🍓Czerwcowe 🐝 Mamusie 🌺2026
-
WIADOMOŚĆ
-
Mariola1985 wrote:Megipta pięknie wyjaśniła jak ustawić suwak odliczający do porodu. Jeszcze niedawno tez byłam ciemna masa 😂😂😂
Natomiast stopka : ustawienia -dwa ludziki- Twój podpis na forum 💪
Natomiast dalej jestem ciemna masa co do zdjęć. Na forum testowania wszystkie wstawiły zdjęcie, oprócz mnie, dały mi genialne instrukcje i 2 h pozniej dalej nic. ..ciąża potrafi zaćmić.
To tak jak wczoraj, 15 lat za kierownicą i we własnym mieście jeździłam w kolo, po to, żeby finalnie trafic na ślepa uliczke, po czym znowu jeździłam w kolo...juz myślałam, ze do domu nie wrócę. Nawigacja pomogła.https://zapodaj.net/plik-7GG7LodfGv
Patrząc od dołu, wchodzisz na zapodaj.net ->wybierz pliki(wygrywasz foto)->wchodzisz w więcej opcji->naciskasz Kod z pełnym zdjeciem z polu BBCode i kopiujesz co w ramce->wklejasz tutajMariola1985 lubi tę wiadomość
-
Wymęczą mnie te plamienia 🫤 przecież ciąża to czas bezpodpaskowy! Wietrzyć dupę się powinno a ja wiecznie z wkładką . A lekarz każe czekać do wizyty 3.11 😏 serio się zastanawiam czy nie zmienić lekarza . Tymbardziej że potrzebuje zaświadczenie o ciąży by dostać zakaz pracy . 😒 czytałam miliony forum no i niby częsta przypadłość . Ale siedzi mi w tyle głowy …. Że coś jest nie tak …
-
Mariola1985 wrote:Trzymamy kciuki 🍀 bynajmniej już coś będziesz wiedzieć, daj znac co udalo się uchwycić lekarzowi. 🤗ja odliczam do czwartku, ale czas nie chce przyspieszyć.
Dziewczyny odnośnie mdłości, wymiotów...od czego to zależy? Czy ktoś ma jakąś teorie? Że jedne z nas maja je silne, a inne wogole ?
Natomiast same objawy w postaci mdłości/wymiotów to już kwestia bardzo indywidualna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października, 10:30
08.23 Stasieńko 🩵
⏸️ 15.10.2025 ✨ -
Przecież objawy nie są wyznacznikiem czy ciążą się dobrze rozwija. Ja z córką miałam zero objawów.
👩 30 lat (PCOS, IO)
👨 37 lat
🌼 Córka – 4 lata
💫 Starania o drugie maleństwo od 08.2025
💊 Lametta + Ovitrelle
🩵 CS1: owulacja potwierdzona – brak efektu
🩷 CS2:
10 dpo (14.10) – β-hCG 10.75
12 dpo (16.10) – β-hCG 63.65
14 dpo (18.10) – β-hCG 208.56
16 dpo (20.10) – β-hCG 405.09
18 dpo (22.10) – β-hCG 730.15 💖
Psalm 62,6
„Jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja,
bo od Niego pochodzi moja nadzieja.” -
ChocoMonster wrote:W pierwszej ciąży miałam mdłości i wymiotowałam przez witaminy dla ciężarnych. Brałam PrenaCaps. Po odstawieniu praktycznie od razu objawy ustąpiły. Zmieniłam na Puerię Uno i nie miałam już takich problemów.
Natomiast same objawy w postaci mdłości/wymiotów to już kwestia bardzo indywidualna.
Teraz też biorę mama dha premium+ i polecam 😇 -
Rosaxx33 wrote:Wymęczą mnie te plamienia 🫤 przecież ciąża to czas bezpodpaskowy! Wietrzyć dupę się powinno a ja wiecznie z wkładką . A lekarz każe czekać do wizyty 3.11 😏 serio się zastanawiam czy nie zmienić lekarza . Tymbardziej że potrzebuje zaświadczenie o ciąży by dostać zakaz pracy . 😒 czytałam miliony forum no i niby częsta przypadłość . Ale siedzi mi w tyle głowy …. Że coś jest nie tak …
Rosaxx33 lubi tę wiadomość
-
Aquafaba wrote:Łączę się z Tobą w bólu. U mnie też cały czas plamienia. Siedzę jak na szpilkach czekając na piątek, żeby zobaczyć czy serduszko bije👩🏻 36 🧑🏻🦱 32 🇩🇪 HH
11.07.2011- 👼🏼 🩷🖤14tc O
11.06.2012- 👧🏼 🩷🌈40+6 4210g 61cm U
13.03.2019- 👦🏼 💙38+6 3720g 51cm L
13.05.2025- 👼🏼 🩷 🖤14+3tc W
Starania o 3 bombelka
———————————————————
02.2025- 7cs
25.02.25- 9 dpo ⏸️
06.05.25- Trisomia 13 🖤💔
———————————————————
09.2025 - 3cs 🍄🟫 🌈
27.09.25 - 9 dpo ⏸️
30.09.25 - 12 dpo beta 56
02.10.25 - 14 dpo beta 186
21.10.25 - 6+5 ❤️
19.11.25 - 👨⚕️🩺⏳ Nipty
-
Megipta wrote:
https://zapodaj.net/plik-7GG7LodfGv
Patrząc od dołu, wchodzisz na zapodaj.net ->wybierz pliki(wygrywasz foto)->wchodzisz w więcej opcji->naciskasz Kod z pełnym zdjeciem z polu BBCode i kopiujesz co w ramce->wklejasz tutaj
Wybaczcie, robie próbę. Próbuję sobie udowodnić, ze nie jestem glupia...😂
https://zapodaj.net/plik-UrdKU2V4Jf
Megipta, Paula9463, annikana lubią tę wiadomość
🧑41👱♀️40
2005 Syn 💙
2007 Córka 🩷
Ja: insulinooporność, hipoglikemia reaktywna
Starania naturalnie od maj 2025
20 czerwca ⏸️hcg 383 po 48h 514 i po 48h 665
11 lipca 💔
19.09.2025 🧑 liczba 39.84 mln, koncentracja 14.23, wady główki 100%, wady wstawki 28%, wady witki 5%, indeks teratozoospermii 1.37
01.10.25 ⏸️
08.10.25 beta Hcg 446
10.10.25 beta Hcg 1010
16.10.25 beta Hcg 9536
23.10.25 1 wizyta gin.
-
Ann35 wrote:Ja wam dziewczyny powiem, ze w pierwszej ciąży, którą straciłam, miałam dosłownie wylewy, to nie były plamienia, to były dosłownie gluty przezroczysto- brązowe. Było tego naprawdę dużo, lekarze nic nie widzieli niepokojącego aż do 14 tc, kiedy na usg był widoczny martwy plod bez wód płodowych. Odeszły niespodziewanie , nawet nie wiem kiedy. Mogę się domyślać bo 2 dni przed wizyta u lekarza dostałam gorączkę 39
-
Ann35 wrote:Ja wam dziewczyny powiem, ze w pierwszej ciąży, którą straciłam, miałam dosłownie wylewy, to nie były plamienia, to były dosłownie gluty przezroczysto- brązowe. Było tego naprawdę dużo, lekarze nic nie widzieli niepokojącego aż do 14 tc, kiedy na usg był widoczny martwy plod bez wód płodowych. Odeszły niespodziewanie , nawet nie wiem kiedy. Mogę się domyślać bo 2 dni przed wizyta u lekarza dostałam gorączkę 39
Ale nastawiam się pozytywnie !
Moje plamienie nie jest jakoś mega wylewne ale aż tak mało tego też nie ma … jutro będę chyba męczyć moją ginekolog żeby mnie przyjęła …
Chociaż nie wiem czy ona już moją ciążę na straty zrobiła 🫤 poprzednie ciąże badania co tydzień - dwa a teraz nagle w 5+3 pusty pęcherzyk , dała proga na plamienia i kazała przyjść 3.11 i pomimo że dzwoniłam i mówiłam że nadal plamię to każe i tak przyjść 3.11 🫤 a więc pewnie to jedna z tych kiedy to jak zaczynają się problemowe ciąże to umywa się ręce . 😒 a tu jest tak strasznie ciężko znaleść nowego ginekologa… każdy zapełniony … a nie spotkałam nigdzie w mojej okolicy prywatnej kliniki . Nawet nie wiem czy gdziekolwiek w Niemczech jest 😏 -
ja mialam bóle piersi i zadyszkę, nagle przeszło jak teraz no i bylo po wiec dlatego tez sie stresuje29.09.25 31dc test na tak
02.10.25. 34dc beta 846
11.10.25 43dc beta 12758 progesteron 22
17.10 pęcherzyk w macicy z pęcherzykiem żółtkowym bez zarodka, według lekarza 5tc
20.10 beta 31396
21.10 beta 31378
23.10 lekarz 11:00
Om 6.06.2026
2024👶grudniowyG 38+2 3930g 55cm
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K 38+5 4130g 55cm
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
a z 2 synem 2 razy mialam plamienia I byłam po 4 dni w szpitalu I jest na świecie. wiec nic nie jest wyznacznikiem29.09.25 31dc test na tak
02.10.25. 34dc beta 846
11.10.25 43dc beta 12758 progesteron 22
17.10 pęcherzyk w macicy z pęcherzykiem żółtkowym bez zarodka, według lekarza 5tc
20.10 beta 31396
21.10 beta 31378
23.10 lekarz 11:00
Om 6.06.2026
2024👶grudniowyG 38+2 3930g 55cm
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K 38+5 4130g 55cm
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
Ja mialam wszystkie dolegliwości z córką, nawet jak juz nie żyła. Najgorsze w tym, że poszłam na kontrolę sama bo czułam, że jest coś nie tak. Nie podobal mi się opuszczony, miękki brzuch a potem puchniecie do przepony, otarłam się prawie o sepsę. Prenatalne i papa super i nic nie wskazywało na problemy. Potem zmarła. I dla mnie nie ma osobiście żadnego bezpiecznego terminu w ciąży
Paula9463, Rosaxx33 lubią tę wiadomość
-
Megipta wrote:Ja mialam wszystkie dolegliwości z córką, nawet jak juz nie żyła. Najgorsze w tym, że poszłam na kontrolę sama bo czułam, że jest coś nie tak. Nie podobal mi się opuszczony, miękki brzuch a potem puchniecie do przepony, otarłam się prawie o sepsę. Prenatalne i papa super i nic nie wskazywało na problemy. Potem zmarła. I dla mnie nie ma osobiście żadnego bezpiecznego terminu w ciąży
nie ma! ja lubię czas kiedy juz urodzisz i jest zdrowy i nie zagraża mu życie w brzuchuMegipta lubi tę wiadomość
29.09.25 31dc test na tak
02.10.25. 34dc beta 846
11.10.25 43dc beta 12758 progesteron 22
17.10 pęcherzyk w macicy z pęcherzykiem żółtkowym bez zarodka, według lekarza 5tc
20.10 beta 31396
21.10 beta 31378
23.10 lekarz 11:00
Om 6.06.2026
2024👶grudniowyG 38+2 3930g 55cm
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K 38+5 4130g 55cm
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
Megipta wrote:Ja mialam wszystkie dolegliwości z córką, nawet jak juz nie żyła. Najgorsze w tym, że poszłam na kontrolę sama bo czułam, że jest coś nie tak. Nie podobal mi się opuszczony, miękki brzuch a potem puchniecie do przepony, otarłam się prawie o sepsę. Prenatalne i papa super i nic nie wskazywało na problemy. Potem zmarła. I dla mnie nie ma osobiście żadnego bezpiecznego terminu w ciąży
I mój gin powiedział wtedy, że no jaką mamy pewność, że pani teraz tu wychodząc z gabinetu nie spadnie ze schodów i nie złamie karku, albo nie będzie mieć śmiertelnego wypadku w drodze do domu? Przecież te rzeczy też się dzieją, a nie myślimy o nich ciągle. I ja staram się to podejście mojego giną mieć.
Przykro mi, że spotkała Cię taka historia. Mam nadzieję, i tego Ci życzę, że ta ciąża skończy się tuleniem zdrowego bobaska.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października, 11:51
Megipta, Paula9463 lubią tę wiadomość
-
Dobra, to moja historia, w skrócie 🙈
Mam PCOS. O mojego synka starałam się około dwóch lat. Byłam na diecie od dietetyka klinicznego, brałam wiadro suplementów, schudłam 10 kg, prowadziłam naprawdę zdrowy tryb życia - a moje jajniki ani drgnęły. Zarówno monitoringi, wygląd jajników, jak i moje objawy (a raczej ich brak) wskazywały na to, że owulacji nie miewam. W końcu udało mi się zajść w ciążę po kilku stymulacjach, syneczek urodził się w październiku 2024.
Od początku byłam zwolenniczką większej różnicy między dziećmi, planowałam takie 4-5 lat, miałam na to milion argumentów i byłam bardzo przekonana do swojej decyzji, mąż miał takie samo zdanie. Zresztą moje ukochane październikowe mamusie mogą potwierdzić, że ja byłam ostatnią chętna do zajścia w ciążę w najbliższym czasie 😂
Nie miałam miesiączki, cały czas karmię synka piersią, poza tym byłam pewna, że walka o drugie dziecko będzie wyglądała podobnie, jak o pierwsze, więc w pewnym momencie stwierdziliśmy z mężem, że nie będziemy się zabezpieczać. No i nie zabezpieczyliśmy się. Raz… RAZ…
Jakoś dwa tygodnie temu zaczął boleć mnie brzuch i miałam biegunkę. Ale że w sumie jakieś dwa miesiące temu całą rodziną złapaliśmy jakiegoś wirusa pokarmowego, to uznaliśmy, że pewnie ja mam znowu coś takiego. Nagle pewnego dnia poczułam silne zawroty głowy, że aż musiałam sobie usiąść. Stwierdziłam: o nie, nie, to już jest podejrzane. Ale cały czas wizja ciąży była dla mnie w kategoriach takiej nierealności, że uznałam, że kupię sobie ten test tak bardziej dla jaj.
Kupiłam test, nawet nie mówiłam mężowi, że go robię, bo było mi wstyd, że się tak wygłupiam, no bo jaka ciąża, gdzie ja.
Zrobiłam i zostawiłam go na umywalce, zajmowałam się synkiem. Po chwili wróciłam i zobaczyłam dwie wyraźne krechy, serce zaczęło mi walić i aż sobie przysiadłam na kibelku
No i taki przewrotny jest ten los. Przez dwa dni płakałam, byłam załamana i czułam się, jakbym zawiodła mojego synka, któremu przecież chciałam poświęcić swoją niepodzieloną uwagę przez najbliższe lata. Ale już mi przeszło, poukładałam sobie to w głowie, mąż się mega cieszy, więc cieszę się i ja. 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października, 12:02
annikana, Ajka, Paula9463, Aquafaba, jaskra, Wenka lubią tę wiadomość
-
annikana wrote:Ostatnio o tym mówiłam z moim ginem, że tak naprawdę wszystko się może wydarzyć na każdym etapie ciąży. Nie ma sensu tu nikogo straszyć, ale jak się ma świadomość, ile rzeczy może pójść nie tak, nawet w 40tc, to strach się bać. Ale wiadomo, statystki też są jasne, i im dalej w ciążę, tym szanse na powodzenie sa większe, o ile nie jesteśmy w grupie ryzyka jakiegoś.
I mój gin powiedział wtedy, że no jaką mamy pewność, że pani teraz tu wychodząc z gabinetu nie spadnie ze schodów i nie złamie karku, albo nie będzie mieć śmiertelnego wypadku w drodze do domu? Przecież te rzeczy też się dzieją, a nie myślimy o nich ciągle. I ja staram się to podejście mojego giną mieć.
Przykro mi, że spotkała Cię taka historia. Mam nadzieję, i tego Ci życzę, że ta ciąża skończy się tuleniem zdrowego bobaska.Paula9463 lubi tę wiadomość
-
Ja mdłości raz mam raz nie ale ostatnio ból głowy daje o sobie znać bardzo 😊
Powodzenia na wizytach dziewczyny
Ja kolejna wizyta poniedziałek 27.10 kontrola krwiak i decyzja czy mam zostać u swojego gina czy mam należeć do poradni patologii ciąży w szpitalu, wszystko zależne od lekarza 🤗👱♀️'88 👱♂️'84
👩❤️👨2003
⛪️ 2023
*********************
👶🩷2005
👶🩵 2007
👼2008
👼2016
👶🩵2017
👶🩷2022
***************************
2023 Starania o 5 👶 🥰🥰
9cs
wrzesień 2023 biochemiczna 💔
11cs po biochemie
Pierwsze IVF sierpień 2024🥳
Wrzesień 2024 niestety 2 biochem 🥲💔
Starania zawieszone do lipca 2025
Lipiec 2025 starania wznowione 🥰
3cs naturalnie 🥳🥳🥳
Mamy to 22.09.2025 ⏸️😃🥰
Beta 12dpo 35,2
Beta 14dpo 131
Beta 17dpo 535
Beta 19dpo 1200
Beta 23dpo 3608
Beta 31dpo 42862 🥳🥳🥳🥳
Wizyta 16.10 mamy ❤️ i 1.02cm czlowieka🥳🥰🍀
Termin Om 04.06.2026
Termin usg 03.06.2026
-
Megipta wrote:Dziekuję 💐 Powiem Ci, ze mi bardziej przykro jak widzę wykresy znanych mi nicków, starajacych sie o ciążę długo, i dlugo w zdrowych ciążach a pod koniec dziecko umiera bo owinięte pępowiną. I już dla mnie to czyste skur*yństwo od losu.
-
Dziewczyny, a macie takie kłucia w macicy?
Dawno byłam w ciąży i nie pamiętam czy to fizjologiczny objaw👩 33 l.
🧔🏻 36 l.
👱♀️ 6 l.
23.09.2025 - 9 dpo ⏸️
10 dpo - 121,9 mIU/mL
12 dpo - 278,5 mIU/mL / przyrost 128% 🥰
15 dpo - 1005,9 mIU/mL / przyrost 136% 🥰
7.10.2025 - jest pęcherzyk 🌼
10.10. 2025 - mamy serduszko 🥰
15.10.2025 - 7 mm maleństwa 🥰
07/25 ktoś chciał być 💔
TSH 1.048 ✅️
owulacje potwierdzone ✅️
cytologia ✅️
morfologia ✅️
💛 marzenia są początkiem wszystkiego...