🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku Sylwia 🥺 co tam są za pielęgniarki... masakra jakaś! Pozabijalabym je wszystkie. Jak mogą mu nie podawać kroplówek jak nic nie je 🤦♀️ Toc to nawet nie trzeba być człowiekiem myślącym, żeby wiedzieć, że takie małe dziecko potrzebuje jedzenia😐😐 28h ja pitole... a ja dziś dostałam zjebki od lekarki, że daje spać tak długo Sarence i nie je czasem 10h. A gdzie tu trzy razu więcej 😨 Współczuje ci mega, trzymam za Was kciuki. Mam nadzieje, że to taki dzień załamania po to, żeby jutro już mogło być lepiej i będzie się normowało ✊ jest mi tak przykro, aż brakuje słów 🥺
Dasz radę kochana, jesteś silna! Jesteś najlepsza i najdzielniejsza mamą 👌 nie myśl, nawet że nie dajesz rady, bo wcale tak nie jest! Jesteś przy Adasiu i zajmujesz się nim z całego serca. On czuje i wie, że jesteś przy nim 💙 na sama myśl jak sobie wyobrażam jak on płakał to już mam łzy w oczach ☹️🥺
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Wiśnia co to za choroba?
Sylwia trzymaj się! Dasz radę, jesteś silniejsza niż teraz Ci się wydaję 😘 twój synek nie mógł wymarzyć sobie lepszej mamy! Jak synek śpi to postaraj się trochę pospać. Zmęczenie, niewyspanie i stres sprzyjaja chorobie niestety. Zdrowia Ci życzę- Tobie i synkowi - z całego serca! Pisz na bieżąco do nas😘
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Jezu, Sylwia co wy tam przechodzicie. Jesteś mega silna i każdy chciałby mieć taka mamę! Piszesz, że zlapalas od małego norowirusa, to wbrew pozorom jest jakieś światełko w tunelu, że jest to realna diagnoza, że norowirus tak oslabia Adasia, a nie kolejna diagnoza w ciemno. Trzymaj się!
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Sylwia, jesteśmy z Tobą. To nieprawda że przez swoją chorobę nie zajmujesz się Adasiem tak jak powinnaś. Robisz dla niego tyle ile możesz i on na pewno o tym wie. Wierzę, że najgorszy dzień i najgorsza noc już za wami. Pisz do nas 😘
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Sylwia jesteś najdzielniejsza mama z wielkimi pokładami siły i miłości Adas na pewno o tym wie i to czuje. Bardzo wspolczuje ale wierze ze najgorsze już za wami teraz musi być tylko lepiej.
Mnie zmeczyl jednodniowy pobyt na oddziale więc ty po takich przejściach jeszcze chora masz prawo czuć się zmęczona i przez to na pewno nie jesteś gorsza mama
Trzymaj się dzielnie przytulam wirtualnie ❤💛💙Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 06:37
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
-
monzaw wrote:Wiśnia co to za choroba?
Wiesz co No nic konkretnego nie wiemy, bo Pani Doktor tylko osłuchała i słyszała na płucach „szmery”. Także raczej trzeba byłoby zrobić krew, żeby chyba cokolwiek moc stwierdzić. Temperatura jest w porządku, kupki ma ok, nawet wczoraj była ( robi co dwa/trzy dni już jakiś czas), je bez problemu wiec apatyt ma. Oby się nic nie zmieniło. No ale właśnie przed chwila znowu słyszałam kaszel i znowu konkretniejszy niż wczoraj 😐 normalnie słychać kaszel jak u dorosłego taki chrypkowaty odrywający się. Nie wiem czy coś złapała czy co... bardziej podejrzewam, że ją przewiało? W mieszkaniu właśnie kilka ostatnich dni dość mocno wietrzymy, bo mamy ok 23/24 stopnie 🤦♀️ Duchota się robi non stop, wywietrze do 19 a 10min później już na termometrze 21 🤦♀️ Trochę ma więcej wydzieliny w nosie, ale to nie tak, że jej leci sami z nosa tylko ja co kilka godzin aspiratorem jej zabieram kilka glucikow. W ciągu dnia trochę marudziła więcej niż zwykle, ale po prostu nie mogła zasnąć i żaden sposób nie pomagał także wiadomo, że im dłużej tym gorzej. Tak to narazie ok.
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Mówią, że teraz jedyne co możemy robić to przeczekać, więc bierze dotychczasowe leki na biegunkę i nawadniamy go. Tylko po tych lekach zaczął znowu dużo ulewać, a że nie je to ulewa treścią żołądkową, przez to ma coraz większy kaszel bo go drapie w gardle.Kos12 wrote:Sylwia co mówią lekarze?
Jeśli nie będzie dzisiaj poprawy to podepną go pod pulsoksymetr żeby monitorować saturację i jakieś tam jeszcze inne maszyny ale nawet nazwy nie zapamiętałam. Mamy też sprawdzać nerki, bo przestał sikać -zdaza mu się tylko w trakcie kroplówki + plus dzisiaj raz jak go ważyłam 🤦 narazie spadł z wagi ok 200 g.
Ostrzegali mnie też, że przy tym wirusie jest poprawa, później nagłe pogorszenie stanu zdrowia i później znowu poprawa. Mam nadzieję że jesteśmy na etapie drugiej poprawy.
Dave, to u nas przy poprzednim pobycie było na odwrót. Pielęgniarka wstrzymywała się z wenflonem i pobieraniem krwi do kolejnej zmiany, żeby ktoś inny za nią to ogarnął 🤦
Dziękuję Dziewczyny 😘
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRozumiem, ważne, ze jesteście pod opieką musi być dobrze, ale już tyle Was spotkało, ze masakra....Sylwia Sylwia wrote:Mówią, że teraz jedyne co możemy robić to przeczekać, więc bierze dotychczasowe leki na biegunkę i nawadniamy go. Tylko po tych lekach zaczął znowu dużo ulewać, a że nie je to ulewa treścią żołądkową, przez to ma coraz większy kaszel bo go drapie w gardle.
Jeśli nie będzie dzisiaj poprawy to podepną go pod pulsoksymetr żeby monitorować saturację i jakieś tam jeszcze inne maszyny ale nawet nazwy nie zapamiętałam. Mamy też sprawdzać nerki, bo przestał sikać -zdaza mu się tylko w trakcie kroplówki + plus dzisiaj raz jak go ważyłam 🤦 narazie spadł z wagi ok 200 g.
Ostrzegali mnie też, że przy tym wirusie jest poprawa, później nagłe pogorszenie stanu zdrowia i później znowu poprawa. Mam nadzieję że jesteśmy na etapie drugiej poprawy.
Dave, to u nas przy poprzednim pobycie było na odwrót. Pielęgniarka wstrzymywała się z wenflonem i pobieraniem krwi do kolejnej zmiany, żeby ktoś inny za nią to ogarnął 🤦
Dziękuję Dziewczyny 😘
Sylwia a Ty jak się czujesz? -
Ja pierdziele Sylwia jesteś dla mnie tytanem cierpliwości i matczynej miłości. Osobiście pewnie bym siadła i ryczała jak głupia a Mąż musiałby być dzielny za mnie. Mam nadzieję, że ta druga poprawa właśnie następuje i będzie trwała aż do całkowitego wyzdrowienia!
A ja do Was kochane piszę z kolejną zagwozdką. Brać laktator do szpitala? bo ja już sama nie wiem Mój móżdżek obecnie przerasta możliwość podpięcia tego do piersi. 
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
U nas się super sprawdziły I sprawdzają się nadal jaskółki 😊Poziomka6 wrote:Czy możecie polecić coś co zajmie na chwilę 7 tygodniowe dziecko. Mam książeczki i to ja interesuje i myślę nad karuzela do powiedzenia nad łóżkiem. Czy jest sens wydawać kasę na karuzele? U Was zajmowała dziecko?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 14:15
Jlod, Yoselyn82, Sylwia Sylwia, Jaszczureczka, Anuśla, Poziomka6 lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Potwierdzam, mi lekarz kategorycznie zakazał podawania herbaty z kopru, Anuśla próbowałaś chustonoszenia?Martaaa87 wrote:Anuśla, obawiam się że poza Espumisanem, tuleniem, noszeniem i suszarką nic nie można zrobić To po prostu minie... A herbatki z koperku to wg aktualnych zaleceń nie tyle nawet nie warto co nie wolno podawać.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Frelciaa wrote:Ja pierdziele Sylwia jesteś dla mnie tytanem cierpliwości i matczynej miłości. Osobiście pewnie bym siadła i ryczała jak głupia a Mąż musiałby być dzielny za mnie. Mam nadzieję, że ta druga poprawa właśnie następuje i będzie trwała aż do całkowitego wyzdrowienia!
A ja do Was kochane piszę z kolejną zagwozdką. Brać laktator do szpitala? bo ja już sama nie wiem Mój móżdżek obecnie przerasta możliwość podpięcia tego do piersi.
Frelcia pewnie każda z nas ma inne doświadczenia..
Ja odrazu założyłam że nie biorę, bo w szpitalu w którym rodziłam był dostępny laktator. Mi się on nie przydał gdyż nawał nadszedł na 4 dobę a wtedy już wychodziłam do domu. Natomiast koleżanka z sali miała synka podpiętego pod cpap i mały z nią nie był, więc laktator używała non stop, żeby pobudzić laktację oczywiście dostała ten szpitalny.
Nigdy nie wiadomo czy sie przyda 🤷🤷. Ja juz i tak bym nie miała miejsca żeby go zmieścić do walizki 😂😂.
32 l.,
4 lata starań,
11.2019 - IUI ☹,
12.2019 - IUI ☹,
niepłodność idiopatyczna ??,
01.2020 - cud 🤰🥰
02.2020 - jest ❤ -
Ano ja właśnie mam rozkminy nad większą walizką mam taką 54cm plus torba bawełniana spora ale nie wiem czy nie kupić torby 68cm (i tak nie mamy walizki dla mnie ogólnie na wyjazdy więc mnie to korci. Tym bardziej że planujemy trochę wyjazdów z Maluchem.
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Wstrzymałam oddech czytając Twój wpis, jak dobrze że umiałaś pomoc synkowi, nie mam pojęcia czy potrafiłabym zareagować w takiej sytuacji, jesteś mega dzielna. Obyście szybko wrócili do zdrowia 🍀 jak się czujesz dzisiaj, jak Adaś?Sylwia Sylwia wrote:My dajemy Vigantol ( jest w aptece Gemini, można przez neta zamówić) i coloflorCesario.
Wiśnia, mam nadzieję że Sarence szybko przejdzie i uniknięcie szpitala.
U nas po jednym dniu poprawy nagle pogorszenie, wczoraj było naprawdę źle, bałam się jak to się skonczy. Mały nie zjadł nic przez 28 h. Dzisiaj udało.mi się nakarmić go kilka razy ale dosłownie tylko się napił bo jadł max 2-3 minuty. Leży tylko i gapi się w przestrzeń. W nocy tak się wystraszyłam że aż sprawdziłam czy oddycha. Wczoraj zwymiotował tak że pół pokoju zachlapał. Nawet jak byliśmy w szpitalu z wymiotami to nie widziałam czegoś takiego. Musiało mu zalegać pokarmu z całego poprzedniego dnia. Przy tych wymiotach przydał mi się kurs pierwszej pomocy...miałam go akurat na rękach i nagle zaczął się krztusić, dławić, przekręciłem na bok bo myślałam, że uleje a on już sie siny zrobił i nie oddychał, dopiero rzuciłam nim na kolana głową w dół i udało mi się odblokiwac mu gardelko...masakra całą noc pilnowałam czy znowu nie zwymiotuje i się nie zadlawi.
Teraz lecą mu kroplówki jedna za drugą. Wczoraj musieli mu wyciągnąć wenflon bo kolejny obrzęk się robił i stwierdzili że nie będą go kłuć drugi raz i nie dadzą kroplówki. Postawiłam cały oddział na nogi i wywalczyłam żeby go jednak podpieli. Jak przedstawiłam lekarce mój punkt widzenia a nie pielęgniarek, to mały trafił pod kroplówkę w ciągu 5 minut. Naprawdę, wczoraj myślałam, że już po nim...beczalam cały dzień, a on biedny na to patrzył. Serce mi się kroiło jak źle mu włożyli wenflon w stopkę i krzyczał niemiłosiernie ( mówiłam pielęgniarkom że coś jest nie tak, bo normalne że drze się przy wkłuciu ale nie aż tak) , po 5 minutach jego noga była grubości mojej, cała sina. Strasznie go bolało a jak mu tam grzebali to krzyczał "mami". Na początku myślałam, że to moja wyobraźnia działa ale pielęgniarki zaczęły mówić że woła mame więc i one to słyszały. Wiem że to zbitek sylab i on nie rozumie co krzyczy, no ale mimo wszystko...
Na dodatek złapałam od niego norowirusa i rzygam od rana, nie mam siły go nosić i boję się że go upuszcze, albo zakręci mi się w głowie i mu tylko krzywdę zrobię. Przez to nie zajmuje się nim tdk jak powinnam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 10:31
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Kto nie potrzebował powie, że nie, kto potrzebował powie, że tak. Ja nie brałam a później mąż musiał na szybko donosić, z perspektywy czasu na drugi poród wezmę na pewno.Frelciaa wrote:Ja pierdziele Sylwia jesteś dla mnie tytanem cierpliwości i matczynej miłości. Osobiście pewnie bym siadła i ryczała jak głupia a Mąż musiałby być dzielny za mnie. Mam nadzieję, że ta druga poprawa właśnie następuje i będzie trwała aż do całkowitego wyzdrowienia!
A ja do Was kochane piszę z kolejną zagwozdką. Brać laktator do szpitala? bo ja już sama nie wiem Mój móżdżek obecnie przerasta możliwość podpięcia tego do piersi. 🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualny
-
Sylwia mega cię współczuję, biedny maluch niedawno się urodził a musi tyle cierpieć. Jesteś mega dzielna każda matka by tak postąpiła.
Dziewczynki co na te cholerne pleśniawki.
Dostał antyybiotyk nystetyna nic nie działa.
Mocz nie działa, Wit c cebion ocieranie nie pomaga. Nie mam sił. Ten z bólu płacze dziś miał problem z jedzeniem.
A w środku mega biało.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Tylko femaltikera z tego co wiem można dopiero od 3 doby pić?👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻
