Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja nigdy absolutnie nigdy nie mialam problemow ze snem. Cale zycie glowa do poduszki i spie. Moglam tez zawsze spac wszedzie, w kazdej pozycji i o kazdej poze dnia.
Problem ze snem zaczal sie tuz po owulacji szczesliwego cyklu, zapisalam sobie ze od 3do 6dpo mialam bezsenna noc. No i tak nie mogę spać do teraz. Ciekawe czy to przejdzie po porodzie
-
edwarda20 wrote:Dziewczyny ja nigdy absolutnie nigdy nie mialam problemow ze snem. Cale zycie glowa do poduszki i spie. Moglam tez zawsze spac wszedzie, w kazdej pozycji i o kazdej poze dnia.
Problem ze snem zaczal sie tuz po owulacji szczesliwego cyklu, zapisalam sobie ze od 3do 6dpo mialam bezsenna noc. No i tak nie mogę spać do teraz. Ciekawe czy to przejdzie po porodzie
Mysle, ze po porodzie bedziemy chcialy spac, a nie bedziemy mogly, bo dzidzia nie pozwoli ja na chwile obecna tez mam problemy, ale zaczely sie w drugim trymestrze dopiero.edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Cccierpliwa wrote:Ja tez jestem w pierwszej ciazy o ktora staralam sie niespelna 5 lat... cuagle.przed ostatecznym weedyktem czy bede mama czy podwojna mama bo ostatnim razem nie mozna bylo stwierdzic... mam za soba jedno poronienie w 10tc zakonczone zabiegiem... obecna ciaze zawdzieczam ivf po poniesionych porazkach wszelkimi metodami leczenia i obserwacji... porod planowany na sierpien
Hej tak czytam i widzę ze jestem w bardzo podobnej sytuacji , od prawie 5 lat staramy się o potomstwo „ mam pcos”
I po tak długim staraniu byliśmy przygotowywani do in vitro..z racji tego ze wykluł się tylko jeden pęcherzyk przerwaliśmy procedurę . Tylko mieliśmy starania naturalne okazało się ze urosły aż 4 pecherzyki 3 pękły
Od wczoraj wiem ze jestem w ciąży 4 tydzień )
To moja pierwsza owulacja od 5 lat jak i pierwsza a zarazem udana
Oby zdrowo nam rosły nasze fasolki :* pozdrawiam i dużo zdrowia życzę !edwarda20, mi88, pilik, J.S, pumka1990, Lyanna, Loczek2018 lubią tę wiadomość
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
welonka wrote:Cierpliwa moja znajoma która jest zdrowa nie mogła zajść w ciążę udało sie raz ale niestety poroniła po kilku latach zdecydowała sie na in vitro urodziła zdrowego chłopczyka ciążę przechodziła bez problemu jak mały miał dwa latka naturalnie zaszła w ciążę urodziła dziewczynkę tez ciąża bez komplikacji obecnie teraz jest w 3ciazy również naturalna
Oublier, pumka1990 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
edwarda20 wrote:Cccierpliwa na pewno będzie teraz dobrze. Zasługujesz na to. Czytałam bloga i naprawde to co przeszlas i ile wycierpialas... Nie wiem czy miałabym tyle sily.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Marzena782 wrote:Hej tak czytam i widzę ze jestem w bardzo podobnej sytuacji , od prawie 5 lat staramy się o potomstwo „ mam pcos”
I po tak długim staraniu byliśmy przygotowywani do in vitro..z racji tego ze wykluł się tylko jeden pęcherzyk przerwaliśmy procedurę . Tylko mieliśmy starania naturalne okazało się ze urosły aż 4 pecherzyki 3 pękły
Od wczoraj wiem ze jestem w ciąży 4 tydzień )
To moja pierwsza owulacja od 5 lat jak i pierwsza a zarazem udana
Oby zdrowo nam rosły nasze fasolki :* pozdrawiam i dużo zdrowia życzę !
Ja juz mialam za soba i naturalsy i 7 cykli stymulowanych zastrzykami i 3 iui na zastrzykach i miedzy iui a ivf 3 miesiace wytchnienia i naturals i niestety nic z tego...
U mnie pecherzykow bylo 11 z tego pobrali 7 komorek ale tylko 2 byly dobre i dojrzale... takze tez bez szalu... mialam szczescie ze obie sie ladnie zaplodnily i rozwijaly...Marzena782 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
edwarda20 wrote:Dziewczyny ja nigdy absolutnie nigdy nie mialam problemow ze snem. Cale zycie glowa do poduszki i spie. Moglam tez zawsze spac wszedzie, w kazdej pozycji i o kazdej poze dnia.
Problem ze snem zaczal sie tuz po owulacji szczesliwego cyklu, zapisalam sobie ze od 3do 6dpo mialam bezsenna noc. No i tak nie mogę spać do teraz. Ciekawe czy to przejdzie po porodzie
Ja poranek w wigilie przywitałam tuląc porcelanę Trochę mnie to dziwi, bo mdłości miewałam ale nigdy z rana nie wymiotowałam. Ciąża potrafi zaskakiwaćedwarda20 lubi tę wiadomość
-
Cccierpliwa wrote:Super! Cudnie sie czyta takie historie!
Ja juz mialam za soba i naturalsy i 7 cykli stymulowanych zastrzykami i 3 iui na zastrzykach i miedzy iui a ivf 3 miesiace wytchnienia i naturals i niestety nic z tego...
U mnie pecherzykow bylo 11 z tego pobrali 7 komorek ale tylko 2 byly dobre i dojrzale... takze tez bez szalu... mialam szczescie ze obie sie ladnie zaplodnily i rozwijaly...
Moja beta 23dc 11dzien po owulacji wynik 20,68
Z niecierpliwością czekam na 27.12 by zrobić 2 betę Oby tylko dobrze przyrastała
A ty jak się czujesz ? :**4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Merzena co chwile jestem spiaca nawet jak zaliczylam dluga drzemke badz dlugo pospalam bola piersi czasem brzuch na @ no i zdarza sie ze lekko zemdli albo ze mam strasznie niedobry gorzki smak w ustach ale tak ogolnie to w sumie calkiem dobrze... nawet z mdlosci staram sie cieszyc w koncu tyle na nie czekalam...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Merzena co chwile jestem spiaca nawet jak zaliczylam dluga drzemke badz dlugo pospalam bola piersi czasem brzuch na @ no i zdarza sie ze lekko zemdli albo ze mam strasznie niedobry gorzki smak w ustach ale tak ogolnie to w sumie calkiem dobrze... nawet z mdlosci staram sie cieszyc w koncu tyle na nie czekalam...
Który to twój tydzień ?) ale fajnie .
Ja od zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka odczuwałam ostry ból piersi , dziś jest o wiele mniejszy ale ja tkliwe nadal .
Czuje lekkie zmęczenia No i jak na 4 tydzień takie uczucie nabrzmialosci w podbrzuszu
Do 27.12 dla mnie to wieczność ! Nie mogę się już doczekać . 2 bety4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
J.S wrote:Ineczka - witaj w kluboe tych, ktore nie moga spac i budza sie o takich godzinac, ja do tego zasypiam dopiero 24-1. Bardzo mnie to meczy, bo nigdy nie mialam problemow ze snem, a tu odkad zaszlam w ciaze, to caly czas tak jest.
Jestem juz po tescie PAPPA i USG takze sie balam, bo niepotrzebnie naczytalam sie o wynikach i na badanie szlam jak na skazanie, na szczescie wszyatko okazalo sie byc ok, ryzyka bardzo niskie, za tydzien mam polowkowe i tez bardzo sie stresuje, to tez poteguje ze nie moge spac.
Ja dowiedzialam sie o plci w 17 tygodniu, bo nawet na polowkowym nie bylo widac
Ja takze chcialam zyczyc zdrowych, spokojnych i radosnych swiat w gronie najblizszych, wszystkiego dobrego
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Marzena u mnie tez po zastrzyku na pęknięcia piersi dawały znac :)trzymam kciuki:p
Ineczka myślę ze powinna dać Ci kopie czy chociaż powiedziec jak wyszly:)
Ja w pierwszym trym chodziłam spać o20 spalam godzinę a później pól nocy wierciłam się,teraz przykładam głowę do poduszki i śpię budzę sie 4-5troche pokręcę sie i budze się dopiero o8.
U mnie jak na złość od rana pojawiły sie mdłości -
Marzena u mnie dzis 6t4d
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
welonka - który to twój tydzień ? )
Mam wielka nadzieje ze beta pięknie przyrasta ! Trzymaj kciukasy !
Cccierpliwa No świetnie ! Oby do końca dotrwać ! )
Oczywiście wszystkim zafasolkowanym w grudniowe dni życzę dużo dużo zdrowia !4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Hej dziewczyny, wczoraj się przywitałam - a przynajmniej tak myślałam, a tu mojego posta brak. Teraz zachodzę w głowę na który wątek forum go dodałam No nic, ciążowy mózg :p
Króciutko o mnie - staraliśmy się prawie rok, w maju poronienie (6tc), w lipcu cb. Teraz wszystko wygląda dobrze
Wstępnie dziewczynka, ale wiadomo. 2.01 mam wizytę to pewnie mi gin już potwierdzi
powoli mi brzuszek wychodzi chociaż jeszcze bardziej wygląda jak oponka tłuszczu jak ktoś bie wie :p
Co do ciąży - mdłości minęły prawie (oby nie wracały...!) chociaż apetyt nadal mniejszy. Przez trombofilie jestem na heparynie a acardzie, do tego dhupaston, magnez i witaminy oczywiście
Pozdrawiam i wszystkim życzę pięknych, spokojnych i rodzinnych Świątmi88, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
Hej chciałabym sie dołączyć do waszego wątku! Również spodziewam sie 1 dzieciatka - nasz termin 22 lipca, jeszcze nie znamy plci ale imiona juz mamy wymyślone
O dzidzie staraliśmy sie ponad rok czasu, moje hormony byly ok ale lekarz nie byl do konca w to pewny bo miałam długie cykle niekonieczie regularne. Parametry nasienia męża byly b. słabe, lekarz zadecydował,ze podejdziemy do IUI ale najpierw trzeba męża podleczyć. Tak wiec zbieraliśmy pieniążki na operacje żylaków powrozka nasiennego, w listopadzie po @ miałam mieć robiona drożność jajowodow ale miesiaczka juz nie przyszla co bylo dla nas ogromnym zaskoczeniem oraz cudem ponieważ akurat w tym miesiącu odpscilismy calkowicie starania lekarz smial sie,ze ucieklam mu ze stołu operacyjnego. Teraz tak jak wy oczekujemy na nasz najważniejszy i najpiękniejszy cud!,pilik, Loczek2018, Agentka85 lubią tę wiadomość
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
pilik wrote:Hej dziewczyny, wczoraj się przywitałam - a przynajmniej tak myślałam, a tu mojego posta brak. Teraz zachodzę w głowę na który wątek forum go dodałam No nic, ciążowy mózg :p
Króciutko o mnie - staraliśmy się prawie rok, w maju poronienie (6tc), w lipcu cb. Teraz wszystko wygląda dobrze
Wstępnie dziewczynka, ale wiadomo. 2.01 mam wizytę to pewnie mi gin już potwierdzi
powoli mi brzuszek wychodzi chociaż jeszcze bardziej wygląda jak oponka tłuszczu jak ktoś bie wie :p
Co do ciąży - mdłości minęły prawie (oby nie wracały...!) chociaż apetyt nadal mniejszy. Przez trombofilie jestem na heparynie a acardzie, do tego dhupaston, magnez i witaminy oczywiście
Pozdrawiam i wszystkim życzę pięknych, spokojnych i rodzinnych ŚwiątNasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37