Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłyśmy też właśnie z szczepienia - na szczęście zrobione.
I mamy już wsio, ale zrobimy jeszcze 13 grudnia te drugie meningokoki A,C,W,Y, czyli Nimenrix. A potem dopiero powtórki po skończeniu roczku.
Pytałam też pediatry co sądzi o główce małej. Ja już dziewczyny nie wiem co robić z tym. Poprawia się ta główka ewidentnie, ale dalej ma spłaszczenie z tyłu z jednego boku.
Byłyśmy u neurologa - wszystko ok na usg przeciemiączkowym. U radiologa na usg szwów czaszkowych - ok, nie zrośnięte. Wg fizjoterapeutki skoro nie ma juz asymetrii, szwy nie zrośniete to po tylu terapiach fizjo głowa powinna już być okrągła, więc jeśli nie jest to tylko kask może już pomóc. Już się zapisaliśmy na 5 stycznia na konsultację, ale pewnie powiedzą, żeby kask brać bo chcą zarobić. A kask 8,5 tysiąca. Jest jeszcze jakis profesor Larysz, o którym mówi i moja fizjo i pediatra. Jakiś znanu neurochirurg, który jest w stanie się wypowiedzieć na temat tej główki, ale za cholerę się do niego dostać nie idzie. Moja fizjo właśnie z nim też pracuje oprócz prowadzenia gabinetu i nawet ona nie umie załatwić. On ją wysyła, by jak są takie przypadki od niej to wpisywać na recepcję a ona tam zostawia moje naziwsko i numer, mają dzownić i nie dzownią. Twierdzi, że juz kolejny raz ją zlewają z jakimś pacjentem, mimo, że się upomina. Dzwoniłam tam sama to teraz profesor jest w Olsztynie na operacjach i mam dzownić 1 grudnia. Musze jakimś cudem ubłagać tą recepcję, zeby mnie wcisnęły w grudniu zanim ta wizyta kaskowa będzie. Ale nie wiem czy sie uda jak terminy są na maj....
Nie chce mi się wierzyć, że ten kask jest aż tak potrzebny.... a fizjoterapeutka mówi, że to nie chodzi o estetykę tylko rozwój mózgu, że może np. mieć słabszą pamięc albo logikę. I nie że słabą na zasadzie upośledzenia, tylko słabszą niż by miała gdyby jednak użyć kask.... nie wiem o co chodzi i czy to prawda. Już mi głowa pęka od tego. Od miesiecy jeden temat i dalej wiem, że nic nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 12:08
-
Ja tylko czekam az sam stabilnie bedzie siedzial, zeby mu placuszki babanowe z isogu dla dzieci zrobic i te z kaszy manny z alaantkowego, Mia je uwielbiala i do dzis jeszcze czasem zje... ja te z manny pozniej po swojemu tez troche modyfikowalam, ze dodawalam naktaryne np pokrojona, twarog, amarantusa ekspandowanego itp...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A ja wiem,że blw totalnie nie dla nas. Wczoraj batat pięknie. Bo w formie frytki. Dzisiaj postawiłam na kulki z kaszy jaglanej. Nie pytajcie jak moj salon teraz wygląda. Dziecko musiałam myć, a kaszę mam wtarta nawet we włosy. A bardzo byłam na tak.
Wszystko, co w rzadkiej formie na pewno łyżeczka. Muszę się wybrać po słoiczki, do samodzielnego jedzenia dostanie to,co da się do rączki wziąć i nie ubabrac wszystkiego wokół. Warzywa, owoce, placuszki, kawałki mięska. Nic więcej.
A jak ktoś daje zupę, to ja nie wiem. Chyba z sufitu ja też ściera.
Do tego humor mają obie słaby i nie wiem, kiedy to posprzątam. Pozalilam się, a teraz idę zabawić towarzystwo. Ale chyba najpierw je spakuje,żeby były gotowe na wycieczkę do okna życia. -
_agrafka_ wrote:Ona ma tez całą tą swoją melisę na temat Blw i tam tez tłumaczyła ze to nie chodzi o podawanie jedzenia w kawałku a właśnie o to responsywne karmienie. Trochę mi tez to wszystko rozjaśniła.
Mówiła tez o tym by proponować dziecku również to czego nie chce jeść do skutku. Podała przykład jajecznicy, ze przez rok co sobotę chyba podawała synkowi jajecznicę i on jej nie jadł ( wybierał coś innego) az w koncu po roku zjadł.
Fajnie tez mówi o podziale odpowiedzialności, ze my rodzicie jesteśmy odpowiedzialni za to co podamy dziecku a to już jego odpowiedzialność co zje i ile zje.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mala_syrenka wrote:A ja wiem,że blw totalnie nie dla nas. Wczoraj batat pięknie. Bo w formie frytki. Dzisiaj postawiłam na kulki z kaszy jaglanej. Nie pytajcie jak moj salon teraz wygląda. Dziecko musiałam myć, a kaszę mam wtarta nawet we włosy. A bardzo byłam na tak.
Wszystko, co w rzadkiej formie na pewno łyżeczka. Muszę się wybrać po słoiczki, do samodzielnego jedzenia dostanie to,co da się do rączki wziąć i nie ubabrac wszystkiego wokół. Warzywa, owoce, placuszki, kawałki mięska. Nic więcej.
A jak ktoś daje zupę, to ja nie wiem. Chyba z sufitu ja też ściera.
Do tego humor mają obie słaby i nie wiem, kiedy to posprzątam. Pozalilam się, a teraz idę zabawić towarzystwo. Ale chyba najpierw je spakuje,żeby były gotowe na wycieczkę do okna życia.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kasia kompletnie się na tym nie znam, niestety nic nie potrafię doradzić, ale bardzo współczuję.
Wydaje mi się, że jakby tak zaczęli badać, oglądać dokładnie wszystkie dzieci to w każdym byłoby "coś do poprawy". Nikt z nas nie jest idealny, symetryczny. -
Mamy alergikow, powiedzcie, czy to moze byc alergiczne, czy bardziej problemy skorne? Bo juz sama nie wiem co myslec
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ile tu się zadziało przez ta chwile.
Sumi ja tez wlasnie potrzebuje zmiany otoczenia. Na spa z dzieckiem za wcześnie, a wyjazd w Polskę to tak trochę zimno i nie pewnie z ta pogoda. Chyba musimy wytrzymać do wiosny.
Zoe, a może go wlasnie zeby tak długo męczą? I dlatego tak jest.
Bajka monsun to samo gruzie gryzak i stek złości aż krzyczy.
U nas idą kolejne zeby. Mały jest strasznie rozdrażniony.
Do wejścia w pełne RD mamy jeszcze miesiąc wić póki co podaje tylko warzywa, ale po 6 już zacznę zdecydowanie bardzie i szybciej wprowadzać pokarmy tak zeby do końca 7 były wprowadzone pokarmy z każdej grupy pokarmowej. Wiecie cis z nabiału, coś z mięska, coś z makaronów, kasz itp. -
Cierpliwa u na po tamtej wysypce co dostał takiej na całym ciałku nie było ani śladu. Nie zmieniałam diety ani nic. Sama zeszła . I wczoraj mu wyszło coś takiego jak u ciebie na czole. Nie wiem co to jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 12:58
-
Nikola, u nas sie od czegos takiego zaczelo miesiac temu, avene nie dal nic, dostalam masc robiona, ale tez nic, pozniej byl covid, teraz ma to na poluczkach, brodzie z boku szyi, pod pacha i na nagdarstku zaczyna sie cos robic... dzwonilam do pediatry asystentka miala sie nia skonsultowac i oddzwonic, ale wciaz czekam na telefon🙄 na poczatku mowili, se zmiana skorna raczej (ale patrzyla w biegu jak pobierala wymaz na covid), ale mial wtedy tylko policzki... to raz blednie, zaraz znow jest mocno czerwone, sama juz nie wiem co o tym myslec
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja u mojego cały czas podejrzewam AZS bo mąż ma. I wtedy co dostał na całym ciele, było 4 dni po szczepieni. Ale tez już sama nie wiem. Mój ma na policzku malutkie póki co i na klatce piersiowej. Z pokarmowa tego nie wiąże, bo nic nowego nie jadłam. W pitek mam szczepienie i tez zapytam pediatry co o tym myśli.
-
Foxy wrote:Mama pp, u nas dziś też przesikana pizama i spiworek. 3ki Dady nie wytrzymują w nocy 6h. Chyba faktycznie na noc zaczne zakładać już 4ki a to co mam zużyje w ciągu dnia
Ja zaczęłam tak samo właśnie robić już jakieś 3tyg temu. I już wykorzystałam wszystkie 3 i zostajemy przy 4. Ale zdarzy się że i 4 w nocy przesika 🤷🏻♀️Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️ -
I ja wkoncu was doczytałam, uff. 😂 Prawie jak po maratonie.
Długo nas nie było. W międzyczasie byliśmy tydzień w szpitalu z zapaleniem płuc. Ponad mc starszak nie chodził do zlobka bo bałam się kolejnej infekcji.. I jakoś się kręci..
KasiuC możesz wstawić link do tego planera? Chyba zakupie bo nie chce popełnić kolejnych błędów.
Mój starszak ma ponad dwa lata, a dalej nic nie je. Jak jesteśmy w domu to spada mi z wagi, je tylko w zlobku... Dużo by opowiadać. Jak słyszę ze przecież dobrze wygląda i zje jak będzie chciał to mam ochotę tej osobie walnąć w pysk.
Mam ogromną nadzieję, ze mój młodszy syn będzie chciał cokolwiek jeść. -
Kurde macie trochę cyrków z tymi skórkami ;/ my miałysmy raz suchy czerwony placek na policzku i dostałam maść robioną na receptą - nie pomogło. I przypadkiem użyłam Emolium Dermacare (krem od 1 dni życia, skóa sucha, skłonna do alergii), który dostaliśmy w wyprawce od położnej i zeszło paktycznie na drugi dzień... w sumie 2 dni smarowałam i zniknęło całkowicie a bawiliśmy się od sierpnia do października z tym plackiem. Ale szczerze nie wiem czy to dobry krem i czy srokao by go polecała. Widzę, że generalnie chyba tej serii dermocare nie poleca (ale nie ma tego kremu wśród recencji).
Niemniej przeszło po nim jak ręką odjął a kosztuje z 20 zł.
Ale pewnie też próbowałyście dużo specyfików już i zresztą to nie musi być skórne.
W każdym razie oby u Nathanka i reszty to zeszło...
Nicia link do planera:
https://szpinakrobibleee.shoplo.com/planer-smakow
Sprawdziłam i niestety kod na -20zł już nie działa.
Ale powiem Wam, że ten planer (cześć teortyczna - jestem juz w połowie) mi mózg rozwala. Byłam przeciwniczką BLW a teraz na 99,9 % spróbuję BLW. Mam juz 4 słoiczki kupione i zrobione puree z dynii, ale chyba zrobię na 1 posiłek pieczoną dynię. Serio mi poprzestawiał ten planer mózg w jeden dzieńZobaczymy czy pyknie i czy wytrwam bo właśnie każą się uzbroić w cierpliwość i nastawić na jeden wielki syf....
Nikola, mama pp też mi sie wydaje, że dużo dzieci ma spłąszczenia, które znikają pewnie po roku czy dwóch. Ta moja fizjoterapeutka to turbo oczytana, ciągle na szkolenia jeździ, prace naukowe pisze, pracuje u tego profesora, żeby się uczyć dalej, jeździ z nim na sympozja, konferencje itp. I nie wiem czy nie jest po prostu "aż zbyt wyszkolona w wszelkich możliwych przypadkach i powikłaniach" i dlatego namawia. Jak byłam kiedys u innego fizjo jak ta była na urlopie to nawet nie zauważył tej głowy ...
-
Właśnie zauważyłam kolejny ząbek 😁 Nie wiem od kiedy już jest ,bo nie zaglądam codziennie, nie lubi tego, ale jest już bardzo widoczny. Napiszcie mi proszę jakim sposobem Wy sprawdzacie górne dziąsło? Nie chcę jej męczyć, a ciekawa jestem co tam 😆
Sumireguska lubi tę wiadomość