Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz Karolina, Oliwer to piękne imię 😂😅🙈 ma tapecie miałam jeszcze Aleksandra, Juliusza, Miłosza, Ignacy, Albert, Olaf, Bruno, Leon
Czasem żałuje, że nie mam bliźniaków. Masa pracy przy nich ale już miałabym z głowy 🙈 a jakby byli tacy jak Oliwer to 🥹🥰
Sumi zazdroszczę, że będziesz miała to już za sobą. Przede mną dopiero decyzja kiedy drugie. Znowu pchanie się w pieluchy zmieniane milion razy i nieprzespane noce 😒 na razie nie chce żeby był jedynakiem. Z jednej strony żałuje że tez nie poszłam w to od razu ale z drugiej strony tyle w tym roku dostałam łącznie podwyżki, że pewnie nawet przy przejściu do innej firmy nie dostałabym tyle. Może popracuje rok, półtora i cyk na L4 🤪 -
U nas moim drugim typem jest Aleksander, ale mąż chce Kajetana 😅👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
W sumie to tez obawiałam się, że będę miała mało na macierzyńskim przez zbyt wczesne L4. Grudzień wypłacają nagrodę roczną a jak przepracowałam coś w I kwartale to premie kwartalną tez dostałam. Nazbierało się tyle dodatków że później na macierzyńskim dostawałam 100% pensji bo dodatki tak zawyżyły mi pensje wyliczaną do zasiłku.
-
Ja byłam od 9 tyg ciąży z powodu krwiaka akurat, ale uważam że dobrze wyszło 😅 przeleciało mi mega szybko.
Teraz też niby siedzę w domu, ale zawsze jest coś do zrobienia 😁👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U mnie tez była praca zdalna od początku pandemii. Sumie to nadal jest. Jeszcze nikt nie był 5 dni w miesiącu w pracy 😅 za chwile zima to tez nikt nie pojedzie bo gdzie to w taką zimnice jeździć 🙃 Nie bylismy w biurze już półtora miesiąca 😅 w nowej lokalizacji nawet nie będzie tyle miejsc co pracowników.
Karolina czasami żałowałam że nie mam wskazań do odpoczynku 😉 wtedy był poszła na L4 i miała czas nacieszyć się tym stanem -
Wszystkie firmy przechodza na pracę zdalna, zmniejszają biura, a u nas przechodzą na hybrydę. Jeszcze niedawno była opcją 2-3 razy w miesiącu biuro, reszta z domu. Teraz jest pół na pol. Cieszę się i tak, ale nie jest to dla mnie opcją na długo. Jakbym była w ciąży, to bym wzięła l4 od wizyty serduszkowej. W pierwszej ciąży tak poszłam beż wskazań, lekarze daja beż problemu, a mnie męczyła tamta praca. W drugiej pracowałam do 22 tyg. Też nie miałam wskazań. Po prostu wychodzę z założenia,że to szczególny czas, kobiety roznie się czuja, a nawet jak jest ok, to jest ostatnia chwilą na odpoczynek. Do wieku emerytalnego pewnie będę pracować, więc te kilka miesięcy az tak dużo nie wnosi.
Ale ja też nie trafiłam na super pracę, gdzie było warto się poświęcać. Kiedyś bardzo się starałam, przeziębiona nie chodziłam na l4, pracowałam na 110%. Nikt tego nie docenił, więc teraz uwazam,ze nie warto. -
Syrenka bardzo dobrze rozumiem o czym mówisz. Mi tez byłoby łatwiej iść na L4 gdyby nie doceniali mnie w jakiś sposób. W poprzedniej firmie pracowałam prawie 3 lata i nie dostałam ani jednej podwyżki. Uważam że tam bardziej się starałam. Brałam wszystko co wpadło do naszego zespołu. Pozostałym już się nie chciało. Nawet z szefowa miałam lepszy kontakt niż z obecną. Przeszłam tutaj. Pracuje 4 lata, zaliczyłam 4 czy 5 podwyżek, teraz awans. Przez to tez mam takie dylematy. Oczywiście, że w przyszłości wolałabym iść na L4 jak najwcześniej, leżeć na kanapie, oglądać netfilx, mieć czas na przeczytanie książek na które zawsze brak czasu, mieć czas na zrobię bardziej wymagającego i dobrego obiadu czy nalepić rogalików i najważniejsze spędzić czas z synem
-
Karolina90 wrote:U nas moim drugim typem jest Aleksander, ale mąż chce Kajetana 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2022, 21:32
Karolina90 lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
espoir wrote:zazdroooo! ja bardzo długo starałam się przekonać Męża do Kajtka, ale nic z tego... jakby były bliźniaki to chciałam Kajtek i Kostek 🙂
Haha 😅 u nas mąż na Kostka by się nie zgodził 😅 chłopak, z którym się kiedyś spotykałam miał na imię Ignacy, a ksywę Kostek bo był mega chudy 🤣 nie przeszłoby 😅😅espoir lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Melduje 1,5kilo zdrowego chłopaka
to było najlepsze usg na jakim byłam. Zdjęcia 3D wyszły super. Wrzucę na nasze fb
Dzidzia była już głową w dół, uśmiechała sie, pokazała nawet język 😂
A co do pediatry to powiedziała że czysto w płucach i tylko nebulizacje z soli. Do tego jakieś syropy ale generalnie, przejdzie.
Powiedziała że musze zdecydować czy żłobek czy szczepienie, bo jak wysyłam do żłobka to jasne jest że zaraz będzie chory wiec teraz zostaje w domu. Ogólnie stwierdziła że mu ten żłobek tak do życia potrzebny jak umarłemu kadzidło xD
Potem stwierdziła że ja to juz chyba zaraz rodze bo mam tak wielki brzuch ze niemozliwe ze dopiero grudzien xD
Kocham pediatre Igora 😆
Chaos lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
U nas był Mikołaj, Filip, teraz jest Dawid i Wiktor. Grześ też mi sie podoba.
Ja mam troche problem do takich wspolczesnych imion typu Tymek, Natan, Antoś, Leoś, Bruno,Olaf,Ignaś itp, bo bardzo dużo slysze tych imion wszędzie. W żłobku, na palcach zabaw.. Mi sie z kolei podobają te proste polskie xD Kuba, Krzyś, Wojtuś - niestety pozajmowane przez rodzinę, ojców, dziadków 😂 a nie chcemy nikogo faworyzowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2022, 23:53
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Myślę,ze z imieniem ciężko trafić,żeby było wyjątkowe. Iga rodziła się w 2019, wtedy imię Lucja było bardzo mało popularne. A teraz w grupie w przedszkolu są 3, bo akurat był wysyp. Tak samo są 2 dziewczynki z imieniem Mia.
Może się tak trafić,że wybierzesz oryginalne imię, a ono będzie miało swój boom. No chyba,że się wybierze takie bardzo rzadkie, ale do tego mam mieszane uczucia.
Bardzo podoba mi się też Wojtek, ale mój mąż takie ma, a senior i junior z tym samym imieniem to nie moja bajka. -
Jak dziewczyny ciągle miały kaszel to dostałam rozpiskę z zaleceniami co i jak, kiedy będzie mokry lub suchy i tak się leczymy w domu głównie inhalacja z soli lub syropkami. Nigdy nic nie było osłuchowo na szczęście.
Sumi, Twój maluszek chyba taki dosc drobny będzie w TP? Dopiero co pokazywałaś test, a tu już 1.5 kg dziecka. Leci ten czas jak szalony. To aż przerażające.
Zdecydowałaś już co ze żłobkiem? -
Syrenka a co zaleciła na kaszel mokry? Mały ma od dłuższego czasu. Ciagle słyszę że osluchowo czysto. Kaszle kilka razy rano i może czasem wieczorem. Przez weekend jak był w domu to zauwazylam ten schemat. Dość dziwne. Jakby coś znowu go rozkładało to myślę, że ciagle by kaszlał. Jak go nie rozłoży w tym tyg to w następnym idzie na szczepienie