Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Sumi wczesne wstawanie u mnie. Nie wychodzimy z sypialni przed 6:45. Nie karmie przed 7 (wczesne śniadanie dostaje tylko wtedy jak musimy gdzieś wyjść ok 7:15). Przez ten czas udaje ze nie widzę ze wstał. Jak zaczyna jęczeć to go kładę i głaszcze - naiwnie mam nadzieje ze zaśnie, później biorę go do siebie na łóżko, chodzi po nim, wyglada przez okno a ja sobie leżę, schodzi na podłogę i tam cwaniakuje. Dopiero przed 7 wychodzimy do salonu. I wtedy jest śniadanie. Mąż pyta dlaczego mu od razu jeść nie daje. Dlatego, że przyzwyczai się do śniadania o 6 rano i będę jak głupia latać i szykować. A tak mogę leżeć 😅
-
Zoe No to rewelka! U nas 210ml zawsze w nocy wchodzi, ale tez bardzo marnie je. Nie wiem koedy mu to minie, bo przecież za miesiąc do żłobka.
Co do rzucania się, niekontrolowanie ruchów, Franko czasem przechodzi samego siebie.
Baryłka 🥳🥳🥳 Rośnijcie zdrowo!
-
Dzięki dziewczyny! Teraz musimy powiedzieć rodzinie, bo jak na razie wiecie tylko Wy i stary 🤪
U nas dzisiaj pierwsza noc bez cycka, było całkiem ok, nad ranem tylko marudziła, ale to już mąż się z nią bujał. Ostatecznie wstaliśmy po 7, dostała kubek kapek z krowim mlekiem i wszystko wydudniła. Czyli zostaje nam tylko karmienie na noc. Usypianie to ostatnio jakieś cyrki, walka trwa ponad godzinę, jak tylko zaśnie, to my ze starym wyczerpani chwilę później.
-
Nikola bratanek wstawał w nocy na jedzenie do 2,5 lat bo pediatra powiedziała bratowej ze skoro wstaje to jest głodny 🙃 to przyzwyczajenie. Wolałabym tydzień słuchać darcia nocnego niż wstawania do prawie 3 lat o 2-3 w nocy żeby dać takiemu dużemu chłopcu jeść. Tym bardziej ze bardzo dobrze w dzień jadł.
Przypomnijcie mi model mini spacerówki do samolotu -
U mnie jak wstaje i nie jest glodny, to wystarczy dac smoczek, ale jak chce mleko, vedzie sie darl na wszystko 🙈
Niby moglabym przeczekac, ale wtedy budzi sie Mia i bylabym pol nocy sama, z dwojka dracych sie dzieci... wole poswiecic 10 minut na mleko🤪
Wlasnie mierzylam Nathanowi noge, bo powoli czas na buty sie zbliza, tzn ma attipasy, ale na jakies jeszcze inne...
Mia tez chciala zmierzyc... on lat 1 ma boge 12,5cm ona lat 4 ma noge 15cm🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Nie wiem jak u nas z tym jedzeniem w nocy. Bo Ula dalej słabo je w dzień. W ogóle dużo pcha do buzi, ale przemiela jedynie i wypluwa. Niewiele jest w kupie, która nadal pachnie kefirem.
Sumi, jak nadal tak Wasze zasypianie i wstawanie będzie wyglądało, to jak maluch się urodzi, to się zajedziesz. Bo ten mały człowiek będzie dyktował warunki przez jakiś czas, a teraz jest za dużo zmiennych. Jeszcze macie chwilę,żeby spróbować to uregulować. Mam nadzieję,że się uda.
Ula wczoraj pochwalona wstała 6 razy. Ale już od tygodni nie było imprezy w nocy. No i wstaje tuż przed 6, co jest dla mnie jak najbardziej do zaakceptowania. Chodzi spać też już przyzwoicie.
A w nocy pewnie skończy wstawać jak odstawie cyca. Chyba nawet ze względu na żeby powinnam to przemyśleć. Dociagne do 1.5 roku i jak będzie lepiej jadła, to kończymy. -
Batylda super ze wszystko ok. Teraz sie tylko chwalić światu
Ann gratulacje dzisiaj juz pewnie trzeciej nocki bez cyca
Syrenka u mnie tak było. Odstawiłam Sonia od piersi jak miała ponad 10 miesięcy. To był czas kiedy wstawała od kilku miechow (odlad skończyła pół roku) po 12 razy w nocy nawet. 4
Pobudki to minimum i rzadkość byla. Jak odstawiłam to dwie noce wstała 2 razy a w trzecia juz wcale i tak jest do dziś
Z tym spaniem to akurat jestem bardziej w stronę metody Zoe. My wstajemy akurat kiedy Sonia wstaje ale ona nigdy tego nie robi przed 7 wiec nie ma problemu. Natomiast kładę ja o tych samych porach. I jak naczytałam sie tych wszystkich książek od Was zreszta czy insta (np cień wiatru w polecenia cierpliwej) to mi uświadomiły ze przy takim spaniu wbrew pozorom najwiecej meczy sie dziecko. Ono tez potrzebuje jakiejś regulacji i porządnego nocnego snu. Nie chce nic doradzać bo sama nie wiem czy bym byla gotowa coś działać, nam pomógł cyc
Ale zdecydowanie wiem ze dziecko samo sie nie reguluje i to ja musze położyć Sonie. Dzieci maja jednak tendencje do doprowadzania do przemęczenia. Np mój mąż nie widzi często symptomów ze jest śpiąca. Ona biega i sie bawi i twierdzi ze nie jest do spania. A ja juz widzę te niuanse i jak jest odpowiednia pora kładę ja do łóżeczka i śpi po 2 minutach. A mąż wtedy w szoku ze jednak była śpiąca 🤪 -
a w nocy jak sie obudzil zawsze padał po 20-30 min. A teraz 2,5h nie. Takze na papierze wszystko pieknie wyglada a tu psikus dziecko nie zasypia 2-3h kladzione do lozeczka lulane cycane itp
Mysle ze taki mamy etap, teraz drugie sniadanie 😂21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
U nas Ula zasnęła o 20.30, ale poprostu polożyłysmy się, chwilę poleżałyśmy, odwróciła się na bok i poszła w kimkę. Zdarzają się i takie wieczory, często jednak chce jeszcze wyjsc z łózka i coś sobie porobić. Staram się ją uśpić, a ona się wyrywa lub płacze tak, ze jest cała mokra. Nie mogę pozwolić przecież na przytrzymywanie jej siłą. Niesety mimo, że codziennie kładziemy się ok.19.30-20.00 to czasem zasypia dopiero o 22 i tak właśnie wyglądają te wieczory. Już w miarę mielismy ogarnięte wieczorne zasypiania a 10dni wyjazdu dużo rozwaliło.
I zgadzam sie, że dziecko trzeba nauczyć zasypiania. Ulka daje oznaki zmęczenia, wyklada się gdzie może, ale przeciez nie pojdzie sama do łóżka 🤣
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Każde dziecko jest inne. Iga już w tym wieku nie potrzebowała drzemki. O której godzinie by nie była, to Iga potem wcale lepszego humoru nie miała, a nie chciała zasnąć przed 22. I żadna rutyna tu nie dała rady. Pamiętam jak leżałam z nią kilka godzin i czekałam aż się wyskacze. Później po prostu jak nie zasypiała 20 min to z powrotem do salonu i za jakiś czas kolejne podejście. A jak zrezygnowaliśmy z drzemek całkiem, to nagle zasypiała o 19. I spala do 7.00. u nas to było rozwiązanie. Każdy znajdzie swoje. Ula nie ogarnęłaby dnia bez drzemki, zasnelaby na stojąco. No i też jak wstanie 14-15 to też przed 21 nie da się jej położyć. Szarpie się, wyrywa. Póki co udaje nam się ogarnąć wstawanie koło 6.00, koło 11 drzemka i 19 do łóżeczka. To się świetnie u nas sprawdza. Ale naprawdę u każdego będzie inaczej. Jedno dziecko świetnie zareaguje na samą rutynę i to wszystko naprawi, a u innego musi minąć etap.
Ja nic nie zrobiłam, nic nie zmieniłam, a Ula sama przestała robić przerwy w nocy. Nie robiłam żadnego błędu,że tak robiła. To był etap, taki typ i już. Czasem jest i tak. -
Gdyby sen dziecka, wychowanie i te inne sprawy były kwestia schematów i do każdego taki sam, to by nie było wcale takie trudne. Jesteśmy różni jako dorośli i już nasze dzieci są inne. Dla rodziców łatwiejsze i trudniejsze egzemplarze. Trzeba znaleźć swój myk i przetrwać. Byle do 18stki, później już mam nadzieję,że z górki;D
Sumireguska lubi tę wiadomość