X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 30 września 2021, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam do zrzucenia jeszcze jakieś 5 kg. Nie podoba mi się moje ciało. Włosy mi wypadają na potęgę. Cera jak u nastolatki. Piersi nadal duże i ciężkie przez co strasznie sie garbie 🙈 ehhh tez powinnam zacząć ćwiczyć ale serio nie mam kiedy…

    A mam jeszcze jedno pytanie do tego nosibo, macie tą wersje która sie podłącza do prądu ( tego misia) czy ten mały przenośny ? Nosiboo pro go ?

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 30 września 2021, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gf jezeli to covid czego ci nie zycze to bez szczepienia pewnie byłabyś juz pod respiratorem. Tfu tfu, dawaj znać jak wynik.

    Podobno szaleje epidemia jakiegoś witusa RSV, atakuje oskrzela niemowlaków i bardzo ciezko sie to dziadostwo leczy, pilnujcie maluchów :) Takie info od koleżanki pediatry. A w ogole jest mega chorowity sezon, u mojej siostry w szkole covid, cała klasa na kwarantannie. Dookoła znajomi i ich dzieci pochorowani. Terminów do pediatry totalnie brak...

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 30 września 2021, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafka, ten do prądu.

    _agrafka_ lubi tę wiadomość

    OrT4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2021, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 14:52

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 30 września 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 5 kg więcej, ale skoro przed ciążą biegałam prawie codziennie i trzynałam dość surową dietę to i tak jestem zadowolona, że mam tylko 5 kg więcej, brzuch mógłby być lepszy, ale ogólnie jest ok. Przytyłam 21kg 🙈 a prawie wszystko samo zeszło, pewnie gdyby nie jadła teraz słodyczy to byłoby jeszcze lepiej. Teraz głodzić się nie zamierzam i póki co tylko spacery.

    OrT4p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 30 września 2021, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa ja mam Neno i według mnie nie umywa się nawet do Haxe. Ale to u mnie, czytałam że u wielu się sprawdza.

    Gf dzięki za info o jedzeniu i szczepieniu. Też nie widziałam, że mogą maluchy mieć słabszy apetyt. Zdrówka! Dawaj znać jak wynik.

    Jeśli chodzi o wygląd to ja bardzo siebie nie akceptuję. Wagę mam mniejszą niż przed ciążą i brzuch płaski z rana już jakieś 2 tygodnie po porodzie. Ale co z tego jak wystarczy coś zjeść i 5 miesiąc normalnie. Skóra obrzydliwa porozciągana jeszcze, w plamach po wysypce ciążowej i rozstępach. Ale czekam aż dostanę zielone światło od fizjo na treningim na razie nie ma opcji. A no i włosy tonami wychodzą, niestety. 🤷‍♀️ Fakt, że jak się ubiorę to praktycznie od razu po porodzie byłam szczupła. Ale co pod ubraniami to tylko smutek i żal. :p Ach no i laktacja zanika, więc i naleśniki nadchodzą. 😄

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 30 września 2021, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy podziwiam Twoją walkę, ja osobiście już bym dawno przeszła na mm. Podziwiam! 👏

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 30 września 2021, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny zaraz poszukam gdzie można go w dobrej cenie dorwać.

    Z tymi chorobami to prawda, sama miałam problem żeby się dostać do pediatry. Wszyscy chorzy dookoła. O tym wirusie tez czytałam. Przerażajace to jest.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 września 2021, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nosiboo pro, misia do pradu...


    Bajka, widzisz, to moze bardziej sponsorowane te ochy i achy, niz faktycznie jest... tym bardziej, ze najwiecej zachwytow na insta obserwowalam...


    Co do wagi, to u mnie jest 11kg mniej niz przed ciaza, wiec ja jestem super zadowolona😅 no ale ja przytylam w ciazy (o ile to przytyciem nazwac mozna) tylko 3,5kg gdzie tylko moj syn przy porodzie 3,88kg wazyl, a gdzie reszta😂

    Co do okresu, to u mnie nadal nie ma i mam nadzieję, ze sie szybko nie pojawi😅 ani troche nie tesknie i pewnie znow mi w hormonach namiesza, a tak wszystko jest spoko...

    Jutro mam diabeto, kontrola po ciazy wraz z krzywa😅 ciekawa jestem co mi wyjdzie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 30 września 2021, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten wirus co roku aktakuje i trzeba naprawdę uważać. To właśnie najprawdopodobniej z jego powodu wylądowałyśmy z Tosią w szpitalu gdy miała 5 miesięcy. U nas w mieście dostać się do lekarza prywatnie graniczy z cudem, a o przychodniach to już w ogóle nie ma co wspominać.

    (Nie)Dobrze, że piszecie o wypadaniu włosów, bo już się bałam że tylko u mnie tak wyłażą. Normalnie katastrofa. Jakoś nie oamiętam aby po poprzednich porodach aż tak mi wypadały. Chociaż mój mąż i mama powtierdzają że jojczyłam na to tak samo mocno jak teraz 🤷‍♀️🤪😅

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Kryśka Autorytet
    Postów: 1028 394

    Wysłany: 30 września 2021, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska wrote:
    Gf jezeli to covid czego ci nie zycze to bez szczepienia pewnie byłabyś juz pod respiratorem. Tfu tfu, dawaj znać jak wynik.

    Podobno szaleje epidemia jakiegoś witusa RSV, atakuje oskrzela niemowlaków i bardzo ciezko sie to dziadostwo leczy, pilnujcie maluchów :) Takie info od koleżanki pediatry. A w ogole jest mega chorowity sezon, u mojej siostry w szkole covid, cała klasa na kwarantannie. Dookoła znajomi i ich dzieci pochorowani. Terminów do pediatry totalnie brak...

    Moja pediatra też kazała obserwować małą bo może to być właśnie ten wirus. U nas mała kaszlała szczekająco więc raczej to krtań (dostałyśmy sterydy do inhalacji). Nie mniej jednak mam zwracać uwagę na ten kaszel i jeśli po inhalacjach nie będzie lepiej lub kaszel nie będzie mijał to mamy wracać do pediatry. Mowila również ze w razie takiego utrzymującego się kaszlu u niemowlaka trzeba go często osłuchiwać właśnie ze względu na RSV.

    tm01qjv.png
  • Kryśka Autorytet
    Postów: 1028 394

    Wysłany: 30 września 2021, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy u nas w wynikach niby nic nie wyszło ale pojawiły się niewielkie wartości dla banana, orzechów laskowych, kurczaka, grochu i soję.
    Pediatra poleciła żeby absolutnie już z diety nic nie eliminować bo te wartości są niewielkie. Mimo wszystko zaczęłam jeść mniej bananów (jeden na tydzień) a do tej pory jadłam codziennie conajmniej 2.
    Dodatkowo po daniu z kurczaka tez bardziej ulewała i kupy były niefajne.
    Także u mnie trochę jak u Veruki.
    U nas są teraz dni ze jest super i mało ulewa a czasem lipa. W każdym razie dostałam zielone światło od pediatry żeby próbować ponownie włączyć mleko w formie pieczonej (wg drabiny mlecznej). Jeszcze nie próbowałam bo wszyscy jesteśmy chorzy i nie mam siły na wypieki.

    tm01qjv.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 1 października 2021, 04:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panuje jakiś paskudny wirus i tego nie da się przeoczyć. Coś krąży. Mam nadzieję,że mamy choroby na ten rok zaliczone i już nas nic takiego nie spotka. My całe katarki sciagalysmy zwykłym aspiratorem do ust. Brzydzi mnie, ale na te inne się nigdy nie skusiłam. I już nie używamy, psikam tylko marimerem. Ula dalej wstaje w środku nocy. To się chyba nie skończy. Obraca się jak zawodowiec na boczki, ale chyba nie wie,że może na brzuch. Chociaż czasem próbuje łapać zabawki i pewnie któregoś razu ją przerzuci. Się pewnie zdziwi;D na brzuchu za to podpiera się na wyprostowanych rękach. Gada i piszczy całymi dniami. Chyba boi się obcych twarzy. Doszedł nowy grymas na obcych i obstawiam,że to strach. Chyba nie lubię tego etapu. Wolę jak mają 2 lata i idzie się dogadać albo jak są zupełnie małe;D

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 1 października 2021, 05:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam tych przejść z alergiami. Ja naprawdę #kpzawszelkacene, ale rzuciłbym to w pizdu. Mam nadzieję,że nie będziecie się musiały długo męczyć na takich restrykcjach.
    Noelle, dawno Cię tu nie było, co tam?
    Nikola, jest chociaż minimalna poprawa w kolkach?

  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 1 października 2021, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki, za wsparcie. Dzis mąż też mi powiedział zebym wyrzuciła za okno laktator bo to rozwala nasze zycie. Przy tym jak młody jest nieodkładalski, gdy ja siedze z laktatorem mój mąż w godzinach pracy musi go ńańczyć nawet na callach czy innych spotkaniach. Mówi, ze zaraz to się może dla niego zle skończyć.

    Kryśka, nie załamuj mnie, że kurczak i banan pójda w odstawke. Na razie nie dostałam na to zakazu. Jutro ide do alergologa z wypisanym calym menu z ostatniego tygodnia. zobaczymy co babka wymysli i albo dam jeszcze jedną szanse albo kończe.

    Ja juz 5kg na minusie i wypada 48kg. Ostatni raz wazyłam tyle na studiach. Niby na tej diecie głodna nie chodze ale jak w takim tempie kilogramy będą spadać to to jest kolejna przesłanka do zakończenia przygody.
    wlosy tez mi leca i syn im jeszcze w tym pomaga czepiajac sie ich notorycznie

    edit: my robilismy tylko panel białkowy+gluten. na zadne inne produkty nie robilismy, a jest sens czy to ma taka sama wartosc poznawcza przy tak małym dziecku jak ten panel białkowy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2021, 06:03

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2021, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 14:52

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 1 października 2021, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kup, to dostaliśmy lek, taki na kolki i jednocześnie aby te kupy zaczęły się pojawiać same. Mam dać czas aby lek zaczął tez działać. Jestem tak zła, bo od 1,5 tygodnia życia synka pakuje w niego kropelki, a to sab simplex, a to espumisan, delicol i teraz jeszcze lek. Chemia, chemia od początku, która nie wiele co pomaga i pewnie wszystko minie z wiekiem, a nie uleczalna mocą jakichkolwiek kropelek. Po czapki pierwsze dwie kupy były szybko, za 3 razem już po ok 16h.

    Moja pediatra kazała mi wyeliminować cały nabiał, łącznie ze wszystkim co ma go w składzie, z owoców powiedziała tylko, ze mogę jeść banany i jablka. Przeszłam na ta dietę, ale nie było różnicy.

    Co do wagi ja się nie ważne. Wchodzę we wszystkie ubrania już, ale jem bardzo dużo czekolady, batonów, ciastek i za cholerę nie mogę sobie tego ograniczyć:/

    Okresu tez jeszcze nie miałam i dobrze niech ten stan trwa jak najdłużej.

    Dziewczyny potrzebuje kupić naprawdę fajny, modelujący te wielkie cyce stanik. Możecie coś polecić?
    I mufki do wozka. Polecacie dwie oddzielne czy jedna duża na dwie dłonie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2021, 07:26

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 1 października 2021, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Działacie jakoś jeśli chodzi o wypadające włosy, czy to jest stan który trzeba poprpstu przetrwać?

    OrT4p2.png
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 1 października 2021, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też lecą włosy, nie jakoś turbo mocno, ale jednak to jest widoczne. JA akurat mam milion włosów, więc nie ubolewam, nawet bym na stałe część oddała. Jedyny problem to, że się pałętają wszędzie... a wage mam taka jak przed ciążą, ale tez ten brzuch jest miękki. I jak Bajka pisze - rano deska a jak pojem w weekend to już taki "ulany" jest. I pupa też jakaś miękka.... ćwiczę ostro od jakiegoś czasu mam nadzieję, że jędrność wróci do siebie.

    Też mam nosiboo pro, nawet nie wiedziałam, że jest jakiś przenośny. Jak któraś z Was będzie miała aspirator na baterie i się sprawdzi to dajcie znać. Też poluję na jakiś mniejszy, przenośny.

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 1 października 2021, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tez tak z brzuchem rano ładny, a po jedzeniu to już nie mój brzuch. Tyłek tez taki flak …😤
    Mi włosy jeszcze nie lecą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2021, 09:14

‹‹ 1160 1161 1162 1163 1164 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ