Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie jest pełna swoboda. jednego dnia je 20 stałych rzeczy, innego 3. śniadanie, obiad i kolację zawsze je z nami, a potem ile czego zależy tylko od niego. co kilkadziesiąt minut mu proponuję a to parówkę, a to banana, zje to zje, nie to trudno. nie trzymam się określonej ilości i w sumie z żadnym się nie trzymałam tego.💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Moje zup w ogole nie jedza🤪 czasem jak my mamy nawet na obiad zupe, to im musze cos na szybko ogarnac (tzn glownie mlodemu, bo Mia je tez w przedszkolu tyle, ze o 11:30 wiec jak jemy pozno obiad to ona tez zje cos z nami) bo oni od zawsze nie sa wielbicielami zupy, a Nathan teraz w ogole jest przeciwnikiem wszystkiego co trzeba jesc lyzeczka, bez wzgledu na to czy ja mu daje, czy sam nia jeSumireguska wrote:Dziewczyny kp - czy u was juz 5 posilkow dziennie? W sensie sniadanie zupa obiad kolacja i przekąska? Ja jakos nie mam takiej organizacji zeby zrobic i zupe i drugie danie 😅😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas też. Dla Uli posiłek to 2 łyżeczki zupy, więc nie ma opcji,żeby jej to wystarczyło do następnego posiłku. Pewnie to źle, ale ona co pół godziny coś skubnie. Kiedyś to się ustabilizuje. Teraz muszę zejść z karmien przed pójściem do żłobka. Najchętniej bym ją odstawiła przed powrotem do pracy.espoir wrote:u mnie jest pełna swoboda. jednego dnia je 20 stałych rzeczy, innego 3. śniadanie, obiad i kolację zawsze je z nami, a potem ile czego zależy tylko od niego. co kilkadziesiąt minut mu proponuję a to parówkę, a to banana, zje to zje, nie to trudno. nie trzymam się określonej ilości i w sumie z żadnym się nie trzymałam tego.
W ogóle coś ten mojej małej małpce odbiło. Już trzecia noc budzi się i skacze pół godziny, godzinę i jestem pewna,że to przez sen, bo robi to w cyklu 3 min skoku i przytulenie głowy do poduszki,że myślę,że już śpi i znowu skacze. -
Sumi u nas jak są 3 posiłki to jest sukces. Ogólnie z tych 3 posiłków je tak mało że nie ma opcji że się tym najada 🤷🏻♀️ martwi mnie to już pomału. Zupki lubi ale to jest ilość może max 60 ml. Ostatnio to w ogóle je tylko 2 posiłki bo cała reszta pluje. I to serio co mi zaproponuje i daje do spróbowania to w sekundzie wypluwa ja nie wiem o co chodzi. Za t chrupek kukurydzianych może jeść tonami. Nawet tubek owocowych nie chce jeść a nigdy tym nie gardził.
Także cyc teraz jest często bo wiem że.iest głodny więc mu daje jak po kilku próbach podania posiłki stałego on odmawia. Cyca zjada zawszeAdaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ 05.2025 procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️ -
Ale od 3 dni mam też problem z zasypianiem na drugą drzemkę a właściwie nie ma drugiej drzemki bo nie chce zasnąć. Drze się, wygina, histeryzuje i nie ma bata żeby zasnął. Nie wiem czy to jakoś skok czy co jest grane
Tak więc urzęduje od 11 do 18 bez spaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2022, 13:45
Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ 05.2025 procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️ -
Co podajecie na podwieczorek i kolacje?Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ 05.2025 procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️ -
Dziekuje pocieszacie mnie bo jak czytam przykladowe jadłospisy rekomendowane po 1rż i ich ilości to mi sie w głowie kręci. Gdzie kiedy i jak mialabym przygotowywac tyle jedzenia tak zroznicowanego naprawde nie wiem.
Tez tak daje ze cos skubnie typu bulka ogorek jajko banan. 3 posilki mamy takie konkret, reszta to wrzutki.
Syrenka to bardzo ciekawe zachowanie. Ale skacze na pupie czy wstaje i na nogach skacze? I zamkniete oczy ma caly czas?21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Santi u nas kolacja to zawsze kaszka na wodzie. Dla mnie to jest fajny lekkostrawny posiłek taki idealny na noc - robie na pierdyliard sposobow (cała szafka roznych dodatków typu orzeczy, len, karob, kakao, syrop klonowy, owoce suszone itp) wiec mi sie nie nudzi
Podwieczorek - kanapka z szynka, ogórek, gotowane na twardo jajko, pomidorki koktailowe, czasem jogurt z musem i amarantusem. Jakos w ogóle nie smaże plackow nalesnikow racuchów itp bo mi cos podpowiada że smażone potrawy są za cieżkie dla malucha ale to moja intuicja po prostu nie mowoe ze tak jest, pewnie nie 😂 jeszcze jak robimy sobie ze starym tosty to też zjada.21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Jeżeli chce żeby mały poszedł jutro do żłobka to mam przynieść zaświadczenie ze jest zdrowy. Dostałam takiego SMS ze żłobka. No i k. Nie wiem gdzie teraz z nim iść. Na dzieci zdrowe czy chore. Popitole o 7:05 do przychodni. Postoje jak debil i zapytam babki w recepcji gdzie z nim iść. Jak na dzieci chore to już jutro nie pójdzie do żłobka bo u nas dzieci chore są przyjmować od 11 do chyba 14. Super. We wtorek tez nie pójdzie jak będzie zdrowy bo szczepienie jest. Znowu będę pracować nocami.
-
U nas z poszlakami to samo je stałych ile chce, bo je mało. Wiec zawsze jest śniadanie, potem obiadek. Jak zupa to zupa, jak drugie to drugie. Owoce podaje zawsze kilka razy dziennie, jakość chrypy czy jogurcik w siemię deserki i kolacja na zasadzie co mam to dam. Czasem tez jak robie placki czy naleśniki i zje malutko ( co jest częste) to daje między czasie placka czy naleśnika.
-
Sumi, boje się sprawdzić, jakie oczy,że się do końca rozbudzi i będę miała imprezę kilkugodzinna w środku nocy. Skacze i biega po łóżku na nogach. Dziwnie;D
Zoe, a Oliwier jest zdrowy? Ja bym nie szła do dzieci chorych, bo dopiero można coś przynieść. Iga chodziła krótko do żłobka, a raz z kaszlem, bo miała poinfekcyjny i mi kazali przynieść zaświadczenie od lekarza. Pediatra nas wyśmiała,że ona takiego czegoś nie wystawi, bo nie ma obowiązku, a jak rodzic twierdzi,że dziecko zdrowe, to zdrowe i tyle. Dwóch lekarzy nam odmówiło. Ostatecznie ja i tak byłam w ciąży, więc Iga do tego żłobka już nie poszła. -
W ogóle co jak co, ale żeby w żłobku ciocie nie wiedziały, że małe dzieci ktosty wokół ust mają i że to nic takiego? Ja nie wiem. Każde dziecko, które znam ma co jakiś czas takie. Od zabkowania, od wpychania wszystkiego w dziób itd. przecież choroby wyłażą na całym ciele. My właśnie coś mamy, jak przez noc nie zejdzie, to idziemy do lekarza. Zoe, to ten drogi żłobek? W nim jesteście tylko tymczasowo, tak?
-
Santi, u nas na podwieczorek jogurt naturalny i owoce albo same owoce/owocowa tubka. Na kolację jak miała za mało produktów mlecznych je taką fioletową kaszę z Rossmana (z mlekiem), a tak to robię jej makaron ze szpinakiem albo w pomidorach albo z różnymi warzywami, czasem omlet albo jajeczko albo jakiś słoik warzywny.
-
Według mnie jest zdrowy. Rozmawiałam ze szwagierka, jej trzech artystów właśnie przechodzi bostonke. Najpierw pojawia się wysoka gorączka ok 40 stopni, później dopiero wysypka. Wysłała mi zdjęcia. Oliwier nic takiego nie ma. Gardło czyste, brak gorączki. Niby można to przechodzić ładnie.
Jakby nie ząb to może bym coś podejrzewała ale dziurę w dziąśle zauwazyłam i następnego dnia już krostek na buzi nie miał (sobota, wiec też nic w szkole nie gryzł). Nadal jest w starym żłobku. Do nowego rusza od września.
Ma takie drobne krostki. Ale one są od dłuższego czasu, przecież dwa tyg temu w poniedziałek miał szczepienie i pediatra powiedziała ze to potówki. Tak, jak wspominałam wcześniej, jak go przyprowadzam w cienkich długich spodenkach to go w nich odbieram po południu, nawet jak jest ponad 30 stopni. -
Zoe ale macie przeboje 🤦♀️ Szczęście w nieszczęściu, że pracujesz z domu. Co to za wymagania, ze w poniedziałek rano masz mieć zaświadczenie, w nocy ma lekarz je wstawić?🤦♀️ paranoja.
A zmieniają mu przecież pampersa w żłobku, to jaki problem przebrać przy okazji spodnie? Dziwne te ciocie.
Wszystko jeszcze przed nami. Nawet się nie orientuję jak u nas przyjmują dzieci chore i zdrowe.
U nas zup prawie nie jemy, więc Mała też nie. Na obiad dostaje jedno danie. Najchętniej je owoce, jak widzi maliny to nawet jej nie przeszkadza, że musi siedzieć w krzesełku 😅 A na kolację albo kaszka jeśli rano nie było albo kanapki z czymś tam co akurat mam.
Syrenka może lunatykuje. Lisa dość często płacze przez sen, pokręci się i śpi dalej.
-
Mama pp z samego rana lecisz do przychodni i liczysz że się dostaniesz możliwie jak najszybciej.
Chodzę przez to poddenerwowana. Oczywiście jak dostaniemy się o 11 to już nie pójdzie i dzień masz zwalony. Bo ani do pracy nie pójdziesz ani on do żłobka. Dobrze ze mam spoko szefową -
Jestem ciekawa, jaki będzie nasz zlobek. Myślę,że rodzice wymagają nie wiadomo czego i potem oni w zlobkach też chcą zaświadczenia czy inne dziwne rzeczy. W ogóle takie zaświadczenie to narażanie dziecka na wizytę w przychodni, a stamtąd może wrócić że wszystkim. No cóż.. z tymi spodniami też myślę,że rodzice. Bo Ty akurat rozumiesz,że upał to upał i dziecku też jest gorąco, ale ja znam całą masę rodziców, co dziecku czapkę przy 30 st ubierają, bo ma katar, długie spodnie też, bo dopiero chore było. I Ty wolałabyś krótkie spodenki, ale inna mamuśka się oburzy,że jej dziecko ma zmienione na krótkie.
