielizna siateczkowa. Wszystko przez około 2 tygodnie.
Anuśla, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
WiśniaW wrote:Dziewczyny a jak u waszych maluszków wyglada ciemiączko na główce? Chodzi mi o wielkość. My podobno mamy duże i podejrzenie z problemem wchłaniania witaminy d, zapewne przez ulewanie. 1grudnia byłam na wizycie i zmierzyła Sarze ciemiączko i wyszło 5x5. Dziś poprosiłam, żeby znowu zmierzyła - okazało się, że dalej jest 5x5. Ale mówiła, że to nie jest jeszcze niepokojące, bo minął dopiero miesiąc. Trzeba obserwować. Jednak z tego co wiem, to nie ma innej opcji podawania witaminy d jak doustna 🥺
Ponawiam pytanie o ciemiączko, może któraś z Was się orientuje co i jak? 😀
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Anuśla, my kąpiemy w ok 38 czasem 39. Co prawda jak próbowaliśmy w 37-36 to maly nie płakał (on ogólnie uwielbia kąpiele a jeszcze bardziej rozlewać wodę) ale widać było że nie jest taki zrelaksowany. Jak kąpiemy go w cieplejszej wodzie to cała kąpiel śmieje się i jest zadowolony. Ma to chyba po mnie bo ja najchętniej to we wrzątku bym się myła 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 18:33
Anuśla lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Ja tez mam wodę jakieś 39stopni 🤔 tzn tyle pokazuje na termometrze w wanience, wtedy rozbieram Sarę i ja wkładam. Ale nigdy nie ma żadnego płaczu ani nic, bardziej jest zadziwiona co się dzieje i nawet się cieszy, widać że lubi kąpiele 😧 nie jest jakaś gorąca, mniejsza temperatura wydaje mi się po prostu zimna? Wasza tez ta 36/37 to dla Was wydaje się zimna, czyli dla maluszka jest ok? Bo u mnie metoda na łokieć kompletnie nie działa. I ja i mąż czujemy zupełnie co innego 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 18:31
Anuśla lubi tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
U nas ostatnio było 3x3, ale szczerze przyznam nie miałam pojęcia, że wielkość ciemiączka ma jakieś znaczenie. My tylko sprawdzamy czy nie jest bardzo zapadnięte, bo wtedy oznacza odwodnienie.WiśniaW wrote:Ponawiam pytanie o ciemiączko, może któraś z Was się orientuje co i jak? 😀
WiśniaW lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
