Ciężarówki z MARCOWEGO TESTOWANIA :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
1000 wrote:No niestety anemia w ciąży jest niebezpieczna... ciekawe czy to nie miało przypadkiem związku z tym co Ci się przydarzyło. Ja zawsze oscylowałam na granicy, czułam, że w ciąży będzie ciężko o prawidłowy wynik, no ale jest to akurat coś co można szybko podbić tabletkami. Ja do tego zmieniłam trochę dietę i zobaczmy co wyjdzie na kolejnych badaniach. W ogóle szokiem dla mnie jest to, że na morfologię musisz się jakoś wielce umawiać... Tutaj w każdym labo wyniki zrobisz w 1 dzień, a nawet na NFZ bez problemu otrzymujesz skierowanie na morfologie i następnego dnia się badasz. Trochę dziwny ten system w UK...
Pamietam jak z dziecmi pojechalismy do szpitala bo plakali caly czas z bólu i do tego wysoka gorączka to czekalismy ponad 4h... bedac w szpitalu trzeba bylo dzwonic na 111 aby zapisali nam dzieci do lekarza tam a co lepsze glupia pinda jakas zapisala nam jedno dziecko gdzie wyraznie mówiliśmy o dwójce i trzeba bylo dzwonić drugi raz i kolejna godzina wywiadu... nie zapomne tego dnia jak cierpieli jak plakali z bólu okazało się ze oboje mieli anginę a do tego w buzi wysypało im pełno aft.. oboje dostali antybiotyki a na afty nic nie dostali wiec moj kupil zel w polskim sklepie naszczescie mieli i od razu zaczelam im smarowac synek mial najgorzej bo córce dopiero zaczeły wychodzic wiec jej tak nie wybilo ale synek nawet pic nie mógł...dla matki taki widoc cierpiącego dziecka to prawdziwy ból...a tu człowiek tyle musial czekac,wymeczeni byli bo cala noc plakali nie spali a tu jeszcze tyle czasu tzreba bylo czekac. Uważam że dzieci powinny byc przyjmowane w szpitalach bez kolejki i od razu bez jakis specjalnych dzwonien itp dzieci to dzieci wiadomo że takie dziecko nie bedzie siedziala w poczekalni iles tam godzin z bolem tak jak dorosly.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2018, 08:51
-
Katiiii wrote:Pamietam jak z dziecmi pojechalismy do szpitala bo plakali caly czas z bólu i do tego wysoka gorączka to czekalismy ponad 4h... bedac w szpitalu trzeba bylo dzwonic na 111 aby zapisali nam dzieci do lekarza tam a co lepsze glupia pinda jakas zapisala nam jedno dziecko gdzie wyraznie mówiliśmy o dwójce i trzeba bylo dzwonić drugi raz i kolejna godzina wywiadu... nie zapomne tego dnia jak cierpieli jak plakali z bólu okazało się ze oboje mieli anginę a do tego w buzi wysypało im pełno aft.. oboje dostali antybiotyki a na afty nic nie dostali wiec moj kupil zel w polskim sklepie naszczescie mieli i od razu zaczelam im smarowac synek mial najgorzej bo córce dopiero zaczeły wychodzic wiec jej tak nie wybilo ale synek nawet pic nie mógł...dla matki taki widoc cierpiącego dziecka to prawdziwy ból...a tu człowiek tyle musial czekac,wymeczeni byli bo cala noc plakali nie spali a tu jeszcze tyle czasu tzreba bylo czekac. Uważam że dzieci powinny byc przyjmowane w szpitalach bez kolejki i od razu bez jakis specjalnych dzwonien itp dzieci to dzieci wiadomo że takie dziecko nie bedzie siedziala w poczekalni iles tam godzin z bolem tak jak dorosly.
Masakra jakas !!!!!
szkoda, ze malo na swiecie takich prawdziwych lekarzy z powolania, co chca pomoc, a nie kaza na siebie czekac, bo przeciez i tak wiedza, ze bez nich sobie nie poradzimy (albo nie w 100%)...
Katiiii lubi tę wiadomość
Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
ams wrote:Masakra jakas !!!!!
szkoda, ze malo na swiecie takich prawdziwych lekarzy z powolania, co chca pomoc, a nie kaza na siebie czekac, bo przeciez i tak wiedza, ze bez nich sobie nie poradzimy (albo nie w 100%)...
Są rzeczy z którymi bez ich pomocy zwyczajnie nie da się wyleczyć i dobrze o tym wiedzą...
co innego jakas grypa czy takie drobne sprawy na które leki mozna kupic w sklepach bez recepty to mozna samemu walczyc ale w takich wypadkach jak nie ktore sprawy to naprawde bez komentarza mozna zostawić. -
Tak wiec jestem mega szczesliwa bo wyszło że nie mam cukrzycy badanie tarczycy wyszło w normie, badanie nerek i wątroby także w normie jedyne co to mam jeszcze malutką anemie ponieważ ich norma wynosi 12 a ja mam 11.1 ale to może jeszcze dlatego że organizm po tym wszystkim jeszcze czasu potrzebuje aby to doszlo do siebie lub tez z natury mogę byc anemikiem. Mam brac do końca tabletki. Ogólnie planuję po tabletkach kupić sobie żelazo i sobie brac zwyczajnie bo w pl czesto anemie mialam wiec przypuszczam ze juz taka moja natura . Pani doktor powiedziała że moja anemia moze prowadzic własnie do tych cukrzyc w ciaży no i też na starosc moge przez to też miec cukrzyce potem normalną.Powiedziałam lekarzowi o problemie z piersiami bo od kilku dni sutki mnie bola są wrażliwe a jak nacisne wypływa z nich jakby mleko i sie zdziwiła bo mówi ze jak na 13 tydz ciazy który mialam nie powinnam tego miec i dala mnie na badanie krwi kolejne mówiła ze te badanie jest skomplikowane i bedzie dlugo trwało aby wyniki miec ale nie mam pojecia co to za badanie. Wiec tak 28 czerwca mam isc na pobranie krwi pod tym kontem tych piersi i 2 tyg pozniej mam kolejne spotkanie u lekarza wypada na 10 lipca w sprawie tych wyników spotkanie bedzie sie tyczyło z tej krwi na piersi. Po za tym mówila ze bede kontrolowana z cukrem i żelazem i co jakis czas bede dostwała do domu przypomienie aby owe badania zrobic Pani doktor planuje zrobic mi powtórke badan krwi na cukier i żelazo pod koniec sierpnia w razie jakbym chciała zaczac sie starac o dzidzie aby mieli swieze wyniki
ams lubi tę wiadomość
-
Kati, to super wiadomosc !!! Wyglada na to, ze ta Twoja pani doktor jest w miare konkretna to sie chwali
Trzymam kciuki, zeby wszystkie badania wyszly dobrze i zeby juz bylo z gorki :*Katiiii lubi tę wiadomość
Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
Dziękuje też mam takie wrazenie bo nie odsyła mnie z kwitkiem
Moja córcia dzisaj kończy 2 latka i oczywiscie ja musialam to uwiecznić
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f3b6a330dd2a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0bff9082aa94.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f67acfe214b6.jpgams, 1000 lubią tę wiadomość
-
Katti, tylko najlepiej skonsultuj się z lekarzem jakie żelazo przyjmować i czy na pewno musisz. Nadmiar żelaza tez jest szkodliwy, czasem wystarczy trochę zmienić dietę
Jak tam dziewczyny mijają wam letnie dni? Ja ciagle leniuchuje
Macie może jakieś przemyślenia w wózkowym temacie? Opinii tyle, ile ludzi, każdy co innego poleca -
1000 wrote:Katti, tylko najlepiej skonsultuj się z lekarzem jakie żelazo przyjmować i czy na pewno musisz. Nadmiar żelaza tez jest szkodliwy, czasem wystarczy trochę zmienić dietę
Jak tam dziewczyny mijają wam letnie dni? Ja ciagle leniuchuje
Macie może jakieś przemyślenia w wózkowym temacie? Opinii tyle, ile ludzi, każdy co innego poleca
Ja np lubie takie w których nie trzeba za duzo zmieniac np 3 w 1 gdzie każda częsc jest wkladana osobno ... takie wozki nie są dla mnie bo po 1 jest za duży a po 2 za duzo miejsca zajmują te czesci wymienne.
Osobiscie lubie 3 w 1 ale z mozliwoscią przerabiania gondoli na spaceówke wystarczy spiąć pasy i jest spacerówka do tego osobno fotelik ale jakby nie patrzec sa tylko 2 czesci a nie 3 mimo iż jest to wózek 3w1 do tego preferuje pompowane kola .Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 12:18
-
Katiiii wrote:Wybierz taki jaki twoim zdaniem jest ok nie ma za bardzo co sie kierować opiniami bo ile wózków tyle opini każdy ma swoje gusta.
Ja np lubie takie w których nie trzeba za duzo zmieniac np 3 w 1 gdzie każda częsc jest wkladana osobno ... takie wozki nie są dla mnie bo po 1 jest za duży a po 2 za duzo miejsca zajmują te czesci wymienne.
Osobiscie lubie 3 w 1 ale z mozliwoscią przerabiania gondoli na spaceówke wystarczy spiąć pasy i jest spacerówka do tego osobno fotelik ale jakby nie patrzec sa tylko 2 czesci a nie 3 mimo iż jest to wózek 3w1 do tego preferuje pompowane kola .
No właśnie moje zdanie to takie niczym niepoparte, nie znam się ani na dzieciach ani na wózkach, wiec opinie koleżanek, które już spacerują ze swoimi pociechami są niezastąpione, niemniej jednak każda z nich ma jakieś swoje upodobania. Pompowane koła to była jedyna rzecz która wiedziałam ze chce mieć w swoim wózku mieszkam w takich okolicach ze są tu i asfaltowe drogi, i polne, i lasów sporo, także chciałam „terenówkę” z dużymi kołami i dobra amortyzacja, najlepiej na wahaczach chyba pdnie na Navingtona szkoda ze te wózki są zwykle dość ciężkie, ale na szczęście nie będę musiała nosić -
nick nieaktualny
-