Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Espoir ale właśnie ona, wydaje mi się że chce, ona nie czai mam wrażenie przekazu między słowami. Do niektórych trzeba prosto z mostu
Tyle razy mówi mi że ojejku moja mama tak sie dużo zajmuje wnukiem, on ją tak lubi.. I że ona też by chciała sie pozajmować. A z drugiej strony mnie dziwi że sama nie zaproponuje przyjazdu tylko trzeba ją poprosić..21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
U mnie by to nie przeszlo. Teściowa by na każdy dzień znalazła wymówkę.
Ostatnio powiedziała,że ona Uli nie ogarnia. Dziecko chodzi na 7-8 godz do zlobka i nikt na nią się nie skarży ,że wyje, a do babci nie może pójść na 2-3, bo tak płacze za mama.
Ige nastawiłam,żeby powiedziała do babci,że chciałaby do niej przyjść, a babcia na to,że ona robi porządki i przygotowuje do świąt i ona nie ma czasu. Dziecku odmówiła w twarz. Teściowa ma synów z różnica wieku 4 lata, obstawiona była dziadkami. Mąż mi często opowiada,że u dziadków spał całymi tygodniami. A jak ja się czasem żaliłam,że mi ciężko beż pomocy,ze nie mam w co włożyć ręce, to ona,że każdy to przeżywał, a ona to w ogóle pomocy nie miała, mąż jeszcze za granicą. Więc o. Nie pamięta wół jak cielęciem był.
Ja się przyzwyczaiłam, ogarniam sama, raz lepiej,raz gorzej. Czasem padam na pysk. I tylko sporadycznie pytam dziadków o pomoc, jak już naprawdę muszę iść do lekarza, czy coś, a stary nie może wziąć urlopu.
Zaraz tesciowie będą starzy i będą chcieli odwiedzin wnuków. Niech się nie zdziwią, jak nie będą do nich przyjeżdżać, bo teraz jest czas na tworzenie więzi, a oni na to nie mają czasu. -
Właśnie Sumi, Twoja teściowa chce. Super, teraz masz na nią sposób. I Ty odpoczniesz, a jej relacje z wnukami Będą lepsze. Bardzo spoko;)
Ja myślę,że tesciowie to nas w ogóle wyklna, bo trójka dzieci to już tylko patologia. Normalne rodziny tyle dzieci nie robią. No i jak ktoś, kto narzeka,że ledwie ogarnia, może sobie robić dzieci. Cóż.. Ja ich do szczęścia nie potrzebuje;Despoir, Sumireguska lubią tę wiadomość
-
Mala_syrenka wrote:Właśnie Sumi, Twoja teściowa chce. Super, teraz masz na nią sposób. I Ty odpoczniesz, a jej relacje z wnukami Będą lepsze. Bardzo spoko;)
Ja myślę,że tesciowie to nas w ogóle wyklna, bo trójka dzieci to już tylko patologia. Normalne rodziny tyle dzieci nie robią. No i jak ktoś, kto narzeka,że ledwie ogarnia, może sobie robić dzieci. Cóż.. Ja ich do szczęścia nie potrzebuje;D
ale ja nie oczekuje od nikogo pomocy, wychodzę z założenia, że moje dzieci - mój "problem". jedynie się dziwię, że można nie lgnac do własnych wnuków... ale ich strata 🙂💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Zoe Dziekuje, spróbuje wszystkiego co wymieniłaś. Irgasin kupi mi mąż jak będzie wracał.
My święta w rozjazdach, ale marza mi się świta w górach. Raz pojechaliśmy we dwoje. Teraz chciałabym w 3! Spokój, my i jakieś cudowne miejsce i spacery w śniegu🥰
Sumi to brzmi już tak poważnie! Stresujesz się? Ja bym tez została z maleństwem w domu. Teraz tyle gowna wszędzie, ze nie ma co ryzykować. PS F tez dotyka uszy, na wizycie pediatra mówi, ze czerwone! I dała antybiotyk!!!!! Zadzwoniłam do LARYNGOLOG (nr1) i powiedziała, ze absolutnie nic nie podawać na uszy. Leczyć RSV. Uszy miał gruntownie przeliczone, a przy Katarze i kaszlu maja prawo być czerwone.
A ja mam najlepsza teściowa serio. Ma minusy jak każdy (za badzo się wtrąca we wszystko, przyjeżdża na 8h do nas), ale jeżeli chodzi o Frania zawsze mogę na nią liczyć. Zabiera go do siebie na cały dzień. Przychodzi i zostaje z nim zebu Franko nie musial iść do żłoba. Ogólne po za Franiem nie widzi świata. Bardzo nam pomaga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2022, 15:15
-
U mnie znowu inaczej. Nie mam pomocy bo nie mam takiej możliwości. Obie pracują. Na weekendy ostatnio rzadko jeździmy do nich wiec już całkiem. Na kontakt z małym nie mogę narzekać. Obie wydzwaniają na kamerkach po kilka razy w tyg. Oliwer zna babcie. Robi przed nimi popisówki, pokazuje zabawki, jak szybko biega itp.
Teściowa tez wychodzi z założenia „twoje dziecko, twój problem” wiec nie przyjdzie mi do głowy prosić ją o pomoc, nawet jak wróci do Polski i będzie na emeryturze. Na wakacje zabiera wnuki w cyklu jeden wnuk jeden tydzień (mówi ze nie zapanuje nad diabłami jak będą w komplecie). A ze ma ich już 4 a 5 w drodze to wiecie 😅 jak Oliwer będzie chciał zostać u niej na wakacje to kiedyś pojedzie.
Moja mama widzę, że czasami dałaby mu gwiazdkę z nieba ale nie ma siły. Często chodzi na drzemkę wtedy kiedy mały śpi. Dla niej opieka nad dzieckiem kilka godz dziennie byłaby bardzo dużym wysiłkiem pomimo że nie przekracza 60 lat
A wiecie, że Oliwier nadal nie chodzi w żłobku 🤪 -
Ja wczoraj powiedziałam mamie o ciąży. Też była w szoku, dotarło do niej może po godzinie 🤪 Mimo minusów wspólnego mieszkania cieszę się, że zajmuje się Laurą. Teście teraz pracują, więc na nich nie mogę liczyć natomiast jak mieli czas to nigdy nie odmówili pomocy. Z teściowa z kolei jest taki problem, że ona chce mała pilnować tylko u siebie w domu co mi z kolei nie odpowiada, bo oboje palą fajki. Przy wnukach nie palą ale mimo wszystko dom śmierdzi strasznie. W wakacje podrzucałam im małą ale ona całe dnie i tak spędzała na dworze.
-
Zaraz nadrobię ostatnie posty. Mam pytanie zupełnie z innej beczki, może tutaj otrzymam odpowiedź, bo chyba tutaj są jakieś specjalistki w tym temacie. Na infolinię dzwonię od rana i wszyscy zajęci 🤬 Czy jest jakiś sposób by móc się zalogować do internetowego konta ing nie mając już tego numeru telefonu na który przychodziły SMS z kodem? 3 wieczory tworzyłam fotoksiążkę, a teraz nie potrafię zapłacić i szlag mnie trafia ,bo czas nagli, ma być na prezent 🙈
-
Nie znam się jak jest w ing, nie mam tam konta. Nie masz aplikacji banku żeby blikiem pyknąć? Teraz w aplikacjach robią tak, że nie trzeba kodem SMS potwierdzać. Sprawdź czy na stronie jest opcja prośby o kontakt - wtedy to oni dzwonią do ciebie. Wizyta z konsultantem online? W banku w którym mam konto tak można.
Sprawdź tez czy w dokumentach bankowych nie masz wizytówki doradcy który cie obsługiwał i spróbuj zadzwonić bezpośrednio do niego. Na pewno pomogą w tak prostej sprawie. -
Ja już kiedyś pisałam, że mamy pomoc głównie od mojej mamy jak potrzebujemy. Od teściowej wcale. Ale trudno...już się przyzwyczaiłam. My też generalnie jej nie pomagamy, bo uważam, że jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Poza tym nie przepadam za nią, więc...:p
Byliśmy jednak z Ignacym u tego pediatry. Wyniki moczu wykazały bakterie ponad 20 tys (z normą 0-11). Ale nie ma gorączki ani żadnych innych objawów. Pediatra stwierdziła, że to wszystko wina tego zakażenia na siusiaku. Dalej jest spore zaczerwienienie. I to powoduje, że jak sika to chciał czy nie chciał będą bakterie właśnie z tej infekcji. Jak do połowy tygodnia zaczerwienienie nie zejdzie to mamy podać Dufurag, żeby go "przepłukać" z drugiej strony. I wtedy jak będę chciała to mogę powtórzyć mocz i Wysłać jej wyniki smsem. Gdyby zaczął gorączkować to wtedy od razu mocz i posiew.
Możemy normalnie w czwartek zaszczepić.
A i mówiła, że skoro w żłobku panuje ospa to dobrze, że jest w domu bo ona obniża odporność na ładnych kilka miesięcy i wtedy będzie łapał dosłownie każdą infekcję.
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Zoe dzięki, u mnie to wszystko bardziej skomplikowane 🙈
Dalej nie znalazłam rozwiązania, ale udało mi się anulować zamówienie i muszę poświęcić kolejny wieczór by zrobić książkę od nowa, na stronie gdzie można zapłacić PayPal. Czekałam aż dostaniemy zdjęcia z sesji świątecznej i pomyślałam, że łatwiej, taniej i szybciej będzie jak zamówię książkę na polskiej stronie i podam odrazu adres rodziców, a pojawiły się problemy 🙈
Te polskie konto używam tylko od wielkiego dzwonu, właśnie tylko w takich sytuacjach. Jakieś pół roku temu jak wysyłałam kwiaty to jeszcze wszystko mi działało bez problemu, a teraz chyba mi już plus zablokował kartę sim, nie potrzebny im taki klient 😅 Bo właśnie polski numer telefonu miałam tylko z powodu ing. Wyczytałam, że właśnie z aplikacją nie potrzebne są już smsy, ale żeby założyć aplikację to muszę podać kod z smsa😅 Żeby skontaktować się bezpośrednio z biurem obsługi to muszę się zalogować na swoje konto, a do tego tez potrzebuję kod. A filia gdzie zakładałam wieki temu konto została zlikwidowana. No cyrk 🤣🤦♀️ Najgorsze, że przez to zaniedbałam dzisiaj Małą, mama albo z telefonem albo z laptopem.
Normalnie poprosiłabym brata żeby zrobił przelew, ale już nie chciałam mu zawracać głowy, bo i tak ciągle coś od niego chcę 😅🙈
-
Właśnie chciałam napisać, że tak to juz jest z tymi teściowymi, a tutaj przykład Nikoli, że jednak niekoniecznie 😄 Ja kiedyś napisałam mojej wprost, ze to oni sami za parę lat będą żałować, że mają taki kontakt z wnuczką, tzn.ze go nie mają wcale. I ja identycznie jak Epoir nasze dziecko, nasz "problem". Nie przyszłoby mi napewet do głowy od kogoś żądać pomocy, jeśli sami się zaoferują to coś innego.
Karolina będziecie szczepić na ospę teraz?
Zoe a co ma Oliwier w żłobku na stopach? Tak jak w domu? Czy np.tam ma kapcie, albo jakieś inne skarpety? Może coś mu nieodpowieda, nie pasuje. Są w jego grupie dzieci które nie chodzą jeszcze?
-
Mama pp teraz w czwartek podajemy kolejną dawkę 5w1. Podobno obecnie brakuje szczepionek na ospę, mają być koniec grudnia/początek stycznia. Wiec będę się chciała zapisać zaraz na początek stycznia, może przez ten okres świąteczny nic nie złapie. Chciałabym go zaszczepić zanim urodzi się drugie.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Nie wiem jakie dzieci są w jego grupie. Maja pokój na gorze i jak przychodzę to go znoszą wiec nie mogę nawet zerknąć do sali. W żłobku wcześniej chodził w skarpetach ale wszyscy chodzą w kapciach wiec tez mu zakładam. To są kapciochy skórzane i lubi w nich chodzić. U mojej mamy ma inny wzór i jak je widzi to nie ma zmiłuj. Wciąga na stopy i koniec.
Myślę, że to kwestia odwagi i otwarcia. Nadal ma z tym problem. Często nawet nie idzie po zabawkę tylko bawi się tym co mu panie podadzą. Jak go dziś odbierałam to pierwszy raz podobno zrobił kilka kroków od leżaczka do stolika. Jak przebieram go do wyjścia to siedzi na takim mini foteliku. Poszłam dalej do wózka i mówię do niech „chodź, idziemy do domku” to normalnie wstał i przyszedł sam na nogach. Panie w szoku.
Po domu śmiga. Nie ma problemu ze wstawaniem. Już dłuższy czas nie potrzebuje do wstania żadnego podparcia. Często robi sobie psa z głowa w dół. Nie chwieje się, trzyma równowagę.