Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się w dwupaku. Rano na obchodzie postanowili (przyszło chyba 20 jak nie więcej ludzi) ze zrobią test oct. Test oksytocynowy.
Byłam na usg dziś sprawdzić przeplywy i są ok, zaraz idę na ktg.
Test będzie jutro, bo mój prowadzący chce być przy nim osobiście. Miło bardzo z jego strony.
Krokodylica, Daisy lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Tygrysku to teraz trzymam kciuki za oxy i za to aby Natalka jednak do jutra zechciała z brzuszka wyjść. Trzymaj się tam cieplutko, po prostu małej dobrze u Ciebie. Co do gina, super się zachował, czuje odpowiedzialność za Was. Kciukam!!!!!!!!
Tygrysek lubi tę wiadomość
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
To wywoływanie mnie przeraża, z jaką lekkością do tego się podchodzi. Ale może faktycznie skoro coś tam było nie tak z przeplywami to nie chcą ryzykować. Może dzisiejsza pełnia zdziała cuda i wody mi same odejdą.
Dziękuję dziewczyny za wsparcie!Natalka 03.2015
-
Czesc kochane!!
Tygrysku trzymam kciuki oczywiscie caly czas!!! Coraz mocniej!
Diamonds Ty wez mi nie mow..moja cora zaraz bedzie miala 8 lat, a tez sie domaga uwagi
A ja 3cie dziecko chce miec z mala roznica wieku..wczoraj rozmawialismy z moim o zabezpieczeniu po pologu no i padla propozycja, no wiecie, jak sie uda to bedzie nastepne Eh musze sie nad tym powaznie zastanowic, chyba jednak nie dam rady!
A ja rosne i rosne, brzuch tez
Evell, diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysłoneczna 85 wrote:Tygrsku ja mialam oxy i zyje. Tylko najgorzej ze na czczo. Nie wiem jak i Ciebie?
Ja miałam trzy
Jedną po drugiej i zadziałało
Słoneczna pisałaś, że boli Cię jeszcze pośladek prawy
w ogóle oni chyba zawsze tną na prawo.
Mnie już praktycznie nic nie dokucza.
ale cały czas od porodu chodzę w tych sexi majtkach siatkowych więc tyłek mi się wietrzy
Nie wiem jak u Ciebie.
Ale polecam.
no i wcześniej mnie bolało, jak za dużo chciałam zrobić.
Lepiej teraz odpuścić kilka dni, żeby się dobrze zagoiło.
oby z dnia na dzień Cię mniej bolało.
-
nick nieaktualnyDaisy
sama już nie wiem.
Małe to jeszcze śpi w dzień chyba że trafi się nadpobudliwy egzemplarz
A takie starsze od rana do wieczora na nogach.
Dla mnie chyba było by za dużo
Ale jak będziesz miała pomoc to może się uda
Choć z wozeniem starszej do szkoły.
My od poniedziałku jak Agatka dojdzie do siebie, wracamy do przedszkola.
I będziemy już ją my prowadzały i odbierały.
Chyba, że będzie padać to pan tata będzie zmuszony
Musi się z tym pogodzić
Daisy lubi tę wiadomość
-
dziś po wizycie u diabetologa, lekarka podjęła decyzję o wdrożeniu diety i pomiarach cukru. Dostałam glukometr, receptę na paski do badania krwi i dodatkowo receptę na paski do badania moczu na obecność acetonu
ale ten aceton po min. tyg. stosowaniu diety i badać tylko raz w tyg. No i dostałam rozpiskę tzw. zamienników węglowodanowych i ile zamienników mam jeść na konkretne posiłki Najgorzej to pewnie będzie z dostosowaniem się do godz. posiłków bo zaczynam już o 8:00 i tak później 10:30, 13:00, 15:30, 18:00, 20:30 i ostatni najpóźniej 22:oo tak na to patrzę i mam wrażenie, że będę jadła więcej niż jadłam No i dziwna jest ta rozpiska tych zamienników ww 
np. na obiad muszę zjeść 7 takich zamienników i wgl. tak na to patrzę i do końca ciąży skończą mi się pomysły np. na obiad. Ale też na tej liście są produkty, których się nie wlicza w te zamienniki CZARNA MAGIA - jednym słowem 
No ale dziś po pierwszym obiedzie słodkiej mamy cukier po godz. 116 to w normie więc może będzie dobrze
Powodzenia
TYGRYSKU trzymam kciuki
-
Ja mam mieć na razie test oct. Sprawdza czy skurcze nie wywołaja spadku tętna u dziecka. Gdyby cokolwiek poszło nie tak to idę pod nóż.
Te przeplywy mają ścisły związek z lozyskiem i myślę że tu jest pies pogrzebany. Ale pewnie jutro dowiem się więcej.Natalka 03.2015
-
U mnie masakra
Maja o 3 rano zwymiotowala spora ilość pokarmu z krwią. Było tego bardzo bardzo dużo, cała tetra była w tym. pojechaliśmy do Katowic do centrum zdrowia dziecka. Tam badania, kłócie małej, płacz okropny. Potem USG brzuszka. Niby wszystko ok. Próbowali pobrać mocz ale za pierwszym razem się nie udało i trzeba było drugi raz. A w między czasie tych wszystkich badań kazali nam siedzieć w poczekalni gdzie było chyba 15 stopni!!!! ja siedziałam w kurtce i było mi zimno. Siedzieliśmy tam od 4 do 10:/ bałam się że mała mi się rozchoruje. Maż ja opatulił w kocyk i była ciepła. Ja siedziałam i płakałam. Miałam wszystkiego dość. A to czekanie na wyniki trwały wiecznie. I W sumie tu z brzuszkiem wszystko raczej ok. Ale niby znaleźli infekcje dróg moczowych i dziecko musi zostać w szpitalu... Myślałam ze się załamie.. poszliśmy na górę, zabrali ja na badania. Na wywiadzie wyszło że ona ma leukocytów ok 5 a norma dla dziewczynek jest do 10!!!!więc gdzie ta infekcja??????
Mała jest tam, ja w domu
Jeszcze byliśmy u mojego gina po opiekę dla męża na mnie. I przy okazji lekarz mnie zbadał tak delikatnie bo mi tam nie ładnie pachnie i chyba mam jakiś stan zapalny czy coś! Przepisał mi antybiotyk.
Teraz w domu udało mi się wycisnąć z jednego cyca 70ml a z drugiego tylko 20.
Jutro zawioze małej. I może uda się dostać pokój to z nia zostanę. Trzymajcie kciuki za nas.
Ja jestem wykończona psychicznie i fizycznie bo od wczoraj nie śpię.
Nie wiem co ile pokarm ściągać? Czy jak już będę czuć czy jak?
Tygrysku mocno trzymam za Was kciuki. Oby Natalka szybko wyszła i bez oksy.
Miłego wieczoruOna -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Ojej, trzymam kciuki z całych sił, bo doskonale wiem jak to jest być rozdzieloną z dzieckiem. Ja odciągałam co 3h metodą 7 minut z jednej piersi, 7 z drugiej, potem od razu 5 z jednej, 5 z drugiej i na koniec: 3 z jednej, 3 z drugiej. Ten system pobudza laktację.Rybeńka wrote:Teraz w domu udało mi się wycisnąć z jednego cyca 70ml a z drugiego tylko 20.
Jutro zawioze małej. I może uda się dostać pokój to z nia zostanę. Trzymajcie kciuki za nas.
Ja jestem wykończona psychicznie i fizycznie bo od wczoraj nie śpię.
Nie wiem co ile pokarm ściągać? Czy jak już będę czuć czy jak?
Tygrysku mocno trzymam za Was kciuki. Oby Natalka szybko wyszła i bez oksy.
Miłego wieczoru
A może ta krew to była krew z Twojej piersi? Ja jak miałam pokiereszowane sutki, to odciągałam mleko z krwią - było różowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 19:17
-
Tygrysku nadal myślę o was
Madziu na pewno dasz sobie radę z tą cholerną dietą, może jakieś są fora słodkich mam? może tam znajdziesz inspiracje na jedzonko?
Rybieńko jejku co sie dzieje
trzymajcie się tam mocno, na pewno uda ci się wynająć łóżko, z tego co pamiętam to jest taka możliwość.. a pokarm mysle że ściągaj ile się da żeby nie zatracić laktacji.
dobrze że gin zobaczył co i jak i masz antybiotyk. A Malutka niech szybko wraca do zdrowia.. na pewno wyjaśnią sprawę..
-
Rybenko o jejku niedobrze ze Mala tam a Ty w domu! biedna pewnie sie tam zaplakuje bez Ciebie. A nie bylo mozliwosci zebys tam od razu zostala!
Glowa do gory! Ja ze sciaganiem nie poradze. Moze zadzwon do poloznej? Jejku jejku co tu sie dzieje
Tygrysku jak tam u Ciebie, to jutro max porod jesli oxy nie pomoze?
Mizzelciu a Ty juz tuz tuz!
-
Niestety nie ma wolnych pokojów. Może jutro się coś zwolni. Zobaczymy.
Będę próbować ściągać. ale teraz muszę odespac. Dziękuję dziewczyny za wszystkoOna -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Rybenko trzymaj sie;(
Co do krocza mi sie niby chyba zagoilo ale teraz jak sama sie zajmuje dzieckiem a maz juz w praxy to wieczorem bardzo boli. A te odchody poporodowe to maskara. Raz krew raz zolto raz bezowo..
W domu chodze w bella mama. Bo kupilam alwayysy noc to myslalam ze dupe zaparze.
-
I znów los nam pokazuje jak potrafi być okrutny. Trzymaj się Rybeńko, skoro brzuszek ok, to ja puszczą. A jak potrzebujesz noclegu w Katowicach to my z Natalką Ci się trochę posuniemy i możesz nocować z nami.
Może to racja, że to z Twoich sutkow. A co do odciągania to Gosiak ma rację, a na okrągło to nie ma co ściągać, bo potem za bardzo to rozkrecisz. Najlepiej tak jak mała karmilas.
Nie wiem co będzie jutro. Chce juz to mieć za sobą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 21:13
Rybeńka lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
