X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj próbowałam położyć go na druga drzemkę. Ale nie bylo takiej opcji. Na łóżku uciekał, w wózku po pół godz ciągania dałam spokój bo nawet nie ziewnal i oka nie przymknął 🤷‍♀️ Do 18 nie wykazał najmniejszej oznaki senności. Zobaczę co ta babeczka powie na to.

    Dzis dopiero pierwsza pobudkę mamy 💪

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co? Jak chce to potrafi. Pierwsza pobudka o 1, druga o 4:40. Teraz juz się wybudza. Można? Można.

    Santi_14, Bajka111 lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe, bo to jest wlasnie to, ze teoria teoria, a na kazdego bedzie dzialac cos innego i nie z kazdym sie da tak jak ktos tam ze swoim cos tam... nie ma zlotego srodka (niestety) dzialajacego na kazde dziecko gak samo...


    Co za piekna noc🙏🏻
    Nathan poszedl kilka minut po 18 spac, oczywiscie zaraz po zasniecou jeszcze sie 2x budzil, ale pozniej juz tylko po 22 na mleko, a jak ja sie polozylam, to obudzil sie przed 3 i teraz dopiero... rzadko mu sie zdarza tylko raz obudzic w trakcie nocy

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż nie wiem, czy po takich wiadomościach pisać o naszej nocy :D
    Otóż, Ula usłyszała o moim planie i pokazała,żebym lepiej nie probowala. Wstała o 22, chciała się bawić. Godzina lulania.
    Potem wstała o 1, znowu na zabawę, znowu godzina na rękach. O 3 się obudziłam i ona nie spala i kleczala nad krawędzią łóżka. O 6.10 ja musiałam wstać, czujnik się zalaczyl,że się mama ruszyła i wstała. W międzyczasie jeszcze kilka pobudek na cyc. Jestem względnie wyspana, chyba się przystosowałam do takich warunków. Muszę coś zrobić. Zoe, jak coś Ci zaklinaczka pomoże, daj znać.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do trenowania dziecka, jestem na to gotowa. Boli mnie serce jak dziecko płacze i uważam, że to jego męczenie. Ale w którymś momencie trzeba postawić granice i zawsze łączy się to z buntem i płaczem. Z Iga zrobiliśmy to za późno. Jestem gotowa na trochę płaczu teraz. Bo ja wkrótce idę do pracy, tam nie powiem,że zrobiłam zle zamówienie na tysiace $, bo spałam 2h i skupienie siadło. Wysypiać się muszę, nawet jeśli będzie to kosztem odrobiny płaczu.
    Tak pisze teraz, a Ula kweknie i zmienię zdanie. Muszę spróbować. Macie coś fajnego do polecenia? Jakieś porady ekspertek od snu?

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś noc katastrofa. Poszedł spać o 20 od 22 zaczął się wybudzać z płaczem. Oczy zamknięte, ale płacze i tak co 15, min. Jak nie dałam cyca to wrzask na cały blok! O 3 mówię do męża, ze muszę mu dać przeciwbólowa, bo może te te zeby…nie pomogło, wiec chyba to nie wina bólu… o 5:50 postanowił się obudzić. Poszliśmy na matę i się bawił co jakiś czas dając znać, ze jest zmęczony. Poczlismy przed chwila znów do łóżka i to damo piszczące płacz. Teraz nisze go po chacie w nosidelku i jakby nigdy nic gada sobie, obserwuje. Nie wiem co jest. Ja jestem jak straszydło, głowa pęka. No ale….

    Co do wozka ja chciałabym przezimować w gondoli. W ciągu dnia zasypia w wozku na spacerze.

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała syrenka dam znać jakie rady otrzymam do swojego egzemplarza 😉

    Możesz wejść na jej insta. Zaklinaczka_snu post „najtrudniejszy” przypadek. Tam 2 latek wstawał w nocy na balety. Uregulowali mu dzień, wyjścia na zewnątrz itp. Zerknij.

    Wczoraj na tym live wydaje mi się, że babeczka mowila żeby przyjrzeć się czy nie śpi za dużo w dzień. Mówi o przeciąganiu czasu spania jeżeli za wcześnie chce iść spać. Nie chodzeniu na zabawę na matę, zaciemnianie okien.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka, jak masz insta to wejdz sobie na cienwiatrupl ona mq naprawde tam duzo wiedzy na ten temat w zapisanych relacjach... sama tez powtarza, ze wszystko mozna malymi kroczkami jesli radykalna zmiana to za duzo, w ogole fajnie wszystko tlumaczy, mowi wlasnie ze trzeba dojrzec do tego, no i tlumaczy wlasnie, ze trening snu to nie jest tak ze zostawia sie dziecko na pastwe losu... duzo tez mowi o tym, ze jak dziecko nigdy w swoim lozeczku nie spalo, to jest to dla niego obce miejsce, wiec placzu 2x wiecej, zeby po kroczku wszystko... naprawde nie naciska na to, ze dziecko sie musi wyplakac i zasnie itp i pokazuje, ze w tym treningu to zupelnie nie o to chodzi
    K wlasjie kiedys w jakims story tlumaczyla, ze dzieci nie placza, bo dzieje im sie psychiczna krzywda, tylko bardziej na zasadzie buntu, ze ej do tej pory mnie bujalas a teraz mam lezec, chyba oszalalas...

    Nie ogladalam ale na jutubach be_a_mom ma tez nagranie o calym ich procesie przeprowadzenia treningu snu jak to wygladalo, podobno bardzo fajnie wytlumaczone co i jak sie u nich odbywalo, ona od prawie poczatku samego usypiala dzieci w bujaczkach i na drzemki w nich spaly a na nocny sen przenosila do lozeczka az wlasnie zrobila ten trening snu

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w temacie snu, moje dziecie juz drzemkuje, drugie w przedszkolu, matka idzie kawe robic... az strach wlaczac ekspres, zeby gada nie obudzic :P

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może któraś z Was kojarzy Kamisie z różowej strony z wątków ivf. To zbiórka dla jej siostry 😔

    https://zrzutka.pl/mfy533

    Mama po przejściach lubi tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U alaantkowych na insta jest zapisany live o uregulowaniu snu dzieci i niemowląt - trzeci od końca

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2022, 09:34

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, ja właśnie tak myślę. Że dziecko płacze z buntu, bo nie chce zmian. Przecież zawsze zasypiało przy mamusi w cycusiem z buzi, kolysane itd.
    Mi się trochę odmieniło po psychologu. Ja jej mówię,ze Iga zasypia tylko ze mną. Ze jest to męczące, bo w domu leży milion rzeczy, które tylko ja zrobię, bo mąż nie umie, ja musze sama przy sobie coś zrobić, a czasu mało, a musze leżeć z Iga i godzinę czekać aż łaskawie zaśnie. Ona do mnie,że takie duże dziecko powinno zasypiać samo. Na to nie jestem gotową, ale chciałam,żeby zasypiała z tata nawet co drugi dzień. A ona do mnie,że to pełnoprawny opiekun, tata jest tak samo dobry jak mama. Może usypiać i Iga musi to zaakceptować. A ja jej,że przecież jak tam jest tata, to ona płacze,że chce do mamy, zanosi się, kopie w drzwi. Potrzebuję mnie i myśli,że ja porzuciłam. Ona się roześmiała, że mam jej wierzyć,że tak nie jest i że mamy spróbować przetrwać jeden wieczór ryku.
    Tata przeczytał jej bajkę, pogłaskał po główce, cierpliwie kładł do łóżka,kiedy godzinę wrzeszczała jak opętana,że chce do mamy. I co? To był ostatni taki wieczór. Teraz chętnie idzie z tata co drugi dzień.
    Niestety dzieci płaczą, robią histerie itd i to nie dlatego,że dzieje im się krzywda. Tylko nie jestem pewna,czy półroczne dziecko jest na to gotowe. Ja chyba jestem. Bo widze,że to idzie w zł stronę.
    Obejrzałam ta mom_to_be i się zgadzam. To oczywiście wyłącznie moje zdanie. Ale Ula budzi się z jednej fazy sny i nie umie wejść w drugą pewnie dlatego,że jest nauczona zasypiania przez bujanie. Jak nauczy się spać samodzielnie to dzie odmieni.
    Pewnie dlatego Iga zaczęła przesypiać noce jak ja odstawiłam. Bo ona wiedziała,że nie ulula jej Cycus. Przebudziła się i normalnie pociągnęłaby cyca, ale wiedziala,że go nie dostanie i wiedząc to przeszła w kolejna fazę snu beż tego.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam za to wypracowanie. Spróbuję teraz wprowadzić większą rutynę i od poniedziałku będę odkładać odkładać łóżeczka. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
    Z Iga próbowałam. Ale bez rutyny, bez przygotowania do snu. Może to był błąd. I darla się po 2 godziny i ja wyciągałam. Ula prędzej padnie myślę. Najwyżej znowu stwierdzę,że to torturowanie dziecka i wrócę do tego, co jest teraz.

  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Ulka zrezygnowała z bujania na rękach ze 2 miesiace temu. Też nie umiała inaczej zasypiać, więc do drzemek dziennych włączylam wozek. Na sen wieczorny kładziemy ją do naszego łóżka. Potrzebuje chwilę się powściekać, czasami 10 min czasami godzinę, w zależności od drzemek dziennych. Ale pózniej kładę ją na pleckach, daję rękę do trzymania i zasypia. Ale to też nie wtedy kiedy ja chcę, by zasnęła. Obserwuję ją i widzę po oczach, że to ten moment. Myślę, że jak przyjdzie czas to będę usypiać ją w jej łóżeczku, choć czasami w nim samodzielnie zasypia, wtedy gdy jest mega zmęczona, bo odpuściła drzemkę popołudniową. Może jak założymy niską barierkę będzie mi łatwiej przy niej siedziec.
    Ale rutynę ma zachowaną. Od ok.19.30 przebieranie w piżamkę, kąpiel co drugi dzień (teraz częściej codziennie, bo jednak rd i dzieciak umorusany), jak się kładziemy to już światła są pogaszone. Czasami złoży się tak, że trzeba ją nakaramić, więc ciepłe mleko w tym pomaga. Ale jeśli nie jest zmęczona to nie usypiam na siłę, bo tylko doprowadza ją to do płaczu i jest jeszcze gorzej. Czekam, aż się "zmęczy" i wyciszy. Z każdym tygodniem coraz szybciej zasypia. To działa w naszym przypadku.
    Jeśli masz Syrenko sukces z Iga to z Ulą też się uda 🙂

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez obejrzałam tego you tuba. Poczyniłam notatki. Wiem na pewno że czas oddzielić cyca od snu na noc. Zapisuje co robimy w ciągu dnia.
    Teraz idę do alantkowych 😅

    Dziś 3 dzień z mm. Doszłam do wniosku że hipp mu nie smakuje. Dałam dwa razy i dwa razy nie pił. Bebilona ruszył raz 50-60ml a dziś wyciągnął go 120 ml. Jak wstanie to idziemy na wycieczkę po Bebilon

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo a u alantkowe rozmowa jest z tą specjalistka co do mnie przyjdzie 🤔
    Dzięki za polecenie. Oglądam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2022, 11:11

  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu Zoe wrote:
    Ooo a u alantkowe rozmowa jest z tą specjalistka co do mnie przyjdzie 🤔
    Dzięki za polecenie. Oglądam

    Tak coś mi się właśnie wydawało. Tym bardziej musisz podzielić się wrażeniami po wizycie! 😁 ona też mówi o oddzieleniu cyca od snu, ale jie bardzo słuchałam tych momentów, bo u mniemto inaczej wyglada

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2022, 11:15

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do snu to my właśnie wymieniamy dostawkę na łóżeczko turystyczne i postaram sie aby Mały tam spał..
    Ja zauważyłam że on lepiej śpi sam :( To ja nie jestem gotowa na niespanie z nim.. w nocy jak przebudza sie na cyca, zje i zalicza odlot to spokojnie mogłabym położyc go do łóżeczka a biore go do siebie. No ale czuje że czas skończyć i że to dobry moment..
    Na samą myśl mi smutno

    A co do usypiania to u nas ten 'trenong' wychodzi samoistnie. Wypłakiwanie dzieci jest dla mnie obrzydliwe ale nasz maluch wyrywa sie z rąk. Nie mam innej metody. Wózek na dworze lub nosidło. Wózek nam odpadł bo mamy kwarantanne a z nosidła nie potrafie nigdy go zdjac tak aby sie nie obudził. No i leżymy z rykiem, przytulamy, szumimy. Nie mam metody :( ja sie zabije bez tych spacerow przez 10 dni. Wychodzilam na dwie drzemki na spacery..

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2449 1880

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek89 wrote:
    Może któraś z Was kojarzy Kamisie z różowej strony z wątków ivf. To zbiórka dla jej siostry 😔

    https://zrzutka.pl/mfy533

    Cyprysek ja kojarzę! Jestem w totalnym szoku😱😱😥 jak się dowiedziałaś o tym?

    Adaś 20.06.2021 ❤️

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
    29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
    04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
    27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
    29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌

    4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 19 stycznia 2022, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi ja już mówiłam jak moja mama nauczyła go wózku po domu. Pierwsze dwa razy trwało to długo. Pewnie ponad 40 min. Mama bez kontaktu wzrokowego nuciła coś pod nosem. On wierzgał nogami, jęczał. Nie płakał i nie darł się. W końcu przytulił się do boku wózka i zasnął. Teraz, jak jest czas na drzemkę to zasypia w 5 min ciągany w wózku.
    Może w sumie teraz to już przydałoby się z wózka schodzić 😒

‹‹ 1457 1458 1459 1460 1461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ