🍓Czerwcowe 🐝 Mamusie 🌺2026
-
WIADOMOŚĆ
-
racuszek wrote:Dziewczyny a to nie jest tak, że beta po osiągnięciu maximum spada?
-
racuszek wrote:Dziewczyny a to nie jest tak, że beta po osiągnięciu maximum spada?
Tak, beta osiąga pewne wartości a później spada.
Dziewczyny wiem jak jest ciężko, myślę że wszystkie wiemy zwłaszcza te, które są po przejściach. Pamiętam jak w pierwszej ciąży nie myślałam w ogóle że coś może pójść nie tak, beta rosła i super a potem skończyło się źle. Dlatego teraz nic nie jest dla mnie dobrym wyznacznikiem ani beta, ani objawy które są i znikają. Niestety głowa już działa po swojemu, teraz staram się być cierpliwa do kolejnej wizyty, czymś zająć głowę, spać. Czuję się trochę jakbym wegetowała z dnia na dzień, od wizyty do wizyty😅. Dopóki nie ma objawów jak krwawienie mocne bóle podbrzusza staram się zachować zimną krew choć jest to bardzo trudne. Życzę każdej z Was cierpliwości i spokoju choć trochę, żebyście go mimo wszystko gdzieś odnalazły żeby uwolnić swoje myśli 🤗annikana, Eliora, Ann35, Nowaaaaaaaaa, racuszek, Mariola1985, Cudszyn, EVK lubią tę wiadomość
10.24 💔 7tc
03.25 💔 cb
04.25 💔 7tc
1.10.25 ⏸️
13dpo 130,5
15dpo 564
18dpo 2144
20dpo 3964
22dpo 8038
16.10 CRL 2mm
29.10 wizyta ⏳
PAI hetero/MTHFR hetero ❌
Kariotypy ✅
Homocysteina✅
B12, D ✅
Kir Bx
2DS1, 2DS5, 3DS1, 4DSnorm ❌
Cytokiny ✅
AlloMLR 0% ❌
Cross match 23,4%
Clexane, acard, pregna start, omega3, accofil, encorton
-
Hej!
Gratuluję serduszek i pięknego przyrosty bety! 🌸
Dopadła mnie jakaś infekcja 😱 trochę się martwię
Na szybko wzięłam Pimafucin, bo wisiała mi na niego recepta i jakieś prebiotyki i żurawinę.
Macie jakieś tipy na infekcję w ciąży?
Było ok i zapomniałam że w ciąży trzeba pilnować pH moczu, nietrudno złapać infekcję 🫣
Jeśli jutro będzie gorzej, dzwonię do przychodni 😣Ann35 lubi tę wiadomość
-
Eliora wrote:Ja chyba jutro pójdę na betę, bo dziś dosc poważnie się z mężem pokłóciłam i boję się że to miało jakiś zły wpływ. Nie mam żadnych niepokojących objawów, ból brzucha ja cały czas na okres. Żadnych plamien.
Ale bardzo się zdenerwowałam, naprawdę.
Paula - po co robicie betę na tym etapie ? Ja po wizycie już nie robię, w sumie powyżej 1000 juz nie będę robić
Hej, ja tylko trochę Cię chcę uspokoić, że ja zawsze obawiałam sie kłótni w ciazy, bo dość gorący mam temperament I kolega ginekolog zawsze mnie uspokajał,ze jakby zawsze każda wieksza kłótnia u ciężarnej kończyła się źle, to ludzkość zwyczajnie by nie przetrwała. Wiec wiadomo keep calm, ale jednak kłótnie sie zdarzają chyba wszystkim w ciazy.annikana lubi tę wiadomość
-
Cudszyn wrote:Hej, ja tylko trochę Cię chcę uspokoić, że ja zawsze obawiałam sie kłótni w ciazy, bo dość gorący mam temperament I kolega ginekolog zawsze mnie uspokajał,ze jakby zawsze każda wieksza kłótnia u ciężarnej kończyła się źle, to ludzkość zwyczajnie by nie przetrwała. Wiec wiadomo keep calm, ale jednak kłótnie sie zdarzają chyba wszystkim w ciazy.
No właśnie ja też mam temperament dość mocny. I ja jak się kłócę to całą sobą.
👩 30 lat (PCOS, IO)
👨 37 lat
🌼 Córka – 4 lata
💫 Starania o drugie maleństwo od 08.2025
💊 Lametta + Ovitrelle
🩵 CS1: owulacja potwierdzona – brak efektu
🩷 CS2:
10 dpo (14.10) – β-hCG 10.75
12 dpo (16.10) – β-hCG 63.65
14 dpo (18.10) – β-hCG 208.56
16 dpo (20.10) – β-hCG 405.09
18 dpo (22.10) – β-hCG 730.15 💖
Psalm 62,6
„Jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja,
bo od Niego pochodzi moja nadzieja.” -
Blackcurrant wrote:Tak, beta osiąga pewne wartości a później spada.
Dziewczyny wiem jak jest ciężko, myślę że wszystkie wiemy zwłaszcza te, które są po przejściach. Pamiętam jak w pierwszej ciąży nie myślałam w ogóle że coś może pójść nie tak, beta rosła i super a potem skończyło się źle. Dlatego teraz nic nie jest dla mnie dobrym wyznacznikiem ani beta, ani objawy które są i znikają. Niestety głowa już działa po swojemu, teraz staram się być cierpliwa do kolejnej wizyty, czymś zająć głowę, spać. Czuję się trochę jakbym wegetowała z dnia na dzień, od wizyty do wizyty😅. Dopóki nie ma objawów jak krwawienie mocne bóle podbrzusza staram się zachować zimną krew choć jest to bardzo trudne. Życzę każdej z Was cierpliwości i spokoju choć trochę, żebyście go mimo wszystko gdzieś odnalazły żeby uwolnić swoje myśli 🤗
nie każde poronienie to krew, ostatnie poronienie chodziłam z martwym synem 2tyg, pojechałam na wyzyte kontrolna na której już dawno nie było serce...
na razie nie bede sie tutaj udzielać, dam znać w piątek co i jak. wszystkiego dobregoAzjak lubi tę wiadomość
29.09.25 31dc test na tak
02.10.25. 34dc beta 846
11.10.25 43dc beta 12758 progesteron 22
17.10 pęcherzyk w macicy z pęcherzykiem żółtkowym bez zarodka, według lekarza 5tc
20.10 beta 31396
21.10 beta 31378
23.10 lekarz 11:00
Om 6.06.2026
2024👶grudniowyG 38+2 3930g 55cm
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K 38+5 4130g 55cm
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
Paula9463 wrote:nie każde poronienie to krew, ostatnie poronienie chodziłam z martwym synem 2tyg, pojechałam na wyzyte kontrolna na której już dawno nie było serce...
na razie nie bede sie tutaj udzielać, dam znać w piątek co i jak. wszystkiego dobrego
Tak, nie każde poronienie to krew też o tym dobrze wiem, chodziło mi o to by starać się nie nastawiać tylko negatywnie po wyniku bety, która zwalnia po osiągnięciu określonych wartości a dodatkowo nie rośnie liniowo…choć wiem jak to ciężkie bo sama się tak nastawiam często … trzymam za Ciebie kciuki i tulę mocno 😘10.24 💔 7tc
03.25 💔 cb
04.25 💔 7tc
1.10.25 ⏸️
13dpo 130,5
15dpo 564
18dpo 2144
20dpo 3964
22dpo 8038
16.10 CRL 2mm
29.10 wizyta ⏳
PAI hetero/MTHFR hetero ❌
Kariotypy ✅
Homocysteina✅
B12, D ✅
Kir Bx
2DS1, 2DS5, 3DS1, 4DSnorm ❌
Cytokiny ✅
AlloMLR 0% ❌
Cross match 23,4%
Clexane, acard, pregna start, omega3, accofil, encorton
-
Też jestem dzisiaj po wizycie, 1,4cm szczęścia pod sercem 😍😍 wszystko prawidłowo na razie, nic niepokojscego. Termin porodu zmieniony z 5 czerwca na dzień wcześniej, 4.🙃
Kolejna wizyta 4.11, prenatalne umówione na 24.11.
Ma ktoś prenatalne u dr Rozmus-Warcholińskiej?*Julia*, annikana, NoraBlue, Psia.Mama , Wenka, *Ania*, Ann35, Megipta, Mariola1985, Paula9463, EVK, Nowaaaaaaaaa, PastSimple32, Owieczkaaa lubią tę wiadomość
-
NoraBlue wrote:Cześć,
Przeklejam mój post z innego wątku, na który źle trafiłam, ale @Ann35 przywiodła mnie tutaj
Do tej pory udzielałam się tylko na wątku o poronieniu i staraniach po 2025, jak widzicie po mojej stopce. Aktualnie w drugim cyklu starań po poronieniu zostałam zdiagnozowana z adenomiozą (niezbyt rozległa, bez zrostów) oraz miałam podwyższoną prolaktynę mocno. Jakież było moje zdziwienie jak w sobotę (18.10) 13 dpo pokazała się druga blada kreska. Ja nie wierzyłam, gin nie wierzyła. 14 dpo beta 45,1, prog 28,67. 16 dpo (dzisiaj) beta 159,8 prog 24,85. Zapewne do zagnieżdzenia doszło dość późno, bo we środę (15.10) prog wyniosl tylko 6,69. Biorę duphaston wcześniej 1x2 teraz 2x2. Jestem przerażona. Nie wierzę, że może przyjść jakieś dobro. Nie zaszłam nigdy na dalsze wątki na forum. Na tym o poronieniu przestałam się udzielać w jakimś momencie, bo się czułam słabo psychicznie.
Poprzednia ciąża - moja pierwsza - zakończyła się poronieniem zatrzymanym i łyżeczkowaniem. Losowa wada genetyczna, trisomia 7 chromosomu. Robiłam badania w kierunku trombofilii, nie wyszło nic. Poza adenomioza (nowość, chyba się trochę pokazała po tym łyżeczkowaniu) mam niedoczynność tarczycy i PCO, ale cykle były dosc regularne choc długie, owulacje potwierdzone. A teraz to po prostu cholernie się boję i stresuję. Oczywiście wczoraj czułam podbrzusze i różne objawy, a dziś nie, więc byłam nieprzytomna z nerwów. We czwartek ponawiam badania. Robię po 2 testy dziennie. Help.Wszystkie tutaj znamy stres, czekanie, doszukiwanie się... Nie na wszystko mamy wpływ, ale to na co mamy to zadbanie o siebie, danie tej ciąży bezpiecznego spokojnego miejsca pod swoim sercem. Tyle możemy - ograniczać stresy, wmawianie sobie i huśtawki emocji bo to nie służy naszym bąblom. Czas na początku dłuży się cholernie, każdy dzień ucieka tak wolno, od badania do wizyty, od wizyty do badania... Wszystkie jesteśmy w podobnym miejscu, i te po stratach, i te po chorobach, i te których los nie doświadczył mocno w tym temacie bo wszystkie czekamy - czy wszystko będzie w porządku i czy się uda. Za wszystkie trzymam kciuki tak samo mocno, i za Ciebie od teraz również! ❤️
NoraBlue, Paula9463, Madzigaw88 lubią tę wiadomość
-
Eliora wrote:Przecież objawy nie są wyznacznikiem czy ciążą się dobrze rozwija. Ja z córką miałam zero objawów.
Jak pierwszą miałaś bezobjawową, to druga może też taka będzie 😁
Kitkat wrote:Dziewczyny, a macie takie kłucia w macicy?
Dawno byłam w ciąży i nie pamiętam czy to fizjologiczny objaw
Racuszek, Ann i Malinka cudowne wieści, gratulacje 😍😍
Puchalka piękna beta ♥️
Paula wysyłam Ci dużo sił, spróbuj iść szybciej na USG, bo się zamęczysz. Trzymam mocno kciuki 🍀♥️
Hej NoraBlue, mocno trzymam kciuki 🍀 Będzie dobrze ♥️Ann35, Paula9463, NoraBlue lubią tę wiadomość
-
Hej, jeśli mogę to dołączę tu do Was z przewidywanym terminem na 19.06.
Mam 33 lata, nie mam dzieci ani historii z nieudanymi ciążami a obecna ciąża była małym zaskoczeniem bo stała się dosłownie w 1CS 😅 Na razie chyba przez emocja czuje się dosyć zdystansowana i czekam co będzie. Przeszłam za to przez usuwanie potworniaka z jajnika kilka lat temu i myślałam że to może trochę obniżyć szansę na ciążę a tu proszę.
Zrobiłam wstępnie Bete bo akurat Luxmed mi wystawił skierowanie i nawet się zastanawiałam czy nie jest za wysoka:
13.10 - 32dc (normalnie 28 dniowe cykle) - 720 mlU/ml
15.10 - 34dc - 1680 mlU/ml (+133%)
Progresteronu na razie nie badam i samej bety pewnie nie będę powtarzać chyba że akurat będę robić inne badania. Chociaż zastanawiam się bo jutro idę robić badania ze skierowania Luxmedu na zakaźne rzeczy plus morfologię to może puszczę jeszcze raz z ciekawości Betę.
Biorę obecnie Little Me Trimestr I od Health Lans + DHA + D3 i Euthyrox (TSH miałam kiedyś w górnej granicy normy)
Objawów na początku nie miałam żadnych co mnie martwiło, potem lekkie mdłości i lekki ból piersi i zmęczenie a potem nagle w weekend 3 dni przerwy 🫣 aż się zastanawiałam czy to koniec już. Ale od poniedziałku mdłości weszły na wyższy level 😅 piersi też mega bolą - szczególnie sutki.
Obecnie to by był 5tc+4, na pierwsze USG idę dopiero 30.10 (6tc+6) więc mam nadzieję że czegos się wtedy dowiem i się obudzę trochę z tej niepewności 🫣
@Nika34 - widziałam że gdzieś pytałaś czy jest ktoś z Krakowa - ja jestem ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października, 23:13
Wenka, Paula9463 lubią tę wiadomość
-
Malinka3012 wrote:Też jestem dzisiaj po wizycie, 1,4cm szczęścia pod sercem 😍😍 wszystko prawidłowo na razie, nic niepokojscego. Termin porodu zmieniony z 5 czerwca na dzień wcześniej, 4.🙃
Kolejna wizyta 4.11, prenatalne umówione na 24.11.
Ma ktoś prenatalne u dr Rozmus-Warcholińskiej?Malinka3012 lubi tę wiadomość
-
Ja jutro mam wizytę, bedzie 5+3, wiec moze zarodek bedzie juz widać mam nadzieję, dopytam się, czy na długi weekend w listopadzie mogę jechac w kilkugodzinna podróż autem, bo mamy zaplanowane góry, chociaż ja zamierzam leżakowanie najchętniej bym zrezygnowała, ale mój to powsinoga I ciągle mnie ciągnie na wycieczki... No i czeka mnie mikroskopowe kanałowe leczenie zęba, które odwołałam ostatnio, a które jednak nie może czekać, co tez mnie stresuje...
Paula9463 lubi tę wiadomość
-
Malinka3012 wrote:Też jestem dzisiaj po wizycie, 1,4cm szczęścia pod sercem 😍😍 wszystko prawidłowo na razie, nic niepokojscego. Termin porodu zmieniony z 5 czerwca na dzień wcześniej, 4.🙃
Kolejna wizyta 4.11, prenatalne umówione na 24.11.
Ma ktoś prenatalne u dr Rozmus-Warcholińskiej?
Słyszałam o niej, gdzie ona przyjmuje? Gyncentrum Katowice?
Czy ona na NFZ ma?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października, 04:09
👩 30 lat (PCOS, IO)
👨 37 lat
🌼 Córka – 4 lata
💫 Starania o drugie maleństwo od 08.2025
💊 Lametta + Ovitrelle
🩵 CS1: owulacja potwierdzona – brak efektu
🩷 CS2:
10 dpo (14.10) – β-hCG 10.75
12 dpo (16.10) – β-hCG 63.65
14 dpo (18.10) – β-hCG 208.56
16 dpo (20.10) – β-hCG 405.09
18 dpo (22.10) – β-hCG 730.15 💖
Psalm 62,6
„Jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja,
bo od Niego pochodzi moja nadzieja.” -
Wstaje coraz wcześniej 🤣
Porównałam testy i jednak porównując do wczoraj rana i niedzieli kreska ciemnieje (chyba). Ale i tak idę na betę.
Chociaż wczoraj wieczorem była ciemniejsza moim zdaniem niż dziś rano i to dużo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października, 04:37
Megipta, Paula9463 lubią tę wiadomość
👩 30 lat (PCOS, IO)
👨 37 lat
🌼 Córka – 4 lata
💫 Starania o drugie maleństwo od 08.2025
💊 Lametta + Ovitrelle
🩵 CS1: owulacja potwierdzona – brak efektu
🩷 CS2:
10 dpo (14.10) – β-hCG 10.75
12 dpo (16.10) – β-hCG 63.65
14 dpo (18.10) – β-hCG 208.56
16 dpo (20.10) – β-hCG 405.09
18 dpo (22.10) – β-hCG 730.15 💖
Psalm 62,6
„Jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja,
bo od Niego pochodzi moja nadzieja.” -
🥥PandaMała witamy , wpisałam Cię na 1 stronie powodzenia 🤗🌱
-
Co my mamy z tym spaniem ? 😵💫 idę spać ok 23, o 3 już rzucam się po łóżku. I tak budzę się jak na kacu jakimś .
Jak tak dalej pójdzie to zaczniemy prowadzić nocne forum pt "październikowe sowy " 🥴😵💫🦉Puchalkaaa lubi tę wiadomość
🧑41👱♀️40
2005 Syn 💙
2007 Córka 🩷
Ja: insulinooporność, hipoglikemia reaktywna
Starania naturalnie od maj 2025
20 czerwca ⏸️hcg 383 po 48h 514 i po 48h 665
11 lipca 💔
19.09.2025 🧑 liczba 39.84 mln, koncentracja 14.23, wady główki 100%, wady wstawki 28%, wady witki 5%, indeks teratozoospermii 1.37
01.10.25 ⏸️
08.10.25 beta Hcg 446
10.10.25 beta Hcg 1010
16.10.25 beta Hcg 9536
23.10.25 1 wizyta gin.
-
NoraBlue trafiłaś w dobre miejsce 🤗większość z nas ma obawy. Jedne powtarzają testy inne bete regularnie, bo co mozemy na tym etapie zrobic ? Wspieramy się jak tylko mozemy i napewno dzieki temu jest łatwiej. Jednego dnia myślimy, ze wszystko jest ok, drugiego wpadamy w panikę. Chciałoby się, aby nasze ciaze były kolorowe jak na insta. Ale przeszłyśmy dużo i ciężko zachować spokój.
Jedno jest pewne nikt nie zrozumie Cię lepiej niż dziewczyny tutaj.
Mi nawet pomaga, jak widze pozytywne wpisy po pierwszych wizytach innych dziewczyn i myślę sobie kurde może akurat ten październik to dobry miesiąc dla nas. Wiara czyni cuda.Eliora, Puchalkaaa, NoraBlue, racuszek lubią tę wiadomość
🧑41👱♀️40
2005 Syn 💙
2007 Córka 🩷
Ja: insulinooporność, hipoglikemia reaktywna
Starania naturalnie od maj 2025
20 czerwca ⏸️hcg 383 po 48h 514 i po 48h 665
11 lipca 💔
19.09.2025 🧑 liczba 39.84 mln, koncentracja 14.23, wady główki 100%, wady wstawki 28%, wady witki 5%, indeks teratozoospermii 1.37
01.10.25 ⏸️
08.10.25 beta Hcg 446
10.10.25 beta Hcg 1010
16.10.25 beta Hcg 9536
23.10.25 1 wizyta gin.
-
A ja za to zaczęłam spać jak marzenie, jak o 20 zasypiam, tak dopiero budzi mnie budzik do pracy o 5 😅 Dzisiaj rano dalej mdłości, ale ogólnie moje nastawienie waha się od euforii, że przeciez wszystko będzie dobrze, do smutku, że na pewno będzie źle... jeszcze 2 tygodnie i dzień do wizyty, nie wiem jak to przetrwam psychicznie 😅👩 33 l.
🧔🏻 36 l.
👱♀️ 6 l.
23.09.2025 - 9 dpo ⏸️
10 dpo - 121,9 mIU/mL
12 dpo - 278,5 mIU/mL / przyrost 128% 🥰
15 dpo - 1005,9 mIU/mL / przyrost 136% 🥰
7.10.2025 - jest pęcherzyk 🌼
10.10. 2025 - mamy serduszko 🥰
15.10.2025 - 7 mm maleństwa 🥰
07/25 ktoś chciał być 💔
TSH 1.048 ✅️
owulacje potwierdzone ✅️
cytologia ✅️
morfologia ✅️
💛 marzenia są początkiem wszystkiego...
-
Eliora wrote:Słyszałam o niej, gdzie ona przyjmuje? Gyncentrum Katowice?
Czy ona na NFZ ma?
Katowice i Częstochowa, przyjmuje w Gyncentrum.
Ja mam skierowanie od swojego lekarza, też z Gyncentrum więc myślę że badania będą bezpłatne.
Ale lekarz mówił że warto rozważyć przy prenatalnych rozważenie oceny ryzyka stanu przedrzucawkowegoWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października, 07:22