WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2428 1868

    Wysłany: 19 sierpnia 2021, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kryśka ja niestety podobnie jak Mama po przejściach. Liczę że dowiem się więcej z dzisiejszego webinaru.

    A pisałam SMS do mojej doradczyni chustonoszenia odnośnie używania nosidła Lennlamb UpGrade u malucha 2 miesiące i napisała że jak najbardziej można i żebym przyniosła to nosidło na zajęcia to pokaże co do jak 😊

    Adaś 20.06.2021 ❤️

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
    29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
    04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
    27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
    29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌

    4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 19 sierpnia 2021, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy z tymi obrotami to ja bym nie panikowała. Ignacy tez się nie przekręca, a dziś byliśmy u fizjo i nic nie mówiła na ten temat.
    Kazała jedynie stymulować nóżki i rączki poprzez "zbieranie" delikatnie mostka i brzuszka i faktycznie od razu aktywują mu się kończyny :p
    My naszego nie nosilismy w ogóle w pionie i zna tylko pozycję fasolki więc nie protestuje :)

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 19 sierpnia 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy wrote:
    Kurcze, ja zauważyłam, ze Synek preferuje jedną stronę i że moze nie ma super symetrycznej główki i już staraliśmy się cwiczyc drugą i myslałam, ze spoko, jakos to się wyrówna wszystko, ale ta lekarka miała taki ton.. i w ogole zdrzenie z samą rejestracja w tym osrodku mnie powaliło: chcieli akt urodzenia, wejsc do gabinetu mozna było tylko bez butów lub w obuwiu ochronny (dobrze, ze miałam skarpetki a nie założyłam sandałów.

    Veruka, ty jesteś z Trójmiasta.. gdzie masz wizytę? ja byłam dzis w Gdyni na Kamiennej Górze

    Mamy w Gdańsku na Jagiellońskiej. Też pewnie jakieś kosmiczne rzeczy usłyszę 🤦🏼‍♀️

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 19 sierpnia 2021, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki, dziewczyny za rady. Skontatkowałam się z fizjo prywatnie, czekam na wyznaczenie terminu, ma nas gdzies wcisnąć.

    Karolina, co masz na myśli jeśli chodzi o to "zbieranie"? Nam też mówiła, ze ma synek ma słabe nogi, ale zadnych cwiczen nie dala.

    Veruka, mam nadzieje, ze na Jagiellonskiej są przyjmniejsi, szkoda, ze nie ogarnełam wczesniej, że w Gdańsku też jest taka placówka, miała bym 15 min. na piechote ;/

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 19 sierpnia 2021, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas nadal bez większych zmian… doszła niechęć do spacerów w wózku, nie da się odłożyć nawet na chwile i spi w ciągu dnia po 15min. I obozy jak 5zł.

    Podziwiam mamuśki z większa liczba dzieci jak jedno😄 Serio dziewczyny. Albo ja się nie nadaje na matkę.

    Byłam dziś u fizjo czy któraś z Was używa passara kostki? Bo muszę kupić i zakładać do aktywnosci fizycznych, do których pomału mogę wracać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 21:55

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 19 sierpnia 2021, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy tak jakby kładziesz dłoń na mostku i brzuszku i jakabys chciała domknąć i zapiąć walizkę, w której masz coś najcenniejszego :) tak jak tłumaczyła fizjo czyli delikatnie próbujesz złapać jednocześnie mostek i brzuszek :) żeby zaktywizować mięśnie :)

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 19 sierpnia 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny dawno mnie nie było ale ciężko znaleźć czas powiem szczerze przy czwórce ale przede wszystkim przy Gabrysiu. Synów mam teraz cały miesiąc w domu bo przedszkole zamknięte a córka zaczęła żłobek i chodzi na kilka godzin.

    Dziś Gabryś ma 2 miesiące no i niestety ciężko bo szukam i szukam czy jest HNB czy ma kolki ( zaczęłam podawać sab simplex od 2 dni lecz nie widzę poprawy) czy może wzmożone napiecie. Nawet jutro kupię mleko modyfikowane bo ręce już opadają. Codziennie ryk i wariactwo przy cycku. Głównie zaczyna się po południu. Od wczoraj w nocy też krótkie drzemki i ryk, noszenie, próby karmienia ale on się tak odpycha eh... Ciężko żywot więc no szukam i szukam co to może być dlatego muszę umówić go do fizjo i zobaczymy.

    Jak macie jakieś rady spostrzeżenia to proszę napiszcie może coś pomożecie.

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie swego czasu był płacz i wyrywanie się przy jedzeniu i to tylko między 16 a 18. Niezależnie czy jadł ode mnie czy z butli. Okazało się, że najbardziej pomagało noszenie na leniwca. Na początku pomimo tego wyrywania próbowałam go karmić, było tylko więcej wyrywania. Później jak tylko zaczynał ten rytuał to od razu patrzyłam czy nie chce sobie odbić, później noszenie na leniwca z pół godz ( tu już nie płakał, był spokojny), po tym czasie chwile leżał na mnie i jak udało mu się zrobić kupę to już jadł normalnie. Te płaczki trwały pewnie z trzy tyg. Dwa tyg temu nastał taki dzień, że minęło jak ręką odjął i już ta sytuacja nie pojawiła się ponownie.
    Podawałam espumisan, delicol, vivomix, biogaja, czy coś dawały? Nie wiem tak na prawdę 🤷‍♀️ Teraz nie podaję nic i jest ok

    slodka100 lubi tę wiadomość

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 00:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i wtedy miał problem żeby zrobić kupę nad ranem ok 3-5 wiec siedziałam z nim na klatce aż czuł się lepiej, kładłam też nagrzany termoforek z pestek wiśni - to go na trochę wyciszało. Reszta dnia zawsze była spokojna. Byłam na usg brzuszka to wszystko ok. Babeczka mowila ze ma dużo gazów w jelitach ale dodała że jak każde dziecko w tym wieku

  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 04:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też próbowałam nosić na leniwca no ale nie przepada za te pozycją.nz kupami raczej problemów nie ma, robi dużo kup ogólnie. Termofor z pestek wiśni też próbowałam i lipa eh... Tylko noszenie go uspokaja.

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 05:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też robi dużo kup w ciagu dnia ale wtedy nad ranem miał problemy. Popłakiwał, kręcił się, podkulał nóżki i je wyrzucał, prężył się. A jak brałam na ręce brzuszek do brzuszka to było ok. Tylko ja na siedząco to robiłam + lekkie kołysanie na boki. Dziewczyny podskakiwały tez na piłce z dziećmi na rękach. Na pewno trochę lżej niż noszenie.
    Ogólnie to nie nosze swojego na rękach (babcie i ciocie tylko tak robią jak dorwą się do niego). Wyjątkiem były tamte akcje wieczorne.

  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak piłka działa cuda ale za długo nie daje rady bo kręgosłup mi odpada.

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2428 1868

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slodka100 wrote:
    Tak piłka działa cuda ale za długo nie daje rady bo kręgosłup mi odpada.

    To fakt na piłce szybo kręgosłup mi też wysiada ale ewidentnie mały też to lubi.

    Adaś 20.06.2021 ❤️

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
    29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
    04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
    27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
    29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌

    4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4642 1938

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola, ja mam dwójkę i tu nie ma co podziwiać. Ogarnianie dwójki, kiedy jedno jest bezobsługowe jak Ula, to żaden wyczyn. Mogłabym mieć taką 5 i nie byłoby roznicy. Ale wystarczy jeden jej gorszy dzień i wszystko w pizdu. A ostatni tydzień dawała czadu. I tak ogarniam,że ciągle darłam się na starsza, młodsza płakała, bo matka nie mogła do niej podejść, do podłogi można się przykleic. Obiad zamówiony, albo paluszki rybne, frytki i kupna surówka.
    No i cała moja dietę szlag trafił, bo po takich atrakcjach siadałam na wieczór z paczką cukierków, litrem lodów i czipsami i zjadalam te tysiące kalorii przy jednym posiedzeniu że stresu.
    Ale to zapewne skok i zaraz znowu będzie aniołek, więc nie narzekam. Współczuję dziewczynom z ciężkimi przypadkami, ale to też minie i będzie lepiej ☺️☺️

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała syrenka ja mam dokładnie tak samo z moja dieta:/

    Słodka to możemy podać sobie ręce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 09:39

  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe u mnie to wyrywanie przy piersi trwa nadal i niestety przy butelce robi się to samo. Wygina się w pałąk, płacze. Ogarniam gastrologa bo wygląda jak refluks. Nałyka się przy tym powietrza i potem boli brzuch.
    Wszystko co najgorsze kumuluje się pod wieczór a w dzień śpi grzecznie tylko to karmienie to koszmar.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uczestniczyła któraś w tym wczorajszym webinarze? Jestem rozczarowana, liczyłam na inne informacje.

    Najczęstszym dźwiękiem wydawanym przez Lise jest głośne "Nieee"
    Będziemy mieli ciekawie;-)

    OrT4p2.png
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka nasza też tak robi z cyckiem ale wtedy gdy pije np co godzinę i już nic w nim nie ma albo leci za słabo czy za mało. Tzn na początku jest ok po 2-3 minutach ryk i odpychanie, na początku robiłam jak któraś radziła, że dawałam na chwilę do pionu Ale wtedy 3 razy pociągnęła i znowu to samo. Teraz po takich akcjach daje jej mm żeby sobie dopiła i jest spokój. Ale zawsze cycek pierwszy. Czasem to tylko 1-2 razy dziennie i ok 60ml wypija czasem mniej, czasem więcej. W nocy pije cycka bez zarzutu ale mamy też dłuższe przerwy w karmieniu. Oprócz tego Delicol, Sab Simplex i Biogaia i Vigantol- zmieniłam d3.

    Ciężko mi było podać mm ale mała się złościła ja się denerwowałam a teraz jest dobrze ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 09:46

    slodka100 lubi tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też ostatnio problem z brzuszkiem się nasilił. Znowu wróciło rzucanie się, płaczki, prężenie. No i są dni bez kupy, widzę że się męczy i nie może zrobić. Masaże, ciepło, noszenie, nic nie pomaga, a ona biedna się męczy. :/

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też to samo przy butli ok.18, sle daję 2x5kropli espumisanu i choviaż z kupą lepiej, ładna żółta i 2 razy dziennir bez wiekszego wysiłku. Nie wiem na ile to zasluga kropli.ja przez ten refluks marzę, by mała kończyla już roczek. Zbyt często się krztusi, ostatnio się jakoś dusiła jja poszlam do toalety na siku, leciałam jak poparzona. Ba refluks nic n8e doatałysmy.

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
‹‹ 1071 1072 1073 1074 1075 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ