Czas wspolzycia a plec
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też słyszałam o tej metodzie:) Jestem bardzo ciekawa, ale u mnie nie będzie można stwierdzić, bo kochaliśmy się 3, 1 dzień przed owulacją i w dzień owulacji:)
Więc z którego "razu" plemniczki przetrwały i zapłodniły komórkę? Czy te z 3 dni przed jeszcze "żyły" (jest takie prawdopodobieństwo) czy wygrały "wyścig" te późniejsze?
Sama jestem ciekawa:)
W pierwszej ciąży sprawdziła mi się ta metoda. Kochaliśmy się w dzień owulacji i jest chłopczyk. Teraz, zobaczymy.eg -
Eg, jesteś? Co prawda jeszcze nie jestem w ciąży (poza tą u
rojoną w mojej głowie;)), ale mam sytuacje bliźniacza do Twojej! Możesz napisać kim bd Wasze maleństwo? pozdrawiam ciepło:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 13:27
Kasiczorek -
2-3 dni przed owulacją większe szanse na dziewczynkę. W dzień owulacji lub 1 dzień przed podobno na chłopca:) Ale matka natura i tak zrobi po swojemu;) Ja liczę na dziewczynkę, bo juz wspaniałego synka mam:) Nie bd podkreślała, ze byleby zdrowe bo to wiadome jak amen w pacierzu
PzdrKasiczorek -
U nas w dzień owulacji i jest chłopiec Owulacja wykryta tylko testem owulacyjnym - druga kreska dużo mocniejsza od pierwszej. Wcześniej robiłam pomiary temperatury ale to był cykl gdzie odpuściliśmy Do tego były jeszcze nogi do góry żeby pomóc plemniczką heheheeheh - bardzo chcieliśmy chłopca bo mamy już córeczkę i się udało !!!!!!!!!!!!!!!! Mąż mówi że wie co robił heheheheh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 22:15
Kasiczorek lubi tę wiadomość
-
Eg, jesteś? Co prawda jeszcze nie jestem w ciąży (poza tą u
rojoną w mojej głowie;)), ale mam sytuacje bliźniacza do Twojej! Możesz napisać kim bd Wasze maleństwo? pozdrawiam ciepło:)
Będziemy mieć córeczkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 13:00
Kasiczorek lubi tę wiadomość
eg -
Super gratulacje! Matko, podjarałam się tak, że ospałość mi minęła;) Mam nadzieje, ze historia sie powtórzy w moim wypadku;) Póki co, ciąża urojona daje we znaki;) Wciąż boli mnie prawy jajnik (
wg zabobonów prawy na dziewczynkę, lewy na chłopca) , burczy mi w brzuchu i mam wogole jakieś dziwne bóle.
Czekam by zatestować
PZDR FOR ALL! :***Kasiczorek -
Ponoć stosowanie jedynie metody Shettlesa jest statystycznie mało efektywne. Czytałam, że w planowaniu płci można sobie pomóc uwzględniając następujące czynniki: ph, minerały, witaminy, dieta, poziom konkretnych hormonów, jony, odległość od owulacji (i tu zaskoczenie - w przypadku planowania dziewczynki istnieje też coś takiego jak metoda O+12, czyli serducho ok. 10-12h od wykrytej owulacji). A do tego wszystkiego przydaje się też fart
Kasiczorek lubi tę wiadomość