Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny zazdroszczę Wam tych rekordów w spaniu 😅 mój to nawet nie wiem ile razy się budzi w środku nocy ale wiem ze często 🙈 śpi z nami wiec tylko wystawiam mu cyca i je a ja już nie sprawdzam która jest godzina. Około 5 ( tu już wiem która godzina bo widno się robi i mąż do pracy wstaje) się wierci to przewracam go na brzuszek albo kładę do siebie na klatę i śpimy dalej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 09:36
-
Dziewczyny dzisiaj nieważne dla mnie niewyspanie. Moje szczęście nie zna granic bo starszaki poszły do szkoły. Nie da się tej radości opisać słowami 😁
Mala_syrenka, Cccierpliwa, Bajka111, Mama po przejściach, Noelle, Sumireguska, Nitka1, NatkaZ, _agrafka_ lubią tę wiadomość
-
U mnie taka jedna pobudka sie tez malo kiedy zdarza, zazwyczaj sa te 2-3 razy...
Ja tez odstawilam mala do przedszkola, zjadlam sniadanie, wypilam kawe i mlodego na drzemke polozylam... to czas sie chyba za prasowanie wziac
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cyprysek to u nas pełna synchronizacja naszych dzieci 😁 tylko mój odleciał o 19, pobudkami tej samej porze. Ale wstał o 8:30 i dopiero usnął.
Nie wiem co znowu mu dolega ale odrywanie od cycka jest przez cały dzień. Widzę ze jest mleko bo wypływa i on jak się odrywa to mu spływa po buzi. Nawet ostatnio z mężem próbowaliśmy dawać mu z butelki to tez tak samo jadł. To nie brak pokarmu. Nie wiem co mu może być. W nocy je ładnie. 10 min i odlot. Znowu zaczęłam podawać delicol i espumisan. Tak mi go szkoda -
A ja właśnie siedzę z laktatorem. Już miałam dość tego rzucania się przy piersi 😒 Z butelki moje mleko je ładnie. Wiem, że to droga do nikąd skro chce karmić jeszcze jakieś 3 miesiące, ale wydaje mi się, że jak tak mało zje to potem nie ma się co dziwić, że w dzień bardzo krótko śpi. Ja jestem zdenerwowana i ciągle w głowie myśl, jak dają radę matki wielodzietne, no na bank coś trzeba zaniedbać, a ja już się wkurzam że nie mam kiedy posprzątać, przecież w nocy też muszę spać, ach 🙈
-
Mama po przejściach ja mam tak samo. Muszę mieć czysto i koniec. Najczęściej latam jak wściekła w dzień. Ale wraz priorytet jak mały śpi jest obiad. W wiadomo jak śpi. Jak nie zakołysze to zaraz wstanie. Marnie. Wszystko robię na raty. Ale czysto w miarę jest. Jak teściowa zapowiedziała wizytę za pół godz to w 10 min byłam gotowa 😁
Czy któraś z Was ma czas uskuteczniać długie spacery? Nie liczymy tych do lidla i paczkomatów 😅🙈
A macie czas żeby poćwiczyć? Ja zabieram się do tego od miesiąca i nadal nic 🤦♀️ -
Mama pp jeżeli chcesz karmić jeszcze tylko 3 miesiące, to ogarniesz i tak. Dłużej to nie wiem jak mamy kpi dają radę.
Ja też nie wiem jak dają radę matki wielodzietne. Ja ogarniam dwoje dzieci tylko dlatego,że Ula przez 90% czasu nie jest wymagająca. W życiu bym nie ogarnęła jakby była jak starsza. A tak pobawię się z nimi, zjem, posprzątam, dzisiaj nawet okna umyłam. ale jakbym miała jeszcze jedno dziecko, to nie wiem, czy by mi starczyło czasu,żeby chociazby zaspokoić potrzebę mamy każdego dziecka, a gdzie w tym wszystkim względny porządek i czas dla mnie?
Często potrzebują mnie obie w jednym czasie i czuję,że starszą zaniedbuje.
Nawet powrót do pracy mnie przeraża. Wrócę 15-16, kiedy będę robić albo jeść obiad i sprzątać, jak one idą spać o 20 i będą wytęsknione? Równo za rok wracam do pracy, czyli jeszcze kupa czasu, a ja się już stresuje. -
Pytałam mamy jak dała rade z 5 dzieci. Była tylko babcia do pomocy która jedynie nas kołysała do snu. Mama mówi ze żadno z nas nie wymagało tyle opieki co mój jeden 😅 a jest na prawdę spokojnym dzieckiem. Bawiliśmy się razem, siostra uczyła mnie mówić, bawić (rok starsza), zawsze było uprane i obiad na stole, z porządkiem różnie 😅 i mama dale rade. Może to kwestia niemal bezobslugowych dzieci 🤷♀️
-
Mala syrenka, do mnie wczoraj szef dzwonil mi powiedziec, ze jakbym chciala to moge juz zaraz w kazdej chwili🤣 mimo, ze macierzynski mam do czerwca 2023🤣
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Nie wiem, może każdy ma inne wymagania, może są kobiety bardziej zorganizowane, nie wiem,choć teraz Lisa śpi już 1,5 godziny- szok, to zdążyłam w pośpiechu duuuzo zrobić, jakby tak było codziennie to spoko nawet, ale nie jest...
Nasze najdłuższe spacery to tak 1,5 godziny, średnio co drugi dzień i jak pogoda pozwala. Często cały spacer śpi to potem w domu już nie.
Ćwiczyć narazie nie mam ani czasu ani sił 🙈 -
Ja o powrocie do pracy to jeszcze kompletnie nie myślę, jeszcze tyle rzeczy do tego czasu trzeba przeżyć i ogarnąć. 🙈
Ja przy drugim już mam większy luz. Fakt, że pierwsze dziecko było trudne i musiałam się nauczyć wiele odpuszczać. Ale teraz nie mam problemu się położyć odpocząć jak córka śpi. Zwłaszcza, że fizycznie i psychicznie siadam ze zmęczenia ostatnio. No ale co zrobisz.🤷♀️
A od wielodzietnych słyszałam, że po prostu jak jest już co najmniej 2 "starszaków" to one bawią się razem i jest niby łatwiej, niż z 2. Ja szczerze jak jestem sama z 2 to nic nie zrobię za bardzo. Starszak kompletnie się nie umie sam sobą zająć. Więc muszę się non stop z nim bawić, a co z Młodszą? Muszę się grubo nagimnastykować żeby cokolwiek przy niej z nim obok zrobić, a co dopiero w domu. 🙄 -
Mala_syrenka wrote:Cierpliwa 🙈🙈🙈
I co? Skusisz się?) to moze po wakacjach przyszlego roku sie skusze, w zaleznosci jak nam sie to by zazebialo z praca meza...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas moja mama była od poniedziałku rano i nie miałam nawet czasu zajrzeć na forum, ciągle coś robiłyśmy.
Ja akurat analizuję co malutka robi a co nie, ale się nie przejmujęNp. nie widziałam jeszcze obrotów z pleców na boki ani nie łapie nic do rączki.
Z H&M też mam doświadczenie, że są większe te rozmiarówki. Obkupiłam Sonię tak samo przy tej promce w rozmiar 68 i ciekawe kiedy będzie dobry, bo wyglądają na ogromne.
Jak Wam te dzieci cycka łapią w nocy? Śpicie bez stanika i koszulki ? Nie leci Wam mleko ?
Nie wiem kto wspominał, że w babybjorn jest kupa od razu, ale u nas sie sprawdza. Ledwo posadzę i od razu pociśnięte:D
Co do czasu to przyznam, że ja ćwiczę codziennie od skończonego połogu po 40 min średnio albo więcej. Ale tylko w tygodniu przy którejś drzemce Soni (często już koło 8 rano). A w weekend relaks, bo jak jest mąż to mi się nie chce
Najgorsze, że przez te ulewy zalało nam windę w bloku. A ja mieszkam na 7 piętrze! Koszmar. Parking podziemny na -1 wiec 8 kondygnacji do pokonania. A naprawa kilka dni.... a my w niedzielę chrzciny i milion rzeczy do załatwienia. Póki mąż z pracy nie wraca jestem uziemiona, bo nawet w foteliku ją dźwigać tyle pięter to koszmar ;/ -
Kasia tak,tak , bb w tym temacie działa świetnie 😄 choć akurat wczoraj jak chciałam żeby zrobiła przed wyjściem to nawet bb nie pomógł i dopiero w aucie 🙈
Co zakładasz małej na sukienkę? My dopiero chrzciny za miesiąc robimy i już kombinuję, a nie wiadomo jaka pogoda będzie. Pod tym względem żałuję, że nie robiłam w upał, zwiewna sukieneczka i byłoby z głowy.
Podziwiam za ćwiczenia! -
My chrzciny na początku października i nie wiem jeszcze co założę ani małej ani sobie. Mam nadzieję że pogoda dopisze, bo grzywka mi się w deszczu skręca 😂
My spacery codziennie 1,5-2 godziny, potem mąż ją bierze na godzinę jak wraca z pracy, a w weekendy jak jest ładnie to wychodzimy na dłużej, choć teraz to się pewnie ukróci.
U nas noce takie sobie, a dziś cały dzień marudzenie i wiszenie na cycu, prasowanie czeka, a ja marzę o długiej kąpieli i drzemce.
-
Dziewczyny macie jakieś cudowne sposoby na obcinanie paznokci? Położna radziła żeby obcinać jak śpi, ale ona ma ostatnio w dzień taki płytki sen, że się budzi jak podłoga skrzypnie, więc jak zaśnie jakimś cudem to nie ruszam, żeby nie było awanturki.