Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Cierpliwa, zdróweczka dla Mii i dla Was. Jeśli przechodzi faktycznie łagodnie albo już przeszła to może chociaż plus, że odporności jakiejś nabierze. Problem pewnie za to masz, że przedszkole nieczynne. Ale ważne, że dzielnie zniosła.
Ulcia to jest aparatkaCo ona będzie robić jak już tak fika. Gimnastyczka jakaś
?
My też się kapiemy co 2 dni (zdarzało się i 3). Jak już zacznie raczkować albo rozszerzeni diety wejdzie porządne to wtedy na pewno zacznę codziennie, bo jednak dojdzie dużo "brudów". A póki co jest rzadziej - chyba, że się upoci jakoś mocno to wtedy kąpię oczywiście pod rząd kilka dni, ale dawno tak nie było, żebym widziała, że koniecznie potrzebuje takiej kąpieli.
My tak samo mamy ten gryzaczek ślimaczek i karuzelką malutką stojącą z tiny love - wszystko z waszych polecajek kupione
-
I chciałam jeszcze raz zachwalić pod niebiosa nosiboo pro.
Do Turcji wzieliśmy zwykły katarek, który jest i do ust i do odkurzacza - akurat większość pobytu była zakatarzona. Okazało się, że mnie to jednak w ogóle nie brzydzi wciąganie przez ustai przy pierwszym użyciu myślałam, że bajka - jakoś dużo wyciągnęłam i nic nie płakała (bo nie było hałasu). Mówiłam do mojego Tomka, że w takim razie sprzedam na forum komuś to nosiboo pro. Ale super działanie katarka było tylko jeden raz (i chyba tyle wyciągnęłam, bo się po samolocie i całej podróży nazbierało). A później już dużo gorzej - tak samo płakała, ten ciąg choćbyśmy płuca wypluli to dużo słabszy. Na dodatek jak puściłam na chwilę ciągnięcie i nie odstawiłam od noska to mi to wszystko potrafiło do jej nosa z powrotem polecieć LOL... a teraz wróciliśmy uruchomiliśmy nosiboo i znowu poczułam co to super odciąganie
Wszystko wyszło szybciutko, nic się nie cofa. I co więcej zaczęła śpiewać przy tym odciąganie, jakoś minęły jej te płacze.
Więc nie sprzedaję i polecamWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 11:25
-
A co do spania to jak u kilku z Was- odkąd weszły w zycie obroty jest DRAMAT.
Zawsze byłam wyspana i to pisałam nie raz - Sonia wstawała po 2 razy w nocy zjadła 5 min i od razu puszczała cyca przewracała się na plecy i dalej głęboki sen, przekładałam ją tylko do dostawki.
A teraz jakiś koszmar. Przewraca się na boki, na brzuch. Przebudza się i chce smoczka a u nas w nocy smoczka nie było nigdy. Albo smoczek nie pomaga wiec dostaje cyca - tyle, że to od dwóch dni przypada co 1,5 - 2 h ! normalnie spała po 4-5 godzin. Na dodatek inaczej je z piersi w nocy. Kiedyś właśnie zjadła szybko na raz z 5 min , puściła i sen. A teraz potrafi chyba się wygodnie na boku ułożyć i tak leży przy tym cycku i sobie pociąga co minutkę.... i muszę czekać z 10-15 min, żeby coś jednak zjadła a póżniej w końcu jej wciskam smoczek i odkładam. Nie wiem ile to potrwa ;/
Same dnie już są cięższe. W chicco baby hug które jest przecież malutkie i niedługo zrobimy z niego ten leżaczek to się potrafi przekręcić. A ma tam dziennie drzemki. I dzisiaj mega śpiąca była i co ją położyłam na plecy to ta od razu brzuch i ryk. W końcu na ręce wziełam i usnęła po minucie i dopiero na plecy odłożyłam.
Czuję, że gruby okres się zaczyna - dużo czasu i uwagi zacznie absorbować w dzień. I mam nadzieję, że te noce może ogarnie..... w końcu powinny te dzieci coraz dłużej spać a nie na odwrót -
Sorki, że tam spamuję, ale po kilku dniach nieobecności zawsze się nazbiera
Pytanie do mamusiek, które mają dzieci z włosamiCzym te włoski czeszecie?
Ja uzywałam mięciutkiej szczotki z koziego włosa lullalove. Ale to się nadawało do czasu i bardziej masażyk robiło główki.
A teraz mamy na głowie mini kołtuny. Normalnie takie maleńkie skołtunione kulki jej się robią. Wczoraj jednak była nawet duża i musiałam ją obciąć, bo nijak się rozszesać grzebieniem nie dało.
Czego używacie, żeby nie szorować po skórze czymś twardym a jednak rozszerzać te hairyGrzebień czy jakieś szczotki macie?
-
Kasia, czuję dokładnie to samo. Mała do tej pory po godzinie aktywnosci szła na godzinkę spać i tak caly dzien. Nocki przesypiała od 21 do przynajmniej 7 rano. A teraz ma 2x40min drzemki i 1h-1,5h na spacerze. Dziś w nocy obudziły mnie spazmy płaczu, bo królewna obróciła się na brzuszek, a rączki jej zostały pod ciałem. Nie miała siły podnosic glowy, żeby oddech złapać. I tak się wystraszyla i płakała, że spała już pozniej z nami. Masakra.
No i jęczybuła w ciągu dnia, nie wiem jak jej dogodzić. 4 miesiące idealnego dziecka idzie w niepamięc
Zamowilam antilopa z allegro, razem z poduszka i pokrowcem za 139zł(po 2godzinach dodali 8monet za zakup, oczywiscie wtedy to już w ogole bym się nie zastanawiała). Na to samo wychodzi, co przejazd 100km albo wysyłka do punktu w moim mieście. Tym bardziej, że nie wiem czy wrocą do Ikei a ceny na all wynoszą już nawet 300zł🙄 i ppdnózek zamowilam od razu.
I apropo, czy wasze dzieciaki memlą ciągle językiem? Mała od 3 dni tak cmoka jakby cukierka miała w buzi. Nie wiem czy to taki etap i przygotowuje się do RD?Palma lubi tę wiadomość
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
KasiaC wrote:Sorki, że tam spamuję, ale po kilku dniach nieobecności zawsze się nazbiera
Pytanie do mamusiek, które mają dzieci z włosamiCzym te włoski czeszecie?
Ja uzywałam mięciutkiej szczotki z koziego włosa lullalove. Ale to się nadawało do czasu i bardziej masażyk robiło główki.
A teraz mamy na głowie mini kołtuny. Normalnie takie maleńkie skołtunione kulki jej się robią. Wczoraj jednak była nawet duża i musiałam ją obciąć, bo nijak się rozszesać grzebieniem nie dało.
Czego używacie, żeby nie szorować po skórze czymś twardym a jednak rozszerzać te hairyGrzebień czy jakieś szczotki macie?
Ja używam takiego zestawu i polecam https://www.malama.pl/product-pol-6776-Suavinex-Zestaw-pielegnacyjny-Hygge-Baby-Rozowy-uniw.html?gclid=CjwKCAjwoP6LBhBlEiwAvCcthN3YlJ-mOeAvlmo7vsvbXqq0SPbV4LHqsqMF6WBfKCy9cnGIq7nbXhoCwPQQAvD_BwE -
Bee, mnie mąż wyśmiał, że wymyślam jakieś nieopłacalne wycieczki do Ikea🙈 chyba zamówię na Amazon.
Uświadomcie mnie proszę, czy każde te krzesełko ma pasy? Czy są wersje bez? Nigdy nie widziałam ich na żywo, a z tej oferty na Amazon wnioskuję, że to z tabletem jest bez pasów 🤔 ? -
Po prostu Zoe wrote:Na noc pociąga prawie godzinę 🤣
Ogólnie jak miał ze dwa miesiące to karmienie z 22 zaczęło się powoli przesuwać na północ a później po północy. Czasem potrafi wstać na jedzenie między północą a 1. Na razie najdłużej dał radę do 3.
Ja już nawet wieczorami dokarmiam mm, bo myślałam że te pobudki to z niedojedzenia. Wczoraj tyle wcisnęła, aż zwymiotywała, obrzarciuszek 🤦♀️😄 -
Nie widziałam wersji antilopa bez pasów. Ale może takie są. My nadal używamy lulalove, ale Ula ma włosy długie jedynie na czubku. Taka grzywa jak kucyk. Reszta się wytarła. Miałyśmy też te kulki, ale to właśnie od tych wycierajacych się włosów u nas było. Teraz nie ma co się kulkowac;D
Ja o nocach nie wspomnę. Chyba przywykłam.
-
Dzięki Kryśka. Też jakiś grzebyczek dokupię, bo właśnie żadnego nie mam.
Syrenka, czyli zacząć się przyzwyczajać na ten nowy etap?
Sonia od dość dawna memla jęzorkiem, ale zębów ni słychu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 15:27
-
Dzieki dziewczyny:*
Czekamy teraz na wynik meza jeszcze...do jutra rana powinien byc...
Mama pp, antilopy maja paay tylko biodrowe, wiec na zdjeciach nie widac ich za bardzo, trzeba na siedzisko popatrzec
Mama po przejściach lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Z objawów na zęba:
Podwyższona temperatura
Pożeranie zabawek i wszystkiego co wpadło w ręce
Marudy
Brak apetytu i widoczny ból przy każdym karmieniu
Dawałam viburcol 3x5 kropli dla ulgiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 18:32
-
Ja się zastanawiam czy nasz katar nie ma powiązania z ząbkami 🙄🙄🙄 od 2 dni wszystko bierze na 1 stronę i jak dorwała mojego palca to też tylko w tym jednym miejscu memlała i to dolna chyba 2 🙈 na pewno nie 1. Ale nie wiem czy sama sobie czegoś nie wmawiam 🤣🤣🤣
-
Mama pp zobaczyć nie zobaczysz od razu. W szukaniu zęba niezawodna jest łyżeczka. Przede wszystkim ja szukalam jedynek i zignorowałam, że opuchły dwójki. Dopiero moja mama zaczęła tą łyżeczką jeździć w buzi i wystukała zęba. A marudy były takie, że wezwałam ją na pomoc bo mąż na służbie a ja z trójką sama. Od rana była taka męczybuła z małego.
-
Lilak wrote:Mama pp zobaczyć nie zobaczysz od razu. W szukaniu zęba niezawodna jest łyżeczka. Przede wszystkim ja szukalam jedynek i zignorowałam, że opuchły dwójki. Dopiero moja mama zaczęła tą łyżeczką jeździć w buzi i wystukała zęba. A marudy były takie, że wezwałam ją na pomoc bo mąż na służbie a ja z trójką sama. Od rana była taka męczybuła z małego.
To jak to? 😳 to nie widać od góry białego?