Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety ale tak spał. Czasem z wyjęta ale jak tylko się odsunęłam to oczy jak 5 zł albo pobudka po 15 min. Jedyne co zdarzylam zrobić to rozwiesić pranie, czasami skorzystać z łazienki. Jak leżałam obok to spał i po 2 godz.
Teraz zaczął spać sam, bez cycka i to uznaje za swój mały sukces.
Noce ostatnio były gorsze. Często się budził na jedzenie. Jadł i szedł znowu spać. Od trzech dni znowu lepiej. Pobudka koło północy i tak 3 razy do rana. Dziś ładnie spal do 7:50 😳 od 18. Z tym że wczoraj miał jedną trzygodzinna drzemkę i wstał o 14. -
Cyprysek ja bym dała. Ewentualnie gdybym miała wątpliwości co do zakrztuszenie to delikatnie bym ten ryż widelcem podziałała żeby była struktura ale nie za duże ziarenka.Cyprysek89 wrote:A teraz pytanie:)
Mam pół sloiczka brokuł, grosze, brukselkę. Mogę jutro ugotować ryż i to wymieszać? Chyba tak?
i ten ryż to już ziarenka bez żadnego gniecenia?
Cyprysek89 lubi tę wiadomość
-
Kryśka, gf dzięki za info. Wlasnie ten air+ patrzyłam, więc na ktorys się zdecyduję, ale jeszcze muszę się z tym przespać.
My po wizycie. Mała ma wiotkość krtani, ale spoko, wyrośnie. Lekarkę zaniepokoiło słabe przybieranie i refluks (wreszcie ktoś się tym zainteresował) więc dała Debridat, coś jesCze na refluks i uwaza, że czerwone poliki to alergia, ale nie wiem na co.
Nutriton warto kupic? Ktoreś małe używa?
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET
22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Bee my podawaliśmy małemu. Na początku pomagało, potem tylko mnie irytowało. Jak karmisz piersią to będzie to upierdliwe, nie wiem jak z mm. W każdym razie jak zaczął znowu ulewać po tym to wszystko było lepkie, kleiło się i odechciewało mi się to podawać.Bee wrote:Kryśka, gf dzięki za info. Wlasnie ten air+ patrzyłam, więc na ktorys się zdecyduję, ale jeszcze muszę się z tym przespać.
My po wizycie. Mała ma wiotkość krtani, ale spoko, wyrośnie. Lekarkę zaniepokoiło słabe przybieranie i refluks (wreszcie ktoś się tym zainteresował) więc dała Debridat, coś jesCze na refluks i uwaza, że czerwone poliki to alergia, ale nie wiem na co.
Nutriton warto kupic? Ktoreś małe używa?
❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
Cyprysek ja jeszcze nie jestem taka odważna 🤣🙈
My dopiero na etapie zblendowanego brokuła 😄 nie bardzo podszedł. Wczoraj dałam różyczkę ugotowaną na parze, więcej rozrzuciła niż zjadła.
A rano była kaszka manna, dotąd karmiłam łyżeczką, czyściutko i słabo wchodziło. Dzisiaj pozwoliłam jej maziać w talerzu i jesc ręką, gdy ja podawałam łyżeczką i zjadła zdecydowanie więcej niż zazwyczaj 😊
I moje pytanie, jaki chleb podajecie?
-
Heheh nie wiem czy odważna ale chce trochę urozmaicić konsystencje bo zdecydowana większość tego co je to papki.
Ja cały czas ją karmie 🙈 ostatnio ubrałam w ten śliniaczek- kaftanik,położyłam krzesełko na środku kuchni na kaflach zeby nic nie oberwało, nałożyłam kaszki, dałam łyżeczkę iiii nic 🙈🙈🙈 wzięła pustą łyżeczkę i wcisnęła sobie do gardła. Jak nałożyłam na łyżeczkę kaszkę to od razu otwarła buzie żebym jej ładowała 🤣🤣 nie taplała się rączką w maseczce a tak na to czekałam. U nas ogólnie jak zakładam śliniaczek to już jest buzia otwarta 😁 ale nie ma takiego odruchu żeby sięgała po łyżeczkę, tak sobie siedzi
Mam nadzieję, ze z czasem jej to przyjdzie.
Mala_syrenka, Santi_14, NatkaZ, Chaos, Karolina90, Bajka111, Sumireguska, _agrafka_, Noelle lubią tę wiadomość
-
My mamy na razie 2 posiłki dziennie i chyba czas wprowadzić 3. Ale ja po prostu rozdzielę 1 posiłek (bo wtedy mamy kaszkę z owocami) więc dostanie kaszkę, potem ok południa owoce i tak jak teraz ok 15/16 zupkę lub danie obiadowe.
Nam zaczynają robić się niebieskie oczy od zewnętrznej strony teczkówki (znowu coś po tatusiu 🤣) nawet dzisiaj mężowi o tym mówiłam, że coraz bardziej to widać 😊 -
Cyprysek, jeszcze zdąży sama jeść. Fajnie,że otwiera buźkę jak widzi łyżeczkę. W ogóle taka ładna, pogodna Buzka;)
U nas kaszka wchodzi, ale ile kaszka mogę żywic. Ula nie akceptuje papek, ale ostatnio mięso jadła jak stara. Muszę jej kupić dobrej jakości mięsko i pomrozic małe porcje i gotować na parze.
Ale ogólnie nie mam pomysłu na rd. Wszystko tak chaotycznie.
Mama pp, nie wiem, jak z tym kolorem oczu. Iga ma takie, z jakimi się urodziła. Ula tez. Kojarzę,że kuzynki córka zmieniła kolor po 3 rz z niebieskich na zielone, ale nie pamiętam dokladnie kiedy.
Cyprysek89 lubi tę wiadomość
-
U Soni takie brązowe się zrobiły w środku. Więc na pewno nie będą niebieskie po tatusiu. Ja mam zielone. Sonia póki co ciemniejsze ode mnie, ale mieszają się tam kolory, stąd mniemam, że nie jest to kolor ostateczny.
Cyprysek aż pokazałam Twoją Olunię mężowi - bardzo podobna do Soni
Ja daję póki co 2 posiłki dziennie. I zazwyczaj warzywa, raz na 2-3 dni jakaś kaszka wjedzie. Owoc był dopiero dwa razy. Wy widzę więcej z kaszkami na co dzień. Może też zwiększę ilość.
I mam pytanie do mam dzieci z AZS. My tylko raz miałyśmy plamy czerwone suche, które zdiagnozowano jako AZS i zeszło po maści z apteki. I 2 tygodnie temu zaczęłyśmy rozszerzać dietę. Codziennie coś nowego daję... i z tydzień temu zaczęła znowu być sucha skórka a dzisiaj to ewidentne "zaostrzenie", bo zrobiło się czerwone. I oczywiście nie wiem po czym bo codziennie 1 lub nawet 2 produkty nowe.
Macie jakiś odpowiedni schemat wprowadzania diety? Czego trzeba unikać? I jak szybko od wprowadzenia produkty coś takiego się dzieje? Bo nie wiem czy to z dzisiejszych dań, wczorajszych czy jeszcze wcześniej ;/ -
KasiaC, ja z Mia wprowadzalam tak profilaktycznie, bo w rodzinie alergie pokarmowe wystepuja, wszystko tak, ze jeden nowy produkt, ktory podawalam przez 2-3 dni, nigdy nie wprowadzalam wiecwj jak jednego nowego, wiec cos nowego dostawala co 3 dzien... i na poczatku pojedyncze, pozniej jak juz miala troche pojedynczych wprowadzone, to dawalam np dwa zmieszane, ze jak miala dynie juz za soba, to np dynia z ziemniakiem i ziemniak byl tu nowoscia, albo no banan wprowadzony, to bana z wisniami itp...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
