Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
A no i cmoka tego kciuka już chyba niestety na stałe. Wyjmowałam mu ale jak widze że on sie tym sam uspokaja i jest mu lepiej to odpuszczam, juz chyba z nami zostanie ten kciuk..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2021, 20:47
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
nick nieaktualny
-
Sumi dzieci chyba zaczynaja wchodzić powili w ten etap ze rozpoznają twarze i mogą płakać na widok obcych. Tak przynajmniej gdzieś ostatnio wyczytałam o tym co zmienia się u niemowlaków w 5 miesiącu.
My mamy Alilo smarty bunny ale synek jeszcze nie wykazuje zainteresowania, jedyne co to gryzie mu uszy.
Santi mam patent na nocne przesikiwanie - zakładam mu rozmiar większa pieluszkę. Od kilku dni noce bez przebierania.
Ogólnie to u nas poprawa. Tfu tfu. Spacerówka odczarowała nam spacery. Wychodzimy dwa razy dziennie. Nie zdążę wyjść „ za winkiel” a mały już śpi. Bez płaczu, bez bujania, bez śpiewania itp. Oby mu tak zostało. Dzisiaj pierwszy raz odpaliłam sobie muzykę na spacerze i delektowalam się pogoda, w końcu miałam taki spacer bez stresu. Mały spał dwie godziny. Za drugim wyjściem 1,5.
Jutro mamy kolejna wizytę u osteopaty i zastanawiam się czy w ogóle jechać skoro jest taka poprawa. Co prawda wieczorne zasypianie jest trochę gorsze bo zaczął mi płakać przy zasypianiu ale popłacze chwile i bierze cycusia i za chwile jest już spokojny.
Ogólnie to jest niesamowite jak takie dziecko się zmienia. Z dnia na dzień. Z tygodnia n tydzień. Nie to dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2021, 07:44
Santi_14 lubi tę wiadomość
-
Cyprysek u nas podobna sytuacja z kupą. Też jest bardziej wodnista i czuć kwasem. Z tym, że Mikołaj teraz i po trzy dni może nie robić i nic mu nie dolega. A łapki non stop w buzi. Też ciągle jest na tym samym mleko, ale nie mam pojęcia czy to zębybo jakoś przy dziewczynkach nic takiego nie kojarzę 🤔🤷♀️Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
U mnie,odpukać, widzę światełko w tunelu. O 19 odłożyłam do łóżeczka, oczy otworzył, przekręcił się kilka razy i zasnął. Po 15 min musiałam interweniować bo przekręcił się i leżał twarzą w szczebelkach. Odwróciłam i poszedł spać. Kolejna interwencja bez jedzenia ok 23. Bliżej 2 jedzenie i spać. Koło 4 jedzenie i już w łóżko zostawiłam. Jedzenie koło 6 i 7 wstaliśmy. Gdyby nie te obroty i ratowanie go to by było już super.
Mąż ciągle mi mówi żeby spał z nami. Ale ja nie chce. Nie potrafię się wyspać przy nim u boku i koniec. Ten dupe odwróci i śpi a ja śpię czuwając. Gorzej wstaje zmęczona niż jak muszę na chwile wstać -
Serio? Dzieci Wam tak poprostu zasypiają? U nas też wszystko cacy do momentu gdy naprawdę oczy jej już lecą to wrzask i nie ważne czy na rękach, w wózku czy w łóżeczku 🤦♀️ i wtedy zaczynamy wszystko od nowa. I to nie ma nic wspólnego z przeciąganiem czasu aktywności, bo potrafi grzecznie leżeć pod karuzelą, albo
bujana bawić się rączkami, ale właśnie gdy przyjdzie ten moment to nie poddaje się, nie zaśnie 🙈
Jak nosicie Wasze dzieci? U mnie najpierw ryk, że na ręce, chwila spokoju i zaraz się wierci, chce się podciągać, to też płacz bo nie idzie. -
Moja młoda chodzi spać po starszym, rzadko kiedy padnie wcześniej. A starszak chodzi ostatnio po 20.00, ona chwilę po nim. Budzimy się koło 7.30-8.00. Jeśli nie zaśnie przy cycu to odkładam ją do dostawki i czekam. Odrabiam zaległości na telefonie. Jak już wiem że obydwoje mocno śpią to wychodzę. Na szczęście że spaniem u nas nie ma problemów. Malutka od wakacji ewidentnie wychillowala wiec jedyne awanturki jakie mamy to że starszakiem😅
-
Mama po przejściach wrote:Może Ula nie chce mieć takiej długiej nocy, może spróbuj kłaść ją później spać. Gdzieś czytałam, że nie ma co się sztywno trzymać tej 19-stej.
No , ale litości. Męczyć się z dzieckiem do 21? A gdzie tu czas dla siebie i męża?
Nawet jeśli by to było rozwiązanie, to niestety odpada. Przez te 2/3 godziny jak siedze sama ze starym ładuje baterie na kolejny dzień.
Najlepsze,że ona tego praktycznie nie odsypia ostatnio. Śpi 3 razy po godzine. Skąd ona bierze siły?
Mi się wydaje,że ona tak szybko pędzi z rozwojem ruchowym,że ja to przerasta. Że jak się w nocy budzi na jedzenie, to chce ćwiczyć,sprawdzić,czy dalej umie to,co zeszłego dnia i czy da radę więcej. No, ale kto to wie, co ten mały łepek myśli..
Ma idealne warunki do snu, wszystkie rady z internetow sprawdzone i nic nie działa. Trzeba przetrwac i liczyć,że to tylko krótki okres przejściowy.
Co do zasypiania, to jak jest dobry moment i jest odpowiednio przygotowana, to zasypia sama w łóżeczku. -
Dziewczyny czy Waszym maluchom idą juz zeby i czy w związku z tym pogorszyl sie apetyt dziecku? Olgierdowi przebily sie dwa dolne, od 2 tygodni butla jakby go parzyla, potrafi nie jesc i 5 godzin, jest wrzask, krecenie glowa, trzeba poczekac az sie uspokoi i znalezc dogodna dla niego pozycję zeby zalapal smoczek od butli. W nocy ladnie je po 90-120 ml co 3-4 h, ale w dzoen to jest katorga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2021, 10:07
NatkaZ lubi tę wiadomość
-
Mój tylko na cycku zaśnie (oprócz wózka na zewnątrz). Jak przekladam i się przecknie to jak nie płacze i się nie pręży to go tam zostawiam. Ale to dopiero dwa czy trzy razy zasnął mi tak sam. Ale na pewno nie zrobiłby tego bez wcześniejszego cycka i drzemki. Ja go niechcący wybudzam jak przekładam. Mąż twierdzi żeby przekładać go jak ja przyjdę spać ok 22. Ale mam to w nosie. On się odwróci i śpi a jak mi mały obudzi się o 22 to ja z nim będę tańczyć. Wole załatwić to za raz około 19.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2021, 10:23
-
Ja się nie odniosę do Waszych postów bo mam marudne dziecko na chacie ale spieszę z meldunkiem - mamy pierwszego wyklutego zęba! 🤩 Lewa dolna jedynka opuściła dziąsło. 🥰
Od kilku dni mamy wysypkę na buzi wokół ust - pamiętam, że ostatnio ktoś o tym pisał więc potwierdzam to info.Mama po przejściach, NatkaZ, Bajka111, unify, Batylda lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
U nas zębów brak, ald dziąsła i na górze i na dole od kilku dni mocno rozpulchnione i przekrwione. Ciągle coś musi memlać. Wcześniej to była pielucha owinięta na rączce a od soboty jest wielka miłość z gryzakiem słonikiem firmy GiliGums. I w sumienod dłuższego czasu ma taki sobie apetyt w dzień.Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Monia tak podczas ząbkowania to całkowicie normalne, że jest mniejszy lub brak apetytu. Wiadomo tylko, że trzeba uważać i nie przeoczyć innych oznak chorobowych.
Pierwsze zębiszcza na na wątku, ekstra. Kiedy ten czas tak leci.Planujemy wyjazd w marcu i tak sobie myślę, jakie te bobasy już będą wtedy duże! A tak niedaleko się to wydaje.
Chaos i apropo tego to alaantkowe mają tydzień rozszerzania diety akurat. Ale wszystkim Mamom co rozszerzają szybciej, niże po skończonym 6 miesiącu lekki dystans się przyda, bo widzę że mocny nacisk na to kładą, chociaż wspominają też o tych zaleceniach 17-26 tydzień. W sensie, żeby nie wpędziły się w jakieś poczucie winy czy coś.
U nas Mąż naciska, żeby Małej już coś dać do spróbowania, cwaniaczek. Nie on potem będzie cisnął ten temat dalej.
Mała syrenka długo już Ula tak ma te wybryki nocne. Kurcze szkoda mi Ciebie. Mój syn tak miał, no ale jak on był sam no to człowiek jeszcze jakoś przełknął. A u Ciebie jeszcze Iga, z którą tez jesteś cały dzień. Niedługo to kroplówka z redbulla będzie potrzebna, bo kawa to za mało. Trzymaj się.
Ja nie wiem czy zęby u nas idą czy nie, nie znam się na tym. Jestem mocno wyczulona, ale ja to wszędzie chorobę od razu widzę, a nie zęby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2021, 12:28
-
Mała Syrenka moje obie koło 21 chodzą spać, później my ze starym siedzimy do północy. Tak czy tak jestem nie wyspana 🙈 moja mała też ma szósty zmysł - każda próba odłożenia kończy się pobudką🤦🏼♀️ Nocki nie najgorsze ale ona śpi z nami…
Współczuje tych nocy, sobie i Wam🙃
-
U mnie ekscytacja pierwszymi ząbkami taka jak była z porodami, u kogo jakie objawy i kto kolejny 🤣 Więc piszcie kobiety 🤣
Będę dalej drążyć temat zasypiania, bo koniecznie musimy u nas wprowadzić jakieś zmiany. Może ktoś bardziej doświadczony mi doradzi😊 Lisa wstała o 8.30. O 10 zaczęłam usypianie, bo już trochę marudziała na macie. Dwie godziny cudowania i nic, po drodze, kp. kupa, płacz, śmiech, wszytko tylko nie spanie🙈 o 12 zrezygnowana wsadziłam ją do bb by zjeść obiad, posiedziała spokojnie, a potem nim zdążyłam ją ubrać na spacer to zdążyła zasnąć, tak poprostu 😳 To może ja ją za wcześnie próbuję usypiać i dlatego się buntuje i to trwa w nieskończoność? Ale 4 godziny przerwy to wbrew wszelkim zalenenią przecież 🙈
Jak marudne musi być Wasze dziecko byście uznały, że to już czas spnia a nie np. nuda? -
Mama po przejściach wrote:U mnie ekscytacja pierwszymi ząbkami taka jak była z porodami, u kogo jakie objawy i kto kolejny 🤣 Więc piszcie kobiety 🤣
Będę dalej drążyć temat zasypiania, bo koniecznie musimy u nas wprowadzić jakieś zmiany. Może ktoś bardziej doświadczony mi doradzi😊 Lisa wstała o 8.30. O 10 zaczęłam usypianie, bo już trochę marudziała na macie. Dwie godziny cudowania i nic, po drodze, kp. kupa, płacz, śmiech, wszytko tylko nie spanie🙈 o 12 zrezygnowana wsadziłam ją do bb by zjeść obiad, posiedziała spokojnie, a potem nim zdążyłam ją ubrać na spacer to zdążyła zasnąć, tak poprostu 😳 To może ja ją za wcześnie próbuję usypiać i dlatego się buntuje i to trwa w nieskończoność? Ale 4 godziny przerwy to wbrew wszelkim zalenenią przecież 🙈
Jak marudne musi być Wasze dziecko byście uznały, że to już czas spnia a nie np. nuda?
Ja już się nauczyłam nie walczyć i jak nie zaczyna usypiać w ciągu 5 minut to kończę usypianie. Czasami jest zmęczona i marudna, więc muszę się wykazać kreatywnością, a czasami daję jej się powkurzać to się bardziej zmęczy, zależy ile ja mam sił i akurat czasu. Nie patrzę na żadne zalecenia, bo moje żadne jeśli chodzi o sen się ich nie trzymało. Dzisiaj wstała o 6 i na pierwszą drzemkę poszła o 11. Wstała po pół godziny. 🤷♀️ Usypianie mnie bardzo frustrowało, więc o ile nie ryczy tak, że sąsiedzi mogą wezwać na mnie policję 🤣 to nie usypiam na siłę. I wtedy zaczęło jej się zdarzać usnąć samej.