Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Repose widzę , że obie lubimy pospać
Mi mój tak daje spać, do 9-10, ale dla tego że on się budzi po 8 lub 9 i się bawi w pokoju
- póki jeszcze drzwi nie umie otworzyć 
Przekonuję męża do elektrycznej niani, że jak się wyprowadzimy do domu to będzie można ze spokojnym sumieniem wyjśc do ogrodu się poopalać hehe
Bo jakoś w kwietniu / maju się wyprowadzamy w końcu ze stancji na swoje
-
hej dziewczyny
Nie wiem czy słyszałyście o konflikcie płytkowym? Ja dziś zrobiłam bezpłatne badanie, prowadzą jakieś badania naukowe i szukają chętnych, które chciałyby się przebadać
Informacje dostałam od koleżanki, jakby któraś z was chciała wiecej o tym poczytać to tu jest strona: http://www.konfliktplytkowy.ihit.waw.pl/
Przy jednym pobraniu krwi zrobiłam tez całą resztę: morfologie, cytomegalie i toxo i teraz siedzę jak trup
Nie wiem czy to pogoda czy o co chodzi... zaraz po badaniu zjadłam bułę, ale i tak czuję się jakby ktoś mnie zdeptał 
I znów to samo: niskie ciśnienie i wysoki puls
-
Siema dziewuchy! U mnie dziś humor pierwsza klasa, śniegu masa, od wczoraj w pracy po urlopie, więc się ogarniam. Siły są, więc nie narzekam

mar_ka, gratulacje, mi przepowiadają dziewczynkę, a ja tak jakoś chłopca czuję
xpaulinax właśnie się przymierzam do czytania, bo u nas będzie trochę pokręcone - tzn. ja pierwsze obowiązkowe tygodnie z maluszkiem na macierzyńskim, a potem tata przejmuje. Tylko że on ma dg, więc musimy się dowiedzieć, jak to zrobić, żeby przenieść urlop. Fajnie, bo można czatować z pracownikiem ZUS, więc na plus, ale dam im jeszcze chwilę, bo przepisy rzeczywiście dopiero co się zmieniły.
miluszka powodzenia!
Dzwoniłam do szkoły rodzenia i pan doktor - przemiły! - zapisał mnie, ale dopiero od 2 marca. Że lepiej na końcówce. To ja do niego, że na 31 maja miałam najwcześniej wyliczoną datę porodu, więc co jak urodzę? A on spokojnie do mnie, że jeszcze będę długo po kursie czekała na poród. Taki cwaniak. No ale nic, chyba posłucham, bo w sumie w marcu i cieplej, i jaśniej, i będę miała ruchu trochę z brzuchem w razie gdybym lenia miała
Kawokado, xpaulinax, Repose, Misia15 lubią tę wiadomość
-
Cass powiedziałaś mu ile bierzesz za zajęcia praktyczne w razie gdybyś jednak nie czekała?

Miluszka trzymam kciuki!
Paula ja to bym nie miałam problemu z tym, ze syn powiedziałby mi, ze jest gejem - gorzej jakby powiedział, ze zostaje księdzem wtedy z zaskoczenia padłabym na zawał
cass, Madzik84, xpaulinax lubią tę wiadomość
-
BOZE kawokado jak mnie lekarz nie zmusi to nie dam sie dodatkowo pokloc tym psychopata nienawidze igiel i krwi przed kazdym badaniem juz dzien wczesniej brzuch mnie boli ze strachu

Paula jak bym mogla to cale zycie bym w lozku spedzila ^^ spiac oczywiscie
Moj maluszek jest strasznie wysoki i umie otwierac drzwi a barierke tak dlugo kopal az zepsul ^^
Cass tu wcale sniegu nie ma
ja sie czuje jak bym w tym roku swiat nie obchodzila katastrofa . A latem umieralam tak goraco do tego pokoju na poddaszu wcale nie wchodzilam tak cieplo
-
Kawokado ja tez mam niskie cisnienie i wysoki puls druga ciaze. Poprzednio mi lekarka mowila, ze lepiej niski niz wysoki i ze niskiemu zazwyczaj towarzyszy wysoki puls, wiec mam sie tym nie przejmowac.
U mnie dzisiaj waga skoczyla i wyszlo +2 kg, ale ostatnio mi apetyt wzrosl i zachcianki nasilily. Wczoraj mialam dzien gloda i co chwile mnie w brzuchu ssalo. Dzis na szczescie juz normalnie.
U nas wczoraj bylo -25 i sniegu po kostki gdzies, dzisiaj troche lepiej bo -10 do -14. Prawdziwa zima przyszla.
Cala noc tez mialam koszmary, az szczesliwa rano wstalam, ze juz koniec snow. Gratuluje chlopakow, ja wciaz sobie mysle, ze moze dziewczynka, no ale zobaczymy. U meza w rodzinie wszyscy maja 2 chlopakow i trzecia dziewczynke, wiec mam male szanse na dziewczynke
z drugiej strony u mnie same dziewczynki.
Repose lubi tę wiadomość
-
Sam juz chodzi chociaz pierwszy raz jak zobaczylam moje dziecko same na schodach to myslalam ze umre (barierke wyrwal)
Teraz nadal mu te barierke montuje w pokoju ale nie mam pojecia po co :p
Boze ksiadz albo gej nawet wybrac nie umiem ale chyba wole ksiedza. Chociaz moj to zdeklarowany hetero juz dziewczynki w usta caluje -
Kawokado wrote:Cass powiedziałaś mu ile bierzesz za zajęcia praktyczne w razie gdybyś jednak nie czekała?

Kurde, nie. Ale jak będzie przystojny, to poród w gratisie!
Kawokado wrote:Paula ja to bym nie miałam problemu z tym, ze syn powiedziałby mi, ze jest gejem - gorzej jakby powiedział, ze zostaje księdzem wtedy z zaskoczenia padłabym na zawał
Łomatko, to tak jak ja, a mąż chyba by się załamał. Za to babcia byłaby uszczęśliwiona :>
Co do snów - mi dziś się śniło, że mnie chłop zdradził, a ja to widziałam z daleka przez okno, bo gdzieś na zewnątrz byłam. No i jak wróciłam do domu, to zrobiłam taki raban, że aż się zmęczona obudziłam. Ale najlepsze wiecie co jest? Że w tym śnie się spakowałam i trzymając się za brzuch mu powiedziałam, że nie będę świnią i nie będę mu utrudniała kontaktów z dzieckiem. No anioł ze mnie!
Myślicie, że sen ten jest podstawą do focha wieczornego (bo jak wychodziłam do pracy, to jeszcze spała menda, więc nie było czasu na awanturę)
:D:D
Repose, Kawokado lubią tę wiadomość
-
dais ajjj sny to i mnie męczą, już kilka razy budziłam się zapłakana cała

cass hehehe no to rzeczywiście
Anioł
Mi też się śniło że mąż mnie zdradził, a nawet raz że on myślał że ja go zdradziłam hahaha
Repose to rzeczywiście macie się z tymi schodami
Ale przynajmniej od małego trenuje
Repose lubi tę wiadomość
-
U mnie też dziś głupoty w nocy
urodziłam niby blizniaki i dali mi coreczke tylko bo drugie zmarło a ja po chwili że przeciez miałam potwierdzone w badaniach genetycznych że mam dwóch synów mieć i tak jak w filmie sensacyjnym uwikłani w spisek szukaliśmy kto ma nasze dzieci masakra 
Mąż mi przypomniał że 13 stycznia to już w środę a ja mam wizytę
myślałam że gdzieś dopiero za miesiąc

-
NELUS mam nadzieje je krwawienie ustąpi i założą ci szew, nie znam Cię ale jestem z tobą całym serduszkiem bo rozumiem co przechodzisz, ja też mialam problemy z szyjka byłam zaszywana w poprzedniej ciąży a teraz chodzę do lekarza i zawsze z obawa ze się skraca, ja wierzę że damy radę i urodzimy zdrowe dzieciatka trzymaj się kochana.

-
Paula222 nastawiałaś się jakoś na babeczkę? Ja miałam cichą nadzieję, ale chlopak też jest fajny. Ciuszki są, zabawki są, starszy brat jest i na pewno łatwiej w opiece będzie, bo wiem już co i jak. A dziewczynka- marzenie. U Nas produkcja zamknięta. Na dwójce konczymy. Może gdybym była pewna, że będzie dziewczynka. Ale wystarczy mi 3 facetów w domu

xpaulinax każda zdrowo myśląca osoba nastawia się na normalny bieg wydarzeń i na to, że jej dziecko będzie zdrowe, szczęśliwe i kiedyś założy własną rodzinę i nie należy zakładać, że dziecko będzie innej orientacji albo zostanie księdzem. Oczywiście, że życie samo zweryfikuje i będzie co będzie. Jeśli Tobie łatwiej ze świadomością różnych wypadków to proszę bardzo. Ja mam zamiar żyć w przekonaniu, że będę miała dwie synowe.
A co do wagi- moja stoi w miejscu. 50,5 kg.
-
wiem, ze większość z was pracuje, ale mam tu coś dla studentek i mam na bezrobociu
: http://www.mpips.gov.pl/wsparcie-dla-rodzin-z-dziecmi/swiadczenia-rodzinne/rodzaje-i-wysokosc-swiadczen-rodzinnych-kryteria-uzyskania-/swiadczenie-rodzicielskie/
cieszę się, ze obecny rząd nie zablokował... choć do czerwca to sie jeszcze dużo zdarzyć może
byłby choć tysiak za to moje studiowanie
munequita, Madzik84 lubią tę wiadomość
-
Pati to juz polowkowe bedzie? jak ja ci zazdroszcze a ja po tobie jeszcze tydzien czekac musze .
Jak tesciowa dzwoni ze zaraz bedzie to mam taka reakcje natychmiast mi sie chce ^^
Paula to tylko zly sen nie martw sie ;* a ty to samo Pati
A co do wagi to sie martwie bo wydaje mi sie ze coraz wiecej jem ;/


[/url]










