Ciężarówki z MARCOWEGO TESTOWANIA :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTekana wrote:Powiem Ci szczerze że podziwiam Cię że tyle musisz czekać na USG ja juz chciałabym następne żeby zobaczyć co się dzieje najlepiej codziennie ale wiem że to nie jest zdrowe wiec się stopuje
-
Dziewczyny ale mam mdłości ciągle jestem głodna i strasznie mnie mdli niby za dużo nie jem bo wszystko mi nie smakuje, a przytyłam już prawie 2kg masakra jak tak dalej pójdzie to będę jak wieloryb
Milego ciepłego dnia życzę :*Katti lubi tę wiadomość
10.05.2015 Aniołek (7tc) ❤
18 cs
07.12.2016 synek ❤ nasza miłość ❤
4cs o rodzeństwo ❤ 28.02.
II kreski 28.03.
01.02. zakończenie kp -
Mam tak samo. Cały czas mmie mdli i mam pustkę w żołądku, a wszystko co jem to albo bez smaku, albo nie dobre, albo mi śmierdzi, albo poprostu nie to na co miałabym ochotę, a ochoty w sumie nie mam ma nic ale na szczęście narazie nic nie przytyłam, mimo tego, że brzuch jak balon. Po poludniu na chwilę mi mdłości przechodzą, ale za to zmieniają mi się w totalne zmęczenie i wyczerpanie organizmu Wieczorami czuję się jakbym była chora... mam dreszcze, zimno mi, strasznie słaba i zmęczona się czuję Moj M się śmieję, że jeszcze nigdy nie slyszał, żebym tak non stop bekała a mi jak uda się w końcu beknąć, to chociaż przez chwilkę nie mdli a czasem siedzę i się zastanawiam czy za chwilę mi się odbije, czy pobiegnę do lazienki zwracać. Na szczęście jeszcze z muszlą tak bliskich kontaktów nie miałam. Ale czasem jak mi się odbije, to wszystko z żołądka do góry podchodzi Czuję, że niedługo zacznie mnie męczyć zgaga.
Ale muszę się pochwalić, że wczoraj udało mi się zebrać resztkę sił i posiałam cześć warzyw w ogródku Może dziś uda mi się jeszcze trochę
Miłego dzionka również życzę wszystkim :-*Katti lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualnyEh czyli każdej chyba coś...
Ja mdłosci póki co jeszcze nie mam i nie wiem czy powinnam sie martwić ?
Głodna jestem dosc czesto i wcinam wszystko jak leci...
Dzisiaj nie czuje się najlepiej mam jakby przymrużoną głowę taką strasznie dziwna i cieżka do tego strasznie ciezkie oczy a mój kark ma wrażenie jakby lezało na nim z 5 kg ziemniaków -.-
Po za tym cały czas mam strasznie wrażliwe sutki czasami to nawet bolą dosc mocno i odczuwam ciągniecie i pobolewanie tam w srodku .
Piję słabą kawę liczę że mi coś na tą dziwną głowe pomoże. Pogoda u nas do bani
Nic mi się nie chce i najchętniej poszłabym spać.
Co do ogródka to zazdroszcze że go masz... też chciałabym taki ogródeczek nie koniecznie na sadzonki bo raczej przy trójce dzieci nie miałabym czasu się z tym bawić ale chociaż taki wypoczynkowy ogródeczek z trawą jakas piaskownicą dla dzieci , jakiś mały basenik dmuchany aby dzieci miały zajęcie .. zawsze grila można by było zrobić posiedzieć pogadac z kolezanką jakbby na kawe wpadła albo nawet się opalać kiedy dzieci by się bawiły zawsze to jakas swoja własna mała prywatna przestrzeń ale póki co możemy o tym marzyć bo mieszkamy w bloczku na drugim pietrze Mam cichą nadzieje że jak urodze po złożeniu papierów uda nam się dostać jakiś domek z ogródkiem.
Tekana nie wiem czy szybko przytyłas te 2 kg czy też to normalna sprawa ale mysle ze kazdy organizm jest inny i inaczej funkcjonuje. Ja w obu ciążach przytyłam po 10kg niby nie dużo a wpierdzielałam za 20stu.. z córką miałam brzuch jak conajmniej u trojaczków... Postaram się poczukać zdjec z brzuchem i pokaże jesli oczywiscie gdzieś jeszcze istnieją.
agniecha ja też mam brzuch jak balon i jakby ktoś zapytał czy jestem w ciąży i w którym tyg naprawdę mega by sie zdziwił że to dopiero 7 tydz bo wyglądam zdrowo na 6 miesiacagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
To ja jestem bardzo złym przykładem w pierwszej ciąży przytyłam prawie 25kg na starcie 66kg po 3miesiacach po porodzie miałam już swoją wagę sprzed ciąży teraz już 2na + boje się że będzie powtórka :,( a ja na prawdę nie jem dużo a mój wzrost to 174 cm pod koniec ciąży ledwo się ruszałam
Katti lubi tę wiadomość
10.05.2015 Aniołek (7tc) ❤
18 cs
07.12.2016 synek ❤ nasza miłość ❤
4cs o rodzeństwo ❤ 28.02.
II kreski 28.03.
01.02. zakończenie kp -
nick nieaktualnyTekana wrote:To ja jestem bardzo złym przykładem w pierwszej ciąży przytyłam prawie 25kg na starcie 66kg po 3miesiacach po porodzie miałam już swoją wagę sprzed ciąży teraz już 2na + boje się że będzie powtórka :,( a ja na prawdę nie jem dużo a mój wzrost to 174 cm pod koniec ciąży ledwo się ruszałam
-
Katti i jak znalazłaś zdjęcia brzucha z poprzednich ciąż?
Ja zakładam najluźniejsze ciuchy jakie mam, bo mam wrażenie, że każdy kto na mnie spojrzy, to odrazu wie, że jestem w ciąży, a wie tylko moja mama, która i tak mnie nie widzi
Kochana a Ty masz tam jakiś znajomych też z PL? My niby mieliśmy garstkę, ale z czasem okazało się, że prawie same fałszywce Odzywają się tylko jak im coś potrzeba, a jak Ty masz jakiś problem, to nagle nie ma nikogo i tylko du*ę obrobią za plecami Nikomu nie można zaufać
Coraz więcej Polaków tu w koło, a ja normalnie czasem nie mogę patrzeć jak oni się zachowują Nia zdążą przyjechać a już wielkie Państwo rżną jakby miliony mieli na koncie i zarabiali nie wiadomo ile, a pracują gdzieś po rolnikach jak murzyni za wcale nie duże pieniądze ehh...drażnią mnie tacy ludzie syrasznie. Nie mówię, że wszyscy, ale coraz więcej tu takich. My teraz z mężem jak gdzieś wychodzimy, to staramy się nie ujawniać, że jesteśmy z PL, bo już za bardzo się przejechaliśmy na takich śmiesznych znajomościach.
Ale się rozpisałam... tylko chyba trochę nie na temat Musiałam się chyba poprostu trochę wygadać, bo na zbyt wielu osobach się zawiodłamKatti lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Tekana wrote:To ja jestem bardzo złym przykładem w pierwszej ciąży przytyłam prawie 25kg na starcie 66kg po 3miesiacach po porodzie miałam już swoją wagę sprzed ciąży teraz już 2na + boje się że będzie powtórka :,( a ja na prawdę nie jem dużo a mój wzrost to 174 cm pod koniec ciąży ledwo się ruszałam
Katti lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Kati ja prawie ten sam etap co ty i też nie mam mdłości. Mam mały apetyt no i słodkie mi nie smakuje. Ale zemdlało mnie może z dwa razy przez chwilę. Zresztą, do wczoraj nie wiedziałam o ciąży chociaż to już 7 tydzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 10:43
Katti, Czesia lubią tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Ja przytyłam przez tarczycę. Z 50 kg na 60 przy wzroście 162 około. Wcześniej to nawet 47 ważyłam przez jakiś czas. Teraz 7 tydzień i waga stoi w miejscu póki co, ale nie wiem co będzie bo w poprzedniej ciąży, 10 lat temu, przytyłam 30 kg. I ciężko było z początku to zrzucić.
Katti, agniecha2101 lubią tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
nick nieaktualnyZacznę od początku tak wiec:
Nie mamy tutaj znajomych praktycznie bo tak jak agniecha piszesz sami fałszywce i wbiliby najchetniej nóż w plecy - polacy to są własnie polacy zazdrosni,zawistni strasznie. Mieliby pełne portfele a jeszcze by ci zabrali kromke chleba z przed nosa... Takie są realia. Szkół w PL nie skończyli a tutaj bujają się jak wielkie państwo ą ę ... i chcieliby rządzić każdym. U mojego męża w pracy pracują sami polacy i litwini agencja jest angielska ale wiadomo bardziej opłaca im się mieć zatrudnionyh takich polaków niz angoli bo taniej wychodzi. Co do znajomosci to mamy taką znajomą jedna którą mój mąż zna zaa dzieciaka i są z tej samej miejscowosci. Naprawde fajna z niej babka , jest strasznie wrażliwa i nie raz płakała przez takich polaczków w pracy. Trzymamy się razem chociaż odkąd zmieniła prace i ma inny system zmian widujemy się mniej ale wiem ze zawse jak trzeba możemy na nią liczyć jak i ona na nas. Na świeta nas zapraszają , na kawe też pogadać zawsze fajnie nawet pomagają przy dzieciaach kiedy np musiałam wyrobic paszport a nie chciałam brać dzieci ze soba bo pogoda była nie bardzo i córka była jeszcze taka malutka nie miałam problemów od razu się zgodziła zaopiekaowac naszą dwójka mimo że dla niej to było mega wyzwanie ponieważ sama dzieci nie posiada. Wtedy pomógł jej też przy dzieciach jej partner z którym jest od nie dawna i mega im kibicuje aby im się ułożyło bo naprawdę zasługuje na to aby z kimś być a nie tak sama i sama tym bardziej że dzieci miec już nie bedzie .I tak zamyka się nasz krąg znajomych. Wole mnieć jedną lub dwie niż dużo i mają własnie za plecami gadać. Teraz u mojego w pracy jak się dowiedzieli że bedziemy mieli trzecie dziecko to juz szły komentarze jak my sobie poradzimy... jakby to była ich sprawa.
Co do objawów jak już wspomniałam mam tylko z sutkami problem są wrażliwe i bolą po za tym jest ok... czasem coś mnie w głowie mruży i miałam male zawroty głowy na początku teraz jakbym w ciazy nie była.
Wiekszosc dziewczyn chyba nam zasneła.
A mój mężuś ma wolne i wedle życzenia robi mi sałatkę o której przepisie nie mam pojęcia bo to jego tajemnica a jest tak pyszna że palce lizac I miałam z rana takie życzenie , poszedł zakupić co trzeba zamknął się w kuchni i robi ^.^
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 11:26
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
To widzę, że nie tylko tu tak jest. Jednak w większości przypadków sprawdza się stwierdzenie, że za granicą Polak Polakowi wrogiem. Tu np. jeśli obrazisz jakiegoś Jugola, to od drugiego dostaniesz po zębach, stają za sobą murem i trzymają się w kupie, a Polak za Polakiem się nie wstawi, w razie problemów nie ma nikogo i zostajesz sam, dbają tylko o swój tyłek Smutne, ale prawdziwe Taka jest właśnie większość Polaków.
Fajnie, że macie chociaż jedną bliską Wam osobę. My mamy w sumie tak naprawdę też tylko jednego takiego znajomego, na którego zawsze możemy liczyć, no i teraz jest jeszcze też tutaj mój brat.
Kochanego masz męża Ja liczę, że mój mi dziś kolację zrobi bo ja się czuję dziś fatalnie Najgorszy dzień ze wszystkich do tej pory Niemiłosierne mdłości mnie dziś męczą normalnie to aż chciałabym pójść i zwrócić co zjadłam, to może chociaż na chwilę byłoby mi lżej. Poza tym całkiem bez sił jestem, ale zdrzemnąć się nie dam rady. Miałam dziś posprzątać w domu, a jedyne co dziś zrobiłam to obiad i nastawienie zmywarki.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
kasiulka1082 wrote:Ja przytyłam przez tarczycę. Z 50 kg na 60 przy wzroście 162 około. Wcześniej to nawet 47 ważyłam przez jakiś czas. Teraz 7 tydzień i waga stoi w miejscu póki co, ale nie wiem co będzie bo w poprzedniej ciąży, 10 lat temu, przytyłam 30 kg. I ciężko było z początku to zrzucić.
Mi na szczęście udało się dość szybko zrzucić ale boje się że w tej ciąży znowu poplyne na koniec poprzedniej ciąży to byłam tak spuchnięty że w żadne buty się nie mieściłam a teraz przy energicznym synu nie wiem jak ja dam radę jako taki wielki wieloryb hehe
U mnie nadal mdłości najchętniej już bym powiedziała w pracy że jestem w ciąży bo ciazko ukrywać że wszystko jest okej że dobrze się czuje na moją korzyść jest pogoda wszyscy chodzą struci i zmęczeni więc przynajmniej wszyscy chodzą zmęczeni
10.05.2015 Aniołek (7tc) ❤
18 cs
07.12.2016 synek ❤ nasza miłość ❤
4cs o rodzeństwo ❤ 28.02.
II kreski 28.03.
01.02. zakończenie kp -
Polska mentalność to wlasnie wszystko tylko dla siebie bo nawet w Polsce ciężko spotkać kogoś wyjątkowego, kto nie będzie ciągle był bardziej jako pasożyt niż przyjaciel a w pracy tak sam zawsze chodzi o pieniądze i każdy ma w sobie zawiść jak tylko komuś coś lepiej się wiedzie...
agniecha2101 lubi tę wiadomość
10.05.2015 Aniołek (7tc) ❤
18 cs
07.12.2016 synek ❤ nasza miłość ❤
4cs o rodzeństwo ❤ 28.02.
II kreski 28.03.
01.02. zakończenie kp -
Cześć dziewczyny! ja to mam zakręcenie wielkie teraz ;P wybaczcie, że dwa dni ciszy... Niestety ja nie mogę się wypowiedzieć w niektórych tematach bo to moja pierwsza wyczekiwana długo ciąża ;P a co do wagi to mnie się utrzymuje od kilku lat na poziomie 60-61 kg przy wzroście 164 cm dla mnie to taka fajna waga, nie potrzebuję chudnąć nigdy nie chciałam, ani nie podobało mi się bycie "szkieletorem", wolę mieć coś w cyckach i pupie
Co do samopoczucia to u mnie nadal bez zmian odrzuciło mnie od słodyczy jedynie, a zawsze byłam słodyczożercą ;P
Katti współczuję, że Ty nie możesz zobaczyć swojego kropeczka
agniecha2101 śliczny Twój fasoleczek ;* niech rośnie zdrowo ;*
Tekana na następnej wizycie na pewno już zobaczysz serduszko Twój kropeczek też piękny ;*
Almond widzę, że my tak podobnie lecimy z wizytami jak i z wiekiem ciąży cieszę się, że wszystko jest ok
Ja byłam wczoraj na wizycie na NFZ i dzidzia ma już 1,66 cm, a więc idealnie odpowiada 8t + 1d, a serduszko bije 174razy/min lekarz buc i gbur, no ale przepisał kilka badań na NFZ, szkoda tylko, że te najtańsze... No ale mogę mu wybaczyć bo dał mi skierowanie na badania prenatalne pierwsze i drugie i będę je miała za darmo a to 5 stówek w kieszeni jednak
Swoją drogą to ciekawe, że dziecko rośnie 0,14 cm w 1 dzień, skoro ja miałam 1,66 cm w 8t + 1, a Almond 1,8 cm w 8t + 2
Buziaczki dla Was ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 23:14
Almond, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy, Hiperprolaktynemia, PCOS, Insulinooporność, Hiperinsulinemia
-
No i zapomniałam dodać zdjęcia bąbelek pozdrawia Was wszystkie ;*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6f0098bbe1e9.jpgKatti, Tekana, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy, Hiperprolaktynemia, PCOS, Insulinooporność, Hiperinsulinemia
-
nick nieaktualny