Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Osobiście przestałam wierzyć w te daty i opowieści nt wychowania dzieci, serio.
Jak Igor miał pół roku to Stary zapytał mojej cioci jak jej syn zasypiał to oczywiście sam w łóżeczku, i że on zawsze spał w łóżeczku.
I wiecie co? Tydzień temu bylismy na jej urodzinach i czytaliśmy dla zabawy pamiętniki od 1 dnia życia do 5 lat (swoja drogą piekna sprawa prowadzić dziecku taki pamiętnik, mi by sie nie chciało ale moje koleżanki piszą), no i tam zdanie
"Bartuś niestety śpi ze mną w łóżku, "samoobsługuje" się przy piersi. Mąż w salonie ale ja jestem wyspania"
No aż prychnęłam!! Tyle z tego gadania!! Nikomu już nie wierze21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ja prowadzę chłopakom takie pamiętniki z pięknymi zdjęciami chyba Ann Geddes. Moje pierwsze 5 lat, super sprawa. Starsi często sobie je przeglądają.
Moja mama też coś podobnego mi prowadziła.
Najstarszego syna odpieluchowałam gdy miał coś około 15 miesięcy ale to była taka ciężka praca, że masakra. Skuszona opowieściami rodziny jak to taki wielki chłopak w pampersach bryka dałam się nabrać i zaczęłam tę nierówną walkę.
Z młodszym byłam dużo mądrzejsza.
No i żeby pozbyć się pieluch w nocy przez około 2 miesiące nastawiałam budzik co 3h żeby wstać i wysadzić do kibelka. Po tym czasie przestali sikać w nocy, natomiast zapomnienie się, wyłączenie budzika skutkowało wielką pompą.
U nas ten numer z odpieluchowaniem jeszcze długo nie przejdzie. Julek kompletnie nie reaguje gdy o coś proszę lub mówię. Wręcz robi zupełnie odwrotnie. Mówię usiądź to zjemy, nieeeee, stoi. Mówię chodź do mamy, nieeee, mówię oddaj pilota, nieeee, zaczyna uciekać. Nie widzę więc żadnej możliwości współpracy przy pieluchach 🤣 -
Lilak z tym wyprowadzaniem na siku na śpiocha to czytałam że właśnie ma odwrotny skutek. Dziecko samo się nie wybudza na opróżnienie pęcherza. Gdzieś o tym czytałam i tylko dlatego wpadło mi w oczy bo szwagierki średni syn ponad 5 lat miał jak przestał w nocy sikać pod siebie. Oni go cały czas wyprowadzali do łazienki na śpiocha o 3 nad ranem. Trzymali go pod pachy bo spał i nie był w stanie stać
-
Na odpieluchowanie nocne musi byc dziecko gotowe a ma chyba czas nawet do 5 roku życia choc oczywiście większość zrobi to szybciej. U nas synek jakos pol roku po odpieluchowaniu dziennym odpieluchowal sie na noc. Przez 3 miesiace wstawał z sucha pielucha, potem juz nawet nie chcial jej zakładać. Wpadek zdarzylo sie raptem kilka.
A z odpieluchowaniem dziennym uwinelismy sie w tydzień, bralam urlop specjalnie, zeby byl w domu i mogl latac z gola pupa. Na początku przerazala mnie ta misja a poszlo mega sprawnie.
Natomiast znam chlopca ktory ma juz ponad 4 lata i dalej w pieluszce. Nie chce usiąść na nocnik/nakladke, czy na stojaco do toalety. Koleżanka zmieniała przedszkole bo w starym nauczycielki odnowily zmieniania pieluchy.. Wiec bywa i tak🤷♀️
-
Chaos jak było w pracy?
Ja muszę jechać w środę do biura 😑 ile to przygotowań to głowa mała. Chce iść w sukience i musiałam ogolić nogi. Zrobić hybrydę u stop bo poprzednia już zbyt duży odrost miała. Trzeba umyć włosy. Paznokcie u rąk dokończyć. Masakra ile to roboty. Dobrze że jestem matka małego dziecka to jak nie wyrabiam normy w biurze to nikt się nie przyczepi 😁 -
Moja Ulka przy chodzeniu ma jedno ramię wyżej niz drugie. Czy zauważylyście coś takiego? Nie wiem czy to jeszcze asekuracja rękoma czy już jakieś skrzywienie kręgosłupa. Chodzi od 3miesiecy.
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Dziewczyny, czy macie zabawke ktora teraz w tym momencie potrafi zająć Wasze dziecko? Tak ze pobawi sie nia samo? I jest to cos co mozna miec w mieszkaniu?
Dzis bylam pierwszy dzien w pracy. 4h w biurze i potem 3h z mloda w domu
I nic nie bylam w stanie zrobic. Stala przy krzesle i jeczala mama mama. Jak ja sadzalam na kolanach to mi lapala myszke, chciała przechwycic lapka. Jak ja odkładałam to lament... Co ja jej moge zaproponować? Chyba wszystko co ma swoje jej już sie jej opatrzyło 🤪
-
Cześć dziewczyny, my już w domu od soboty.
Mama pp jechaliśmy na noc, podróż długa mega i męcząca. Mały spał ale było mu niewygodnie, bo on jak śpi w łóżku to wędruje a w foteliku mógł tylko głowę na boki przerzucać 🙈 przed wyjazdem zmieniliśmy mu fotelik na większy, zdecydowaliśmy się axkid minikid 2.0 siedzi mu się zdecydowanie lepiej bo więcej widzi itp no ale 7 h jazdy to jednak sporo nawet jeśli fotelik wygodny
Jeśli chodzi o przyczepkę do roweru to tez rozważaliśmy qeridoo bo tu jest chyba najlepsza jakość w stosunku to ceny ale dla nas największym minusem było brak możliwości pochylenia oparcia kiedy dziecko w przyczepce zaśnie. Dlatego zdecydowaliśmy się na thule. Ale tu cena jeszcze wyższa. I akcesoria tez dosyć drogie do niej 🙈 Nasza może służyć jako spacerówka, przyczepka a jak dokupi się koło do przodu to można ją tez używać do biegania. My byliśmy już na trzech krótkich wycieczkach. Mały bardzo lubi jeździć, zasypia w niej tez bez problemu.
Co do ubierania na noc to mój mały śpi albo w samym pajacyku bez stopek albo w cienkim rampersie ale on śpi z nami wiec nam ciepło 😅
Z zabawek to u nas na topie autka małe, klamerki na bieliznę i niezmiennie zestaw sprzątający z miotłą na czele 😀 ale niczym nie bawi się sam dłużej niż 10-15 minut
Mały ma nadal katar i kaszel. Dzisiaj znowu byliśmy u pediatry, dostał kolejne leki… masakra jak mu nie przejdzie do końca tygodnia to zrobię mu wymaz z nosa.
Byliśmy tez dzisiaj u fizjo i neurologopedy, takze prawdziwy maraton 🙈 mamy ćwiczenia od fizjo i narazie przerwa od wizyt, mamy pojawić się u niej dopiero w październiku. Logopeda tez powiedziała ze jest wszystko na do tej drodze tylko mamy ćwiczyć napięcie na buzi a jak nie będzie postępów w nabywaniu nowych umiejętności to mamy pojechać we wrześniu jeszcze raz.
-
Ja nie wierzę w żadne zabawki. Ula potrafi zająć się bardzo długo sitkiem albo kubeczkami plastikowymi. Ostatnio artysta malarz rysuje też po ścianach.
A zabawki różne, niektóre mega hity internetow, a leżą. Sama już nic nie kupię, chyba, że mnie poproszą.
Oczywiście tylko wyciągnę laptopa, to okazuje się,że nic ciekawszego w pobliżu nie ma. -
Bee, to u nas wlasnie burley mial mozliwosc pochylenia oparcia, ale nam na tym nie zalezalo, bo dziecko nie powinno spac ani w przyczepce, ani foteliku podczas jazdy na rowerze (wiadomo, czasem sie moze zdarzyc, ale staramy sie jezdzic w takich porach, zeby byli wyspani i narazie sie udaje) bo wtedy miesnie wiotczeja i latwiej o przypadkowe uszkodzenie dziecka... no i to pochylenie tez nie jest jakies spektakularne... przynajmniej w burleyu, niby 3 poziomy ale bez efektu wow... tym bardziej ze w qeridoo tez nie siedzi sie pod katem 90°
Nie wiem jak w thule, tu moze dziecko bardziej lezy w pochyle, wkoncu to juz calkiem onny prog cenowy jak burley...
U nas tez mozna dokupic kolo do joggingu, mozna tez dokupic hamulec reczny do np jazdy na rolkach (w wersji spirt jest juz w standardzie), w thule chyba reczny jest w standardowej cenieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2022, 08:59
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Gf moja „ciocia dobra rada” u młodszej córki miała taki problem. Było to już dawno. Lekarz powiedział jej, że to od stosowania chusteczek nawilzanych. U mamy ginekolog jest o tym wzmianka w artykule
Nie wiem czy próbowaliście kiedyś wytrzeć ręce takimi chusteczkami. Zostawiają one lepki film na skórze. Okropne uczucie. I to samo dzieje się ze skórą pod pieluszką. Niestety, stałe używanie chusteczek sprzyja zrastaniu się warg sromowych, które choć nie jest bardzo poważną dolegliwością, na pewno jest nieprzyjemną (zwłaszcza jeśli trzeba jej potem rozklejać zabiegowo) i sprzyjającą zakażeniom układu moczowego. Nie wspominając już tym, że niektóre dzieci mogą prezentować reakcje alergiczne na substancje, którymi chusteczki są nasączone. -
nick nieaktualnyPo prostu Zoe wrote:Gf moja „ciocia dobra rada” u młodszej córki miała taki problem. Było to już dawno. Lekarz powiedział jej, że to od stosowania chusteczek nawilzanych. U mamy ginekolog jest o tym wzmianka w artykule
Nie wiem czy próbowaliście kiedyś wytrzeć ręce takimi chusteczkami. Zostawiają one lepki film na skórze. Okropne uczucie. I to samo dzieje się ze skórą pod pieluszką. Niestety, stałe używanie chusteczek sprzyja zrastaniu się warg sromowych, które choć nie jest bardzo poważną dolegliwością, na pewno jest nieprzyjemną (zwłaszcza jeśli trzeba jej potem rozklejać zabiegowo) i sprzyjającą zakażeniom układu moczowego. Nie wspominając już tym, że niektóre dzieci mogą prezentować reakcje alergiczne na substancje, którymi chusteczki są nasączone.
Zośka ani na pampki, ani na żadne chusteczki na szczęscie alergii nie ma, ale mamy zakaz chusteczek, mówiła że najlepszą opcją jest odpieluchowanie dziecka ale w tym momencie jest to niemożliwe, mamy smarować za 2 tyg kontrola i zobaczymy. W domu używam wody i wacików, ale myślę co w żłobku, teraz mamy 2 tygodnie przerwy więc pal licho, ale potem? Chusteczki 99.9% wody? -
Wczoraj rozmawiałam z mężem że przyjadę do niego pociągiem w niedziele i wrócimy popołudniu razem do domu. Babcia przyjeżdża zza granicy i chce żeby zobaczyła wnuka. Mówię, że pociąg bezpośredni mamy o 6:40 a następny jest po 13 wiec przyjedziemy tym po 6. Mały chyba usłyszał i wstał dziś o 4:30 😒 żeby nie spóźnić się na pociąg w niedziele o 6:40
Uprzedzam ze dla niego bycie w pociągu o 6:40 nie będzie żadnym wyczynem jak wstaje się po 5 😅 akurat do tego dworca mamy 10 min tramwajem. Śniadanie zje w pociągu i poprawi u babci
Chyba oszaleje zanim dostanę oferty wakacyjne -
Gf, Oli nikt nigdy tam nie zaglądał 🙈 no może położna jak do domu przychodziła ale to było zaraz po porodzie.
Chyba muszę wygooglac i to spr, ja chusteczki stosuje tylko po 💩 i codziennie się kąpiemy i staram się gąbka "przeszorować"Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2022, 10:02
-
Gf u mnie w żłobu można przynieść albo chusteczki nawilżane albo duże płatki kosmetyczne. Co kto chce. Ja bym wypaliła że mała ma problemy i prosisz żeby używały wody i wacików. Ja zawsze zmawiam hurtem z Allegro płatki Kindii. Tam najlepiej cenowo wychodzą