Ciężarówki z grupy Starania o dziecko 2016/2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySame dobre wieści! Gratuluję udanych wizyt i zdrowych, dużych dzieciaków
Niech dalej rosną w siłę
Mój mąż jest przekonany że będziemy mieć córkę i już mówi że to na pewno ONA i koniec;-) ja ciągle liczę na syna ale suma summarum któreś z nas ma rację
Effy - nie chce Cię dolewać ale jak na mój gust będzie mega ciężko ukryć brzuszek a możesz powiedzieć czemu ciąża nie może ze wydać czy to tajemnica?
Brzuszki super! aż się miło patrzy;-)
Proszę się tu chwalic zakupami -
stella_88 wrote:Same dobre wieści! Gratuluję udanych wizyt i zdrowych, dużych dzieciaków
Niech dalej rosną w siłę
Mój mąż jest przekonany że będziemy mieć córkę i już mówi że to na pewno ONA i koniec;-) ja ciągle liczę na syna ale suma summarum któreś z nas ma rację
Effy - nie chce Cię dolewać ale jak na mój gust będzie mega ciężko ukryć brzuszek a możesz powiedzieć czemu ciąża nie może ze wydać czy to tajemnica?
Brzuszki super! aż się miło patrzy;-)
Proszę się tu chwalic zakupami
Będę maila spotkanie z osoba z która będę współpracować w przyszłym roku i ten ktoś jak sie dowie ze jestem w ciąży moze wycofać sie ze współpracy bo ludzie myślą ze matka z dzieckiem to juz koniec świata, a ja nie chce byc postrzegana służbowo przez nikogo przez pryzmat mojej rodziny bo nic nikomu do tego.
-
KateA92 wrote:Martynka cieszę się, że ż Agatka wszystko ok mój Fabianek 35t0d ważył ok. 2545g a 37t1d 2925g. Potem nie był już wazony.
Brzuszki dziewczyny cudne ! Rosniecie w oczach nana twój brzusio ładnie urósł w tydzień po 20tc to te brzuchy ż tygodnia na tydzień większe
Effy coś mi się wydaje, że za 7tygodni to Ty brzucha nie ukrykesz haha
Wklejam Ci moje fotki - po lewej zdjęcie brzucha jak tylko dowiedziałam się o ciąży a po prawej 22tc potem to już z tygodnia na tydzień był coraz większy
po mnie od razu było widać, że jestem w ciazy. No ale może będziesz mieć podobnie jak Martynka i jakoś ukryjesz ten brzuchol
-
nick nieaktualnyEffy- ja bym spróbowała zorganizowac to spotkanie w najbliższych 2 tygodniach. Teraz brzuszek jeszcze spokojnie zakryjesz a poza tym nie będzie Ci to myśli zaprzatac przez najbliższe miesiące. Mniej stresu dla Ciebie i malucha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 21:48
Effy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo u mnie masakra jakaś.
Nawet nie chce sie gadac już.
W posiewie moczu wyszly az trzy rodzaje bakrterii w duzych ilościach i dzwonili z laboratorium ponoc ze do powtorzenia bo moze cos nie tak poszlo, ale ja umylam sie pamietalam zeby nigdzie pojemniczka nie klasc wacik do pochwy i tyle..
W dodatku to mi sie sklada w jedna całość jak przegladalam na necie dzis te balterie trafiłam na :odmiedniczkowe zapalenie nerek no i słuchajcie wszystko jdst idealnie w punkt jak u mnie, zle wyniki z bakteriami, podwyższone crp, co wazne bole w okolicach ledzwiowych silne a przeciez co mnie meczy od jakiegos czasu po dwoch stronach wlasnie okropne bole!!! No i na usg nerek ktore mialam wyszlo ze w prawej nerce jest znaczny zastoj jakis..
Czekam na powtorzenie badan a do tego czasu chyba oszaleje!!!
U mnie codziennie to samo ktg zastrzyki w brzuch leki no i kroplowka wrazie boli.
Napisze jutro rano do was po obchodzie :* -
nick nieaktualnyMonia1028 wrote:No u mnie masakra jakaś.
Nawet nie chce sie gadac już.
W posiewie moczu wyszly az trzy rodzaje bakrterii w duzych ilościach i dzwonili z laboratorium ponoc ze do powtorzenia bo moze cos nie tak poszlo, ale ja umylam sie pamietalam zeby nigdzie pojemniczka nie klasc wacik do pochwy i tyle..
W dodatku to mi sie sklada w jedna całość jak przegladalam na necie dzis te balterie trafiłam na :odmiedniczkowe zapalenie nerek no i słuchajcie wszystko jdst idealnie w punkt jak u mnie, zle wyniki z bakteriami, podwyższone crp, co wazne bole w okolicach ledzwiowych silne a przeciez co mnie meczy od jakiegos czasu po dwoch stronach wlasnie okropne bole!!! No i na usg nerek ktore mialam wyszlo ze w prawej nerce jest znaczny zastoj jakis..
Czekam na powtorzenie badan a do tego czasu chyba oszaleje!!!
U mnie codziennie to samo ktg zastrzyki w brzuch leki no i kroplowka wrazie boli.
Napisze jutro rano do was po obchodzie :*
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 11:33
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, mam nadzieje że u wszystkich w miare dobrze i bardzo dobrze?
Ja cierpie nadal, mdlosci mi nie odpuszczaja, rzygam najczesciej wieczorami.
Juz chyba nie ma rzeczy do jedzenia ktora mnie nie mdli Poki z dzidzią jest wsio ok to mogę rzygac, a co tam.
Miałam prenatalne, co prawda niezadowolona jestem bardzo z gina, musiałam wszystko wyciągac z niego no ale NT 1,7, kość nosowa widoczna, tętno 170. Powiedział, że na ten wiek ciąży nie ma sie do czego przyczepić.
Jeszcze wam powiem, ze gin twierdzi np że w ciazy powinno sie dużo seksu uprawiać. Bo wtedy szyjka ćwiczy i lepiej sie regeneruje po porodzie a zwlaszcza jest to ważne jak kobieta ma mieć cesarkę.
Tego nie wiedziałam, a miałam dwie cesarki przecież.
No i wpadlam w szal ogladania wózków na allegro i tak sobie umilam czas.Daniel
-
kania901 wrote:Jestem po wizycie. Generalnie wszystko dobrze. Łożysko poszło do góry. Mały waży 626g.Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Virki cieszę sie z udanej wizyty, niech maluszek rośnie tak dalej współczuję wymiotow
Monia czekamy na wieści, napewno cos szybko zaradza i opanuja sytuacje
My wczoraj nie spaliśmy od 5 a dzis nie śpimy od 3 a tu taki ładny dzien sie zapowiada, słoneczko świeci aż okno otworzyliśmy , szkoda bedzie sie położyć w dzien, ale na pewno drzemka nas dopadnie
Maly tez od rana szalejeStaś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Hej! Caroline wiem ze dobra dlatego sie troche uspokoilam. Ale wczoraj rozmawialam z kolezanka ktora ma termin plus minus tak jak ja I jej Maly wazy 700g jakos nie do konca chce mi sie wierzyc w ten pomiar zdeka duzo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2017, 07:59
-
Gratuluje udanych wizyt i dobrych wiadomości
My czekamy na wizytę. Jeszcze kilka dni. Mam nadzieje, ze tez mi zrobi juz te prenatalne bo to bedzie chyba akurat ten moment. Coraz gorzej sie czuje. Mdłości coraz częściej, poza tym mam problem ze wzdęciach. Cos strasznego. Co bym nie zjadła tam mnie wzdyma ze nie mogę sie ruszyć
Miałyście tez z tym problem?