Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co... Dobrze się mówi przed porodem, że jesteśmy gotowe na wszystko, że jak będzie musiała być cc to niech tak będzie, bo to przecież konieczność...
Totalna bzdura!!! Jak się stoi pod ścianą i nie wie się czy ona przypadkiem zaraz nie runie... to wszystko nagle staje się takie rzeczywiste. Wizja która rujnuje wszystko co do tej pory było poukładane.
Teraz juz po woli przyzwyczajam się do takiej możliwości. Ale nie ukrywam, że to trudne.Daisy, merida17 lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Rybeńko trzymam kciuki za to aby jutro był pokój i abyś była z Majeczką. Dobrze że usg brzuszka wyszło ok. Trzymaj się cieplutko. Tulę Cię przez belly.
Tygrysku niestety jeśli konieczna będzie cc to nie masz wpływu na to ale myślę że po oxy ruszy i urodzisz naturalnie. Ja caly czas mam kciuki zaciśnięte.
Ja dziś mam fatalny dzień, ból głowy stąd do Chicago. Przespałam pół dnia, ciśnienie mam 139/93 i od paru dni rośnie. W czw wizyta i gin pewnie da leki do zbicia, ostatnio się nad nimi zastanawiał ale kazał mierzyć jeszcze. -
nick nieaktualnyOj Rybeńko!!!
Tulam Cię mocno! Moja reakcja nie może być inna niż całej reszty Dziewczyn!
Jestem już mamą i takie sytuację przekładam na siebie i po prostu dzielna jesteś!!! Obyście szybko były razem! Kciukam!!!
Tygrysku!
Niestety masz rację, na mało rzeczy mamy wpływ! A po porodzie zobaczysz, że teorie i sposób wychowania, dać, czy nie dać też ulegnie zmianie. Jak takie maleństwo płacze, to oddałabyś wszystko, aby tylko było już dobrze i zobaczyć spokój w oczach i uśmiech na buziaku To tak w skrócie!
Tak samo jest z porodem, ale mam nadzieję, że szybko pójdzie i chociaż troszkę (a może bardziej niż troszkę) będzie po Twojej myśli! A jak już zobaczysz Natalkę- obiecuję będzie Ci już wszystko jedno, czy sn, czy cc
Najważniejsze, by była zdrowa!!!
Kasika,
zdróweczka Kochana!
Rybeńka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy dziś byliśmy cały dzień w trasie.
Ubiegła noc totalnie nieprzespana- taka przeplatanka w tym tygodniu, nie wiem dlaczego. Pewnie tak już jest i za tydzień będzie coś innego.
Dziś Zojeczka miała skan bioderek (znowu 120 km w jedną stronę), do tego wizyta miała być na 16, ale czekaliśmy ponad 3 godziny! Skan trwał całe 3 sekundy i było obecnych przy nim aż 6 lekarzy!!! Nie wiem po co i na co, ale Zojeczka tak na nich "płakała i krzyczała"- to byli w szoku! Chyba im tam powiedziała co myśli o ich punktualności i czekaniu w poczekalni pełnej takich maleństw. Grunt, że bioderka są ok i za 4 tyg jeszcze jedna kontrola i jak dr powiedział: możemy zapomnieć o sprawie i tego się trzymamy!
Miesiąc temu, dokładnie w piątek Zoya postanowiła przyjść na świat i uczynić nas rodzicami tak tak Cioteczki my dziś obchodzimy pierwszy wspólny miesiąc w naszym trójkącie Leci, prawda!
Dobrej Nocy!diamonds, Rybeńka, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Tu dzień zaczyna się o 6 a kończy o północy. Od 6 co 2h chodzi się na tętno, cały dzien, do północy.
Wiec od północy nawet dobrze spałam. Teraz czekam na 8 na obchod, m. przyjedzie. I jestem na czczo.
Wczoraj ok 20 robili mi ktg, 3 razy wlaczal się alarm. Pielęgniarka stwierdziła że za mało piłam. Połączyła mi szybka kroplowke, trochę się uspokoiło ale zapis masakryczny. Na obchodzie mi wypomna na pewno.
Ciekawe jak to dziś wszystko będzie wyglądało. Jestem juz gotowa na wszystko. Teraz chce tylko jednego... żeby mała była zdrowa!Natalka 03.2015
-
Tygrysku będzie zdrowa!innej opcji nie ma. Dacie radę!jesteś silna kobieta i na pewno sobie poradzisz. Dobrze że mąż będzie z Tobą.
Dziękuję za to co napisałaś aż mi się buzia uśmiechnęła na chwilkę
Dziękuję za wszystkie rady i dobre słowa. Jest mi ciężko, ale staram się trzymać żeby nie stracić pokarmu. Będę odciągać co ok 3 godziny, ale pokarmu nie mam zbyt wiele. Dziś będę walczyć o miejsce przy małej. No i wczoraj jak odciągałam po 14 godzinach przerwy to na początku jakieś 5ml to praktycznie sama krew. Więc myślę że to na pewno od tego.Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Dzien dobry!
Wszystkiego najlepszego dla Zojki!
Gdzie zdjecia?
Tygrysku glowa do gory. Dlaczego Ty masz obrywac za zle ktg. Od tego sa zeby w razie czego podlaczyc kroplowke. Jak ja nie znosze takiego pielegniarskiego jeczenia. Jestes bardzo(!) dzielna, ja bym psychicznie nie wytrzymala i bym odszczekala takiej pigule
Rybenko a jak Ty sie czujesz? Smarujesz te sutki olejem kokosowym? Biedna. Myslisz ze jest sens sciagac ten pokarm? Pewnie tam dokarmiaja ja mm..jak Ci krew leci to nawet malej nie pozwola Ci przystawiac.
Ja po pobudce 6.30,naszykowalam core i przyszly Tatus dzis od rana na uslugach takze pojechali do szkoly ja mam labe,chyba jeszcze pospie bo fatalnie dzis sie spalo. Do tego o zgrozo jak sie obudzilam to na dworze bylo juz jasnomerida17 lubi tę wiadomość
-
Zoyeczko Wszystkiego Najlepszego ale leci ten czas, masakra.
Rybeńko też podejrzewam że ta krew byla z pokarmem. Tak jak pisałam najważniejsze że usg brzuszka jest ok. Bardzo bardzo Ci współczuje i jestem z Wami myślami. W szpitalu Majeczke poobserwują i pewnie wyjdzie do domku.
merida17 lubi tę wiadomość
-
Tygrysek kciuki zaciśniete aź palce drętwieją!!!
I w nosie z pigułami, to ich problem że ktg pikało, po to tam są aby nie pikało!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 07:44
-
hej Kochane
Nam dziś BBF pokazuje 7 miesiąc :o czas płynie nieubłaganie a my z wyprawką jeszcze daleko
Dziś pomiar cukru : na czczo 67, a 1godz po śniadaniu 99 - póki co trzymamy się w normie najgorzej to z tym wstaniem wcześniejszym i zmianą godziny jedzenia śniadania pewnie organizm potrzebuje ok tyg. by przywyknąć bo póki co jest mi słabo i kręci mi się w głowie
A co do tych warsztatów "Świadoma Mama" to było nawet fajnie, chociaż 4h siedzenia dały w kość a dokładnie w kość ogonową na początku był pan fizjoterapeuta który opowiadał jak sobie radzić z bólami kręgosłupa w ciąży i skąd one się biorą itd. później był ratownik medyczny i pokazaył pierwszą pomoc na niemowlaku..później już było trochę nudniej bo były różne specjalistki np: psycholog, doradca laktacyjny, itd..ale to takie było dziwne suche gadanie
Ale takie dostaliśmy upominki:
merida17, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRybenko Kochana!
Tak mnie naszlo....jeśli przejdziesz teraz na mm i odstawisz cyca, to dalej jesteś najlepsza mama na świecie dla Twojej córeczki!
Obys nie czuła presji itp!!!!!! Tu sie nic złego nie dzieje! Najwidoczniej tak ma być!
Spokojnie! Jest wiele dzieci, które od poczatku sa na mm! Piękne i zdrowe (np. ja! 174 cm zdrowia)
Bardziej jesteś potrzebna spokojna i zrelaksowana Majeczce, a kolejne zmartwienie Ci niepotrzebne!
Chcesz walcz o laktacje, ale jak nie idzie to po prostu trudno-bez paniki!
Oczywiście zrób jak Wam najlepiej, to tylko moje zdanieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 10:16
Daisy, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem po wizycie.
U mnie oznak zbliżającego się porodu na razie brak hehe. Rozwarcie na jeden palec. Dzieć waży prawie 3kg. Od dziś mogę śmigać, normalnie funkcjonować, łazić, sprzątać (zapomniałam o to zapytać ale mój mąż zinterpretował że również się seksić ) aby znowu nie przenosić tej ciąży nie wiadomo ile.
Lekarz powiedział, że dobrze by było jak bym już za tydzień urodziła, bo dziecko będzie teraz szybko rosło, a ja jestem szczupła i żebym potem je wypchnęła hehe.
Sprawdził wszystkie przepływy i powiedział że wszystko w jak najlepszym porządku.
Gdybym nie urodziła przez dwa tygodnie mam się zgłosić na kolejne badanie przepływów.
A gdybym nie urodziła do końca miesiąca to 31 mam się zgłosić na oddział, w co on osobiście wątpi.Daisy, merida17, Rybeńka, diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
krokodylku super wieści
Tygrysku aaaaa czuję że lada moment Natalka ruszy pupkę i się zacznie.KCIUKAM!!!
Mizzelko a jak tam u Ciebie?
Dziś głowa nie boli Poszłam na 20 min. spacerek i teraz dalej grzecznie leżę Ugotowałam kapuśniak, matko jak cudownie kwaśny mi wyszedł Amelka się w brzuszku najeść nie może, 2 talerze już zjedzone
Przyszedł wczoraj przewijak z ikeii, kupiłam używkę, taki regał z 2 półkami. Wymierzyłam że zmieści mi się do pokoju to sobie życie ułatwię z przewijaniem małej. Z materacem dałam 40 zł, super cena. Znajomi jadą za 2 tyg. do ikei to poproszę aby podkłady mi kupili na materac.
Madziu no my też 7 miesiąc ale leci. Mi z wyprawki brakuje łóżeczka i całego ekwipunku do spania, wózka, kosmetyków dla małej,laktatora, butelek, parę rzeczy do szpitala, i zrobiłam wczoraj remanent ciuszków, brakuje mi śpioszków i bodziaków na długi rękaw, ale to spokojnie w między czasie kupię. A no i komoda dla małej jeszcze. Łóżeczko zamówię z allegro i po mału muszę zacząć myśleć bo czeka się po 5 tyg. Więc tak za 2-3 tyg. będę zamawiała.
Trzeba się rozglądać za wyprawką, bo zleci nam jak z bicza strzeliłKrokodylica, Daisy, diamonds lubią tę wiadomość
-
Fajnie, juz jestescie tak daleko. Ja niebawem zaczne 6ty hehe, tak zawsze mysle sobie, ze pamietam jak liczylam na Madzie - wiedzialam, ze jak Ona zaskoczy, to i ja
Madziu a mieszkanko juz macie skonczone calkiem czy jeszcze nie?
Mnie przeraza to ze czas tak pedzi, jest bezlitosny..nie wiem czy psychicznie jestem przygotowana na przyjecie dziecka do domu Bo lokalowo to na pewno. Caly pokoj zagracony..