X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 17 marca, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Le_bonheur daj znać jak wizyta :)

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Dobrotka Debiutantka
    Postów: 14 10

    Wysłany: 17 marca, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    od jakiegoś czasu śledzę wątek na forum i postanowiłam, że dołączę do Waszej rozmowy, gdyż Wasze wpisy dają mi dużo otuchy i mam nadzieję, że może i ja będę w stanie którąś z Was wesprzeć/ podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Postaram się, żeby nie było za długo!

    Cukrzycę ciążową zdiagnozowano u mnie bardzo szybko, już pierwsze wyniki na które zostałam skierowana po potwierdzeniu ciąży wskazywały na podwyższony wynik na czczo. Jest to moja pierwsza ciąża. Następnie zostałam skierowana na test obciążenia glukozą i wynik na czczo ponownie nie był prawidłowy, pozostałe dwa w granicach normy. Podjęliśmy dwutygodniową próbę diety "cukrzycowej", ale bez pozytywnych rezultatów i w trzecim miesiącu ciąży dostałam insulinę długodziałającą na noc. Od tego czasu użytkuję również czujnik Freestyle Libre. Około 20 tygodnia zaczęły mi też się "rozjeżdzać" glikemie poposiłkowe, w chwili obecnej biorę 24 j. insuliny na noc i 3-4 jednostki do 3 głównych posiłków w ciągu dnia. Niestety równocześnie borykam się także z niedoczynnością tarczycy (również zdiagnozowaną w ciąży) oraz niewydolnością szyjki (przez co mam ograniczony ruch do minimum). Diagnoza była dla mnie szokiem, zaczynałam z niewielką nadwagą (dosłownie kilka kg) i bez problemów metabolicznych, więc ciężko mi było się oswoić z byciem "słodką mamą". Cała ta cukrzyca niestety "siadła mi mocno na psychikę" i mam wrażenie, że moje dni kręcą się wyłącznie wokół planowania posiłków i analizowania poziomu cukrów. Przeczytałam chyba wszystkie możliwe wątki cukrzycowe na forach, artykuły na portalach ogólnomedycznych, ale też te naukowe, zarówno polskie jak i anglojęzyczne (jestem związana z medycyną zawodowo, ale to też jedno z moich zainteresowań).

    Życzę sobie i Wam, aby ta "słodka przypadłość" była jak najmniej uciążliwa i abyśmy my i nasze pociechy uwolniły się od niej najpóźniej w dniu porodu :)

    Midi, asiun, Lovi25, smoothie lubią tę wiadomość

    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 17 marca, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś się średnio porozumiałyśmy z lekarką na teleporadzie, ale mam się zgłosić po insulinę.
    Należy się spodziewać większej ilości żali z mojej strony w najbliższym czasie :O

    Dobrotka witaj. Kurczę mam nadzieję, że chociaż poposiłkowe nie będą mi się od razu rozjeżdżać skoro suwaczek tuż tuż podobnego terminu.
    Midi,a Ty ile jednostek insuliny masz teraz ?i jaki poziom trzyma cukier na czczo?

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Lovi25 Ekspertka
    Postów: 125 260

    Wysłany: 17 marca, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja dzisiaj, po prawie tygodniu diety, zamówiłam z mężem chinola jako takie "guilty pleasure" - on jakies makarony z kurczakiem a ja sobie wzięłam tą ich zupkę przypominającą rosół (won-ton z pierożkiem z mięsa mielonego i makaronem ryżowym) i sajgonki z mięsem i surówką z białej kapusty. Najpierw zjadłam samą zupę - po godzinie glukoza 105, a potem zjadłam sajgonki i po godzinie 109. Myślałam, że po takim jedzeniu mi wywali cukier do góry, bo przecież to troche przetworzone żarcie a tu taki zonk. I bądź tu człowieku mądry... 🤡🙈


    A korzystając, to jeszcze Was zapytam - ile macie posiłków dziennie licząc przekąski / te mniejsze dania? Bo u mnie to tak miedzy 5-6 wychodzi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca, 17:37

    👩31 👨33

    OM 24.01
    20.02 ⏸️
    10.03 bejbik 8,5 mm, jest ❤️
    __
    20.11.24 - poronienie 10tc, puste jajo 💔
  • asiun Autorytet
    Postów: 815 882

    Wysłany: 17 marca, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lovi25 wrote:
    Dziewczyny, ja dzisiaj, po prawie tygodniu diety, zamówiłam z mężem chinola jako takie "guilty pleasure" - on jakies makarony z kurczakiem a ja sobie wzięłam tą ich zupkę przypominającą rosół (won-ton z pierożkiem z mięsa mielonego i makaronem ryżowym) i sajgonki z mięsem i surówką z białej kapusty. Najpierw zjadłam samą zupę - po godzinie glukoza 105, a potem zjadłam sajgonki i po godzinie 109. Myślałam, że po takim jedzeniu mi wywali cukier do góry, bo przecież to troche przetworzone żarcie a tu taki zonk. I bądź tu człowieku mądry... 🤡🙈


    A korzystając, to jeszcze Was zapytam - ile macie posiłków dziennie licząc przekąski / te mniejsze dania? Bo u mnie to tak miedzy 5-6 wychodzi
    No oszaleć można, nigdy niewiadomo...czasem to co wydaje się takie akurat po cukrzycę wywali cukier, a to co niekoniecznie wręcz przeciwnie.

    U mnie jest tak:
    1. Śniadanie
    2. Drugie śniadanie
    3. Trzecie śniadanie
    4. Obiad
    5. Podwieczorek
    6. Kolacja

    Żeby mieć 6 posiłków mam trzy śniadania, ale ja wstaję bardzo szybko więc to mi pasuje bo do obiadu około 14 bym nie wytrzymała na dwóch. Drugiej kolacji nie jem, bo po pierwszych kilku próbach cukier na czczo był ponad normę, a kiedy jem kolację o 20-20.30 to cukier na czczo w normie 🤷, ale być może jutro będę miała modyfikacje, bo idę do dietetyka, zobaczymy co wymyśli dla mnie 😉

    Lovi25 lubi tę wiadomość

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • Midi Autorytet
    Postów: 367 636

    Wysłany: 17 marca, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoothie teraz biorę 6j ale to dopiero od wczoraj, zaczęłam 2j, potem dłuższy czas 4j mi wystarczały. Teraz podniosłam, brzuch dużo większy, nastąpiło dzidzi najszybsze przybieranie na masie i cukry ciut gorsze od razu.
    Też raz czy 2 jadłam chińskie i jednym razem super cukier, innym tak średnio. Ja nie kumam czemu nie ma zawsze prawidłowości i ta sama rzecz różne efekty daje 🤷🏼‍♀️
    Też jem 2 lub 3 śniadania, obiad, podwieczorek i kolację. Wstaję wcześnie, ale też wcześnie chodzę spać, więc kolacja między 20:30, a 21. W weekend trochę mi się to zwyhle bardziej rozjeżdża …

    smoothie lubi tę wiadomość

    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 17 marca, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Midi wrote:
    Smoothie teraz biorę 6j ale to dopiero od wczoraj, zaczęłam 2j, potem dłuższy czas 4j mi wystarczały. Teraz podniosłam, brzuch dużo większy, nastąpiło dzidzi najszybsze przybieranie na masie i cukry ciut gorsze od razu.
    Też raz czy 2 jadłam chińskie i jednym razem super cukier, innym tak średnio. Ja nie kumam czemu nie ma zawsze prawidłowości i ta sama rzecz różne efekty daje 🤷🏼‍♀️
    Też jem 2 lub 3 śniadania, obiad, podwieczorek i kolację. Wstaję wcześnie, ale też wcześnie chodzę spać, więc kolacja między 20:30, a 21. W weekend trochę mi się to zwyhle bardziej rozjeżdża …

    O to mało tych jednostek, oby tak do końca !! Czyli dość późno dostałaś insulinę.Ubolewam,że u mnie droga w połowie, a już zapadła taka decyzja :(

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Biedronka@ Autorytet
    Postów: 675 1333

    Wysłany: 17 marca, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też cukry skaczą na czczo czasem tak do 94 a po posiłkach też potrafię mieć i 150. Mi diabetolog nie przepisał insuliny, bo stwierdził że jeszcze jestem na granicy🙄🙄 chyba to zależy od lekarza i jego podejścia, albo już nie wiem od czego...ja jestem na diecie od 13 tc🤔🤔 jem śniadanie, II śniadanie, przekąska, obiad, podwieczorek, kolacja i II kolacja🤣
    pocieszam się faktem że wyczytałam w pracy" Wpływ cukrzycy ciążowej na rozwój płodu i noworodka "taką informację
    "Glukoza jest głównym materiałem energetycznym dla płodu. Jej zużycie przez płód wynosi 6 mg/min/kg masy ciała i jest 2-krotnie większe niż u dorosłego człowieka. Glukoza przenika do płodu przez barierę łożyskową na zasadzie ułatwionej dyfuzji i jej stężenie we krwi płodu jest o 10–20 mg/dl niższe niż we krwi matki."

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca, 20:42

    Midi lubi tę wiadomość

    👸 &🤴 & 🧒

    25 cykli starań

    CB🖤🖤🖤

    10.2023 histeroskopia👍 3 polipy😳
    06.2024 powtórna histeroskopia✅️
    biopsja endometrium ✅️

    29.09 beta 235.8, prog 45.40
    06.10 beta 4243, prog. 46.90
    18.10 5.2 mm+❤️
    28.11 I prenatalne+Nifty Pro💙
    27.01 II prenatalne 💙420 gram uparciucha💙
    27.03 III prenatalne💙1400 gram 💙


    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 17 marca, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka@ wrote:
    U mnie też cukry skaczą na czczo czasem tak do 94 a po posiłkach też potrafię mieć i 150. Mi diabetolog nie przepisał insuliny, bo stwierdził że jeszcze jestem na granicy🙄🙄 chyba to zależy od lekarza i jego podejścia, albo już nie wiem od czego...ja jestem na diecie od 13 tc🤔🤔 jem śniadanie, II śniadanie, przekąska, obiad, podwieczorek, kolacja i II kolacja🤣
    pocieszam się faktem że wyczytałam w pracy" Wpływ cukrzycy ciążowej na rozwój płodu i noworodka "taką informację
    "Glukoza jest głównym materiałem energetycznym dla płodu. Jej zużycie przez płód wynosi 6 mg/min/kg masy ciała i jest 2-krotnie większe niż u dorosłego człowieka. Glukoza przenika do płodu przez barierę łożyskową na zasadzie ułatwionej dyfuzji i jej stężenie we krwi płodu jest o 10–20 mg/dl niższe niż we krwi matki."

    Uważam, że powinna mnie sprawdzić chociaż tydzień na sensorze bo ja serio muszę wyciskać żeby rano w ogóle zmierzyć :/ Ale usłyszałam, że rano i tak ma być glukometr, a sensor mógłby mnie odciążyć w dzień. Nie zrozumiała, że skoro mam wyniki do 96 to można byłoby zobaczyć co pokazuje " nie z palca".
    No ale ona jest zdania, że wyniki powinny być 70-80 😶‍🌫️a nie 94 !

    Też jem minimum 5 razy ( pewnie5-6).

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Dobrotka Debiutantka
    Postów: 14 10

    Wysłany: 17 marca, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie "chińczyk" się dość dobrze sprawdza (oczywiście zamiast ryżu makaron sojowy, dużo tofu i warzyw, bez sosu słodko-kwaśnego itd.), jak z resztą wiele dań z sosami albo tzw. "jednogarnkowych".
    Ja staram się jeść minimum 6 posiłków dziennie: naprzemiennie większy posiłek z insuliną i mniejszy w międzyczasie jako przekąska, zauważyłam, że im częstsze posiłki i bardziej regularne (staram się jeść max co 2,5 h) tym glikemie poposiłkowe są lepsze.
    Problem z którym walczę, to fakt ze późno jem śniadanie, przez co 2. kolacja wypada mi czasem o 23, ale staram się mimo wszystko jej nie omijać, bo zdaniem mojego diabetologa jest to bardzo ważne.
    Tak jak Wy często po tym samym posiłku, ale w różne dni mam inne wyniki poziomu cukru i nie wiem do końca z czego to wynika, ale myślę, że ma tu znaczenie pora (ja mam diametralnie różną tolerancję na produkty w ciągu dnia) oraz to co ogólnie jemy (jeśli od rana mam przyzwoite poziomy, to mogę czasem "zaszaleć" ,a jeśli np. widzę, że już ze śniadaniem jest problem to spodziewam się, że wyniki nie będą super przy pozostałych posiłkach).

    smoothie - jeśli mogę Ci doradzić to walcz o ten sensor, ja też musze kuć rano palec i długo mi zajęło zanim znalazłam idealne miejsce (też musiałam wyciskać, niestety czytałam, że wyciskanie może wpływać na sam wynik, więc staram się tego nie robić). Co prawda czujnik nigdy nie pokaże Ci w tym samym momencie identycznego poziomu co glukometr, ale obserwacja tendencji poposiłkowych i naszej tolerancji na różne produkty wydaje mi się bardzo ważna. Poza tym dla mnie sensor to było wybawienie, raz, że nie musze się wciąż kuć, dwa obserwacja tych tendencji dobowych pomaga mi planować co mam zjeść, żeby był dobry poziom w ogólnym rozrachunku. Zdarzało mi się też, ze godzinę po posiłku miałam cukier 120, a potem wywalało do 160 przez kolejne 4 godziny - bez sensora bym nie wiedziała o tym ...

    preg.png
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 459 343

    Wysłany: 17 marca, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Le_bonheur daj znać jak wizyta :)

    My już po wizycie. 😪 Było opóźnienie, więc dopiero po 20:00 weszliśmy do gabinetu.

    Mała nie wybiera się na razie na tę stronę. Główka jest dosyć wysoko, wody zachowane, łożysko w super stanie. 🤷🏻‍♀️ Czekamy na rozwój sytuacji. Lekarz mówił, żeby starać się w miarę możliwości, aby poród zaczął się sam, a jak się nie zacznie sam, to w sobotę o 8:00 stawiam się w klinice - kroplówka z oksytocyną, a jak to nie zadziała to cesarskie cięcie. Ze względu na cukrzycę ciążową mój termin porodu to już ten ostateczny termin, do którego muszę urodzić.

    Mała wg USG waży 3715 g (+/- 542 g). Brzuszek i główka na 39 tc, kość udowa na 42tc. 😅 Miała być drobniutka kruszynka, a wyjdzie, że będzie kawał długiej panny. 🤣

    Na resztę postów z dzisiaj odpowiem jutro - na razie uciekam spać. 🥱

    smoothie lubi tę wiadomość

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 18 marca, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur wrote:
    My już po wizycie. 😪 Było opóźnienie, więc dopiero po 20:00 weszliśmy do gabinetu.

    Mała nie wybiera się na razie na tę stronę. Główka jest dosyć wysoko, wody zachowane, łożysko w super stanie. 🤷🏻‍♀️ Czekamy na rozwój sytuacji. Lekarz mówił, żeby starać się w miarę możliwości, aby poród zaczął się sam, a jak się nie zacznie sam, to w sobotę o 8:00 stawiam się w klinice - kroplówka z oksytocyną, a jak to nie zadziała to cesarskie cięcie. Ze względu na cukrzycę ciążową mój termin porodu to już ten ostateczny termin, do którego muszę urodzić.

    Mała wg USG waży 3715 g (+/- 542 g). Brzuszek i główka na 39 tc, kość udowa na 42tc. 😅 Miała być drobniutka kruszynka, a wyjdzie, że będzie kawał długiej panny. 🤣

    Na resztę postów z dzisiaj odpowiem jutro - na razie uciekam spać. 🥱

    Ah te godziny w klinice ;) bo już się zastanawiałam co się dzieje 🙂Moją pierworodną w ciąży bez cukrzycy oszacowali na 3800(+-500) i po tygodniu na indukcji/ cc wyszło 4390g😄(ale41+1) była długa 60 cm no więc ciekawa jestem w którą stronę pójdą te szacunki u Ciebie.
    Suma sumarum w weekend będzie Bobo 🫶

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Biedronka@ Autorytet
    Postów: 675 1333

    Wysłany: 18 marca, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Uważam, że powinna mnie sprawdzić chociaż tydzień na sensorze bo ja serio muszę wyciskać żeby rano w ogóle zmierzyć :/ Ale usłyszałam, że rano i tak ma być glukometr, a sensor mógłby mnie odciążyć w dzień. Nie zrozumiała, że skoro mam wyniki do 96 to można byłoby zobaczyć co pokazuje " nie z palca".
    No ale ona jest zdania, że wyniki powinny być 70-80 😶‍🌫️a nie 94 !

    Też jem minimum 5 razy ( pewnie5-6).

    Na pewno im mniejsze wyniki tym lepiej. Tylko u mnie jest tak, że 5 dni cukier w normie a dwa dni np. do 94...nie przekraczam codziennie norm. Chyba podejście lekarza i pytanie czy robili Ci jakieś wyniki na pierwszej wizycie u diabetologa? Mi robili min. hemoglobinę glikowaną która pokazuje jakie cukry były ok. 3 mc wstecz- i wyszło mi w normie.

    smoothie lubi tę wiadomość

    👸 &🤴 & 🧒

    25 cykli starań

    CB🖤🖤🖤

    10.2023 histeroskopia👍 3 polipy😳
    06.2024 powtórna histeroskopia✅️
    biopsja endometrium ✅️

    29.09 beta 235.8, prog 45.40
    06.10 beta 4243, prog. 46.90
    18.10 5.2 mm+❤️
    28.11 I prenatalne+Nifty Pro💙
    27.01 II prenatalne 💙420 gram uparciucha💙
    27.03 III prenatalne💙1400 gram 💙


    preg.png
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 459 343

    Wysłany: 18 marca, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrotka wrote:
    Cześć dziewczyny,

    od jakiegoś czasu śledzę wątek na forum i postanowiłam, że dołączę do Waszej rozmowy, gdyż Wasze wpisy dają mi dużo otuchy i mam nadzieję, że może i ja będę w stanie którąś z Was wesprzeć/ podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Postaram się, żeby nie było za długo!

    Cukrzycę ciążową zdiagnozowano u mnie bardzo szybko, już pierwsze wyniki na które zostałam skierowana po potwierdzeniu ciąży wskazywały na podwyższony wynik na czczo. Jest to moja pierwsza ciąża. Następnie zostałam skierowana na test obciążenia glukozą i wynik na czczo ponownie nie był prawidłowy, pozostałe dwa w granicach normy. Podjęliśmy dwutygodniową próbę diety "cukrzycowej", ale bez pozytywnych rezultatów i w trzecim miesiącu ciąży dostałam insulinę długodziałającą na noc. Od tego czasu użytkuję również czujnik Freestyle Libre. Około 20 tygodnia zaczęły mi też się "rozjeżdzać" glikemie poposiłkowe, w chwili obecnej biorę 24 j. insuliny na noc i 3-4 jednostki do 3 głównych posiłków w ciągu dnia. Niestety równocześnie borykam się także z niedoczynnością tarczycy (również zdiagnozowaną w ciąży) oraz niewydolnością szyjki (przez co mam ograniczony ruch do minimum). Diagnoza była dla mnie szokiem, zaczynałam z niewielką nadwagą (dosłownie kilka kg) i bez problemów metabolicznych, więc ciężko mi było się oswoić z byciem "słodką mamą". Cała ta cukrzyca niestety "siadła mi mocno na psychikę" i mam wrażenie, że moje dni kręcą się wyłącznie wokół planowania posiłków i analizowania poziomu cukrów. Przeczytałam chyba wszystkie możliwe wątki cukrzycowe na forach, artykuły na portalach ogólnomedycznych, ale też te naukowe, zarówno polskie jak i anglojęzyczne (jestem związana z medycyną zawodowo, ale to też jedno z moich zainteresowań).

    Życzę sobie i Wam, aby ta "słodka przypadłość" była jak najmniej uciążliwa i abyśmy my i nasze pociechy uwolniły się od niej najpóźniej w dniu porodu :)

    Witaj! Fajnie, że zdecydowałaś się jednak udzielić w wątku. :)
    Masz podobną historię do mojej. U mnie również pierwsza ciążą - od razu z pierwszych wyników podwyższona glukoza (98) i skierowanie na krzywą cukrową (98/190/176) - z tym, że u mnie każdy z wyników na krzywej cukrowej sporo za duży. Ja za to dostałam tylko tydzień diety - po tygodniu udało mi się ogarnąć cukry po posiłkach, ale na czczo dalej były za wysokie, więc insulina nocna - obecnie już 56 jednostek i ciągle rosną. :( Mi glikemie poposiłkowe zaczęły się rozjeżdżać jakoś w granicach 30 tc i wtedy też dostałam insulinę doposiłkową (obecnie 5 jednostek do trzech głównych posiłków).
    Niestety, myślę, że każdej z nas tutaj trochę siadło to na głowę. Miałam momenty, w których naprawdę chciałam rzucić to wszystko w cholerę, ale wiedziałam, że nie mogę, bo nie chodzi tu tylko o mnie, ale też o moje dziecko - więc walczę. Jestem już na końcówce drogi i mam ogromną nadzieję, że po porodzie uda mi się pokonać to cholerstwo. :) Ciążę zaczynałam z BMI 30.11, także były to już początku otyłości I stopnia (przed ciążą w przeciągu kilku lat przytyłam około 15 kg przez siedzącą pracę, brak aktywności fizycznej i uzależnienie od słodkości) i jedyną dobrą rzeczą, jaką przyniosła mi cukrzyca ciążowa to fakt, że przez całą ciążę przytyłam 0,5 kg (czyli tak naprawdę ze swojej wagi sporo schudłam). Dietę planuję utrzymywać także po ciąży i zobaczymy, może wrócę do mojej wagi sprzed kilku lat. :)


    smoothie wrote:
    Coś się średnio porozumiałyśmy z lekarką na teleporadzie, ale mam się zgłosić po insulinę.
    Należy się spodziewać większej ilości żali z mojej strony w najbliższym czasie :O

    Dawaj znać jak sobie radzisz i śmiało się żal - po to tutaj jesteśmy. :D


    Lovi25 wrote:
    Dziewczyny, ja dzisiaj, po prawie tygodniu diety, zamówiłam z mężem chinola jako takie "guilty pleasure" - on jakies makarony z kurczakiem a ja sobie wzięłam tą ich zupkę przypominającą rosół (won-ton z pierożkiem z mięsa mielonego i makaronem ryżowym) i sajgonki z mięsem i surówką z białej kapusty. Najpierw zjadłam samą zupę - po godzinie glukoza 105, a potem zjadłam sajgonki i po godzinie 109. Myślałam, że po takim jedzeniu mi wywali cukier do góry, bo przecież to troche przetworzone żarcie a tu taki zonk. I bądź tu człowieku mądry... 🤡🙈

    A korzystając, to jeszcze Was zapytam - ile macie posiłków dziennie licząc przekąski / te mniejsze dania? Bo u mnie to tak miedzy 5-6 wychodzi

    Pytanie czy mierzysz tylko glukometrem czy masz sensor, bo źle zbilansowane posiłki często wyrzucają cukier 2-3h po posiłku dopiero i z glukometrem raczej nie idzie tego wyłapać, ale oczywiście życzę Ci, żeby tak nie było, i żeby serio takie jedzonko raz na jakiś czas Ci służyło!

    U mnie wszystkich posiłków wychodzi 7-8, chociaż ostatnio mam trochę mniejszy apetyt i częściej wychodzi też bliżej tych 5, ale niestety w zamian za to pojawiają się rano ketony w moczu, więc kolejny problem mi doszedł... :/

    smoothie wrote:
    Uważam, że powinna mnie sprawdzić chociaż tydzień na sensorze bo ja serio muszę wyciskać żeby rano w ogóle zmierzyć :/ Ale usłyszałam, że rano i tak ma być glukometr, a sensor mógłby mnie odciążyć w dzień. Nie zrozumiała, że skoro mam wyniki do 96 to można byłoby zobaczyć co pokazuje " nie z palca".
    No ale ona jest zdania, że wyniki powinny być 70-80 😶‍🌫️a nie 94 !

    Też jem minimum 5 razy ( pewnie5-6).

    Wydaje mi się, że niestety w większości przypadków z rana i tak każą mierzyć glukometrem. 🤷🏻‍♀️ Ja również mam taki przykaz.


    smoothie wrote:
    Ah te godziny w klinice ;) bo już się zastanawiałam co się dzieje 🙂Moją pierworodną w ciąży bez cukrzycy oszacowali na 3800(+-500) i po tygodniu na indukcji/ cc wyszło 4390g😄(ale41+1) była długa 60 cm no więc ciekawa jestem w którą stronę pójdą te szacunki u Ciebie.
    Suma sumarum w weekend będzie Bobo 🫶

    Patrząc na brzuszek to jestem trochę w szoku, że aż 3715 g, bo wydaje się dosyć niewielki, chociaż czuję, że małej już tam ciasno. 😅 No, ale zobaczymy. Jestem przygotowana również z ubrankami 62 na wszelki wypadek. 🤣

    Nosa, smoothie, Dobrotka lubią tę wiadomość

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 18 marca, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka@ wrote:
    Na pewno im mniejsze wyniki tym lepiej. Tylko u mnie jest tak, że 5 dni cukier w normie a dwa dni np. do 94...nie przekraczam codziennie norm. Chyba podejście lekarza i pytanie czy robili Ci jakieś wyniki na pierwszej wizycie u diabetologa? Mi robili min. hemoglobinę glikowaną która pokazuje jakie cukry były ok. 3 mc wstecz- i wyszło mi w normie.

    Przekraczam bo mam 92-93-94-95 ale do normy 90 blisko, a nie do 70-80 🫣 I każdy wynik jednak jest wyciskany, ten poranny zawsze.
    Nie boję się insuliny, zrobię wszystko co trzeba. Boję się żeby efekt na insulinie nie był taki jak bez niej, czyli i tak przekroczenia rano bo widzę, że to bardzo częste i tylko zwiększanie i zwiększanie :/

    Moja hemoglobina glikowana już chyba od 3 lat wynosi 5,4%. Zrobiła mi na pierwszej wizycie. Kazała iść do labu od razu jak od niej wyjde i zrobić wyniki glukozy i moczu nie na czczo. Glukoza 84.

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 18 marca, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Le_bonheur jak niewielki to chyba nie powinna być aż taka duża 😃 Mój w pierwszej był super duży i piękny ☺️ położna od razu stwierdziła, że pewnie 4 kg gdzieś:p

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Beezi Autorytet
    Postów: 3217 8057

    Wysłany: 18 marca, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoothie, ja w ciąży miałam cukry na czczo 92-96, dostałam na początek 2j insuliny (jakoś w 15tc), które bardzo ładnie zbiły mi glikemie do 80-90 na czczo. W połączeniu z dietą (i drobnymi grzeszkami) udawało mi się utrzymać to w ryzach, do porodu szłam tylko na 4j. Więc nie zawsze z insuliną jest tak, że tylko więcej i więcej 😉 Libra bardzo dużo mi pomogła, ale nie w kwestii wartości, co raczej tendencji poposiłkowych, miewałam rozbieżności nawet do 20j z glukometrem, ale bardzo dobrze było widać co o ile podnosi cukier. Potwierdzam, że na czczo zawsze pomiar z glukometru.

    Powodzenia słodkie mamy ❤️ Potem okaże się, że było warto 😘

    smoothie, Biedronka@, Dobrotka lubią tę wiadomość

    12.2023 🩵

    Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
    MTHFR hetero
    PAI homo

    Choroba Gravesa-Basedova
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 18 marca, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beezi wrote:
    Smoothie, ja w ciąży miałam cukry na czczo 92-96, dostałam na początek 2j insuliny (jakoś w 15tc), które bardzo ładnie zbiły mi glikemie do 80-90 na czczo. W połączeniu z dietą (i drobnymi grzeszkami) udawało mi się utrzymać to w ryzach, do porodu szłam tylko na 4j. Więc nie zawsze z insuliną jest tak, że tylko więcej i więcej 😉 Libra bardzo dużo mi pomogła, ale nie w kwestii wartości, co raczej tendencji poposiłkowych, miewałam rozbieżności nawet do 20j z glukometrem, ale bardzo dobrze było widać co o ile podnosi cukier. Potwierdzam, że na czczo zawsze pomiar z glukometru.

    Powodzenia słodkie mamy ❤️ Potem okaże się, że było warto 😘

    Super Beezi, piękny scenariusz insulinowy.Bym się nie obraziła na podobny ale niestety na taki nie mam szans bo z tego co widziałam na recepcie to dowaliła mi od razu 6 j 😵‍💫

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2040 2272

    Wysłany: 18 marca, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur wrote:
    Wydaje mi się, że niestety w większości przypadków z rana i tak każą mierzyć glukometrem. 🤷🏻‍♀️ Ja również mam taki przykaz.

    A tak z tym nie dyskutuje nawet ;)
    Nie przeszkadza mi glukometr z rana ale skoro wyciskam to chciałam zobaczyć jaka jest różnica między pomiarem na siłę, a takim z sensora. I jeszcze bardziej mnie interesuje jak ten mój cukier w nocy wygląda jak śpię.
    Ale skoro jest insulina na noc to druga opcja już będzie regulowana.

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • asiun Autorytet
    Postów: 815 882

    Wysłany: 18 marca, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    A tak z tym nie dyskutuje nawet ;)
    Nie przeszkadza mi glukometr z rana ale skoro wyciskam to chciałam zobaczyć jaka jest różnica między pomiarem na siłę, a takim z sensora. I jeszcze bardziej mnie interesuje jak ten mój cukier w nocy wygląda jak śpię.
    Ale skoro jest insulina na noc to druga opcja już będzie regulowana.
    U mnie też najczęściej jest tak, że wyciskam krew ...
    Wczoraj po śniadaniu cud, bo poleciała sama i było 100, z ciekawości po chwili powtórzyłam i wycisnelam krew (z tego samego palca, ale inne miejsce) i wynik był 101 więc nie było mega dużej różnicy.

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ